Zelgadis

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    630
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zelgadis

  1. To martwy quest, podobnie jak inny na NarShadaa związany z Voggą the Hutt. Nie da się ich ukończyć aż do końca gry. Ja do listy błędów, w tym z tymi mocno zabugowanymi wyścigami, dodam, że całkiem dużo linii dialogowych jest zapętlonych/uciętych. To prowadzi od błędów typu nieskończone szaty Handmaiden.
  2. Zelgadis

    To już pewne: Home dostępne od jutra!

    Acha, ja też widziałem tam napis "mgs4 coming for 360"... A tak bardziej serio: dalej się co niektórzy łudzą. Hideo już swoje powiedział, a jego studio tworzy co innego. Swoją drogą, nie przesadzajmy z tym, że Xbox 360 jest taki strasznie tani. Premium kosztuje ~1000 zł. PS3 z grą ~1300 zł. @mist''shoo: Widzisz, nie każdy jest maniakiem trzaskania w pada przy jakichs tam Gearsach.
  3. Moim zdaniem znacznie lepiej wygląda na pudełku. Nie wiem, może dla mnie wygląda na nim po prostu... doroślej? Albo ładniej. A mam też taki sam obraz, ale w wyższej rozdzielczości. Edit: Widziałem też artwork Bastili z wcześniejszych concept artów, na którym właśnie młodziej wygląda. Może to o ten chodzi.
  4. Bao-Dur zdecydowanie lepiej sobie radzi walcząc wręcz lub Vibromieczem. Zupełnie nie warto dawać mu blasterów z racji niskiego Dexterity. W dodatku kiedy walczy wręcz, może wyłączać tarcze przeciwników. Najlepiej mu więc dawać atuty związane z walką wręcz. Kiedy przemienisz jakiegoś NPC w Jedi, dodajesz mu tą klasę do istniejącej. Nie rozdziela się ponownie punktów. Dlatego jeśli jakaś postać była kreowana na walkę dystansową i ma już sporo poziomów w swojej klasie, to dodawanie klasy Jedi będzie IMHO marnowaniem się tej postaci. Osobiście wszyscy u mnie byli Jedi i walczyli wręcz i żadna z moich postaci na tym nie straciła. Cóż... W końcu sama powiedziała, że jest Jedi i nie może "okazywać żadnych emocji" ;) Jennifer Hale mówisz? Jak dla mnie, jest to wspaniały głos i świetnie pasuje do Bastili. Szczególnie to, jak się sprzeczały. Obie miały swój urok i były to chyba jedne z najlepszch postaci w drugim Kotorze.
  5. Szkoda tylko, że i sprawę romansów Obsidian skopał. Bo tego, co w KotOR 2 jest, nawet romansem nie można nazwać. Handmaiden jest oczywiście świetną postacią, bo, o ile się nie mylę, miała być w tej grze swoistym odpowiednikiem Bastili z KotOR-a. Jeśli o portrety postaci chodzi, to widać to samo co w NWN2 - portrety to brzydkie odpowiedniki modeli postaci. Na szczęście można je łatwo zmienić na ładniejsze.
  6. Gusta? Jak Ci się nie podobała ta seria, to graj w swoje ulubione cRPG. Ale nie żeby zaraz pisać, że jRPG jest gorsze. Bo wcale nie jest. Ja na ten przykład uwielbiam jRPG i bardzo lubię cRPG. Grywałem też w papierowe RPG. I o żadnym z tych gatunków nie powiem złego słowa, przeciwnie - same dobre rzeczy. A to, że w Final Fantasy znalazłem najlepszą fabułę, to kwestia własnych upodobań. Dobrze, dajmy na to FF 10. Dla mnie, choć Torment był wspaniały, FF 10 ma głębszą i ciekawszą fabułę. Jest tak świetnie opowiedziana, że jest niemal jak dobra książka. Ciekawiej jest też rozwiązana kwestia statystyk postaci (sphere grid). Filmy CG to mistrzostwo. Szczerze? Tak. Dlatego, że już od pierwszej części Final Fantasy ludzie kupowali w ciemno gry z tej serii. I niemal za każdym razem się nie zawodzili, bo te gry były coraz lepsze. Kampania reklamowa jest potrzebna każdej grze, aby wypromować tytuł. Potrzebowała jej seria Final Fantasy, potrzebują jej gry cRPG takie jak Baldur''s Gate. Swoją drogą, na Final Fantasy gatunek jRPG się nie kończy. Jest jeszcze wspomniana Zelda. Jest jeszcze wiele im podobnych gier.
  7. Następnym razem proszę Cię, zorientuj się w temacie. Jest mnóstwo ludzi, którzy kochają RPG (cRPG, jRPG itp) i którzy zagrali w FF, powiedzmy, VII. I którzy zgodnie uważają go za jeden z najlepszych tytułów RPG, jaki stworzono. Nie czujesz klimatu Final Fantasy? Ok, twoja sprawa, są ludzie o różnych gustach. Ale żeby mówić, że jRPG to syf (mimo że ma milionowe rzesze fanów - i to pomimo tzw. "kampanii reklamowej"), to gruba przesada. I dodajmy też - fanatyzm. A, i to że gracze na PC błagali wręcz SquareSoft o wydanie FF VII czy VIII na ich platformę nie ma nic do rzeczy. W mediach napiszą tym lepiej, im lepiej im się zapłaci.
  8. Żeby móc założyć naprawdę porządne implanty (te najlepsze), musisz mieć przynajmniej 18-19 Kondycji. Z 8-ma jej punktami założysz bodajże tylko najsłabsze, o ile nie żadnego z powodu ujemnego modyfikatora. Osobiście bym się tym zanadto nie przejmował - w KotOR 2 można znaleźć naprawdę mocne przedmioty. Dlatego też zamiast dawać 16 punktów w Inteligencję, dałbym 14, a resztę w np. Charyzmę. Będzie przez to mniej punktów umiejętności, ale za to Charyzma dostanie większy modyfikator - co jest przydatne przy używaniu Mocy, operaniu się jej i kontaktach z NPC. Co do Treat Injury, to jeśli chcesz móc tworzyć najlepsze przedmioty w warsztacie, rozwiń ją u jakieś postaci z drużyny - powiedzmy Handmaiden. Zaoszczędzone punkty można wtedy przeznaczyć na przydatne Awareness, lub Repair.
  9. Trochę już dni minęło, ale co tam... Jest teraz powtórka, więc można wszystko jeszcze raz dokładnie prześledzić. No więc, ci zachwycający się Melkartami, powiedzcie mi, co takiego ci dwaj pokazali? Unikatowego dodajmy? Czy talentem jest to, że ci goście za każdym razem pokazywali dokładnie to samo? Z dokładnie tą samą muzyką? AudioFeels przynajmniej zmieniali piosenki. I wynonywali je naprawdę dobrze. Zresztą widać to było. Pierwsze miejsce dla tych dwóch to naprawdę nieporozumienie. Coś tam pokazali, nawet się podobało, ale to nie są jakieś cuda. Ten, kto ich zapromował powinien zmienić zawód.
  10. Bo Ty tak uważasz? Poznałeś (nie wystarczy tylko grać, trzeba też poznać) w ogóle serię Final Fantasy? Jeśli tak, ale Ci się nie podobała, to tak pisz, a nie obniżaj ich wartości.
  11. No, a zwłaszcza action-RPG i H''n''S. Widać trudno ogarnąć głębię gier jRPG typu FF, skoro tak piszesz. Naprawdę tak trudno odróżnić RPG od FPS? No skoro tak koniecznie musi być ten znaczek ''j'', to niech będzie... Swoją drogą, nawet na tym waszym wiedźminie pisze "Role-Playing Game".
  12. Te "niewiadomoco" są głębokie i bardzo grywalne. Final Fantasy coś ci mówi? Lepszego RPG raczej nie znajdziesz.
  13. Zelgadis

    Atari powróci do swoich znanych marek

    Pozwolę sobie powtórzyć pytanie kogoś innego wcześniej: dlaczego krytykujecie NWN? Fanatyków pytam. Nie fanów, bo ci uznają zarówno BG jak i NWN za dobre gry i nie jadą po NWN (które notabene nie jest żadną kontynuacją BG) wyzywając od tego i owego. Jeśli fabuła NWN komuś się nie podobała (a są tacy, którym przypadła du gustu - takie to dziwne?), to ma dostępnych mnóstwo bardzo dobrych modułów. Trudno przyjąć to do wiadomości, ale nowy Baldur''s Gate, o ile takowy by powstał, nie byłby dwuwymiarowym, stugodzinnym, klasycznym cRPG-iem. Głównie dlatego, że dzisiejsze gry są tworzone w trochę inny sposób.
  14. Zelgadis

    Pierwsza zapowiedź nowego MGS-a

    MGS 4 tworzył Hideo Kojima i Kojima Productions, więc Konami jako wydawca nie ma w tej sprawie za wiele do gadania.
  15. Wiem. Chodziło mi o "legalność" w stosunku do umieszczania informacji na zapisie gry. Jeśli źle to określiłem, to cóż, mój błąd. Save editor jest przede wszystkim najgorszą rzeczą, jaka została napisana, zwłaszcza dla takich gier jak KotOR.
  16. Niczego ten kod nie utrudnia, ani nie psuje. Umieszcza tylko w następnym i każdym kolejnym zapisie gry dość nieładny żółty napis "cheat used" na obrazku opisującym save''a. O ile to nie przeszkadza, to lepiej użyć czegoś bardziej "legalnego", jak np. save editor ;)
  17. Treat Injury nie ma sensu rozwijać. Umiejętność ta ma imo sens tylko wtedy, kiedy gra się Soldierem/Jedi Guardianem i nie można w jakiś sposób zdobyć mocy leczenia. Jak napisałeś, lepiej zamiast tego rozwijać perswazję. Jest taki kod (givecredits (#) ), ale gra uznaje to za oszustwo i modyfikuje save''a. Flurry. Najlepszy atut dla podwójnych i pojedyńczych mieczy. Power Attack zbyteczny, Critical Strike można podnieść, jeśli się nie ma co zrobić z wolnymi atutami.
  18. Ale naiwną pod jakim względem? Że kolejny raz ratuje się w pojedynkę (no prawie) całą Galaktykę? Czy po prostu jest prosta/nie-wielowątkowa? Nawet jeśli taka jest, to nastrój panujący w grze rekompensuje to.
  19. No to wyjaśnij mi proszę, co też takiego zawierał ten przekaz... I po co coś takiego? Żeby popatrzeć na niebo czy ziemię (które i tak widać)? Ja, zbulwersowany? Nie, tylko po prostu jak Ci się nie podobała, albo wolisz mroczniejszy klimat, to nie pisz, że KotOR ma naiwną fabułę. Nie jest ona co prawda wielce wybitna, ale za to bardzo epicka. No i przede wszystkim, kanoniczne zakończenie jest po light side. Wszystko i tak się sprowadza do indywidualnego gustu. Znajdą się osoby, które na siłę będą uważać ''powielone schematy'' za wadę. Szybki zysk? KotOR był tworzony kilka lat. O szybkim zysku można przy dwójce mówić.
  20. Najwyraźniej grałeś w inną grę, bo w KotOR kamerą da się obracać i nie ma żadnych problemów z teksturami. Co do grafiki... Jak na tamte czasy, silnik gry, i nawet dzisiaj, jest ona świetna. Naiwna? A może po prostu to Tobie się nie podobała, bo mnie natomiast urzekła od początku do końca. Zresztą najmocniejszą stroną KotORa i tak był i jest klimat. A może inaczej: nie jest łatwo stworzyć coś, co zadowoli każdego, a twórcom fabuł brakuje już też pomysłów.
  21. Zelgadis

    Cztery filary BioWare`u

    I w tym miejscu nie można się nie zgodzić ;) Zawsze ceniłem i nadal cenię jRPG o wiele bardziej niż jakikolwiek cRPG, a Final Fantasy to dla mnie nr. 1 jeśli chodzi o fabułę i klimat. Niestety, ale tytuł zapowiada się bardzo średnio.
  22. Zelgadis

    Cztery filary BioWare`u

    Nigdy? A choćby NWN HotU, czy KotOR? Te gry są naprawdę dobre, jeśli chodzi o klimat, czy właśnie fabułę. Żadnych nadziei w TOR nie pokładam, ale BioWare jako jedni z nielicznych wiedzą, jak zrobić porządnego i wciągającego cRPG''a.
  23. Cóż, z reguły nie oglądam takich programów, uważam je za denne, ale... Finał to, co tu dużo mówić, lipa. Na miejscu głosujących nie wysłałbym już ani jednego sms-a. Bo to tak naprawdę nie oni głosowali. Całe to Melkart Ball to żaden talent - talent mają Audiofeels i Kris. W dodatku ''akrobaci'' nie pokazali nic nadzwyczajnego i cały czas się powtarzali. Zero innowacyjności. No ale to w końcu TVN. No i widać też było po jury, że zwycięzcy nie wzbudzali w nich na końcu takich emocji jak inni.
  24. Zelgadis

    Square Enix: Nie jesteśmy zdrajcami

    >W końcu chodzi o frajdę z grania w tytuł najwyższej jakości , uznany już za markę legendarną. Final Fantasy legendarny był do części 10, potem było już tylko w dół zarówno z fabułą jak i klimatem (jedynie część 12 podtrzymywała jeszcze serię odrobinę). Trzynasty Final zapowiada się bardziej jako action-RPG niż jRPG. No i inna sprawa, że tylko ''ten'' Final Fantasy z nowej serii będzie na X.
  25. Może w to nie uwierzysz, ale jest naprawdę mnóstwo ludzi, którzy nie przepadają za mało ambitnymi grami typu Gears of War, ale lubią prawdziwą rozrywkę i to właśnie oni kupują Wii.