Pajonk78

Mogę pokazać Ci solo W/Mo w FoW i/lub W/Me w UW, aczkolwiek ta pierwsza lokacja jest ostatnio mocno losowa czy się uda czy nie. :/ IGN: Borys Dragosani. Co do topora możesz też kupić Totem Axe: cena ~4k. ;) Czy ktoś mógłby mi wycenić przedmioty z tego screena: http://img252.imageshack.us/img252/7943/itemy6vb.jpg - powiedziano mi, że topór to nawet 80-100k, ale info z jednego źródła nie zawsze jest wiarygodne. ;)

Pojawi się w marcu... jeśli CDP nie odwlecze premiery tak jak ma to ostatnio w zwyczaju. :)

Czyżbyś miał Monka z Tyrii? Pewnie nie zrobiłeś questów na dodatkowe AP stąd problem. Przy 200 AP nie ma możliwości nie dać w dwie umiejętności po 12 punktów.

Akurat te "zielonki", które wymieniłeś są na tyle pospolite, że każdy chyba je zna. Ja po przeczytaniu Stygian Daggers pomyślałem na początku, że... są to zwykłe sztylety, ewentualnie złote - w ogóle nie pomyślałem, że to może być green item. Ot i cała filozofia.

Nie wydaje Ci się przypadkiem, że to osoba chcąca sprzedać przedmiot lub go wycenić powinna podać jego wszystkie staty? ;)

Niestety farm w FoW IMO został mocno znerfiony: patrole mają większy zakres ruchu oraz wprowadzono więcej patroli stacjonarnych umieszczając je w miejscach, które trzeba przebiec. :/ Za to w UW Ecto lecą całkiem nieźle: ostatnio z jednej grupy Smite`ów składającej się z 4 mobów wypadły mi 2 sztuki, więc nie jest źle. Wkurzam się tylko, że zbieram Ecto i Shardy na FoW Armora i wcale nie chcę ich sprzedawać, a tu AN znowu utrudnia farmienie. :/

Wedle GuildWiki jest to nawet jeden z rzadszych skinów: http://gw.gamewikis.org/wiki/Ungula_Axe Ktoś ma ochotę na taki toporek? ;)

/signed

Wiem, że nie jest to max, wiem również, że nie ma perf upów, ale... jest to jednak rare skin z Elony i może ktoś mi napisze czy ten topór jest wart więcej niż u mercha? http://img113.imageshack.us/img113/6514/ungulaik9.jpg

Priest of Balthazar odblokowuje skille tylko dla postaci PvP - nie można ich później kupić u żadnego Skill Trainera.

Mnie ostatnio wypadł z Armored Cave Spidera w FoW taki sobie Vampiric Chaos Axe of Shelter. http://img356.imageshack.us/img356/2773/axesi6.jpg

A widzisz ten wieeeeeeelki post na samej górze? Może warto zainteresować się linkami w nim zawartymi i poczytać coś na temat? www.guildwiki.org to podstawa dla każdego gracza: tam dowiesz się co to Ecto, Shard i wszystko inne. Również w tym samym miejscu znajdziesz solo buildy, którymi możesz farmić w tych dwóch lokacjach: aczkolwiek nie widzę tam tego, którego sam używam Warkiem w UW - dziwne. :/ Od razu zaznaczam: nie jest to wcale proste i dość dużo zależy nie tylko od szczęścia, ale również od spawnu mobów oraz dość często od... lagów. Zresztą tam jeden błąd często oznacza szybką śmierć: tak właśnie zdarzyło mi się wczoraj - zbyt duże aggro + lag i bye bye 1k na wejście. :( P.S. Problemy z kasą? Jeszcze w Nightfall? Jak to możliwe? Gram Derwiszem i będąc w połowie gry mam jakieś 30-40k (piszę z pamięci) i nie sądzę, aby mi jej zabrakło. Po prostu w najnowszym dodatku kasa płynie strumieniem i naprawdę dziwię się, że jesteś tak spłukany.

Nie tylko ja chodzę solo do FoW i UW i jakoś nie ma większych problemów. Wczoraj w ciągu 3 godzin dropnęło mi 2 Ecto w UW i 10 Shardów w FoW - zarobek: ~40k razem ze śmieciami, które przy okazji leciały. Na dodatek w FoW pająk rzucił mi perf Vampiric Chaos Axe of Shelter. :D

Farmienie? Cóż przyznam się, że spróbowałem tego w GW i niestety nadal uważam, że mam jedną wadę (nie chodzi o brak jakichkolwiek zalet): ja po prostu nienawidzę żadnego grindu itp. Dlatego zaraz na starcie odrzuca mnie od WoW, Lineage i innych gier z jakże słynnego gatunku MMORPG: Monotonna Masówka Oparta o Rozwijanie Postaci Godzinami. Niekiedy jak brakuje mi trochę kaski robię jeden/dwa farmy w FoW moim Warkiem i to wszystko: wolę przechodzić fabułę, niż kiblować w jednym miejscu tylko po to, aby mieć w 3.14zdu kasy - to nie dla mnie: nuuuuuuuda mimo tego, że farm w tamtym miejscu do łatwych nie należy i na dodatek dużo zależy od spawnu mobów. Poza tym w GW nie ma konieczności farmowania/grindowania i również z tego powodu w to gram. :D

Nie ma.

Tak

Tak

O RLY? Odkąd pamiętam LFG oznacza Looking for group. :P

Eithen poza tym doradzam Ci przeczytanie pierwszego posta, który jest przyklejony i ze względu na swoją wielkość powinien przykuć Twój wzrok. Znajdziesz tam odpowiedzi na wszystkie swoje pytania związane z GW. Po prostu: zamiast zadawać maksymalnie wtórne pytania - poszukaj na nie odpowiedzi. :P

Pre-Searing to niejako newbie area - tam poznajesz podstawy gry, wybierasz dodatkową profesję itp. Po wzięciu questu od Tidusa (chyba od niego) trafisz na arenę, po czym akcja przenosi się kilka lat do przodu i już jesteś w Post-Searing. Po tym nie da się już wrócić, więc postaraj się zrobić wszystko co możesz, aby nabić sobie poziom. Wiadomo również, że z Pre da się wyjść mając 20 poziom, ale to już wyższa szkoła jazdy. :D

Wydaje mi się, że chodzi raczej o nazwę henchów magów bez wyróżnienia jakim żywiołem się posługują co wprowadza w błąd. ;)

RoF wraz z AM zajęły nam 2 i pół godziny. Robione razem z bonusami + kilkoro z nas łapało elitki. A bonus w RoF jest akurat fajny - to ten z AM jest nudny. ;)

Ja nie tak dawno (19 sierpnia b.r.) popełniłem małżeństwo z kobietą, która również bardzo lubi grać. Wczoraj wraz z ludźmi z gildii robiliśmy Ring of Fire oraz Abbadons Mouth wraz z bonusami co zajęło nam około 2 i pół godziny. Na początku poszła sobie prasować, a później wróciła i przyglądała się jak gram, pytając od czasu do czasu o różne rzeczy. Jestem na 99% pewien, że jeśli pojawi się porządna polska wersja to czeka mnie zakup kolejnych egzemplarzy GW. Zresztą czasu swego uratowała mego Derwisza przed niechybną śmiercią wyprowadzając go poza aggro grupy mobów z patrolu. Jestem z niej dumny i nie oddam jej za żadne pieniądze. BTW: tak - ma siostrę, ale... nie poleciłbym jej nawet najgorszemu wrogowi. :D

O takich to mi nawet nie wspominaj. Szliśmy czas jakiś temu z ludźmi z gildii na podbój FoW. Niestety jeden mnich na grupę to za mało, wtedy nie było nikogo kto mógłby wejść na drugiego, więc dobraliśmy jednego z "obcych". Oczywiście twierdził, że jest healerem lub Boon Protem - teraz już nie pamiętam. Weszliśmy do gry i... kolo już biegnie na moby okazując się być zwykłym 55HP farmerem! Efekt łatwy do przewidzenia. Przed następnym wejściem dobraliśmy kolesia na tej samej zasadzie, kazaliśmy pokazać skillbar - wszystko było w porządku... do czasu wejścia do lokacji, gdyż kolo już się zmienił na 55HP farmera! Do takich ludzi nie mam nerwów po prostu. :/

Ja pierdziu w jakim narzeczu Ty piszesz? Za jasnego heyah zrozumieć tego nie potrafię. Przyłóż się lepiej do lekcji ortografii, bo to co prezentujesz sobą woła o pomstę do nieba. :P