Dokładnie tak, gra w solo pozwala na delektowanie się danym tematem - a jest czym (grafika, klimat, dzwięk, gameplay) nie latasz jak pajac żeby tylko ubić wroga i lecieć jak dziecko we mgle do kolejnej misji. Nikt ci nie dyszy za plecami żeby już lecieć w inne miejsce - po prostu masz czas jak ( kolega wspomniał )na czyszczenie mapy - ty jestem sterem i żaglem. Więc co-op tylko ze znajomymi z słuchawkami na uszach i po przejściu całej kampani solo.