Widek

Upgrade kompa / Modernizacja Komputera - pomoc, porady itp.

75448 postów w tym temacie

Dnia 10.10.2014 o 17:17, ziptofaf napisał:

Ale cóż, nie chce mi się gadać po próżnicy, jak chcesz wywalać 2000 zł dodatkowo to wywal.
Bo "dobry informatyk"...


Pracuję w sklepie z komputerami i laptopami i muszę Ci powiedzieć, że "znajomy informatyk" albo "dobry informatyk" to najczęściej najgorszy doradca, bo na sprzęcie zna się słabo albo wcale :D I później ludzie kupują na potęgę bardzo awaryjne Lenovo zamiast znacznie lepszych Samsungów czy Asusów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.10.2014 o 17:22, pawbuk napisał:


Pracuję w sklepie z komputerami i laptopami i muszę Ci powiedzieć, że "znajomy informatyk"
albo "dobry informatyk" to najczęściej najgorszy doradca, bo na sprzęcie zna się słabo
albo wcale :D I później ludzie kupują na potęgę bardzo awaryjne Lenovo zamiast znacznie
lepszych Samsungów czy Asusów :D


Dziś obserwowałem jak wygląda zakup laptopa, np. dla dzieciaka i kryterium jest jedno: ma być najtańszy ;)

A w kwestii grafiki: ziptofaf twierdzi, że przy takim sprzęcie GTX 970 się nie opłaca, gdyż jest niewiele mocniejszy od 780.

Teraz idę na noc do pracy, jak coś to pogadamy jutro. Dopiero w poniedziałek złożę wniosek, gdyż i tak muszę czekać na grafikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 17:22, pawbuk napisał:

Pracuję w sklepie z komputerami i laptopami i muszę Ci powiedzieć, że "znajomy informatyk"
albo "dobry informatyk" to najczęściej najgorszy doradca, bo na sprzęcie zna się słabo
albo wcale :D I później ludzie kupują na potęgę bardzo awaryjne Lenovo zamiast znacznie
lepszych Samsungów czy Asusów :D


Ech, samemu jestem informatykiem więc jako tako ten rynek znam. Nie będę tutaj aż tak demonizować - jak studiowałem we Wrocku to miałem blisko do sklepu co się Arest zwał. Nigdy mnie na sprzęcie nie naciągnęli ani nawet nie próbowali. Ceny też mieli przyjazne.

Za to w komputroniku to bywa ciekawie. Ostatnio pytali czy abym umowy na internet mobilny nie chciał u nich podpisać. Jak powiedziałem że mam Aero2 (512 kb/s, całkowicie darmowe) to mi zaczął mówić że to strasznie wolne i nawet poczta się nie włączy (pozostawiłem to bez komentarza). A przy kupnie SSD-ka próbował wsadzić mi jakiegoś Sandiska z 2011 roku chociaż na wystawie były Samsungi Evo 840 w podobnej cenie :P

Za to jeden mniejszy sklepik kiedyś mnie pozytywnie zaskoczył (niestety nie pamiętam nazwy) - składałem kompa znajomemu (było to dość dawno temu, czasy Core 2 Duo i GF7xxx). Dysk zmienili na lepszy niż to co wstępnie wybrałem (wsadziłem ATA zamiast SATA, głupi błąd), szybszy RAM i powiedzieli żeby nie brać GeForce 7950 a zejść do 7900/7800 bo oszczędzasz przynajmniej z 200-300 zł a gry chodzą równie dobrze.

W gralu raz mi wysłali PC-ta za 2200 zł za pobraniem chociaż im zapłaciłem z góry. Też było fajnie, nawet "przepraszam" się nie doczekałem potem. I czekałem tydzień dłużej zanim to odkręcili. Pewnie dlatego już nie korzystam z ich sklepu.

Ot, sklepy są różne. Tym niemniej jak widzę że ktoś zaraz wywali odpowiednik całkiem niezłej pensji dodatkowo to mnie szlag trafia bo w takim akurat wypadku sprzedawca mógłby sprowadzić monitor za 1200 zł a nie twierdzić że takiego nie ma ale za to są fajne za 1800. No bo bez jaj, 50% drożej. Hurtowni w Polsce zabrakło czy co?! A i jeszcze że "ta płyta główna wspiera tylko pamięci 1600 MHz, musisz mieć taką za 600 zł żeby było lepiej". Która działa pod tym względem dokładnie tak samo i wystarczy zmienić 1 rzecz w BIOS''ie. Bo brzmi to po prostu jak próba wyłudzenia jeszcze grubszej kasy. A to już mnie wkurza. Rozumiem niewiedzę, zdarza się. Nie rozumiem bezczelnego żerowania na kimś kto planuje wydać 7000 zł w twoim sklepie i pewnie robił to wielokrotnie wcześniej.

Notabene, ziptofaf nie twierdzi że GTX970 się nie opłaca a twierdzi żeby zostać na razie przy GTX780! To nie to samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 17:35, ziptofaf napisał:

Ech, samemu jestem informatykiem więc jako tako ten rynek znam. Nie będę tutaj aż tak
demonizować - jak studiowałem we Wrocku to miałem blisko do sklepu co się Arest zwał.
Nigdy mnie na sprzęcie nie naciągnęli ani nawet nie próbowali. Ceny też mieli przyjazne.


Ja raz się naciąłem w Komputroniku - nie wiem czemu akurat wtedy wcześniej sobie nie wybrałem jakiegoś sprzętu jak zazwyczaj to robię :D W każdym razie zawsze w sklepach sprzęt kupuję, nigdy nie proszę o doradztwo, bo po prostu sprzedawcom nie ufam :D

Dnia 10.10.2014 o 17:35, ziptofaf napisał:


Za to w komputroniku to bywa ciekawie. Ostatnio pytali czy abym umowy na internet mobilny
nie chciał u nich podpisać. Jak powiedziałem że mam Aero2 (512 kb/s, całkowicie darmowe)
to mi zaczął mówić że to strasznie wolne i nawet poczta się nie włączy (pozostawiłem
to bez komentarza). A przy kupnie SSD-ka próbował wsadzić mi jakiegoś Sandiska z 2011
roku chociaż na wystawie były Samsungi Evo 840 w podobnej cenie :P


Pewnie chcieli pozbyć się zapasów :D Mnie też to w tym sklepie spotkało.

Dnia 10.10.2014 o 17:35, ziptofaf napisał:

Ot, sklepy są różne. Tym niemniej jak widzę że ktoś zaraz wywali odpowiednik całkiem
niezłej pensji dodatkowo to mnie szlag trafia bo w takim akurat wypadku sprzedawca mógłby
sprowadzić monitor za 1200 zł a nie twierdzić że takiego nie ma ale za to są fajne za
1800. No bo bez jaj, 50% drożej. Hurtowni w Polsce zabrakło czy co?! A i jeszcze że "ta
płyta główna wspiera tylko pamięci 1600 MHz, musisz mieć taką za 600 zł żeby było lepiej".
Która działa pod tym względem dokładnie tak samo i wystarczy zmienić 1 rzecz w BIOS''ie.
Bo brzmi to po prostu jak próba wyłudzenia jeszcze grubszej kasy. A to już mnie wkurza.
Rozumiem niewiedzę, zdarza się. Nie rozumiem bezczelnego żerowania na kimś kto planuje
wydać 7000 zł w twoim sklepie i pewnie robił to wielokrotnie wcześniej.


No niestety, takie podejście do klienta się zdarza. Dlatego dobrze jest zrobić rekonesans i sprawdzić różne sklepy, a nie przywiązywać się do jednego. Owszem, w niektórych dziedzinach może się zdarzyć, że jak nie ma sprzętu za 1500 zł, to jedyny inny godny polecenia kosztuje 2500 zł. Nie jest to jednak częste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 17:31, lis_23 napisał:

Dziś obserwowałem jak wygląda zakup laptopa, np. dla dzieciaka i kryterium jest jedno:
ma być najtańszy ;)


Rożnie z tym bywa. Zazwyczaj musi to być "laptop do internetu z ipiątką, bo tak nam polecał znajomy informatyk" :D Albo "laptop do gier, z systemem operacyjnym, ipiątką, do 1500 zł". Naprawdę, takie klienci mają wymagania. Gratki dla działu marketingu Intela, wykonali kawal dobrej roboty :D

Dnia 10.10.2014 o 17:31, lis_23 napisał:


A w kwestii grafiki: ziptofaf twierdzi, że przy takim sprzęcie GTX 970 się nie
opłaca, gdyż jest niewiele mocniejszy od 780.


GTX970 jest o ok 10% wydajniejszy niż GTX780 i ok 10-15% słabszy od GTX980, ale równocześnie o ponad 1000 zł tańszy od tego ostatniego.
Chcesz dopłacić 1100 zł za te 10-15% kl/s więcej?!

Dnia 10.10.2014 o 17:31, lis_23 napisał:


Teraz idę na noc do pracy, jak coś to pogadamy jutro. Dopiero w poniedziałek złożę wniosek,
gdyż i tak muszę czekać na grafikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że offtop ale dorzucę swoje 3 grosze.
Zdarzyło mi się za technikum pracować w jednym z dużych sklepów komputerowych jako osoba "z zewnątrz", zatrudniona przez samsunga by doradzać w kwestii laptopów (dawne czasy gdy jeszcze śledziłem rynek sprzętu :P). Moja praca polegała na wyborze sprzętu najlepiej odpowiadającego kryteriom podanym przez kupującego a umowa wyglądała tak, że mogłem śmiało zajmować się także innymi markami jeśli faktycznie lepiej odpowiadały życzeniom klienta (w tamtym czasie samsungi wyprzedzały inne laptopy przy zachowaniu podobnych cen). Ale mniejsza ze mną, chcę opowiedzieć o całym systemie jaki funkcjonuje w podobnych sklepach wśród ich pracowników. Otóż pracownik takiego sklepu robi takie numery z gorszym czy droższym sprzętem nie dlatego, że kierownik sklepu nakazał pozbyć się nadmiaru z magazynu lub się nie zna na sprzęcie tylko dlatego, że każdy sprzęt ma przy cenie zapisany numer określający stopień prowizji jaką dostanie pracownik, który sprzeda dany sprzęt. Nie pamiętam już dokładnie ale były to chyba pierwsze dwie cyfry z kodu produktu. Taki pracownik nie dba wtedy o klienta tylko o własną kieszeń bo zawsze lepiej dostać 10% za sprzedanie czegoś słabszego, choćby nawet było nieco tańsze niż 3% za niesamowicie dobry sprzęt, który jest tylko trochę droższy. Oczywiście takie coś nie musi się pojawiać we wszystkich sklepach komputerowych, jednak te największe praktycznie zawsze korzystają z takiego systemu "motywacyjnego".

> Nie rozumiem bezczelnego żerowania na kimś kto planuje
> wydać 7000 zł w twoim sklepie i pewnie robił to wielokrotnie wcześniej.

A jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Durny czasowy limit edycji...
Nie raz słyszałem jak pracownik stwierdzał, że nie ma co brać tej i5 2.2GHz (nie chodziło akurat o te procesory, ale proporcje wydajności względem słabszego są podobne jak nie identyczne) bo te procesory nie są wcale przyszłościowe a nie ma sensu wykładać dodatkowych 89 złotych skoro taniej można wziąć "podobny" sprzęt z jakimś prockiem dwu-rdzeniowym o taktowaniu 1.3GHz i z 3 razy gorszą grafiką (ale 3x wyższą prowizją).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kredyt by coś dokupić do kompa, który i tak już jest niezłą rakietą... WTF?!

@Ziptofaf

Dzięki za dobre słowo nt. komputera za 2.2k z purepc. Dobrze się sprawuje i też gry prezentują się wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 17:22, pawbuk napisał:

I później ludzie kupują na potęgę bardzo awaryjne Lenovo zamiast

Dziękuję, dobranoc! :D W końcu jakiś głos rozsądku na tym forum ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jednorazowe wtracenie, bo widze, ze ta "telenowela" tez zaczyna irytowac? bede tylko czytal i albo sie smial albo plakal, ale nie bede odpisywal.

Lis chyba lubi przeplacac czy kupic na zywiol, a kompa wymienia srednio ~2 lata dajac min 3k, a obecna karte ma 9-miechow-a juz wtedy mowiono NIE kupuj. -a w miedzyczasie napisze, ze drogo, ale i tak kupił-. i tyle, takie fanaberie* ten typ ma.
fanaberie* z pkt widzenia kogos kto kupuje PC raz na czas dluzszy niz 2 lata i do 2-3k.

Mozna wrecz zagwarantowac, ze nikt nie da gwarancji, na to, ze ten przyszly sprzet uruchomi nowe gry poprawnie, zawsze bedzie ryzyko, ze trafisz do grupy graczy, ktorym gra nie dziala poprawnie. Producenci gier nie przejmuja sie ile wydales na sprzet, dla nich jest wazne ile wydales na gre.
Z tego co czytalem to znajomy informatyk to podkrecil procek wybierajac opcje w biosie, ale jak byly problemy przy ktoryms AC, zdaje sie, to sam obnizyles takowanie, ale sam juz nie podkrecisz, bo errory wyskakuja.
W skrocie Lis nie zna sie na grzebaniu w kompach, co pokazuja takze inne historie:/ Te historie byly "ciekawe" jako tako, ale teraz z komedii robi sie z tego dramat. Moze jakby komp szedl na firme to by traktowane normalnie, ale dla zwyklych celow rozrywkowych? Bo tutaj malo kto chce placic 100zł za srednio 1% lepszego osiagu(?), ktory wcale nie jest gwarantowany. Czeka sie na komentarze i spadek ceny, bo nowosci "maja" tzw. podatek od nowosci. Dla wielu Im wiecej trzeba zaplacic za 1% mocy tym mniej sie to oplaca

Teraz mysle, ze to wszystko od poczatku to trollizm:/

zastanow sie nad tym.
Uwazaj Lisie bys nie wpadal w spirale kredytow, bo jakis czas temu karte na kredyt, a juz kolejnego kompa na kredyt chcesz, a jeszcze 2 elektroniczne zabawki nabyles w miedzyczasie.
Ale serio to zacznij grac, a nie kompa "poprawiac". Zacisnij zeby i wytrzymaj kolejny rok i tyle, bo teraz to nie wiadomo z grami, bo co wieksza premiera typu WD, mordor, to rozne kwiatki wychodza a pozniejsze premiery moga byc gorsze dla kogos kto chce grac w fullHD i inne "bajery". Zreszta masz konsole co pozwoli ci grac w nowe premiery AAA bez troski czy komp obsluzy gre. Bo konsole sa do tego stworzone by grac i nie zastanawiac sie nad bebechami.

jednorazowe wtracenie-koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja np. z tym stwierdzeniem bym się bardzo, ale to bardzo mocno kłócił.
To nie całe Lenovo produkuje awaryjne laptopy, tylko mają słabe i dobre (czyt. nieawaryjne serie). To samo Samsung, Asus i cała reszta. A dlaczego Lenovo są popularne w Polsce? Bo w większości przypadków są po prostu tanie.

Natomiast co do lisa. Pomijając głupotę brania na raty części do kompa, który nie jest zły i którego też się wzięło wcześniej na raty - to jest jego kasa i jego sprawa, na co wydaje pieniądze. To, co mnie tutaj tylko irytuje, to fakt, że spędza czas na gram.pl zadając pytania, na które odpowiedź znalazłby w 10 minut w Google. Ew. powinien go spędzić grając na swoim niesłabym kompie, zamiast szukać kolejnego upgrade''y.

Podpisano, "znajomy informatyk".

Spoiler

Który się w tym kierunku, w sensie składania części, uczył siedząc po necie i składając komputery samemu. Nie wiedzieć dlaczego, ale ludzie uważają, że jak ktoś studiuje informatykę, to z miejsca zna się na wszelkich nowinkach laptopowych/PCtowych i potrafi od kopa złożyć komputer do grania. U mnie na uczelni jest kilku naprawdę niezłych koderów/testerów/whatever (pracujący zawodowo już po różnych mniejszych i większych firmach/korpo), którzy na tym się kompletnie nie znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mam mały problem.

Pamiętasz sprzęt, który mi polecałeś?
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=92&pid=69624

Zdecydowałem się właśnie na taki zestaw i wyglądało na to, że wszystko do siebie pasuje. Problem jest taki, że nie widzę kabla 12V wychodzącego z zasilacza.

... no i tu moje pytanie. Oznacza to dla mnie konieczność kupowania nowego zasilacza, czy możemy to jakość obejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 19:39, Henrar napisał:

A ja np. z tym stwierdzeniem bym się bardzo, ale to bardzo mocno kłócił.
To nie całe Lenovo produkuje awaryjne laptopy, tylko mają słabe i dobre (czyt. nieawaryjne
serie). To samo Samsung, Asus i cała reszta. A dlaczego Lenovo są popularne w Polsce?
Bo w większości przypadków są po prostu tanie.


Tu masz rację - ludzie kupują Lenovo, bo jak na swoją cenę mają lepszą wydajności niż konkurencja. Problem w tym, że firma na czymś musi zaoszczędzić, a tym czymś jest choćby jakość plastików. No i serwis, który jest w Niemczech i ma fatalną opinię :D Chodzi mi tu głownie o serię G, której główną zaletą jest cena i łatwość rozbudowy :D
Znacznie lepsze są serie Z i ThinkPad, jednak ceny są już znacznie wyższe. Co do Y510P czy Y50-70 mam mieszane uczucia - strasznie się te laptopy grzeją. Znacznie lepsza jest seria GE lub GP od MSi, choć firma jest jak na razie mało znana.
Serię G od Lenovo od razu odradzam, dużo lepiej brać R510 lub X550 od Asusa. Zresztą, u Asusa trudno wskazać jakieś wyjątkowo słabe modele, Samsung też miał (niestety, wycofuje się) głownie dobre propozycje.

Dnia 10.10.2014 o 19:39, Henrar napisał:

Podpisano, "znajomy informatyk".

Spoiler

Który się w tym kierunku, w sensie składania części,
uczył siedząc po necie i składając komputery samemu. Nie wiedzieć dlaczego, ale ludzie
uważają, że jak ktoś studiuje informatykę, to z miejsca zna się na wszelkich nowinkach
laptopowych/PCtowych i potrafi od kopa złożyć komputer do grania. U mnie na uczelni jest
kilku naprawdę niezłych koderów/testerów/whatever (pracujący zawodowo już po różnych
mniejszych i większych firmach/korpo), którzy na tym się kompletnie nie znają



Mam kilku znajomych na informatyce i na sprzęcie znają się znacznie słabiej niż ja :D Ale dla wielu, zwlaszcza starszych osób, informatyk zna się od razu na całym sprzęcie elektronicznym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od zasilacza do płyty głównej kable powinny iść dwa - jeden to 12V ATX (cztery otwory), a drugi jest znacznie szerszy.

I o ile ten szerszy mam, to ten 12V już nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 22:24, ww3pl napisał:

I o ile ten szerszy mam, to ten 12V już nie widzę.


Bo to jest ''wtyczka-magiczka'' rozdzielana :) W zależności od płyty głównej istnieje możliwość odczepienia kostki 4-pinowej od całości i wtedy masz wtyczkę szeroką + 4pin. Także z zasilaczem wszystko jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem, ziptofaf polecił mi prawdopodobnie nie ten zasilacz. Nie żebym zrzucał winę na niego - mogłem nieco lepiej sprawdzić, co dorzucam do komputera.

Płyta od Asusa potrzebuje konektora ATX 12V - zasilacz z zestawu ma jedynie EPS 12V.

@Kannx
Huh? Poszukam, czy ta płyta główna pozwala na odczepienie kostki, ale czarno to widzę póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2014 o 22:24, ww3pl napisał:

Od zasilacza do płyty głównej kable powinny iść dwa - jeden to 12V ATX (cztery otwory),
a drugi jest znacznie szerszy.


Od zasilacza do płyty głównej rzeczywiście powinny iść dwa kable i wszelkie znane mi zasilacze je posiadają :D Jeden jest 24 pinowy, drugi 4/8 pinowy do zasilania procesora. Być może masz kabel 8pin, który rozdziela się na 2 po 4pin. Są też kable PCI-E 8 pinowe, ale one jeśli już, to rozdzielają się na 6+2 piny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie spam, ale możliwość edycji dawno minęła.

Nieco poczytałem i wyszło na to, że przejściówka Molex -> 4P załatwi sprawę. O reszcie dam znać jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się