Moim zdaniem, w każdej grze powinna być możliwość wyboru czy chcemy grać w naszym ojczystym języku, angielskim, czy w wersję kinową. Chociaż mi wersja kinowa nie przeszkadza, to tutaj Cenega leci sobie w kulki. Dali wersje kinową w Risen, potem dali dubbing w Risen 2: Mroczne Wody, a teraz chcąc dać znowu wersję kinową dla Risen 3: Władcy Tytanów. Najśmieszniejsze jest to, że dubbing otrzymała najgorsza odsłona serii - 2. A pozostałe dwie lepsze, tylko wersję kinową. To dla mnie głupie powinni zdecydować się czy chcą dubbingować całą serię od początku do końca, czy dać tylko wersję kinową we wszystkich, a nie, nie wiadomo co jak teraz. Przez takie braki gracz nie ma możliwości zżyć się bardziej z postaciami, jak było to na przykład w Gothicu 1 i 2. Mam takie wrażenie, że te fenomenalne dubbingi jak z Gothic''a już nie powrócą. Tak samo jest na przykład z serialami animowanymi czy niekoniecznie. Kiedyś postacie dubbingujące były bardzo wyraziste, idealnie wybrane, a teraz jest bardzo kiepsko i płytko.