GThor

Co jak co, ale "ryk" tego FP to brzmi jak syrenka (też z KF''a).

Hahaha trailer faktycznie świetny, nie spodziewałem się takiej końcówki. Mam nadzieję tylko, że gra nie okaże się taka jak część poprzednia.

Hej, droga redakcjo gram.pl macie drobny błąd, używając nawigacji "następnik/poprzednik" do wpisu można przechodzić po wszelkich wpisach zaplanowanych do publikacji. Dziś jest 18 czerwiec, godzina 11, a ja przeczytałem już co będzie o 12, 15 i dnia następnego ;).

Coś im nogi na przedostatnim screenie nie wyszły (#42) :O

Co oni bredzą :U Niech powiedzą wprost, że nie mają na to środków, bo są zajęci już tworzeniem DLC.

Ale ta gra pobugowana :O

Główna różnica między iOS, a Androidem jest taka, że w pierwszym panuje porządek, co prawda trochę narzucony, ale bez tego by go nie było. Na tym drugim jest po prostu... bajzel. Posiadam iPhona 4 (używam do developmentu, nie na codzień), czyli całkiem leciwy już model, niedługo będzie obchodził 4ro lecie. I przez ten cały czas mam wsparcie producenta pod względem aktualizacji systemu. Jak to wygląda na Androidzie? Premiera urządzenia z Androidem X.Y, dwa miesiące później mała aktualizacja na X.Y.Z, a później producent ma telefon w d... Co więcej mój iPhone działa równie szybko na iOS 6, jak i iOS7. Na tablecie z Androidem jak wykonałem aktualizację z 4.coś na 4.1.2 bodajże to muli niemiłosiernie i wygląda tragicznie. I prosze nie wyskakiwać mi tu z argumentem, że można sobie wgrać nowszego Androida, bo to nie jest zadanie dla typowego użytkownika. Ba, sam jestem elektronikiem/programistą i nie chce mi się babrać w to wszystko. Mamy 2014 rok, a nie 1990, że trzeba samemu kombinować. Na iOS wiem, że aplikacja nie napsuje mi nic w systemie, nie będzie czytać moich smsów czy plików. Tam każda uruchamiana jest w swoim oddzielnym środowisku. Na Androidzie aplikacja może grzebać we wszystkim: książce, smsach, całym dostępnym systemie plików. Jeżeli nie zwraca się uwagi na uprawnienia przy instalacji, które są i tak bardzo ogólnikowe, to kaplica. Jakiś czas temu bratanice powgrywały jakieś gierki z Google Play na tablecie. Efekt? Co chwilę wyskakująca notyfikacja, która po naciśnięciu otwierała gotowego do wysłania SMSa za 12zł. Jak wchodzę na AppStore to widzę same przyzwoito wyglądające gry, które reprezentują jakąś wartość. Jak wchodzę na Google Play to widzę tysiące gier napisanych przez "wanna be programmer", które powstały w jeden dzień. Znalezienie czegoś ciekawego graniczy z cudem w tym bagnie. Nie jestem fanbojem Appla, ale porządek który zaprowadził bardzo mi się podoba. Na codzień używam telefonu z Androidem, jednak od dwóch lat programuję na iOS''a i mam styczność z tą platformą od środka (jak również z Androidem) i widać po prostu pewne różnice.

> świetnie. Wchodzę na podane linki do skelpu po runaway a tam aktualna cena 19,90 zł Przynajmniej coś Ci się w ogóle otwiera :D

Mnie ta gra odrzuca straszne kolorową grafiką, która męczy mi oczy. Swego czasu wiele osób narzekało na styl graficzny Blizzarda, że jest strasznie kreskówkowy (odnośnie WoW''a czy Diablo 3), ale to co się tutaj dzieje to bije wszystko na głowę. Pograłem trochę w betę i nie widziałem w ogóle co się dzieje, pełno błyskających jaskrawych kolorów.

Zrobili słabe MMO, zrobili kiepską mobilkę to nie dziwo, że zamykają.

Dla mnie problemem jest już zalogowanie się do UPlay. Jak w końcu po godzinie namiętnego wciskania "ponów" to się uda to już gra się włącza, ale optymalizacja rzeczywiście woła o pomstę do nieba. Jeżeli gra ma 60+ fps, a momentami spada do 10 to coś jest nie tak.

> Na taki stan polecam terapię wstrząsową - przypomnij sobie te wszystkie pokręcone tunele > w F3, które musiałbyś ponownie pokonywać, te wszystkie ściany przez które nie można przejść, > chociaż cel jest tuż za nimi i trzeba "ryć" pod ziemią. Spędziłem w F3 ponad 200h i nie miałem takich problemów, a te błędy, które się zdarzały (np. nie trafiające strzały w VATS z bliska* mimo 95% celności, czy dziury w mapie pod skałami, bugi w questach) to trafiały się i w F:NV. Natomiast był jeden krytyczny błąd w F:NV, który omal nie przerwał mojej gry - savy nie chciały się wczytywać (na szczęście był "mundry" fix, zacząć grę od nowa i wtedy załadować grę, działało zawsze bez zarzutu, a wczytanie z menu zawieszało grę). * z bliska tzn. takiego bliska gdy lufa broni wystawała za głowę wroga :D nauczyłem się, żeby nie korzystać z VATSa w takiej sytuacji i na ogół dobrze na tym wychodziłem (nie traciłem PA na darmo) Mój dystans do F:NV bierze się zapewne z tego, że niedawno go ukończyłem i za mało w nim Fallouta, a za dużo westernu. Owszem, niektóre mechaniki są fajne (lepsze żarcie, rodzaje amunicji, tryb hardkorowy), ale ciężko mi było odnaleźć to coś, co miały poprzednie części.

Do F3 to bym wrócił, do F:NV nie bardzo :U.

Ja to bym chciał Fallouta 4, reszta mnie nie interesuje. No, może jeszcze zapowiedziany materiał z Wiedźmina 3.

WTF is this shit o.O Praca kamery jest po prostu powalająca, dźwięki stękania też, wody to w ogóle nie słychać... to chyba robił ktoś w gimnazjum/podstawówce w Unity żeby zaliczyć informatykę na 6.

Alex Shepard - gender w ME :D.

No nie wiem czy taki ekstermalny, bo ja i mój znajomy też na to cierpimy - zapał do gry mija w drugim akcie.

Akurat wczoraj ze znajomymi rozmawialiśmy o grach i wspomniałem, że bym z chęcią pograł w jakąś nową odsłonę Crimsonland :D. Bomba!

Łoo, to ten serial ma coś wspólnego z grą? W sumie zły nie był, trochę jak Terra Nova - takie familijne serialidło do oglądania, choć jak na miano familijnego to za dużo cycków tam :U.

> Theme park tu, theme park tam... wszędzie te theme parki. Theme Park fajny był, ogrywałem za młodu dość sporo... ale tu chyba nie o to chodzi :U

Mnie jakoś nie grzeje, ani nie ziębi te całe GTA V i nie wiem po co tyle szumu :U.

Gdyby na owej wyprzedaży kupowało się jedną grę, której by się nigdy nie włączyło - to faktycznie dziwne, ale na tych wyprzedażach często gęsto są to pakiety gier, które kupuje się dla jednego lub dwóch tytułów, a cała reszta leży odłogiem i nigdy kupującego nie interesowała. Do tego dochodzą wspomniane Humble Bundle, gdzie często dostaje się po 10 gier, a gra w maksymalnie kilka. Wykluczenie takich sytuacji z statystyk jest chyba jednak niewykonalne :U.

Na 3cim miejscu gra, która nie jest free to play, bomba!

Na muve.pl jest Borderlands dziś za 8zł w wersji GOTY :P

Pokazali gameplay z konsoli, któ▓ry jest drętwy jak nie wiem co. Zanim koleś się obróci, zanim wyceluje we wroga... anemia, anemia i jeszcze raz anemia. Te walki są nudne na konsoli :O