Zaloguj się, aby obserwować  
yerko

Co wasi rodzice mówią jak kupujecie kolejne gry?

291 postów w tym temacie

:D Zazwyczaj nic, ale trochę ich denerwuje to że muszą podpisywać moje przesyłki jak dochodzą
Nie jestem o to za leniwy, po prostu, oni szybiej reagują jak listonosz przychodzi.

A ja im powtarzałem, jak coś do mnie niech ja to podpiszę i będzie git majonez, a nie za mnie się wyręczają.
Albo raz do mnie przyszła kierownica do PCeta, trochę zdziwieni wielkośćią zapakowania i zaczeli mi robić wymówki że im podbierałem kasę.

I musiałęm im wytłumaczyć
że ja przez 4miesiace oszczędzałem żeby ją kupić, jakoś tego nie łykneli, ale przeliczyli wszystkie swoje :P oszczędnosci i wszystko wyszło dobrze i dali spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc ! Mam taki problem : Gdy zbieram sobie pieniadze przez np. miesiac i uzbieram naprzyklad 200 zl To se oczywiscie chce cos kupic a jako ze jestem fanatykiem gier to ciagle cos kupuje raz jakas gre a raz jakis sprzet do grania :P Teraz mam 13 lat a rodzice sa aktualnie w trakcie rozwodu :( Dlatego caly tydzien jestem u mamy a na weekedy u taty :3 Gdy jestem z mama i cos se kupuje to Mama mi mowi "Rob co chcesz to twoje pieniadze " A tata natomiast " Znowu chcesz wydac na kolejna glupote ktora ci sie wgl nie przyda :( I tutaj jest problem...z tata Nigdy mu o tym niemowie co se zamawiam bo jak mu powiem to on mi na to odpowie " Masz mi tego niezamawiac !" Dzisiaj zamowilem sobie Nowa myszke do gier Mad Catz Cyborg R.A.T 9 BEZ WIEDZY TATY ! Boje sie tylko tego ze jak to przyjdzie to sie mnie zapyta co to jest a jak mu powiem co tam jest to sie zacznie na mnie drzec i powie "Co ty znowu kupiles za pierdoly 2 miesiace temu se kupiles dopiero myszke ! a ja mu powiem "Ale tato to jest moja sprawa co ja kupuje i to są moje pieniądze i niepowinienes w to ingerowac! A on dalej sie bedzie na mnie darl Co robic pomuzcie prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc ! Mam taki problem : Gdy zbieram sobie pieniadze przez np. miesiac i uzbieram naprzyklad 200 zl To se oczywiscie chce cos kupic a jako ze jestem fanatykiem gier to ciagle cos kupuje raz jakas gre a raz jakis sprzet do grania :P Teraz mam 13 lat a rodzice sa aktualnie w trakcie rozwodu :( Dlatego caly tydzien jestem u mamy a na weekedy u taty :3 Gdy jestem z mama i cos se kupuje to Mama mi mowi "Rob co chcesz to twoje pieniadze " A tata natomiast " Znowu chcesz wydac na kolejna glupote ktora ci sie wgl nie przyda :( I tutaj jest problem...z tata Nigdy mu o tym niemowie co se zamawiam bo jak mu powiem to on mi na to odpowie " Masz mi tego niezamawiac !" Dzisiaj zamowilem sobie Nowa myszke do gier Mad Catz Cyborg R.A.T 9 BEZ WIEDZY TATY ! Boje sie tylko tego ze jak to przyjdzie to sie mnie zapyta co to jest a jak mu powiem co tam jest to sie zacznie na mnie drzec i powie "Co ty znowu kupiles za pierdoly 2 miesiace temu se kupiles dopiero myszke ! a ja mu powiem "Ale tato to jest moja sprawa co ja kupuje i to są moje pieniądze i niepowinienes w to ingerowac! A on dalej sie bedzie na mnie darl Co robic pomuzcie prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc ! Mam taki problem : Gdy zbieram sobie pieniadze przez np. miesiac i uzbieram naprzyklad 200 zl To se oczywiscie chce cos kupic a jako ze jestem fanatykiem gier to ciagle cos kupuje raz jakas gre a raz jakis sprzet do grania :P Teraz mam 13 lat a rodzice sa aktualnie w trakcie rozwodu :( Dlatego caly tydzien jestem u mamy a na weekedy u taty :3 Gdy jestem z mama i cos se kupuje to Mama mi mowi "Rob co chcesz to twoje pieniadze " A tata natomiast " Znowu chcesz wydac na kolejna glupote ktora ci sie wgl nie przyda :( I tutaj jest problem...z tata Nigdy mu o tym niemowie co se zamawiam bo jak mu powiem to on mi na to odpowie " Masz mi tego niezamawiac !" Dzisiaj zamowilem sobie Nowa myszke do gier Mad Catz Cyborg R.A.T 9 BEZ WIEDZY TATY ! Boje sie tylko tego ze jak to przyjdzie to sie mnie zapyta co to jest a jak mu powiem co tam jest to sie zacznie na mnie drzec i powie "Co ty znowu kupiles za pierdoly 2 miesiace temu se kupiles dopiero myszke ! a ja mu powiem "Ale tato to jest moja sprawa co ja kupuje i to są moje pieniądze i niepowinienes w to ingerowac! A on dalej sie bedzie na mnie darl Co robic pomuzcie prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc ! Mam taki problem : Gdy zbieram sobie pieniadze przez np. miesiac i uzbieram naprzyklad 200 zl To se oczywiscie chce cos kupic a jako ze jestem fanatykiem gier to ciagle cos kupuje raz jakas gre a raz jakis sprzet do grania :P Teraz mam 13 lat a rodzice sa aktualnie w trakcie rozwodu :( Dlatego caly tydzien jestem u mamy a na weekedy u taty :3 Gdy jestem z mama i cos se kupuje to Mama mi mowi "Rob co chcesz to twoje pieniadze " A tata natomiast " Znowu chcesz wydac na kolejna glupote ktora ci sie wgl nie przyda :( I tutaj jest problem...z tata Nigdy mu o tym niemowie co se zamawiam bo jak mu powiem to on mi na to odpowie " Masz mi tego niezamawiac !" Dzisiaj zamowilem sobie Nowa myszke do gier Mad Catz Cyborg R.A.T 9 BEZ WIEDZY TATY ! Boje sie tylko tego ze jak to przyjdzie to sie mnie zapyta co to jest a jak mu powiem co tam jest to sie zacznie na mnie drzec i powie "Co ty znowu kupiles za pierdoly 2 miesiace temu se kupiles dopiero myszke ! a ja mu powiem "Ale tato to jest moja sprawa co ja kupuje i to są moje pieniądze i niepowinienes w to ingerowac! A on dalej sie bedzie na mnie darl Co robic pomuzcie prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc ! Mam taki problem : Gdy zbieram sobie pieniadze przez np. miesiac i uzbieram naprzyklad 200 zl To se oczywiscie chce cos kupic a jako ze jestem fanatykiem gier to ciagle cos kupuje raz jakas gre a raz jakis sprzet do grania :P Teraz mam 13 lat a rodzice sa aktualnie w trakcie rozwodu :( Dlatego caly tydzien jestem u mamy a na weekedy u taty :3 Gdy jestem z mama i cos se kupuje to Mama mi mowi "Rob co chcesz to twoje pieniadze " A tata natomiast " Znowu chcesz wydac na kolejna glupote ktora ci sie wgl nie przyda :( I tutaj jest problem...z tata Nigdy mu o tym niemowie co se zamawiam bo jak mu powiem to on mi na to odpowie " Masz mi tego niezamawiac !" Dzisiaj zamowilem sobie Nowa myszke do gier Mad Catz Cyborg R.A.T 9 BEZ WIEDZY TATY ! Boje sie tylko tego ze jak to przyjdzie to sie mnie zapyta co to jest a jak mu powiem co tam jest to sie zacznie na mnie drzec i powie "Co ty znowu kupiles za pierdoly 2 miesiace temu se kupiles dopiero myszke ! a ja mu powiem "Ale tato to jest moja sprawa co ja kupuje i to są moje pieniądze i niepowinienes w to ingerowac! A on dalej sie bedzie na mnie darl Co robic pomuzcie prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie rodzicom nie podobalo sie gdy gralam(dawno temu...), ale akceptowali to, czasem nawet kupowali mi gry co nie wyszlo mi na dobre i troche zaluje, ze nie byli bardziej restrykcyjni w tym wzgledzie (ale to zalezy od osoby i tego jak sobie radza z planowaniem czasu na gry). Oboje chca dobrze. To twoje pieniadze. Pewnie twoj tata nie chce bys wydawal wszystkie zaoszczedzone pieniadze, moze proboje cie nauczyc, ze warto oszczedzac oraz, ze sa inne, wazniejsze wydatki. Wydajesz cala kase jaka masz czy oszczedzasz cos? Jezeli odkladasz czesc (polecam, warto miec oszczednosci) to mozesz tacie wytlumaczyc, ze potrafisz gospodarowac wlasnymi pieniedzmi i nie wydajesz wszystkiego bezsensownie. Mozesz tez mu powiedziec, ze stara myszke odsprzedasz koledze/podarujesz komus w rodzinie i problem z glowy;). Moze zaproponuj tacie niech ci pomoze "stara" myszke odsprzedac na allegro.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat. Stare czasy z tym graniem. Jako dziecko rodzice nie pochwali, gdy siedzę zbyt długo na kompie, ale nie mieli nic przeciwko grom. Pamiętam, że bardzo lubili, kiedy grałem w RTS :) Eh, wspomienie sprzed 11 lat, gdy moja kochana mama kupiła mi Rome Total War za dobre oceny! A jak się jej ta gra podobała i ta mapa świata. Ogólnie rodzice nigdy nie mówili zbyt wiele o grach, ważne aby nie były to strzelanki za dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat. Stare czasy z tym graniem. Jako dziecko rodzice nie pochwali, gdy siedzę zbyt długo na kompie, ale nie mieli nic przeciwko grom. Pamiętam, że bardzo lubili, kiedy grałem w RTS :) Eh, wspomienie sprzed 11 lat, gdy moja kochana mama kupiła mi Rome Total War za dobre oceny! A jak się jej ta gra podobała i ta mapa świata. Ogólnie rodzice nigdy nie mówili zbyt wiele o grach, ważne aby nie były to strzelanki za dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować