HamadaMasatoshi

Tymczasem mój bezprzewodowy zestaw mysz+klawiatura od Microsoftu za zatrważające 150zł działa na jednym ładowaniu już kilka miesięcy. WTF? Ludzie kupują takie świecące buble?

Przykre, że autor tekstu zareagował histerycznie i nie zrozumiał istoty problemu. Tym bardziej jest przykro, że większość nie przeczyta całości tylko odpadnie po kilku pierwszych zdaniach, bo tego bełkotu nie da się czytać. Zmarnowany wysiłek. PS. "Dziennikarstwo" gejmingowe i tak stoi już na niskim poziomie. Nie zaniżajcie go jeszcze bardziej mieszając do niego politykę albo wariactwa SJW.

PC to nie konsola, są suwaki, pliki konfiguracyjne. Naprawdę nie trzeba zmieniać kompa co kilka miesięcy, nawet co 3-4 lata, żeby sobie spokojnie pograć. Co innego osoby, które onanizują się do cyferek i zawsze muszą mieć włączone wszystkie bajery, nawet takie, których właściwie nie widać, a mocno obciążają sprzęt.

> W f2p też grasz za darmo na ps4, abonament nie jest do tego potrzebny. Poza tym dziękuję > za tę "pecetową wolność", która i tak leży w sferze mitów. > > A plusa -póki co- na dłużej niż miesiąc kupować nie zamierzam, za mało darmówek, które > faktycznie by mnie przekonały; > Konsolowy wieśniak.

Jakie świętoszki. Oj, jak tak można grę pobrać. Otóż można i nikomu nic do tego. Jedni wolą kupować kota w worku, inni przetestować i jak im się spodoba zapłacić za produkt. Ewentualnie można skorzystać ze Steam refund. Dobra gra zawsze się obroni. Jak odstawią fuszerkę jak ci od Batmana, boleśnie odczują złość graczy.

> Nie widziałem jeszcze takiej funkcji na YT, fajnie to wygląda i skutecznie robi promocję > filmowi, niezły pomysł ludzi od marketingu. Filmy pod VR pojawiają się już od jakiegoś czasu. Pierwszy jaki widziałem to ten: https://www.youtube.com/watch?v=ujYyE0lfSUk

Cebula zawsze znajdzie powód do narzekania.

> > taka gówno-burza obecnie panuje > > Z góry przepraszam za wypowiedź nie do końca związaną z tematem wątku... > Szanowni gramowicze - zdaję sobie sprawę, że nasze społeczeństwo bynajmniej nie wznosi > się na wyżyny kultury osobistej, ale bądzie łaskawi nie przylepiać sobie łatek prostaków > totalnych. Nawet w internecie. > Pewnych określeń po prostu się oduczcie, gdyż aż żal tu ostatnio zaglądać. Ojeju, jaki świętoszek. Świętszy od papieża.

Ten potwór to Nosferat. "Jeden z gatunków wampira. Jest to istota obdarzona dużą inteligencją i sprytem, co czyni zeń niebezpiecznego przeciwnika. Nosferat wyglądem przypomina nieco fledera , jest tylko nieco bardziej proporcjonalny. Łysa czaszka jest zwykle szaro-brązowo zabarwiona, oczy okrągłe niewielkie, czerwone ;szpiczaste uszy i dopełniające obrazu wystające kły, których nie ukryje zamykanie pyska. Skóra nosferata wygląda na wysuszoną , ciasno opina chude ciało. Długie, chude palce zaopatrzone są w zakrzywione szpony sięgające 10cm. Nosferat w przeciwieństwie do fledera używa ubrań i w miarę możliwości stara się by były one jak najlepsze. Nosferaty lubią przebywać pośród ludzi , gromadzić informacje, szperać w księgach . Dlatego też opanowały sztukę iluzji by ukryć swą szpetną postać przed ludzkim okiem. Ma to swoje słabe strony, gdyż o ile czarodzieje nie potrafią zwykle namierzyć wampira, mogą wyczuć i przejrzeć jego iluzoryczną maskę. Powoduje to unikanie przez nosferaty magów. Czasami zaś, wampiry starają się wyeliminować ich, często używając w tym celu zauroczonych ofiar."

> Generacja remasterów. :v Remaster to fajna sprawa, jeżeli jest to rzeczywiście remaster i różnica jest jak między oryginalnym RE a RE HD. Niestety większość to po prostu gry po lekkim upliftingu i zmodyfikowane do odpalania na najnowszych systemach, niemal zero pracy i żerowanie na marce.

Konsolowe wieśniaki zachwycają się iluzoryczną przewagą w postaci napędu BD. You made my day.

Najlepszą akcją charytatywną byłoby nie przeszkadzanie Syrii w tępieniu bandytyzmu i dozbrajanie armii rządowej, zamiast dzikusów. Amerykany durne jak zwykle.

Większość będzie sobie pogrywać w jedną i drugą grę.

Ludzie to kretyni. Tak samo wyborcy ciągle popierają sitwę, chociaż ta regualrnie wchodzi im w tyłek bez mydła i okrada.

Ubi wypatrzył gdzieś złą definicję reamake''a. To nie tylko pomieszanie w kodzie, żeby gra odpalała na najnowszym systemie i lekki lifting rozdziałki. Typowy skok na kasę.

> > > Żadne słuchawki nie pobiją przyzwoitego zestawu 5.1. > > > > Do słuchania muzyki stosuje się raczej zestawy 2.0 lub 2.1. > > Poza tym jak kupisz słuchawki za 4000zł lub 2000zł i podepniesz je do dobrego źródła > > > (np. jakaś lepsza płyta główna lub karta dźwiękowa) to na pewno przebiją :P > > Tagów słuchawki podpisany raczej pod dobry przedwzmacniacz słuchawkowy a nie pole główna > :) > + do stereo fabrycznie system 2.0 / 2.1 jednak do gier jak najbardziej 5.1 i więcej a > tego żadne słuchawki nie oddadzą. Oczywiście chodziło mi bardziej o gry. Choć w muzyce też daje radę. Nie mam porażenia słuchowego, ani żadnym audiofilem też nie jestem, i dla mnie słuchając muzyki z kompa podpiętego pod kino dźwięk jest pyszny. I w sumie też stereo, bo używam enkoderów creativa na audigy 2 zs do kopiowania kanału stereo na wszystkie 5 głośników.

> Pamiętam jak twórcy nowego Infamousa w ten sposób próbowali promować grę i wyszło im > to znakomicie. > > Według mnie pełne doświadczenie z odbierania dźwięku można doznać dopiero w jakichś dobrych > słuchawkach.W tradycyjnej formie nie ma na to szans Żadne słuchawki nie pobiją przyzwoitego zestawu 5.1.

Wygląda całkiem zacnie.

Wsparcie dla tego szmatławca? Dobre sobie.

> Cieszę się, że gra otrzymała taką, a nie inną rangę. Jak już ktoś wcześniej napisał, > ta gra powinna otrzymać kategorię "Nie wydawać pod żadnym pozorem". No, ale mamy wolność... > Każdy gra w to co lubi. Ludzie ze zwichniętą wrażliwością i kopniętym poczuciem dobrego > smaku z pewnością chętnie "dla rozrywki" i "dla odprężenia" sięgną po ową produkcję. > No bo przecież i tak już dawno w innych grach jest brutalnie. Co złego w okrutnym mordowaniu > niewinnych dla rozrywki? Ręce opadają... Rozumiem, że zwolennicy tej gry, tak samo będą > bronić produkcji, w której gracz będzie wcielał się w psychola gwałcącego kobiety, a > może nawet dzieci? No co... Przesadzam? To znaczy, że mordowanemu niewinnie dzieje się > mniejsza krzywda od gwałconej kobiety lub dziecka? Że patrzenie na to jest mniej bulwersujące > i bardziej w porządku? Jesteście na 100% pewni, że taka produkcja nie powstanie? Ludzie > zastanówcie się trochę... To już jakaś paranoja, wszystko staje na głowie... Jestem wrażliwym i prawym człowiekiem. Chętnie wypróbuję tę grę i nie widzę w niej nic złego. Niewątpliwym plusem takich produkcji jest obnażanie faszystów o zapędach cenzorskich. Polecam też wizytę u psychiatry, jeśli przemoc wobec pikseli cię przeraża.

Jeżeli by go przyćmił to znaczy, że był gówniany.

Idiotyzm praw autorskich.

> Od ludzi zależy jak wpłyną na ich psychikę gry a nie same gry, jak ktoś nie odróżnia > świata wirtualnego od rzeczywistego to powinien trafić do pokoju bez klamek. Z takim rozróżnieniem obu światów spore problemy mają przeciwnicy gier w ogóle.

Co tu jest szokującego? W jakim świecie żyją ci idioci, że takie obrazki ich "szokują"?

>Jeśli tak to po co wcześniej pokazywać coś innego? Żeby naciągnąć hołotę, która kupi każde gówno, jeśli jest zawinięte w sreberko. Ten sam mechanizm wykorzystuje się we wszystkich branżach, ubezpieczenia, bankowość, farmaceutyka, motoryzacja, wszędzie.