dejmien255

Po tym jak wspomnieliście o Bloodborne wersja GOTY to sprawdziłem newsy i premiera jest zaplanowana na 24 listopada, więc nie wiem czy lepiej nie zrobić tak jak radził Shinigami i zakupić LoTF / DS2 i poczekać na BB wersja GOTY. Wybierając LoTF vs DS2, która prezentuje się lepiej? Wiem, że jeśli chodzi o content i godziny rozgrywki to DS2 wypada o wiele lepiej. -- edit-- Chyba jednak wybiorę LoTF... trzeba wspierać polskie produkcje! :-)

Witam, Zastanawiam się nad kupnem jednej z powyższych gier. Za czasów PS3 ukończyłem Demon''s Souls, Dark Souls i bawiłem się świetnie. Mam dylemat na który tytuł się zdecydować. Za Lords of The Fallen przemawia cena i klimat jaki prezentuje gra. Bardzo mi się podobają epicki wygląd bohatera i ogólnie klimat hight fantasy. W Bloodborne znów interesuje mnie mechanika walki a Dark Souls 2 wydaje mi się być takim Dark Souls 1 z inną oprawą graficzną. Tylko wydaje mi się że naturalniej będzie najpierw ukończyć grę z gorszą grafiką tak żeby później nie raziła w oczy po przesiadce z lepszej na gorszą. A co wy o tym sądzicie? Słyszałem opinię, że LOTF mięknie przy BB i DS2.

Bardziej zależy mi na grach gdzie skradanie jest jednym z elementów rozgrywki a nie że cała gra opiera się na skradaniu. Np. W AC Black Flag można wykonywać misje po cichu, ale w razie czego nic nie stoi na przeszkodzie żeby wykonać misję siłowo. Alien: Isolation jest chyba taką typową skradanką... Obejrzałem filmiki The Phantom Pain i wygląda bardzo ciekawie. Problem w tym że nigdy nie grałem w żadnego MGS... myślicie że to jakiś problem, żeby dobrze się bawić przy tej grze nie grając w poprzednie części? A co sądzicie o moich poprzednich propozycjach: dishonored definitive edition lub AC Unity? Ogólnie kusi mnie jednak zakup MGS The Phantom Pain :-)

Hej :-) Potrzebuję porady. Posiadam PS4 i mam ochotę zagrać w jakąś grę z mocnymi elementami skradania. Zastanawiam się nad Dishonored, wersję na PS4. Jest jeszcze AC Unity, ale mam obawy przed kupnem tego tytułu... jedyny AC jaki mi się podobał to Black Flag i boję się że Unity mi nie podejdzie. No i do tego ta zła opinia "bugity". A Wy macie jakieś propozycje? Jakieś porady?

Cześć, Powiedzcie mi jedno... jak u licha walczyć z tarczownikami? Sam gram tankiem, ale kiedy walczę np. z templariuszem z tą wielką tarczą to 1 vs 1 nie mam szans. Nie wiem czy ja jestem takim upośledzonym tankiem, czy Ci goście są zbyt dopakowani. Mam 8 level i wszystkie punkty wydane w drzewko forpoczta plus ten zamach mieczem w drzewku miecz i tarcza. Moja walka z takim przeciwnikiem wygląda tak, że ja go atakuję, ale wszystkie moje ataki odbijają się od jego tarczy... atak specjalny najwyżej może go lekko wytrącić z równowagi. Za to moja postać po każdym ciosie leży na ziemi. Czy ktoś ma jakieś porady dla mnie? Może ja robię jakieś błędy... pozdrawiam,

Orientuje się ktoś z was czy da się kupić serce golema? Potrzebuję uwarzyć eliksir zamieć, ale niestety mam 5 poziom, więc nie ma szans żeby zdobyć serce w walce z golemem :-)

Mam jeszcze kilka pytań związanych z rozwojem postaci. Chciałem stworzyć wiedźmina specjalizującego się w cięższych pancerzach (szkoła niedźwiedzia). Teraz potrzebuję kilka rad co do rozwoju postaci i w jakie drzewka inwestować. Na chwilę obecną mam 3 wolne sloty z czego dwa mam już zajęte przez perk dodający premię do silnych ciosów i jeden z alchemii który zwiększa tolerancje na eliksiry. Czy opłaca się jeszcze inwestować więcej punktów w alchemię? Jest tam jedna ciekawa umiejętność, którą chcę zdobyć, dodaje ona premię do punktów życia po wypiciu odwaru. Ale żeby odblokować to umiejętność muszę wydać 8 punktów w alchemię więc planuję wydać 3 pkt. w perk zwiększający tolerancje na eliksiry za każdą znana recepturę alchemiczną 1 poziomu. Czy tak będzie ok? Nie chcę pod koniec gry przekonać się że moja postać nie daje rady ponieważ gram na najwyższym poziomie. Drzewko znaków przydaje się do czegoś w takim buildzie? Tutaj przydaję się głównie znak Quen, ale ten początkowy perk, który odpycha wrogów jest mało przydatny. Używając ciężkich pancerzy opłaca się rozwijać w drzewku szermierki kolumnę związaną z szybkimi ciosami?

Czyli rozumiem, że finishery, które odcinają kończyny itp. wykonują się same tak? A wy gracie z włączoną opcją automatycznych ciosów kończących? Czy w tej grze tak wolno się leveluje, czy to ja robię coś źle? W białym sadzie zaliczyłem wszystkie dodatkowe zadania, odkryłem wszystkie niezbadane miejsca, i teraz jak przybyłem do Velen i wyszedłem z tej wioski, którą zaatakował Dziki Gon to mam 4 poziom... nim wbiję 16 poziom żeby założyć pancerz szkoły niedźwiedzia to mi się zadania skończą...

Mam kilka pytań do mechaniki Wiedźmina i rozwoju postaci. - jak działają ciosy kończące (odcięcie kończyny itp)? W ustawieniach można wyłączyć opcje automatyczne ciosy kończące, a w instrukcji piszę, że po wciśnięciu i przytrzymaniu przycisku ataku wykonuje się cios specjalny. Może mi ktoś wytłumaczy jak to działa? - runy np. zwiększające moc znaków da się włożyć tylko do pancerzy? - gram na najtrudniejszym poziomie trudności i chciał bym zagrać typowym szermierzem, ale zastanawiam się czy inwestować tylko w drzewko szermierki, czy opłaca się też zainwestować np. w drzewko alchemii?

No nie wiem czemu niestety :-) Widziałem takie opinie na temat wersji na PS4, ale być może były to opinie PC-towych fan boys... zresztą na gry online ocena wynosi 8,7, wiec poniżej 9. Spadki FPS-ów 40 do 30? W jedne z recenzji pisano, że te spadki wahają się w granicach 20-30. Ale jednak skusze się na wiedźmina... w sumie jest już trochę po premierze, więc zapewne wyszło kilka patchy, które poprawiły kilka bugów.

Cześć, Ciekawi mnie jedna rzecz... ponieważ widzę, że wiedźmin zbiera o wiele niższe oceny na platformie PS4... baaa widziałem opinie, że gra na nowej konsoli SONY jest o wiele gorsza niż na PC. Mógł by mi ktoś wyjaśnić na czym polegają różnice? Czy są one takie straszne? Nie chodzi mi tu o oczywiste różnice jakie zawsze występują na konsolach typu 30 klatek. Zastanawiam się nad kupnem wiedźmina, ale niestety jestem posiadaczem PS4.

Titanite, które ulepsza do +10 kupowałem u tego handlarza w fortecy sena za 4800 dusz. No fakt Anor Londo jest świetnym miejscem do grindowania dusz, jak się opanuje walkę z tymi kolosami to szybko można nazbierać dusz. Niech zgadnę... wszystkie epickie sprzęty, które można znaleźć w Anor Londo znajdują się zapewne w tym budynku do którego po drodze trzeba zabić te latające szkarady z elektrycznymi włóczniami i przebiec po kładce pod ostrzałem łuków które miotają ogromnymi strzałami? ;-) Tak sobie myślę, że chyba jednak lepiej będzie najpierw zajrzeć do katakumb. Olbrzymi kowal by się przydał ponieważ mam duszę Quelag i chciałem sobie wykuć mieczyk, który wydaje się być całkiem spoko. Co sądzicie o zrównoważonej postaci? Czyli o równomiernym rozwijaniu statystyk, po równo w siłę, witalność, wytrzymałość i zręczność. Wiem, że w takim sposób nie rozwinę postaci tak żeby mogła dźwigać halabardę olbrzyma, ale wydaje mi się że taka postać będzie łatwiejsza w prowadzeniu i mniejsze ryzyko, że się spierdzieli statystyki.

Kurcze ta gra mnie chyba pokonała... w Anor Londo padłem chyba z 40 razy... 20 razy zabiły mnie mobki a drugie 20 razy zabiłem się sam np. spadając... Ehh ziptofaf chyba pójdę za Twoim przykładem i zainwestuję trochę w piromancje... jednak czystym wojem dość ciężko się gra.

A powiedzcie mi jeszcze jak wygląda z szybkością blokowania tarcz. Czy wielkość tarczy ma na to wpływ? Chodzi mi o sytuacje, gdy trzymam przycisk blokowania i wyprowadzam atak. To szybkość z jaką postać znów podniesie gardę ma wpływ wielkość tarczy?

A grając wojownikiem opłaca się inwestować w czar magiczna broń i magiczna tarcza? Wzrost statystyk jest znaczny? Zeby móc używać tych zaklęć musiał bym wydać kilka punktów w inteligencje i dostrojenie i teraz nie wiem czy się opłaca bo te punkty można zawsze wydać w siłę i w tedy jest to pewna inwestycja.