Idąc tym tokiem rozumowania "prawdziwi" sportowcy też nie są nam potrzebni :) Nie pozamiatają ulic, żeby jakieś inne jednostki miały z tego korzyść i nie obsłużą Cię w sklepie. Służa tylko rozrywce bądź powodują jakiś rodzaj dumy narodowej, że o to nasz rodak został mistrzem świata w czymś tam. Idą na emeryturę i też prawdziwego fachu nie posiadają. Na upartego mogę też podpiąć tutaj aktorów czy muzyków, chociaż w tym wypadku emerytura nie musi wcale nadejść i jakiś tam procent aktorów czy muzyków może mieć wkład w przyszłą kulturę.