tzeentch

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    39
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O tzeentch

  • Ranga
    Robotnik
  1. Po roku przerwy wróciłem do WoWa właśnie na Cataclysm (który testuję od dwóch tygodni), i muszę stwierdzić, że niezależnie od wszystkiego, dla KAŻDEGO, kto zwiedził Azeroth, obejrzenie wszystkich efektów zabawy Deathwinga będzie olbrzymim zaskoczeniem. A szczególnie piękne jest Uldum i Twilight Highlands. GW2? Minie bez echa, jak każde MMO, które miało pobić wowa. A wowa pobić może jedynie Blizzard, wypuszczając coś innego, nowego.
  2. Mam Razer Diamonbacka, który pełza sobie rozkosznie po Steelseries Qck... Po przeniesieniu, nawet na chwilę, myszy na blat, sygnał zaczyna wariować (chropowata, drewnopodobna powierzchnia), więc choćby z tego powodu używam podkładki...
  3. tzeentch

    ADOM - okiem Chimairy

    hoo hoo hoo :) Gralem w to dawno temu, Wizardem. Lightning Bolt wymiatal ostro, odbijajac sie od scian... Ciekawe, czy sie da to przejsc :/
  4. tzeentch

    Czy Wii pokona PS2?

    > Bogatych ? Niezly dowcip, spojrz na ceny innych konsolek - Wii jest tanie jak barszcz. X360 kosztuje tyle samo. Gry na Wii stoja ponad 250 zl kazda. Dodatki w stylu kolejnego pada sa powyzej ceny Sixxaxxisa Wiec nie - nie jest tanie
  5. tzeentch

    AMD tnie ceny procesorów

    Obnizka, wszystko fajnie, tylko kiedy ona bedzie realnie w sklepach? Na ebayu X2 6000+ kosztuje 800 zl, na allegro od 600. I bardzo dobrze, ze obnizka, mialem sprzet ulepszac pod StarCrafta 2 i Spore''a
  6. tzeentch

    StarCraft 2 – co wiadomo już teraz?

    Angielska, kolekcjonerska edycje kupie na pewno, pytanie tylko - czy kupie w CD-Projekcie czy bede musial ja sciagac z zagranicy? Wybor CDP. Grafika b. ladna, trzymam kciuki, zeby moj GF7600 512RAM wystarczyl... A jesli nie, to zeby odpowiednio wczesniej o tym powiedzieli, zeby sobie cos nowszego walnac :P Jesli rzeczywiscie ma byc to ten sam Havok Engine, to ciekaw jestem jego zastosowania w strategii... Na ile interaktywna moze byc ta mapa? Tak, widze roznice pomiedzy DX10 i DX9. Wychwycic je mozna chociazby w screenshotach z Call of Juarez, nie tak dawno tu albo na golu prezentowanych.
  7. Jakas liste tych tytulow ktos ma? Bo jesli buraki pokroju Sezonu Na Misia nie beda nam dzialac, to plakac nie bede.
  8. tzeentch

    ParaWorld - okiem Masterminda

    Nicolas Games
  9. WarCraft to 10 budynkow i po klopocie? LOL, chybas nie gral w Wara za duzo ;> W kampanii zawsze na oku musiales miec baze stale atakowana przez przeciwnika, a na bnecie expy byly najwazniejsze - musiales zarzadzac kilkoma bazami na raz ;> ;> ;> Supreme Commander za to sie zamyka w jednym budynku podczas kampanii - budujemy kolejny... dostajemy cel rozwalenia czegos, co sie wlasnie pojawilo... budujemy wojsko w nowym budynku... szturmem zajmujemy baze przeciwnika... I dostajemy nastepny budynek do zbudowania... Zalosc
  10. tzeentch

    ParaWorld - okiem Masterminda

    Paraworld to kupa, przede wszystkim ze wzgledu na beznadziejna fabule. Grafa tez nie goni czolowki, na dlugo mnie nie przyciagnela. Jest marna i to marna strasznie. Fabule chwalicie? Trzech naukowcow wylazi z kapsuly i nagle sie okazuje, ze pani profesor dzierzy luk, a barczysty naukowiec-specjalista nagle w rece swojej trzyma wielki ni to topor ni to maczuge. Skad mu sie to tam wzielo? A co nas to obchodzi? Lecim dalej. Naukowcy, ktorzy przylecieli tu zbadac faune zajmuja sie czym? BUDOWA BAZY. Nie chcialo mi sie wierzyc, jak beznadziejnie do tego aspektu tworcy podeszli. Dla mnie to jest kicz roku.
  11. tzeentch

    Supreme Commander debiutuje w USA!

    Gra wyglada bardzo niespecjalnie - kiepska grafika, slaba strefa ekonomiczna w rozgrywce, brak jakiegokolwiek panowania nad tym, co sie dzieje z np. samolotami... Takie mam wrazenie po demku :/ Na pewno nie kupie oryginala, bo to, co mi sie nie spodobalo w Supreme Commanderze nie nalezy do sfery bugow. A tutorial jest smiechu warty - chcesz sie nauczyc grac? sciagnij go sobie z neta!
  12. tzeentch

    Supreme Commander - betatest

    Czy tylko ja zauwazylem, ze to, co tutaj widac na screenach wyglada tak beznadziejnie, ze az sie smutno robi? Przeciez to mialo wygladac tak - http://www.gram.pl/upl/artykul/20070216164641.jpg :( :( :( Sciagam wlasnie demo. Jesli nic mi nie zakloci lacza do powrotu z pracy, to sam sie przekonam... Ale na tych screenach wyglada beznadziejnie :/
  13. Atari podupadlo? No tak, Neverwinter to nic takiego, przeszedl bez echa :P
  14. Czy byla rewolucja? Hmm... Duzo czolgow (uzywamy pary), a takze mechow i samolotow... generalnie jest pelno jednostek, ktorych nigdy nie uzywamy, albo takich, ktore maja identyczne odpowiedniki w roznej klasie... Jesli chodzi o dobor jednostek, to mamy nedze. Next - dwie strony konfliktu czym sie roznia? No... wlasciwie to wygladem... i nazwa jednostek. Czyli mamy praktycznie jedna strone konfliktu. StarCraft ma trzy tak zroznicowane, jak sie praktycznie nigdzie nie zdarza... a przy tym zbalansowane. No dobra, to tu tez nie mamy rewolucji. Grafika? No, tutaj moglbym sie zaczac w brode drapac - trojwymiarowe jednostki i mapy sa rzeczywiscie imponujace jak na 1998 rok. No, ale na tym roku sie konczy, bo grafika szybko zaczyna byc meczaca i nudna - piksele wielkie jak krowie placki gryza w oczy... A elementy srodowiskowe sa naprawde sztuczne. I tu powinienes sie sam zastanowic - czemu trojwymiarowa grafa w TA tak szybko odchodzi do lamusa, a dwuwymiarowy StarCraft jest na topie po dziesieciu latach i dalej jest uznawany za gre ladnie i estetycznie wykonana. Spojrz chociazby na oddychajace budynki Zergow, z ktorych splywa sluz, a pod wplywem atakow zaczynaja krwawic, zas po zniszczeniu pozostawiaja rdzen w ziemi jeszcze przez dlugi czas. Czy to nie robi wrazenia? Ok, podsumowujmy - Gameplay - 1:0 dla stara. Jednostki - 1:0 dla stara. Grafa - remis 1:1 . Lacznie 3:1, nie wspominajac ani slowem o battle.necie ;]
  15. tzeentch

    Wydawcy niechętni do ryzyka z Wii?

    Ale jak mozesz nazywac pad wychyleniowy "czyms nowym", skoro konkurencja miala to pare lat wczesniej? Geez, o to wlasnie chodzi - ze nazywasz stara technologie Sony nowa technologia Nintendo. Czy w Wii Sports albo Red Steela bedzie grac duzo osob za trzy-cztery lata? Czy stana sie one gra kultowa? Nie ma na to szans. A teraz wyjasnie ci, czemu. To, co tak nazywasz "wtornoscia", jest tak naprawde operacja tworzenia sie gatunkow gier, ktora zaczelismy obserwowac jakies pietnascie lat temu. Gracze, ktorym spodobal sie Wolfenstein 3D, chcieli zagrac w niego jeszcze raz, ale nie chcieli, zeby sie on znudzil - potrzebowali tytulu podobnego, ale nie tego samego, bo sposob rozgrywki im sie spodobal. Dostali Dooma. Dostali Duke''a Nukema. Blooda. W koncu Quake''a. Czemu tak wielu graczy przyjmowalo z zachwytem tak podobne gry? Bo sposob rozgrywki, do ktorego sie juz przyzwyczaili pasowal im. Odmiennosci od stylu sie zdarzaly (Hexen, Heretic), ale charakteryzowaly sie one glownie proba mieszania z innymi gatunkami. Teraz czlowiek, ktory sobie mysli - lubie fpsy, rtsy, strategie turowe i rpgi, nie lubie gier sportowych, wyscigowych i przygodowych - wybiera w gatunku, ktory mu pasuje. Jak wyjdzie cos odmiennego, to nie ma szans, zeby go przykulo na dluzej - po prostu on wymaga od gier czegos konkretnego, a nie dzikiej zabawy. Czy Rayman Rabbits jest gra dobra? Z cala pewnoscia. Czy przykuje do monitora\telewizora na dlugie godziny? Oczywiscie. Czy ludzie, ktorzy go kupia, beda grac w niego rowniez za rok, dwa? Nie ma szans. I tak samo jest z Wii. Gry ma takie, ktore sie spodobaja, o ktorych beda mowic, ze sa zabawne i ze mozna w nie pograc z kumplami... Ale czy grajac co tydzien z kumplami w Wii Sports wrocimy do tego? Nie. Mowisz, ze PS3 nie ma zadnej nowosci do zaoferowania, ktora bylaby odmienna od poprzednikow. Bo w PS3 sytuacja wyglada tak - kupujemy szesciopak piwa i wpadamy do kumpla. W co gramy? W Tekkena (cyferka nas nie obchodzi - dobrze znamy ten tytul, postacie w nim wystepujace i ciosy do wykonania). I nas to bawi. Ale sa oczywiscie tytuly innowacyjne na PS. Na PS2 byl na przyklad Shadow of the Collossus. Na trzecia konsole bedzie Condemned, czy chociazby Warhammer Online. Wspominajac oczywiscie o innowacyjnosci i oryginalnosci firmy Nintendo nie wspominasz tych dziesiatek tytulow z Mario, ktore wciaz sie powtarzaja na wszystkich ich konsolach? Czy tylko grafika sie liczy - pytasz. Grafika sie tez liczy. I liczy sie tez grywalnosc. A nie powiesz mi chyba, ze Burnoutowi grywalnosci brakuje? Albo Tekkenowi? Virtua Fighter? I chyba nigdy nie tknales serii Final Fantasty, skoro stwierdzasz, ze roznia sie wylacznie numerkiem. Kazda kolejna czesc FF to zupelnie inny swiat rzadzacy sie innymi prawami z zupelnie innymi bohaterami.