alex1112

W sumie to byłby to bardzo soczysty easter egg, gdyby Ciri pojawiła się gdzieś w Cyberpunku, albo przynajmniej były by jakieś wskazuwki/przedmioty świadczące o jej obecności. Na jakąś misje poboczną jednak nie liczę. A może jednak?

Nigdzie nie spotkałem się ze stwierdzeniami, że cały czas ma być noc, deszcz i przyciemniony filt swiatła. Natomiast na pewno ludzie nie oczekiwali niesutannie bezchmurnego nieba, braku smogu, nad-oświetlenia w przestrzeniach zamknietch oraz porze nocnej. Klimat GTA aż sie wylewa. W gruncie rzeczy tak mogła by wyglądać najnowsza odsłona Saints Row. Klimatu brak.

Nie, ludzie nie narzekja na kolor włosów tylko na klimat rodem z MARVELA. Coś ala Thor Ragnarok i to miasto smieci. Vice City miał już mroczniejszy klimart. Nie rozumiem też wpisów, że wiemy czego się spodziewać. Czy po trainerze Dead Island było wiadome czego się spodziewać? Taki filmik może być zapowiedzią RPG, FPS czy nawet RTS. Jedyne czego sie tak naprawdę dowiedzieliśmy to, że akcja bedzie w USA. A nastawianie się że to bezie super gra bo CDPR to robi, to fanbojstwo studia, które puki co wydało 5 gier z których tylko jedna była bardzo dobra, a większoć to średniaki.

Rozczarowanie pełną gębą. Po 6 latach tylko tyle? Przepraszam, ale Bethesda swoim zwiastunem Elders Scrolls VI pozamiatała. A Redsi się zbłaźnili. Będzie śmiesznie jak te dwa tytuły wyjdą w tym samym roku. Tylko hape na nastepce Skyrima rośnie, a z Cyberpunka schodzi powietrze już teraz. Mogli przynajmniej zapowiedziec dodatek do Wieśka, bo po klapie finansowej gwinta (liczyli na duzo więcej) to do premiery Cyberpunka dojadą na oparach. A jak gra się nie sprzeda to będzie grozić im zamknięcie. Klap klap kalp dla działu marketingu w CDP.

CDP RED powinien sie uczyć marketingu od Bethesdy. Przywalili bombą i wątpię aby 6 lat musiało minąć do nastepnego niewielemówiącego filmiku. A już teraz więcej wiadomo o tym jak ich gra bedzie wyglądać niż po 6 latach dłubaniny przy Cyberpunku.

Jakim cudem? PS3 ma bardzo specyficzna konfiguracje 1 głowny rdzeń i 7 go wspomagających (jak mnie pamięć nie myli) PS4 tego nie zasymuluje.

W momencie kiedy jakiś miesiąc przed pierwotną premierą, znalazłem ich ogłoszenie o prace dla testerów, zacząłem mieć obawy co do tej produkcji. Od razu wyjaśniam, że z treści ogłoszenia wynikało, że nie mieli bladego pojęcia, o roli testowaniu podczas tworzenia oprogramowania i że wstydzą się z nazwy podać tytuł produkcji ( dziwne bo nawę firmy podali). Na początku machnąłem reką, myśląc że jakiemuś stażyście kazali to ogłoszenie napisać. Ale chwile potem przełozyli premiere. I w tym momencie to juz byłem na 100% pewny, że ogłoszenia nie pisał stażysta. Spodziewałem się zabugowanego średniaka, ale taka ocena jest dla mnie zaskoczeniem.

" Za każdego wroga zabitego bez wykrycia otrzymujemy kolejne bonusy typu mniej hałasu przy poruszaniu się biegiem albo automatyczne zaznaczanie przeciwników znajdujących się w wystarczająco bliskiej odległości. Po zauważeniu przez wroga bonusy natychmiast się resetują. " Jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie i idiotycznych mechanik

" Amerykański producent filmowy nie wierzy, że pojedynczym modyfikacjom udałoby się uzyskać jakość na poziomie wyznaczonym przez grę, a to mogłoby zaburzyć spójną z kinowym obrazem wizję. " Brednia, jakich mało. Łatwo mozna sie domyslić, że chodzi o stworzenie gry-usługi, z masą patcho-dlc. Ciekawe ile z gry wycieli na premierze?

Niestety, ale  grę należy uznac raczej za średniaka. Była wileka pompa, wielki balon i teraz schodzi z niego powietrze. Za dużo elementów po prostu ze sobą nie zagrało, albo po prostu nie pykło. Mam na dzieję że nie pogrzebie to tylko tematyki w której to my wcielamy się w wampira.

Mam nieodparte wrażenie, iż twórcy gier zorientowali sie w końcu, że mamy istny wysyp horrorów,a rynek odbiorców na takowe produkcje nie jest zbyt głeboki. W związku z czym w akcie desperacji zaczynają pokazywać coraz bardziej dziwaczne filmiki promujące klimat w ich produkcjach. Tylko puki z klimatem w trakcie rozgrywki nie jest już tak rózowo. A klimat w lovecraftcie mozna połozyć dając po prostu zbyt duzo i gęsto przeszkadzajek.

Ta gra z materiału robi sie coraz bardziej dziwaczna. Raz jestesmy ofiara, raz potrorem, dodawanie nowych nie dokońca jasnych mechanik. do tego przesuwanie daty premiery, rekrutowanie testerów pod koniec produkcji. Wyczuwam klape.

  Poprawiłem literówkę na końcu. Definicja kradzieży jest taka, że podmiot A zabiera coś podmiotowi B i w następstwie podmiot B tego już nie posiada. W przytoczonym wcześniej przykładzie, takie zjawisko nie wystepuje, gdyż podmiot B nie traci swojej własności. Nie zachodzi tu zjawisko kradzieży / przywłaszczenia mienia, li tylko piractwa. Czyli powielenia elektronicznej kopii programu. Zjawisko rónież moralnie naganne, ale nie jest to kradzież. Zresztą z Paradoxem jestem od samego początku (tzn od momentu, kiedy z "kosza" wygrzebałem egzemplarz pierwszej EU, ale od momentu kiedy przy HoI III przyjeli swój model cięcia gry na kawałki i wydawania patcho-dodatków nasze drogi sie rozeszły. A gdybym nie miał możliwości zassania ich klepaniny z neta, to bym jej i tak nie nabył.

Paradox Interactive wydaje grę. Nastepnie czekasz rok na 3-4 patcho-dodatki, aby produkt stał się grywalny. Po chwili orientujesz się, że za roczną grę muszisz zapłacic 200-250zł, a w pespektywie sa kolejne patcho-dodatki po 60-80zł sztuka. Zaglądasz na chomika.

Ile z tej godziny to będzie marketingowe pitu pitu, a ile faktycznej prezentacji produktu? Po 6 latach produkcji (oficjalnie, bo nieoficjalnie to twórcy sugerowali, że min jeszcze rok dłużej) coś by wypadało w końcu pokazać.

Aż przyniosłem gliniaka z małosolnymi ogórkami, aby szybciej się ukisiły.

Nie rozumiem jednej rzeczy. Gra wychodzi na XONE i PS4. Jakim cudem nie ma protu na PC?

Powinien być na początku dopisek "Artykuł sponsorowany"

Dla tego Pana pilnie: http://www.zakazaneprezenty.pl/2427-thickbox_default/masc-na-bol-du*y.jpg Ludzie zawsze tacy byli i będą. A to że ten Ppan widzi ten problem tylko u graczy? Proponuje wyłączyć komputer wyjść na dwór, do knajpy, na piwo i wyluzować, a nie wylewać swoje żale.

Dajcie spokój. Ten Pan nie jest, nie był i nigdy nie będzie wybitnym mistrzem pióra. Czytałem jego książki i nic wychodzące długościowi ponad opowiadanie, nie leży w jego zasięgu jego talentu. I w samo w sobie nie jest to problemem ( np. Jacek Piekara ma podobny problem mi stara się pisać tylko opowiadania, które twożą jako taka poukładana całość i to sie sprawdza), tylko że on chwyta się za pisanie wielotomowych powieści, co mu po prostu nie wychodzi. Opowiadania o wiedźminie są ok 8/10. Natomiast Saga to jedna wielka równia pochyła która gdzieś po drodze przebija dno i zanurza się głęboko w muł. Sankowski musiał aż wprowadzić narracje w innej  przestrzeni czasowej, aby całość sie lepiła. Do tego postępowanie i motywacja połowy postaci jest bezsensownie głupia.

W sumie to nic to nie mówi. To że będzie broń palna to była oczywistość. Vampire masquerade strzelanie też występuje. Ja się tylko obawiam czy całość poszła we właściwym kierunku. CDP RED nie mają żadnego doświadczenia w robieniu FPSów. Ba sa w ręcz ewidentnie słabi w robieniu mechanik, rozwoju postaci czy balansu. Ich tytuły pod tym względem są siermiężne.

Jeśli CDR faktycznie szuka pieniędzy poprzez niewypłacanie dywidendy ( i to pieniędzy na marketing) to jest to bardzo niepokojący ruch.

Z marketingowego na Polski: Agony jest cenzurowane, bo jest tak słabe, że twórcy muszą rozszerzyć grono ewentualnych odbiorów by wyjść na swoje. Jakiś 2 miesiące temu odbywała się cicha ( całkiem głośna w gronach testerów ) rekrutacja): " chcemy byś przetestował nasz produkt, nie podajemy nazwy, ale jest o nim głośno..." Ja nie robię sobie jaj. Takie ogłoszenia dawało Madmind Studio. I nie boli mnie dupa, że się nie dostałem, bo naprawdę w tym kraju roboty nie brakuje. Ale bez jaj robić testy miesiąc przed wydaniem? a potem robić opóźnienie. W prost napisałem co na materiałach mnie bolało w tej grze, 0 odpowiedzi od rekrutera, z taką pogardą to się od dawna nie spotkałem. Ewidentnie widać że maja problemy 6/10 max.

Przecież gry z tej serii zawsze były liniowe aż do bólu

Nie licząc gadki marketingowej żadnych specjalnych konkretów nie widzę. -  Rozumiem,  że mając kartę przetargową w postaci pociotka,  który zapewnia  dostęp do aktorów ta część grupy wygrała.  W sumie to mało mnie interesuje ta cała drama, liczy się tylko abym dostał produkt końcowy. - O SoulFire można mówić dobrze albo źle, ale trzeba przyznać że w świecie modów do Gotika jest to rozpoznawalna grupa. - Zebrano całkowicie nowy zespół (kompletnie niezgrany), który składa się z doświadczonych osób. Może to oznaczać 2 rzeczy: Albo sa to tak "doświadczone" osoby,  że musza sobie dorobić w tym projekcie wpis do CV aby znaleźć robotę. Albo sa faktycznie doświadczone i  pracować będą po godzinach, co oznacza wooolneee tępo produkcji. - Tymi 100 osobami co sie zgłosiły to bym sie nie chwalił. Ile tam było licealistów? - Ogólnie to bym chciał widzieć jakieś konkretne twarde dane np. Nagrania: mamy XX z 100% Modele:  zrobiliśmy  XX z 100% itp. Póki co to czarno zaczynam to widzieć. To nie jest tworzenie gry na nowo tylko robienie moda. Tu efekty wizualne powinny być szybkie do osiągnięcia, a materiałów filmowych z konkretami nie widać. A z tego co wyszło podczas tej dramy wynika że oni nawet nie mają do końca koncepcji co chcą osiągnąć .