stonek84

Związki zawodowe to zło w czystej postaci! To jeden z symboli socjalizmu, trzeba je likwidować, a nie zakładać!

Spider-Man dostaje 6.0, a Odyssey 9.6?? WTF? :D

Tylko czekałem kiedy pan Serafin się weźmie za ten temat. Artykuł jest tak niedorzeczny, że nawet nie da się na jego temat dyskutować Żeby podjąć dyskusję z autorem, ktoś musi mu najpierw wytłumaczyć co to jest i na czym polega rasizm. W innym przypadku polemika będzie wyglądała jak granie w szachy z gołębiem.

Czepianie się gier to chyba jeden krok za daleko. "Co z tego, że są oceniane na ponad 90%, ja wam mówię, że SMO jest tylko dobre, a w Zeldę w ogóle nie grałem". Konkluzja - gry na Switcha mogłyby być lepsze... O ile przy wymienianiu pozostałych wad autor używa sensownych argumentów, tak tutaj to chyba jakiś żart.

"... mam nadzieję, że poszczególne rządy czy Unia Europejska nie ugną się przed wielkimi korporacjami i będą faktycznie wprowadzały przepisy mające na celu wyeliminowanie nieuczciwych praktyk." Właśnie tego nam brakuje: interwencji rządu w biznes growy... W życiu nie przeczytałem większej głupoty. Gratuluję pomysłu!

Takiego stężenia lewactwa, jakie prezentuje sobą autor, nie spotkałem chyba jeszcze nigdy. Szczytem szczytów był "czarny wiedźmin"... Tego już chyba nawet on sam nie przebije, chociaż trzeba przyznać, że ciągle próbuje.

Ależ ja czekam z utęsknieniem jak cała ta poprawność polityczna wyłoży się na pysk. I brak postaci wszystkich możliwych ras i orientacji w każdym tworze literackim, filmowym czy growym, nie będzie już odbierany jako rasizm lub ksenofobia, kobiety i mężczyźni zaczną mieć prawa nie "równe", a sprawiedliwe, morderców będzie się wieszać, a terrorystów nie wpuszczać do własnego kraju. Głęboko wierzę, że te czasy nadejdą i to jeszcze za mojego życia. Wierzę też, że takie publikacje jak powyższa, tylko ten proces przyspieszą. Gdy jakaś idea nabiera takiej gęstości absurdu, to tylko czekać, aż, z Bożą pomocą i z wielkim hukiem, przejdzie do historii.

Żeby było jasne, nie zamierzam bronić gry, bo w nią nie grałem i jestem w stanie uwierzyć autorowi recenzji, że gra jest co najwyżej średnia i choć miałem zamiar ją kupić, to jednak chyba sobie odpuszczę. Nie da się jednak nie zauważyć, że recenzja charakteryzuje się dużą dawką złośliwości i wydaje mi się, że właśnie stąd to poruszenie w komentarzach. Po portalu tej klasy oczekuję profesjonalnych i w miarę obiektywnych recenzji. Niestety, autor recenzji wyraża swoją opinię w sposób przypominający trolla internetowego. Niechęć do serii (twórców? wydawcy?) aż bije po oczach. Naprawdę, da się napisać wiele złego o słabej grze w sposób nieobrażający jej twórców i przy okazji graczy, którym gra się podobała. Poza tym, komentarze w stylu: "Nie macie prawa mnie krytykować, bo ja grałem, a wy nie", to już chyba jakiś żart. Użytkownicy krytykują Twoją recenzję, a nie "bronią gry włąsną piersią". Rozbieżność treści recenzji z końcową oceną już pomijam...