Wonka123

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Wonka123

  • Ranga
    Obywatel
  1. Po włączeniu czy to Watch Dogs czy Crysisa proesor działał na napięciu 1.048V.
  2. W moim przypadku ten spadek temperatury po otwarciu obudowy być może jest spowodowany tym, ze po prostu jest ona ciasna? Kurzu nie mam, bo obudowa była ciągle zamknięta, zresztą temperatury są takie same od nowości. Zalman t4 jest na prawdę niewielka, a gtx970 jetstream zajmuje sporo miejsca, dodatkowo tuż pod nią jest już zasilacz zamontowany na dole obudowy. Odległości między poszczególnymi podzespołami są tu bardzo małe, wentylator zamontowany z przodu obudowy byłby praktycznie przy samej karcie graficznej, więc może to coś ta. Dzięki KannX za propozycje, może faktycznie nie warto przepłacać i kupie tego silentiuma, mam nadzieje, ze będą jakieś efekty.
  3. Dzięki za odpowiedź. Faktycznie, po otwarciu obudowy po 10min testu przy max obciążeniu karty temperatura wahała się między 71 a 72 *C. Tak więc kupię wentylator :) Jeśli ktoś zna model godny polecenia, do 50zł, który byłby dla mnie najwydajniejszy to proszę o propozycje i z góry dziękuje. Oczywiście im taniej, tym lepiej, jednak nie chciałbym kupić też badziewia.
  4. Czesc! Chciałbym poradzić się w sprawie wentylatorów do obudowy Zalman t4. W środku siedzi i5 4690 i gtx970 Jetstream od Palita. Procesor jest na boxowym chłodzeniu i pod dużym obciążeniem w wymagających grach (typu Crysis 3) osiąga czasami 70 stopni, ale najbardziej niepokoi mnie karta graficzna, która potrafi dobić nawet do 80 stopni. W tej chwili mam zamontowany tylko jeden wentylator Zalmana - wyrzucający powietrze na zewnątrz z tyłu komputera. Chciałbym dokupić wentylator 120mm, który można zamontować z przodu obudowy, w dolnej części, pod koszem na dyski twarde, który zaciągałby zimne powietrze z zewnątrz. Czy uważacie, że to może jakoś pomóc? Czy zbije temperature karty chociaż w niewielkim stopniu? Jeśli tak, to jaki wentylator byłby najlepszy?
  5. Witam, kupiłem niedawno komputer - składany na morele.net. Karta graficzna to Palit JetStream gtx 970. Jak wiadomo - karta ma półpasywne chłodzenie, w którym to wentylatory uruchamiają się dopiero gdy temperatura przekroczy 60*C. Przeglądając różne testy widziałem, ze w spoczynku karty te miały jakieś 50-55*, co oznaczało, że wentylatory były kompletnie wyłaczone. U mnie natomiast karta zawsze rozgrzewa się do 60* i temperatura zatrzymuje się na tym poziomie. Wentylatory włączaja się wtedy co chwile na jakieś 3 sekundy. Nie stanowi to dla mnie wielkiego problemu, bo włączają się na małej prędkości i są niesłyszalne, ale dziwi mnie fakt, że temperatura dochodzi do tej granicy nawet gdy nie mam uruchomionej żadnej aplikacji - sam pulpit. Gdy w MSI Afterburner zmieniłem system wentylatorów tak, aby włączały się dopiero przy 70* było to samo, karta w spoczynku rozgrzewała się do tej temperatury! Natomiast w grach, takich jak np Assassin''s Creed Unity, czyli bardzo wymagających, nawet po 2h gry karta ma 78-80*C. 80 nigdy nie przekracza. W porównaniu np. do radeona r9 290 to jest niska temperatura, więc mnie bardzo nie martwi, ale mimo wszystko na 970kach ludzie chyba nie osiagają takich temperatur. Czy to może być wina małej obudowy mini tower - Zalman t4? Dodam jeszcze, że procesor i5 4690 na boxowym chłodzeniu nawet w grach nie przekracza nigdy 70* , w spoczynku natomiast ma 38-39*. Ciekawi mnie po prostu, czy ktoś z Was może posiada taką samą kartę? Czy z wentylatorami i temperatruą macie podobnie? Nie stanowi to dla mnie dużego problemu, bo jak już mówiłem, wentylatory i tak są niesłyszalne w spoczynku, jednak skoro chłodzenie półpasywne ma zapewnić zupełny brak działania wentylatorów w spoczynku, to wydaje mi się, że taka sytuacja jest trochę dziwna. Co może być tego przyczyną? Czy jest powód do niepokoju?