Książka Mass Effect: Deception to bubel? Fani znaleźli w niej już ponad 90 błędów!

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o

Przeczytaj cały tekst "Książka Mass Effect: Deception to bubel? Fani znaleźli w niej już ponad 90 błędów!" na gram.pl

[Atanael 0]

Kurcze, poprzednie książki były sympatyczne - szczególnie w oryginale - ale tak to też jest, gdy zmienia się pisarz kontynuujący serię.

[EddekFZ 1]

Bylem zdecydowany zanabyc ksiazke, jak tylko miala sie pojawic u naszych sasiadow, odstraszyla mnie troche pierwsza recenzja z Amazon.de (1.0/5), stwierdzilem, ze zaczekam kilka dni, az pojawi sie ich wiecej... Wystarczylo poczekac poltora dnia, 40 opinii, srednio 1.5/5. WTF? 92 bledy w ciaglosci fabuly i faktow na 350 stronach? To blad co ~3.5 strony.

Ja chce, zeby wrocil Karpyshyn i nakopal Deitzowi do d...

[NeroNarmeril 0]

Jeżeli komuś nie chce się czytać po angielsku albo coś, to tu podaje w mojej opinii najpoważniejsze buble:

Spoiler

- Wiek bohaterów - w ''Podniesieniu'' Gilian i Nick mają po 12-13 lat. ''Deception'' dzieje się 3 lata po ''Podniesieniu''. Bohaterowie mają 18 lat.
- Kai Leng - elitarny zabójca Cerberusa jest sprowadzony do roli złodzieja płatków śniadaniowych i gościa w typie Jamesa Bonda.
- Hendel Mitra w ''Podniesieniu'' był homoseksualistą. Tutaj jest już hetero.
- Batarianie odważyli się zaatakować Palaven - ojczystą planetę turian.
- Aria T''loak dowiaduje się, kto zabił jej córkę w ''Odwecie'' (Kai Leng), ale mimo to w komiksie ''Invasion'', który dzieje się po ''Deception'', współpracuje z Cerberusem.
- rdzeń tantala był użyty tylko w pierwszej Normandii. Tutaj ma go podrzętny batariański statek.
- Gilian WYROSŁA z autyzmu.
- Gilian zostaje zabita przez Kai Lenga szczoteczką.

Pomijam buble typu kompletny brak akcji albo suchość opisów. Fani już nie uznają tego tworu za kanon.

[Reddi 0]

Zabugowana książka? :D

BioWare, you never fail to amuse me.

[Arcling 0]

Co ciekawsze Mass Effect Wiki wystosowało specjalny list:
http://masseffect.wikia.com/wiki/User_blog:SpartHawg948/An_Open_Letter_Regarding_Mass_Effect:_Deception

Być może nic on nie da, ale warto się zainteresować. Już i tak wielu fanów nie uznaje wszelkich nieścisłości z tej książki za kanon lub nawet całej książki.

[kodi24 0]

Patcha potrzeba, i to ciezkiego, na 90 bugow ;)

[Ekonochrist 2]

Reddi a powiedz mi co ma do tej książki BioWare?
Jasne, każdy powód jest dobry żeby się przypieprzyć.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 01.02.2012 o 18:58, Ekonochrist napisał:

Reddi a powiedz mi co ma do tej książki BioWare?
Jasne, każdy powód jest dobry żeby się przypieprzyć.

Bo jest w uniwersum BW? I ktoś z BW musiał to mieć w rękach, żeby chociaż to ocenić? Chociaż patrząc na jakość, to sobie wyobrażam sprawdzanie tego tworu.

[ShinAd 0]

Popatrzmy... Zaczęło się od DLC do Dragon Age, które wszystkie uskuteczniały recycling lokacji. Potem przyszedł Dragon Age 2, gdzie zostało to wyniesione pod niebiosa, jaka sama gra jest, każdy widzi. Potem kolejny strzał w stopę dla serii Dragon Age, czyli serial webowy, który też zawierał nieścisłości, a jakością niestety nie powalał.

Do tego doszło wprowadzenie multi w Mass Effect 3, które chociaż przeszkadzać nie przeszkadza, kto nie chce, to nie zagra, ale zostało przyjęte jako piąte koło u wozu.

A teraz marka ta dalej cierpi przez marnej jakości publikacje?

No bardzo mi przykro, ale jest tutaj określona tendencja i wcale mi się ona nie podoba...

[Deturis 0]

Do wszystkich fanów Mass Effecta.
Trzy pozostałe książki dla fana uniwersum były naprawdę bardzo dobre (moja ulubiona to Retribution, czyli najnowsza jaka wyszła w Polsce) Deception nie jest warta złamanego grosza, wystarczy przeczytać te "błędy".

[Reddi 0]

Dnia 01.02.2012 o 18:58, Ekonochrist napisał:

Reddi a powiedz mi co ma do tej książki BioWare?
Jasne, każdy powód jest dobry żeby się przypieprzyć.

Drogi biodronie, BioWare ma do tej książki to, że firmuje ją swoją marką. W oczywisty sposób czas wydania tego dzieła literackiego nie jest przypadkowy. Więc ostatnie co mogli zrobić to postarać się, by ich reklama była zgodna z kanonem.

[Gorthak 0]

"Do tej pory miłośnicy przygód generała Sheparda naliczyli ponad 90 (sic!) pomyłek w dziele Dietza."
Generała? A on nie był komandorem? Jeśli sie mylę to oświećcie mnie proszę, bo wygląda to trochę ironiczne w temacie o błędach w kanonie ^^
Chyba, że taki był zamysł autora.

[TheFlyingDutchman 0]

Nieźle, ktoś widać dał D, mówiąc brzydko, skoro puścili do druku coś takiego na tak znanej licencji. Ale wpadki trafiają się wszędzie. Ale dobrze na przyszłość wiedzieć, bo akurat zamierzałem w najbliższym czasie zabrać się za którąś z książek w uniwersum ME. Ostatnio przebrnąłem jednym tchem przez GoW: Pola Aspho i czytało się świetnie, może książki Drew z ME będą też OK.

[vervurax 0]

"Do tej pory miłośnicy przygód generała Sheparda naliczyli ponad 90 (sic!) pomyłek"

Czy "generał Shepard" to jedna z nich, czy to już twórczość autora tekstu? ;)

[Dootix 0]

Dnia 01.02.2012 o 19:44, TheFlyingDutchman napisał:

Ostatnio przebrnąłem jednym tchem przez GoW: Pola Aspho i czytało się świetnie, może książki Drew
z ME będą też OK.

Przeczytałem wszystkie trzy, mogę Ci je bez wątpliwości polecić :)

Co do Deception...szkoda, że aż taka nieścisłość i bieda wykonania.

[Azvar 0]

Wynik nadmiernego pośpiechu i wywierania presji na autorze, albo braku prawdziwych fanów serii pracujących przy tworzeniu/wydawaniu tego "dzieła" :) Dobrze, że możemy chociaż przeczytać takie newsy i nie wydawać kasy na zabugowamą książkę, której żaden patch już nie pomoże :P

[Bambusek 8]

Do tej pory miłośnicy przygód generała Sheparda

W którym momencie Shepuś przeskoczył kilka stopni wojskowych i stał się nagle dowódcą całej armii? 0.o

[NeroNarmeril 0]

Dnia 01.02.2012 o 20:12, Bambusek napisał:

Do tej pory miłośnicy przygód generała Sheparda

W którym momencie Shepuś przeskoczył kilka stopni wojskowych i stał się nagle dowódcą
całej armii? 0.o

Ty poczekaj, aż zobaczysz

Spoiler

nagłe awanse o kilka stopni paru gości w ME3

[Jarden 0]

Od kiedy to "Commander" oznacza "Generał"?
Własnie przechodzę obie części ME poraz kolejny w oczekiwaniu na ME3 i jakoś nie zauważyłem awansu, no chyba że autor tekstu wie coś czego ja nie wiem:P