Ciężki wybór, ale myślę że Legion. Przede wszystkim dlatego, że Płonący Legion towarzyszy w uniwersum Warcrafta od początku. Walka z nim trwała od tysięcy lat i na przestrzeni tego czasu, już raz ledwo świat Azeroth został pochłonięty przez niezliczone zastępy Legionu. Ten dodatek był jednym z lepszych, przy którym się bawiłem do tej pory. Wprowadzał wiele ciekawych zmian, nie tylko w samej rozgrywce, ale również i w lore. Nowi przywódcy Hordy i Przymierza, nowe zaprzymierzone rasy pod koniec dodatku. A co dla mnie najlepsze, powrót Illidana, wprowadzenie Demon Hunterów oraz pokonanie Płonącego Legionu!