Mikolaj_35

+1, mam tak samo

Hm mało coś jak na ponad 120m ludzi. W Japonii spodziewałbym się wyższego wyniku; tam Nintento to mainstream.

nfs: szybcy się wściekli?

  Owszem, ale nie idźmy też zbytnio w druga stronę i nie bagatelizujmy problemów. Jest ich na tyle dużo, że N powinno się zabrać za poprawianie. Mnie, jako potencjalnego nabywcę, odstrasza właśnie że dżoje nawalaja, ekran wariuje, konsola piszczy, a dock zostawia paskudne rysy. To nie popierdółka z aliexpress, żeby takie mankamenty zamiatać pod dywan. 

Problemy ze switchem https://www.youtube.com/watch?v=Cb-srOfRqNc

Cena panie, cena. Growy PC, a Xbox to różnica kilku tysięcy złotych.

Jutro Nintendo zaprezentuje jak działa bezprzewodowy kontroler.

@fenr1r Technologia przyjmie się na szersza skalę, jeżeli ludzie będa gogle kupować, a nie czekać na niewiadomoco.

No wreszcie.

Mam podobne odczucia. Granie poza domem zdominowały smartfony i tablety. Konsole przenośne umieraja śmiercia naturalna. Na podobnej do switcha zasadzie sony promowalo Vite (przynajmniej w UK), jako sprzęt do grania na schodach, przystanku, dachach w tle zachodzacego słońca itp. Wizja istniejaca tylko w umysłach marketingowców. Będzie kolejna klapa od N.

> Jak wyżej. Kolejny wspaniały nius pisany przez kobietę. Panie z Gramu jak widać nie radzą > sobie zupełnie z pisaniem niusów. Zresztą pisać to sobie możemy, a i tak nikt tego nie > poprawi. Co ma do tego płeć autorki? Aaa już wiem... NIC.

> Jak wyżej. Kolejny wspaniały nius pisany przez kobietę. Panie z Gramu jak widać nie radzą > sobie zupełnie z pisaniem niusów. Zresztą pisać to sobie możemy, a i tak nikt tego nie > poprawi. Co ma do tego płeć autora? Aa już wiem... NIC.

> Jak wyżej. Kolejny wspaniały nius pisany przez kobietę. Panie z Gramu jak widać nie radzą > sobie zupełnie z pisaniem niusów. Zresztą pisać to sobie możemy, a i tak nikt tego nie > poprawi. Co ma do tego płeć autora? Aa już wiem... NIC.

> "drugiej strony jednak CD Projekt RED nie szuka ludzi na inne stanowiska. Może to oznaczać, > że Cyberpunk 2077 jest jeszcze daleki od premiery." > > To przy produkcji gier zawsze jest tak, że zwalniają całą poprzednią ekipę i zatrudniają > wszystkich na nowo? Faktycznie, bez sensu ta hipoteza. Produkcja zakończona! Wszyscy won! Szukamy nowych! :-)

Hmm, trzeba w koncu ruszyc F4. Tu juz mowia o koncu dodatkow, a ja podstawki jeszcze nie tknalem.