Tablica osiągnięć


Lubiane posty

Zawartość z największą liczbą reputacji od 08/11/17 Wszystko

  1. 1 point
    Eh, znów coś PanNowacki pisze i znów gównoburza. Już sam pomysł na artykuł jest poroniony, naprawdę motywacją do jego napisania jest zbiór głupawych komentarzy? Ten tekst to nic innego jak celowe wkładanie kija w mrowisko by narobić hałasu wokoło niego. Dla mnie (i myślę że także dla wielu innych czytelników) nie chodzi o to, czy w świecie Wiedźmina są ramy sensowności by wprowadzić postaci z innych grup etnicznych czy o odmiennych orientacjach, tylko czy powinno odbywać się to w formie wymuszeń? Nie każde dzieło musli mieć te elementy, jeśli autor chciał tak a nie inaczej, to nikt nie ma prawa tego wymuszać (to właśnie próbuje się robić). Jak sam autor zauważył, w książkach jest poruszana kwestia rasizmu (elfy, krasnoludy, pogromy itd.), więc czemu sprowadzać tę metaforę do dosłowności? A co do związku homoseksualnego Ciri i Mistle, to był on skomplikowany i nieoczywisty, a nie tak łopatologicznie jak np. wygląda to w Dragon Age'u. Nie zgadzam się także z zarzutem że scena gwałtu nie powinna się pojawić, gdyż takowe też się zdarzają więc trzeba także o nich mówić, z reszta w książce nie jest to wcale aż tak jednoznaczna, iż ich związek zawiązuje się w specyficznej atmosferze zagrożenia i jest na swój sposób toksyczny, może oparta nie na miłości tylko na potrzebie wypełnienia pustki po traumatycznych przeżyciach poprzez nawiązanie bliskości z inną osobą, myślę że o to Sapokowskiemu chodziło. Z resztą kiedy nastąpi koniec tej spirali żądań? Właśnie ogłoszono, że nowym doktorem Who będzie kobieta i co? Feministki stwierdziły że to za mało, bo powinni uczynić z doktora czarnoskórego transwestytę. Wprowadza to także przewartościowanie dzieł, kiedy to ocenia się je nie za walory artystyczne, ale promowaną ideologię – znów przykład z ostatnich dni, Dunkierka została pociśnięta za to że nie ma tam kolorowych i kobiet, a film wojenny to celebracja męskości... To są absurdy które rodzą się właśnie z takiego agresywnego domagania się motywów LGBT i kwestii rasowych w KAŻDYM tworze kulturowym. Najśmieszniejsze tym wszystkim jest to, że ruchy LGBT oraz mniejszości etniczne już zwyciężyły, ale tego nie dostrzegają, gdyż jak marudzi się od lat, to nie potrafi się już przerwać. Niech będzie więcej kolorowych w Wiedzminie, czemu nie, ale proporcje powinny zostać zachowane, akcja gry dzieje się w Północnych Królestwach, więc sensownie by było gdyby no. wspomniani zerrikańczycy pojawili się jako kupcy czy ambasadorzy, ale żeby od razu zrobić z Geralta postać czarnoskórą (czego życzy sobie Pan Serafin) to już przesada. Po premierze Wiedźmina 3 i wykupieniu licencji przez Netflixa wiesiek stał się marką między narodową i zrozumiały jest, że muszą pojawić się jakieś elementy zaczepienia dla nowej, odmiennej grupy odbiorców, jednak trzeba to zrobić na tyle ostrożnie, by nie rozwodnić kwintesencję cyklu w niewyraźną papkę. Dałoby się to załatwić tak, by i wilk syty, i owca cała, tylko że jak PanNowacki sam kiedyś wspomniał, nie interesują go konsensusy, dlatego też pod koniec dnia wszystkie te wypociny to nic innego jak pusty festiwal erudycji autora z której nic konstruktywnego nie wyniknie. Doprawdy godnym pożałowania jest, że porządne i merytoryczne artykuły reszty redakcji mają o 0 czy 2 komentarze, kiedy regularne dostawy wypocin PanaNowackiego dostają ich (niezasłużone) tony. A obrażając rozmówców tekstami typu „Daaamn, czytanie ze zrozumieniem naprawdę nie jest Twoją mocną stroną.” itd., autor niejako sam sprowadza się do poziomu swoich oponentów. Czytanie artykułów przepełnionych pewnością o swej nieomylności i atakujące ultranacjonalistów, kiedy napisane są przez zadufanego w sobie ultralewicowca, zakrawa o groteskę, doprawdy jesteście siebie warci. Hybris PanieNowacki, to Pana oślepia. Ktoś już wspomniał żebyście wzięli przykład z TV Gry i coś w tym jest, proszę zobaczyć jak tam realizowane są materiały o kontrowersyjnych tematach, rzetelnie i obiektywnie. Da się? Da, ale trzeba najpierw trzeba się wykazać tym, czego PanNowacki paradoksalnie żąda od swoich adwersarzy: większej otwartości umysłu i odrobiny autorefleksji, krytycznego spojrzenia na własne postulaty.   A tak na marginesie, nie ma co z PanemNowackim polemizować, próbowałem, ale dla niego komunikacja to droga jednokierunkowa i albo się z nim ktoś zgadza, albo zacznie robić uniki lub obrażać. Swojego czasu w dyskusji pod Ghostbusters na moje stwierdzenie, że film jest klapą finansową i przez to nie doczeka się kontynuacji, doczekałem się riposty stwierdzającej że żyję w innej rzeczywistości. Po roku warto zadać pytanie, jak tam PanieNowacki, gotujesz się Pan na premierę Ghostbusters II? :D
  2. -1 points
    Taa, pominąłeś jeden mały szczegół - to wypowiedział rabin i to jeden z tych, co rządzi Izraelem. U nich to co powie rabin = wszyscy Żydzi mają tak uważać. I nawet nie próbuj wmawiać, że to niemożliwe - taki to już naród, że jak nie szkolą nienawiści do innych ras od najmłodszych lat i to w szkołach, to przypominam odpowiedź dowództwa IDF na pytania dziennikarza. No ale "załóżmy", że odpowiedziałeś na pytanie, chociaż to było tak wymijające, jakbyś bał się, że zostaniesz posądzony o antysemityzm (tam-tam-taaaam!) Zostało ci jeszcze jedno pytanie do odpowiedzenia: 2. czy ty razem z Serafinem dalej będziecie zalewać ten portal rynsztokiem propagandy LBGT i multi-kulti rodem z zachodu? Pytam, bo chcę wiedzieć, czy tracić jeszcze czas na robienie sobie nadziei, że tutejsze miejsce ma jeszcze jakąś przyszłość, czy nigdy więcej tu nie zaglądać i zachęcać resztę ludzi, żeby zrobili to samo? Zdajesz sobie sprawę, że tobie trzeba za każdym razem palcem pokazywać, na które pytania jeszcze nie odpowiedziałeś?
  3. -1 points
    Widząc twoje podejście do jednych grup i inne podejście do "niechcianych" grup, założę się, że jakby w tym filmie sekretarką była kobieta i tak samo się zachowywała, to byś to skrytykował, byle żeby się przylizać feministkom. === Zadaje pytanie jeszcze raz, bo chyba go nie dostrzegłeś: 2. czy ty razem z Serafinem dalej będziecie zalewać ten portal rynsztokiem propagandy LBGT i multi-kulti rodem z zachodu? Pytam, bo chcę wiedzieć, czy tracić jeszcze czas na robienie sobie nadziei, że tutejsze miejsce ma jeszcze jakąś przyszłość, czy nigdy więcej tu nie zaglądać i zachęcać resztę ludzi, żeby zrobili to samo?