Tarya

Dzień dobry Nie mogę przypomnieć sobie tytułu a nabrałam ochoty na ponowne obejrzenie. Wyświetlany ten film był chyba w HBO jakieś 2 lata temu. Akcja toczy sie albo w UK albo USA, nie pamiętam. Mężczyzna kupuje dom z bardzo zapuszczonym ogrodem. W domu znajduje/wpada mu w ręce stary, wydawałoby się list. Autorką jest kobieta przepełniona smutkiem. Mężczyzna próbuje dowiedzieć się czegos w pobliskim miasteczku ale napotyka na mur milczenia. W pewnym momencie z okna domu widzi siedząca na ławce w ogrodzie nietypowo ubraną kobietę, wychodzi do niej i rozpoczyna rozmowę. Okazuje się, że kobieta jest mieszkanką tego domu z przeszłości. Zaczynają się porozumiewać listownie przez czas ale tez i mogą kontaktować się osobiście właśnie w ogrodzie przy tej ławce, to miejsce jakby przenika między czasami. Kobieta jest nieszczęśliwa i wystraszona, jej mąż to drań. Mężczyzna zaczyna drążyć temat poprzednich właścicieli domu i w końcu dowiaduje się kim byli i o tragedii, jaka w tym domu się rozegrała. Kobieta zginęła w pożarze, który objął tylko jej sypialnię. Przewinął się również wątek recepty na lek dla tej kobiety (to chyba była bolerioza, ale nie jestem pewna), o którą mężczyzna prosi swojego znajomego lekarza wprawiając go w spore zdumienie. Sporą rolę odgrywa też ogrodnik z lat 50. zakochany w tej kobiecie i dostrzegający draństwo jej męża. Może komuś się skojarzy tytuł, będę wdzięczna.