@KeyserSoze co z tego, że fantasy? W książce Ciri miała scharakteryzowany wygląd i każde odstępstwo od książkowego pierwowzoru w jakiś sposób może być krytykowane, a kolor skóry po prostu najbardziej rzuca się w oczy i tyle, bardziej chyba tylko rzucałoby się, jakby Ciri grał facet. Nie ma aktorek o bardziej pasującym wyglądzie? Gdyby jeszcze w ranach wolnego castingu wybrano aktorkę o wyglądzie rzeczywiśćie niezbyt pasującym do pierwowzoru, ale doskonale grającą i wczuwającą się w rolę to jakoś by to przeszło, ale skoro rzekome ogłoszenie wprost stwierdzało, że aktorka ma być z mniejszości etnicznej, czyli odgórnie skreślało z roli białe kobiety, to ludzie się burzą podwójnie, bo po prostu dorabia się ideologię do filmu.