Zaczęłam moją przygodę ze światem Warcrafta z Reign of Chaos no i jak można było przewidzieć, najbardziej spodobały mi się nocne elfy. Blisko związane z naturą (sama mieszkam blisko lasu), niezwykle dumne i piękne. Ale, że nie czułam się w klasach leczących tudzież magicznych, zaczęłam od Huntera. Później przeszukiwałam historię WoWa żeby znaleźć jakąś postać, na której mogłabym się wzorować. No i znalazłam Shandris - wyobrażałam sobie, że moja elfka w swoim backstory posiada służbę w jej oddziale.
Zatem Night elf Hunter o specu Beast Mastery :) W grach fantasy zazwyczaj pierwszym moim wyborem są elfy (jak dla mnie obok krasnoludów rasa najbardziej "fantasy") jako te piękne istoty, które z gracją spuszczają łomot lub wspierają swoje wojska magią :p Hunter przez zwinność i możliwość walki na odległość (a ja bardzo nie lubię dopuszczać wroga blisko). Poza tym nawet w Skyrim moja rozgrywka zawsze kończy się sneak archer :P
Przedstawiam Nalanei, nocną elfkę, jedną z najzwinniejszych strażniczek z oddziału Shandris Feathermoon i miłośniczkę zwierzaków, a w szczególności swojego wiernego kompana Miśka - oryginalne