Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ogłoszenie dotyczące serwisu i sklepu gram.pl

20 postów w tym temacie

Skąd te niepokoje? Przecież sklep cdp.pl też działa normalnie. Tego typu operacje nie wpływają na działania serwisu, o czym może się przekonać każdy odwiedzając cdp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2014 o 14:38, Citkowsky napisał:

Ale, ze o co kaman? W pierwszej chwili myslalem, ze chodzi o akcje na forum w sprawie
nadmiernych obostrzen jezykowych.


Też miałem takie wrażenie. Pierwsza reakcja jak zobaczyłem tytuł - "oho, coś się może w końcu ruszyło i będą jakieś zmiany, oby na lepsze". A tu takie coś... Nie wiem, szczerze mówiąc, skąd te "zapytania", bo na forum nic takiego nie zauważyłem, ale ok... Teraz czekamy na ogłoszenie dotyczące zmian w regulaminie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,
dostaliśmy sporo zgłoszeń na Dział Obsługi Klienta z pytaniami, czy można jeszcze składać u nas w sklepie zamównia z powodów wyżej podanych.
Zdzwiło nas to dlatego nie chceiliśmy czekać i puszczamy Wam krótką informację jak gram.pl aktualnie się ma :)
Oczywiście mamy nadzieję, że cdp.pl ma się dobrze i życzymy im samych sukcesów :)!

Trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CD Projekt uważa, że jest firmą globalną i coraz mniej łączy ich z lokalnym graczem (za http://antyweb.pl/cd-projekt-odcina-sie-od-nadal-nierentownego-cdp-pl/).

No to zeby sie nie zdziwili z ta swoja "globalnoscia", bo poza gogiem wiele do zaoferowania nie maja i moze sie okazac, ze odwracajac sie od krajowego rynku, podcinaja galaz na ktorej siedza.

Zamiast narzekac na zle wyniki finansowe cdp, trzeba bylo dbac o graczy jak 7-8 lat temu. Trzeba bylo utrzymac program lojalnosciowy, robic wyprzedaze (jak muve), to i rezultaty by byly. No ale po co pamietac komu zawdziecza sie sukces, prawda?

Dzieki, CD Projekcie. Teraz przynajmniej wiem, gdzie NIE kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o cdp pl to ta ich strona narusza regulamin EA bo sprzedają gry Origin które są nie zgodne z regulaminem zasad ea bo ea wypiera się cdp pl i kupiłem tam 1 grę do origina i miałem tam taki komunikat z naruszeniem zasad ed przy włączaniu gry przez origin
z kolei cdp pl twierdzi że klucze wysyła im EA a podobno Origin pozwala kupować gry na gram pl więc nie wiem sam czy to prawdą jest że tutaj jest lepiej i czy mam ryzykować tutaj bo się nie znam na tej stronie jeszcze ale spoko planuje kupić tutaj medal of honor airborne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.11.2014 o 15:42, Ring5 napisał:

No to zeby sie nie zdziwili z ta swoja "globalnoscia", bo poza gogiem wiele do zaoferowania
nie maja i moze sie okazac, ze odwracajac sie od krajowego rynku, podcinaja galaz na
ktorej siedza.

spoko, wiedżmin stronk.
Gorzej jak się skończy lub czymś przegną pałę, bo już zaczynają się bunty na hypewagonie.

Dnia 28.11.2014 o 15:42, Ring5 napisał:

Zamiast narzekac na zle wyniki finansowe cdp, trzeba bylo dbac o graczy jak 7-8 lat temu.
Trzeba bylo utrzymac program lojalnosciowy, robic wyprzedaze (jak muve), to i rezultaty
by byly. No ale po co pamietac komu zawdziecza sie sukces, prawda?

tbh to nie była do końca ich wina - pamiętajmy że zaczęlo się od
1) stopniowego odchodzenia od lokalnych wydawców przez dużych graczy którzy tworzyli lokalne oddziały dystrybucji
2) kilku dużych przetasowan które namieszały w naszych kanałach (np wykupienie blizza przez acti, do którego prawa miał LEM)
3) kryzysu i tego, że będąca wiecznie w tyle konkurencja miała mocne, rosyjskie plecy - kiedy CDP musiał rezygnować z kolejnych umów, bo wydawcy w zamian za podpis żądali chorendalnych wyników sprzedaży praktycznie niemożliwych do osiągnięcia na naszym rynku, cenega skupywała prawa na potęgę, co tęż wiązało się poniekąd z punktem 2) - cenega to tylko córeczka ruskiego giganta 1C, więc jak duzi wydawcy dogadywali się z 1C, to co nieco skapywało też z tego cenedze.
4) postawienia wszystkiego na jedną kartę w postaci inwestycji w goga i wiedźmina, jako ostatnich desek ratunku.
5) rosnącego udziału sprzedaży elektronicznej co znowu podcinało sens inicjatywy wydawniczej.
a to co mamy teraz to po prostu pokłosie wszystkiego wyżej - sam nie pamiętam kiedy kupiłem ostatnio coś w pudełku bo wychodziło drożej, mała (wręcz marna) oferta cdpu, brak możliwości jej rozszerzenia, a w efekcie skupienie się na tym co przynosiło zyski.By móc się bawić w programy lojalnościowe, wyprzedaże or whateva to najpierw trzeba mieć je z czego robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2014 o 16:27, dark_master napisał:

Gorzej jak się skończy lub czymś przegną pałę, bo już zaczynają się bunty na hypewagonie.


Podejrzewam, że w końcu będą musieli zdecydować - ciągnąć dalej Wiedźmina i zmienić się w Telltale Games, czy odpuścić w końcu i zająć się inną marką (miło by było, gdyby powiedzieli, co tam słychać w Cyberpunku, bo jakoś mam wrażenie, że chyba produkcję sobie odpuścili)

Dnia 28.11.2014 o 16:27, dark_master napisał:

a to co mamy teraz to po prostu pokłosie wszystkiego wyżej


Bo po prostu dali ciała i tyle. W momencie, gdy inne firmy się rozwijały, oni stali w miejscu, licząc na "wiernych klientów". Klienci zaś poczuli się olani i uznali, że skoro konkurencja się stara, to lepiej robić zakupy tam. Upadek CDP (nie cdp.pl) to był długotrwały proces, niewątpliwie wiążący się z tym, o czym napisałeś, ale przede wszystkim z tym, że po prostu przestano dbać o klientów, wychodząc z założenia, że skoro byli rok temu, byli 2 lata temu, to będą i za 5 lat. A tu figa, klienci poszli tam, gdzie lepiej się nimi zajmowano. Co w tej sytuacji robi CDP? Rzuca focha na rodzimy rynek i planuje podbój Zachodu. Mhm. Powodzenia. Nie byli w stanie poradzić sobie z Cenegą czy Empikiem, a liczą na to, że na rynku ogólnoświatowym im pójdzie? Wielcy wydawcy i jeszcze więksi dystrybutorzy ich tam upieką, zjedzą, a kosteczki zasypią na pustyni. Mówimy tu o gigantach, którzy od wydawców dostają exclusive''y (wszelkiego rodzaju BestBuy''e itp), mają solidną pozycję na rynku i rzesze klientów liczone w milionach.

Dnia 28.11.2014 o 16:27, dark_master napisał:

sam nie pamiętam kiedy kupiłem ostatnio coś w pudełku


Ja pamiętam. Assassin''s Creed Black Flag edycję bukaniera. A przed tym kolekcjonerkę Borderlands 2. Jeszcze wcześniej kolekcjonerkę Shoguna 2. A które pudełkowe wersje wspominam najcieplej? Kolekcjonerki STALKERa, przy których się naprawdę postarali i których nam zazdrościł cały świat. Czy naprawdę coś stało na przeszkodzie, by wykupić hurtowe ilości sprzętu z Agencji Mienia Wojskowego (jakiś czas temu mieli gigantyczne wyprzedaże, na których nowiutkie kurtki można było kupić za dosłownie kilka złotych) i rzucać właśnie tego typu kolekcjonerki przy okazji gier o tematyce militarnej czy survivalowej. Nie zapominajmy też o tym, że kolekcjonerki STALKERa były w fantastycznych cenach (w porównaniu z zawartością), bo chodziły po 180-200 złotych o ile mnie pamięć nie myli. Można było? Pewnie że tak, wtedy jeszcze im się chciało...

Dnia 28.11.2014 o 16:27, dark_master napisał:

By móc się bawić w programy lojalnościowe, wyprzedaże or whateva to najpierw trzeba mieć je z czego robić


No niezupełnie, z PROgramu i wPLNów zrezygnowali już dawno i była to największa głupota, jaką popełnili, bo ludzie kupowali pudełkowe wersje m.in. dlatego, że w nich były właśnie wPLNy, za które mogli kupić kolejne gry. Wiem, bo sam tak robiłem. A potem okazało się, że można kupić jedynie badziew (ewentualnie baaaaaaaardzo stare gry na gogu) i przestało się to opłacać. To samo dotyczy wyprzedaży - wszystkim wokół się opłacają, tylko biednemu CD Projektowi nie... Łzy wzruszenia zalały mi oczy. Czas postawić sprawę jasno - położyli temat i tyle, a teraz po prostu starają się minimalizować straty. Trochę za późno, bo gdyby kontynuowali swoją wcześniejszą politykę, to zamiast minimalizować straty, teraz myśleliby, jak jeszcze bardziej zwiększyć zysk i zamiast ratować się ucieczką z polskiego rynku, przyciągaliby do niego kolejnych nabywców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię tego złośliwie, aby wywołać lawinę komentarzy w moją stronę, ale ja mam wrażenie, że od dłuższego już czasu sklep gram.pl jest mało konkurencyjny i nie oferuje nic zachęcającego.
Kiedyś ze sklepu gram.pl zamawiałem zdecydowaną większość gier. Teraz już zamawiam tylko Call of Duty, które wysyłam w prezencie tacie, który jest fanem serii.
Kilka lat temu zamawiając dodatki do gry Guild Wars miałem pewność, że otrzymam je dzień przed uruchomieniem gry, co umożliwiało zabawę od północy, teraz gry otrzymuje się co prawda w dniu premiery jednak po godzinie 16. Jak już wspomniałem gry nie są dla mnie tylko dla taty i jemu to nie przeszkadza, dla mnie jednak jest to olbrzymia wada. Drugą sprawą są niczym nie zachęcające ceny gier i wysyłki, sklep również nie oferuje, żadnych zniżek przedpremierowych (takie można coraz częściej znaleźć w innych sklepach).
Ja już zakończyłem kupowanie gier dla siebie w sklepie gram.pl. Jeśli nadejdą czasy, że seria Call of Duty zostanie zakończona podejrzewam, że już nic nie zamówię z tego sklepu.
W mojej opinii z bardzo dobrego cenionego przeze mnie sklepu zmienił się w serwis, który odwiedzam od czasu do czasu przejrzeć recenzje, porównać ceny i obejrzeć screenshoty.
Pozdrawiam serwis i wszystkich użytkowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Nie zapominajmy też o tym, że kolekcjonerki STALKERa były w fantastycznych cenach (w porównaniu
> z zawartością), bo chodziły po 180-200 złotych o ile mnie pamięć nie myli. Można było?
> Pewnie że tak, wtedy jeszcze im się chciało...
>
> No niezupełnie, z PROgramu i wPLNów zrezygnowali już dawno i była to największa głupota,
> jaką popełnili, bo ludzie kupowali pudełkowe wersje m.in. dlatego, że w nich były właśnie
> wPLNy, za które mogli kupić kolejne gry. Wiem, bo sam tak robiłem. A potem okazało się,
> że można kupić jedynie badziew (ewentualnie baaaaaaaardzo stare gry na gogu) i przestało
> się to opłacać.

Niestety Masz rację.
Sam, z łezką w oku, wspominam kolekcjonerkę STALKERA ech.
Z programem lojalnościowym również ech.
Ja w dalszym ciągu kupuję gry w pudełkach, różnica jest tylko taka, że robię to przeważnie gdzie indziej. A raczej tam gdzie taniej lub taniej z bonusami.
Kolejne ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2014 o 18:12, Ring5 napisał:

Podejrzewam, że w końcu będą musieli zdecydować - ciągnąć dalej Wiedźmina i zmienić się
w Telltale Games, czy odpuścić w końcu i zająć się inną marką (miło by było, gdyby powiedzieli,
co tam słychać w Cyberpunku, bo jakoś mam wrażenie, że chyba produkcję sobie odpuścili)

yep. Aczkolwiek po oświadczeniu że CP ma być ME-style to podziękowałem. Zwłaszcza jak po drodze wyrósl KS.

Dnia 28.11.2014 o 18:12, Ring5 napisał:

Bo po prostu dali ciała i tyle. W momencie, gdy inne firmy się rozwijały, oni stali w
miejscu, licząc na "wiernych klientów". /.../

jakie "inne firmy". Cenega? Mówiłem, ruskie pieniądze a nie mityczne "dbanie o klienta", to był okres kiedy oni ledwo nauczyli się, żeby tłumaczenia nie były na poziomie "polska ta angielska wersja". LEM? Przypominam że umarł już kilka lat temu, poza tym był jeszcze gorszy od cenegi. Ubi/EA/etc Polska? To filie korporacji, one nie muszą o nic dbać, bo żyją z globalnych zysków, przecież ich "tanie serie" były droższe od wydań premierowych takiego CDPu właśnie. Techland? Ten to w ogóle żył jak dzisiejszy CDP before it was cool, bo od dekady wydaje praktycznie tylko swoje własne gry.
CDP wykończyły trzy rzeczy - pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Dziś się tego nie pamięta, ale w 2007 to CDP ledwo zipał i zwyczajnie nie było go stać na robienie graczom dobrze, a szans na odbicie nie miał, bo by się odbić to trzeba mieć dobre gry, a te za ruskie pieniądze podkupiła Cenega i LEM (do tego wspomniane fuzje, upadki takiego Atari, ledwo zipiąca Sega i THQ, usamodzielnienie się codemasters i jest pełen obraz). Z ręką na sercu, kupiłbyś super wydaną myszkę miki zamiast nawet słabo wydanego GTA? No właśnie. A z takimi tytulami został CDP. Juz nie wspomnę o załamaniu kursu walut na początku kryzysu gdy dolar i euro skoczyły po 50 gr, a umów przecież nie rozlicza się w złotówkach.. a, no i wraz ze zmianą generacji przyszedł nowy cennik, bo premiery gier skoczyły z 50-55$ na 65$ o co była awantura, jak Acti z codem zaczęło sobie pogrywać a inni spapugowali.
A, no i wbrew temu co mówisz sami gracze nienawidzili CDPu za szczerość - jak CDP powiedział wprost, ze musi podnieść ceny wydań o 5 zł bo go nie stać, to były hejty i smęty, ale jak Cenega zrobiła to samo, tylko w białych rękawiczkach (zabili "starą" kolekcję klasyki za 25 zł i wprowadzili nową za 30, która była w dodatku bardziej uboga) to jużnikomu nie przeszkadzało.

Zresztą, daleko nie szukając - gramu nie sprzedali, bo mieli kaprys, tylko brakowało kasy..

Dnia 28.11.2014 o 18:12, Ring5 napisał:


> sam nie pamiętam kiedy kupiłem ostatnio coś w pudełku

Ja pamiętam. Assassin''s Creed Black Flag edycję bukaniera. A przed tym kolekcjonerkę
Borderlands 2. Jeszcze wcześniej kolekcjonerkę Shoguna 2.

To gz, bo moje ostatnie to był chyba risen 2. Antologii TES i KSowego Wastelanda 2 nie liczę, bo to wszystko zza granicy. To świadczy o tym ile warte są pudełka.

Dnia 28.11.2014 o 18:12, Ring5 napisał:

A które pudełkowe wersje wspominam
najcieplej? Kolekcjonerki STALKERa, przy których się naprawdę postarali i których nam
zazdrościł cały świat. Czy naprawdę coś stało na przeszkodzie, by wykupić hurtowe ilości
sprzętu z Agencji Mienia Wojskowego (jakiś czas temu mieli gigantyczne wyprzedaże, na
których nowiutkie kurtki można było kupić za dosłownie kilka złotych) i rzucać właśnie
tego typu kolekcjonerki przy okazji gier o tematyce militarnej czy survivalowej. Nie
zapominajmy też o tym, że kolekcjonerki STALKERa były w fantastycznych cenach (w porównaniu
z zawartością), bo chodziły po 180-200 złotych o ile mnie pamięć nie myli. Można było?
Pewnie że tak, wtedy jeszcze im się chciało...

jak wyżej - wtedy gdy CDP się sypał to zwyczajnie miał same długi, potracił co ważniejsze licencje więc nie miał z czemu robić kolekcjonerek, przyszedł kryzys, zaczęła się rozwijać sprzedaż cyfrowa, a i wydawcy zmienili reguły gry, bo zaczęli krzywo patrzeć na "lokalne" kolekcjonerki. Tak przypomnę, że "postępowa" cenega która na CDPie urosła na giganta to kolekcjonerki tylko sprowadzała, nawet nie tłumaczyła dodatków ani niekiedy samych gier, LEM to samo. Muve to okres jak CDPu już praktycznie nie było, b''sides jak wspomniałem CDP swój jedyny sklep (gram) musiał sprzedać więc nie miał nawet platformy, więc czym miałrywalizować.

Dnia 28.11.2014 o 18:12, Ring5 napisał:

No niezupełnie, z PROgramu i wPLNów zrezygnowali już dawno i była to największa głupota,
jaką popełnili, bo ludzie kupowali pudełkowe wersje m.in. dlatego, że w nich były właśnie
wPLNy, za które mogli kupić kolejne gry. Wiem, bo sam tak robiłem. A potem okazało się,
że można kupić jedynie badziew (ewentualnie baaaaaaaardzo stare gry na gogu) i przestało
się to opłacać. To samo dotyczy wyprzedaży - wszystkim wokół się opłacają, tylko biednemu
CD Projektowi nie... Łzy wzruszenia zalały mi oczy.

śmiechłem hardo na sugestię, że cenega kompanię zrobiła lepiej. Nawet kulawy PROgram działał lepiej od tego badziewia, gdzie towar albo był drogi, albo rozchodził się od razu, albo nie docierał do klienta. Tyle co z niegodziała to kody rabatowe, ale tym CDP też rywalizować nie mógł, bo jak mówiłem dwa razy, nie miał sklepu bo gram poszedł pod młotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ach, i jeszcze jedna rzecz o której zapomniałem - steam happend. W momencie gdy miałeś klucze globalne cięzko było negocjowac niskie ceny dla polski (zwłaszcza po wspomnianej podwyżce o 10$/€), a wyższa cena gier to z kolei niższa sprzedaż.. i tak ziernko do ziarnka CDP stopniowo padał, bo nie miał bogatego wujka co utrzyma w chudych latach oraz jeszcze pomoże wykorzystać słabość przeciwnika odbierając mu licencje, bo w dłuższej perspektywie jak widać to się zwróciło. Bo teraz przecież mamy pudełkowy monopol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie z tymi wPLNami, 1 na 20 gier była warta zakupu (i nigdy nie padło na gry z mojej "listy życzeń"), resztę można było znaleźć w pierwszym lepszym sklepie w takiej samej cenie, tylko że na gramie jeszcze trzeba było dopłacić tymi wPLNami, więc żaden interes. Przez to zbierałem tę walutę w nadziei na "coś" - bo po co dokładać, aż się w końc skończyło. Zresztą w Kompanii też do dziś ani jednego punktu nie zużyłem. 40% zniżki mogłoby być atrakcyjne co najwyżej w przypadku premier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować