Mike

Dzieki za propozycje. Jednak tekst ma pierwszenstwo. Wiec jak juz wroce do update''ow i bede je regularnie robil. To wtedy przyjdzie czas na grafe. O propozycji bede pamietal :)

Moze kiedys zajrze. Wstyd przyznac, ale bylem tam tylko z okazji oficjalnego chata;) wpierw to predzej jednak swoim gramsajtem powinnienem sie zajac, lezy i kwiczy od niepamietnych czasow:) Powiedzmy, ze na wszystko przyjdzie czas:)

hej, skomentuje znow ta goraca dyskusje, ale tak bardziej ogolenie. Choc korci mnie aby wejsc w szczegolowa dyspute, gdyz naprawde wszystko mozna zupelnie normalnie i niespiskowo wyjasnic. Jednak godzina pozna i obawiam sie, ze moglbym nie znalezc czasu na dalsza rozbudowana polemike i by wyszlo, ze pola oddaje;) Otoz tak jak napisalem, utworzenie oddzielnej spolki jest momentem symbolicznym, tak jak osiagniecie pelnoletnosci. Jednak wcale to nie oznacza, ze od razu zrywa sie wszelkie wiezy z rodzicami;) To dopiero jeden z pierwszych krokow. Beda kolejne i po nich bedzie coraz bardziej to rozdzielenie z CDP widac. Jednak oczywiscie jest to proces dosc dlugotrwaly i nie oznacza, ze z dnia na dzien wszystko musi zostac zerwane. Jakby nie patrzec CDP, to w koncu rodzice;) , a gram w swojej samodzielnosci stawia pierwsze kroki. Jesli chodzi o ta kontrowersyjna niezaleznosc. Oznacza to ni mniej ni wiecej, ze gram ma swojego szefa (hej Darku!:) i teraz gram sam tworzy sobie swoje plany rozwoju i samodzielnie je realizuje. W swych dzialaniach nie podlega pod struktury CDP, ani pod naszego dyrektora marketingu, ani dyrektora handlowego. W zwiazku z tym ma nieporownanie wieksza swobode w ksztaltowaniu swojego serwisu tak jak to widzi i coraz mniej innych czynnikow ma na to wplyw (tak naprawde gram juz dawno byl bardzo autonomiczny w ramach CDP, teraz to jakby sformalizowanie tego faktu). Oczywiscie mozna zadawac sluszne pytanie o stopien niezaleznosci i czy nie jest to niezaleznosc fasadowa. Po pierwsze wyraznie trzeba podkreslic, ze stopien niezaleznosci gramu jest od dawna coraz wiekszy. Jednak nie mi to oceniac tylko Wam czytelnikom i sami zobaczycie jak to wyglada w praktyce. Od swojej strony wiem, ze my wplywu dzialalnosc redakcyjna nie mamy. Mozemy podrzucac gry do testow, umawiac sie na daty publikacji jesli z jakiegos powodu jest to wazne (embargo informacyjne itp), ale na to jaki jest sam tekst wplywu nie mamy i nie chcemy miec. Po pierwsze to nie fair (a tak nie dzialamy) a po drugie znacznie prosciej jest wybierac i promowac dobre gry niz probowac (fair lub nie) naginac rzeczywistosc. Podsumowujac sami ocenicie na ile ta niezaleznosc jest duza i juz. Jesli chodzi o zaleznosci formalne i wlasnosciowe. To oczywiscie, obecnie obie firmy maja podobna strukture wlasnosci i maja nawet ten sam zarzad. Ale wazne jest aby pamietac, ze nic sie nie dzieje z dnia na dzien. Wydzielona firma pozwoli w przyszlosci na zmiany, zarowno formalne (zarzad) jak i wlasnosciowe. Jesli bedzie to korzystne dla dalszego rozwoju firmy. Oczywiscie na razie jest w rodzinie CD Projekt i nikt tego nie probuje ukrywac. Nie mowilismy, ze gram zmienil wlasciciela. Wazne jest, ze nie jest juz w strukturach CDP i ma wlasne szefostwo, ktore wyznacza plany i metody ich realizacji, a nie realizuje celow wyznaczanych dla CDP jako jego jeden z dzialow. To naprawde wazna zmiana. Wbrew pozorom chyba wazniejsza niz zmiana wlasciciela, gdyz nowi wlasciciele w spolkach odnoszacych sukcesy czesto wcale nie maja ochoty zmieniac kierunku ich rozwoju i przestawiac na zupelnie nowe tory. A wydzielenie gramu ze struktur CDP (wyrazone symbolicznie przez nowa spolke zoo), daje szanse na nowy kierunek rozwoju, tym razem czysto gramowy, a nie gramowo/cdprojektowy. Mysle, ze to w miare tlumaczy sprawe i moze jest szanse na zakonczenie czesci spekulacji. W miare mozliwosci bede probowal tu zagladac i odpowiadac na pytania, ale jako, ze spraw ostatnio mnostwo, no i jeszcze dzien dla mnie specjalny (8luty:)) wiec nie obiecuje kiedy znow uda mi sie tu zajrzec! Pozdrawiam, M

hej, jeszcze slowo komentarza, bo widze, ze temat niezaleznosci wraca jak bumerang:) Otoz niezaleznosc i wolnosc dezycji, nie jest rownoznaczna z kompletnym zerwaniem wszelakich wiezi pomiedzy firmami! Obie firmy i CDP i Gram wejda w sklad nowo tworzonej grupy kapitalowej. Jest to proces zwiazany z dojrzewaniem naszej organizacji i z tym, ze powoli nastepuje rozdzial funkcji wlascicielskiej od funkcji "szefoskiej". Tak jak dzieje sie to w spolkach gieldowych. Akcjonariusze, to jedno, a szefostwo firmy to cos zupelnie rozdzielnego. Oczywiscie w CDP jeszcze nie wszystko jest tak poukladane. W spolkach gieldowych sa: akcjonariusze (wlasciciele), rada nadzorcza, i Zarzad. W tworzacej sie strukturze grupy CDP, zarzad (na razie taki sam we wszystkich spolkach) pelni bardziej role rady nadzorczej. Czyli reprezentuje wlascicieli, ktorzy sa inwestorami w poszczegolne firmy, ale nie bierze udzialu w zarzadzaniu spolka. Docelowo sadze, ze bedziemy mieli normalne rady nadzorcze. Ale ukladanie formalne calej struktury jest dopiero w toku. Na koncu, bedzie jasno i przejrzyscie i role wszystkich organow beda opisane, aby bylo wiadomo, kto za co jest odpowiedzialny i jakie moze podejmowac decyzje. Mysle, ze wtedy to juz naprawde wszystko bedzie jasne i uporzadkowane. I wtedy bedziemy gotowi isc na gielde:) Aha i drugi temat, to sprawa obecnosci CDP w internecie. Oczywiscie mamy pewne plany, ale milej bedzie jak pozostanie to niespodzianka;) Na pewno sporo bedzie sie w tym roku w sprawach internetowych, zarowno w CDP jak i w gramie dzialo:) ..Na pewno jeśli chodzi o gram-CDP, to jak pisalem jakiegos wielkiego rozstania nie bedzie. Dla obu stron nadszedl czas na realizacje wlasnych planow. A obie firmy mierza wysoko i nie ma po co dociazac sie dodatkowymi wiezami i zobowiazaniami. Oczywiscie na wielu polach bedziemy dalej wspolpracowac. Bo dla wszystkich jest to korzystne. Mam nadzieje, ze conieco wyjasnilem:) Aha i to dopiero poczatek niespodzianek w tym miesiacu. Kolejna porcja juz 18 lutego:) Pozdr M

ps. Zszedlem na tematy ogolne. A zapomnialem sie ustosunkowac do pytan szczegolowych:) Otoz dam tutaj zbiorcza odpowiedz: - na razie nie planujemy takich zmian, ktore jakkolwiek umniejszyly lub utrudnily korzystanie z ciekawych mozliwosci obecnych na gramie (takich jak wPLNy np.). Zmiany beda wprowadzane stopniowo i bedziemy wrecz starac sie dodac cos, a nie odejmowac:) wiec NA PEWNO NIE MA SIE CO MARTWIC NA ZAPAS:) To co bylo, zostanie, pojawia sie nowe ciekawe rzeczy, a niektore rozwiazanie wymienimy na nowe pomysly. Ale zawsze pamietajac, ze gracze MUSZA wyjsc na tym na PLUS:)))

Witam wszystkich! Tak na szybko chcialem skomentowac i odpowiedziec na kilka komentarzy i w sumie tez zarzutow. Moze na poczatek odrobine wyjasnienia tla tego wydarzenia. Gram bardzo preznie sie rozwija i jego cele jako organizacji maja inne priorytety niz samego CD Projektu (ktory nota bene tez sie wciaz preznie rozwija:). Wydzielenie i usamodzielnienie gramu ma przede wszystkim na celu spowodowanie aby gram moglo swobodnie realizowac swoje wlasne cele i pomysly. Trzymanie obu firm razem, podczas gdy sa to coraz wieksze i bardziej samodzielne organizmy nie ma sensu. Jest taki moment w zyciu, ze czas sie usamodzielnic i pojsc swoja wlasna droga. Taki moment wlasnie nastepuje:) Jesli chodzi o zarzut zwiazany z zaleznoscia od strony formalnej. Oczywiscie uniezaleznienie gramu, nie oznacza zerwania wszelkich powiazan z CDP zwłaszcza formalnych. Usamodzielnienie sie gramu to czesc procesu zmian w calym CD Projekt, który przeksztalca sie w grupe niezaleznie dzialajacych firm i jedna z tych firm jest wlasnie gram.pl sp. z o.o. Uwienczeniem tego procesu bedzie kompletnie inna struktura calej grupy CD Projekt. I wlasnie po wszystkich przeksztalceniach struktury dopiero bedziemy isc na gielde, albo cala ferajna, albo pojedynczymi firmami. Oczywiscie okres przeksztalcen, pilotuje wspomniany zarzad, ktory obecnie jest identyczny we wszystkich spolkach calej grupy CD Projekt (rowniez CDP RED, CDP LOC Centr, jak i samym CDP). Jest to zabieg glownie formalny, ktory zreszta bedzie sie to stopniowo zmieniac wraz z kolejnymi etapu usamodzialniania. Co warto wspomniec, calosc jest procesem, ktory bedzie troche trwal i bedzie przebiegac etapami. Choc symbolicznie to wlasnie 1 lutego jest ta historyczna data:) Natomiast to ze spolki dzialaja niezaleznie oznacza, ze: maja wlasne szefostwo, realizuja i maja wlasne plany i wizje rozwoju, oraz same zarabiaja na swoja dzialalnosc. Moze jeszcze slowo komentarza na temat wspolpracy gramu i CDP. Oczywiscie, ze na wielu polach bedzie ona kontynuowana, gdyz jest korzystna dla obu stron. Choc oczywiscie bedzie tez stopniowo ewoluowac. Ale tez na pewno zmiany nie uderza w graczy. CDP i gram beda teraz po prostu bardziej wspolpracowac jako niezaleznie firmy. Nie wyklucza to tego, ze rzeczy typowo CDPowe (np. pom tech,wplny z gier CDP) beda nadal obslugiwane przez gram, tylko na zasadzie umowy miedzy dwiema firmami. Jednak nikt nikogo nie bedzie do tego zmuszal. Jesli gramowi nie bedzie z tym po drodze, to bedziemy szukac innych rozwiazan. Generalnie najwazniejsze jest to, ze gram.pl ma teraz wieksza swobode i wieksze pole do rozwoju. Oczywiscie cos za cos. Tez wieksza odpowiedzialnosc zwiazana z zarabianiem na swoja dzialalnosc. Najwazniejsze, ze zmiany te przyniosa duzo ciekawych nowosci dla graczy, i jak zwykle bedziemy robic wszystko, aby to byly zmiany naprawde na lepsze. Z ta roznica, ze teraz nad niespodziankami beda sie glowic dwa niezalezne zespoly gramu i CDP:) Aha no i oczywiscie na koniec, tez zycze calej ekipie gram i gramowiczom oczywiscie tez, wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia:) Pozdrawiam, Michal Kicinski

Oczywiście wszystkich fanów prosimy o pomoc! Bioware prosi u siebie na głównej (www.bioware.com) a tam 3mln userów, walka niezbyt równa, ale co tam łatwo skóry przecież nie oddamy! :) Pozdr. M.

Wyslalem juz emaila z prosba o sprawdzenie co i jak. Mam nadzieje, ze uda sie to szybko wyjasnic. Przepraszam za klopot. Pozdr. M.

Poproszę o sprawdzenie tego. Zapytania wysyłane były z Twojego konta? M.

Jest to niestety niewykonalne, ze względu na różnice w cenach gier w Polsce i reszcie unii i większość wydawców zgadza się na specjalną cenę pod warunkiem wydania gry po polsku. Myślę, że gra za prawie 200 plnów (tyle by kosztowała po europejskiej cenie z polskim VATem) spowodowała by jeszcze większe niezadowolenie. Pozdr. M.

Ringno5 -> nasi partnerzy maja nas czesto dosyc, a my ich. I calkiem czesto ich zmieniamy, gdy nie daja sobie rady. Czym na forum publicznym nie ma sie co chwalic. W sprawie GoW, problemow bylo multum, gdyby nie upor naszej zalogi i postawienie na bacznosc lub zaspamowanie wszystkich swietych z MS i Epica, niemalze wlacznie z Billem;) (ale juz bez zartow wlacznie z glownym szefem Epica), GoWa w ogole by w Polsce w tym roku nie bylo. W sumie to nie wiem, czy juz wszystko pokonane i w koncu bedzie. Oczywiscie, to bardzo przykre, ze w takiej sytuacji jestesmy tymi ktorym na temacie najbardziej zalezy, a i tak dodatkowo dostaniemy po glowie. Taka niewdzieczna nasza rola. Coz samo zycie. M.

Powyzej wyjasnienie. M.

Widze, ze temat wraca jak bumerang, wiec oto moje dwa wyczerpujace chyba temat posty z forum gier online: 1. "Masca -> pare drobnych uwag (jakos nie wiedzialem jak je jakos tam bezporednio przy artykule umiescic;) Po pierwsze wypada czytac dokladniej. W naszym newsie jest mowa o "najszybciej sprzedajacej sie grze w kraju"! A nie najwiekszym z bestsellerow ze wszystkich kategorii cenowych i o dowolnej dlugosci sprzedazy. I w tej kategorii Wiedzmin jest bezkonkurencyjny. Mozna sie zzymac, no ale faktow sie nie zmieni. A jesli mowimy o skokach, ktorymi Wasze wydawnictwo lubi wypunktowac jako najwiekszym bestsellerem w Polsce to warto zauwazyc, ze poza innym segmentem cenowym (my nie porownujemy nigdy z grami premierowymi np. eXtra Gier, z których rekordowe mialy 80tys nakladu), z tego co pamietam skoki byly gazeta, a wrecz byly darmowym dodatkiem do gazety, z caloscia opodatkowana 7% VAT;) Po czym latwo poznac czy gra czy gazeta (gry maja 22% VAT;) oczywiscie pewnym zartem i naduzyciem by bylo takie twierdzenie, choc formalnie pewnie bylo by poprawne, ze w tej kategorii zwyciezca jest demo Wiedzmina, ktore rozeszlo sie dzis w ponad 500 tys egzemplarzy. Tez bylo darmowym dodatkiem do gazety;) Co do simsow. Ciekaw jestem jak EA liczy dokladnie te ilosci. Zreszta pogadamy za 3 lata;) " 2. "masca -> sorry, jakos tak na skroty skojarzylem, ze skoro polecasz artykul z tak malo popularnego miejsca w netcie to musisz byc w ekipie ktora go redaguje i najczesciej na nim bywa i czytuje:) plus pamietalem, ze tam pracowales, lat temu rzeczywiscie bardzo wiele. Co do Skokow. To chodzilo mi glownie o to, ze jest im znacznie blizej do pism niz do normalnych gier. Po pierwsze cenowo, to niemalze tyle co CDA (a tam tez sa pelne gry:) i nawet blizej do tej wyborowej za 1.5 pln''a niz do ceny 99plnow. Wiec pisanie o skokach jako grze bijacej rekordy sprzedazy uwazam, za naprawde spore naduzycie. Zwlaszcza, ze z tego co pamietam, formalnie Skoki, to nie gra, tylko czasopismo, z dolaczona gratis gra (tak jak CDA ze swoimi pelnymi wersjami, czy wrecz Gazeta z demem Wiedzmina - w nakladzie 600tys:). Z tego wzgledu mialy obnizomny VAT do 7%. Dodatkowo rozprowadzane byly jak pisma. Naprawde blizej im do pism niz do premierowych gier. Mysle, ze wiedzmin, jako darmowy dodatek do pisma za 19.99 mialby szanse "w segmancie pism z darmowymi grami na coverach";) pobic nowy rekord ilosciowy. No ale zostal wydany jako gra a nie darmowy dodatek i o tym jest mowa w newsie:) Jesli chodzi o tresc naszego newsa, nie wiem sam jaka byla dokladnie, na wielu stronach jest on zacytowany w ten sam sposob, wiec domniemuje, ze takie bylo jego zrodlo "CD Projekt z przyjemnością zawiadamia, że Wiedźmin bije w Polsce wszelkie rekordy sprzedaży! Gra RPG na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego jest najszybciej sprzedającym się tytułem w historii polskiego rynku gier. Dotychczasowy rekord wśród tytułów premierowych należał do gry Heroes of Might and Magic V, która sprzedała się w imponującej liczbie 58 tysięcy egzemplarzy. Wiedźmin znacząco podniósł poprzeczkę - do dziś (a więc w ciągu ok. 8 tygodni) zakupiono ponad 90 tysięcy kopii gry, a jej popularność wciąż jest bardzo wysoka. Produkt studia CD Projekt RED pobił również rekord otwarcia sprzedaży, który dotychczas należał do HoMM V (w ciągu pierwszych 4 dni produkt nabyło 12,5 tysiąca klientów, dla porównania Wiedźmin znalazł 35 tysięcy nabywców w 3 dni)..." Warto zauwazyc, ze jest wyraznie napisane, ze wyraznie jest napisane, ze bije rekordy sprzedazy i jest najszybciej sprzedajaca sie gra w historii, oraz, ze chodzi o wydania premierowe. Czyli naklady ktore trafiaja do sprzedazy w dniach premiery. Sims moze i mial 160k, ale zaloze sie, ze ani ich pierwsze 1, czy 3 miesiece sprzedazy nie byly wieksze niz Wiedzima jak i ich naklad premierowy. Mysle, ze byl on znaczaco mniejszy nawet niz Homma5, ktorego do dzis sprzedalo sie znacznie wiecej niz wspomniane premierowe 58k (nie mam niestety w glowie tej ilosci). Simsy bedziemy porownywac jak produkty beda mialy bardziej zblizone szanse pod względem czasu sprzedazy. Wtedy napiszemy, ze pobil wszelkie rekordy sprzedazy na Polskim rynku. Jestem pewien, ze wczesniej czy pozniej to nastapi:) Mam nadz, ze redaktorzy Axela tu zagladaja i nie pojawi sie w nowym Playu kasliwa notka, jak to piszemy nieprawde w naszych newsach;) Pozdr. M. " Pozdrawiam:) M.

To nie byly hasla tylko konkretne fakty. A tu jednak mamy pewna zlota zasade. Nigdy nie oszukujemy (jak i nie robimy miliona innych nieciekawych rzeczy, ktore zdarzaja sie rodzimym firmom:). Oczywiscie trzeba przyjac to na wiare. Tak dlugo jak nie ma oficjalnych organizacji zliczajacych sztuki. Jak w Anglii np.

>(zeby wiedziec :-) Za dlugo jestesmy na rynku (12 latek ponad! :) zeby sie o wlasne sznuruwki potknac na smierc;)

Gram mowi niewiele. Ale wystarczy zagladac na thewitcher.com :) Ostanio dodany najwiekszy magazyn w Stanach. PC Gamer US, 90% oraz nagroda Editors Choice. Nie twierdze, ze Wiedzmin ma same idealne oceny. Angielski Gamer dal cos 60% (w ogole jakas dziwna prawidlowosc, cos anglielskim recenzentom gra nie podeszla). Jednak srednia na gamerankings 81% nie jest zla, tym bardziej, ze uwzglednia glownie serwisy anglojezyczne. Ocen bardzo wysokichtez jest sporo, nagrod tez. Zreszta największe na swiecie sa 3 serwisy o grach (pod względem popularności, choć gamespot tez jest niekwestionowanym liderem opiniotworczosci): 1. Gamespot - ocena 8.5 -> naprawde mega sukces, bo GS jest surowy, i gier od 8.5 w zwyz na peceta w tym roku to bylo lacznie kilkanascie! 2. IGN, tez 8.5, ale rowniez nagroda "editors choice" 3. Gamespy, ocena 90% + nagroda redakcji "editors choice" Oczywiscie, nie ma sie co dziwic, ze wiecej sie pisze o Crysisie, PeSie czy Cod4. Poczekajmy jednak jak bedziemy wypuszczac kolejne produkty, wszystkie wspomniane maja dluga historie na rynku i sa tuzami. M.in. dlatego, ze mialy po X czesci lub inkarnacji przed soba. My, mimo wszystko jednak jestesmy debiutantami. Zarowno jako team, jak i firma, a nawet to i jako kraj. Ktory w duzej skali projektach growych tez tradycji nie ma. W tym jest najwieksza sila Wiedzmina, mimo, ze nie mial on az takiej szumnej kampanii jak wspomniane gry, zaskoczyl on wielu graczy tak pozytywnie, ze wzajemnie polecaja sobie gre. A warto dodac, ze RPGi sprzedaja sie bardzo dlugo. I starzeja sie stosunkowo powoli. Wiec naprawde wierze, ze krok po kroku wydepczemy nalezny nam sukces:) Pozdr. M.

A nieprawda w anglii byl na topce ogolnokrajowej przez 6 tygodni. Dzielnie walczyl z wypychajacymi go tuzami typu CoD4, Crysis, Simsy, Football Managerami i Pesami (wiadomo Anglia). W wielu sklepachh byl na topkach nawet na 2,3 miejscu. Chociaz, rzeczywiscie slabo Atari postaralo sie o promocje w sklepach internetowych. Niestety. M.

>nie dziwota, że tak ładnie się rozchodzi. Prawie prawda;) niestety rownanie nie jest skonczone;) 7 200 000 / 1.22 (odejmujemy VAT 22%) = 5 900 000 * 0.8 (bardzo zgrubnie usredniony koszt zwiazany ze sprzedaza detaliczna, czyli marze sklepow) = 4 700 000 od 4.7 trzeba jeszcze odjac koszt fizycznej produkcji, a jak wiemy pakiecik wypasiony, wiec mnozymy jeszcze 90 000 * koszt produkcji (no tu juz konkurencji nie bede podpowiadal;) Od tego odejmujemy jeszcze inne wydatki, typu marketing, i zostaje nam sumka. Niestety juz nie tak imponujaca. A z niej jeszcze sporo idzie do autorow. W koncu narobili sie snad gra ogromnie i wydali na nia do pazdziernika 22 mln zlotych. A do dzis juz pewnie sporo wiecej, bo wciaz prace trwaja, patche, dema, toolset itp. No i na koncu koncow zostaje cos w CDP. No niestety bardziej to jest "cos" niz suma z poczatku rownania;) Pozdr. M.

Naszym priorytetem jest zadowolenie klientów. Wszystkich. Stad staraliśmy się jak moglismy zadość uczynić problemom. Miedzy innymi rozdajac kupony o wartosci cwierc miliona zlotych, co nawet w ksiegach calego CDP jest calkiem widoczna sumka... M.

Fakt niezbyt szczesliwie zostalo to sformulowane. Tak naprawde chodzilo o to, ze gra skonczyla sie u nas na magazynie i nie realizujemy na razie dalszej sprzedazy hurtowej. Co moze przelozyc sie na fakt, ze gra moze nie byc dostepna w czesci sklepow, zwlaszcza w Empikach i MMach. Bo nie na to, ze zniknie kompletnie zewszad. Pozdr. M.

Tez bym sie cieszyl. Trzeba jednak pamietac, ze dystrybutor jest tylko malutkim ogniwem posrednim. I bardzo zaleznym od poprzedniego koleczka w lancuszku. Niestety.

Fakt nie powinno byc takich osob. Nie wiem nawet czy sa. Slyszalem tylko (jakies 2 tyg temu), ze rzeczywiscie kilkanascie osob nie dostalo wszystkiego gdyz zaginalo kilkanascie medalionow i nie mozna bylo doslac tym pechowcom dodatkowych elementow. Mam nadzieje, ze sprawa juz sie zakonczyla. A jesli nie, to ze DOK jest w stalym kontakcie z tymi osobami. Pozdr M.

To rzeczywiscie ciekawa informacja. Wyjasnimy to z Atari, gdyz absolutnie nie powinno sie to zdarzyc. Czekajacych na obnizki musze rozczarowac. Cena gry w Polsce nie bedzie na razie obnizona. W perspektywie w jakiej planujemy nasze działania (do końca pierwszego półrocza 2008). Gra na 100% nie będzie miała zmienionej ceny! Uważamy, że ceny zaczynające się od 79.90 to naprawdę dobra oferta i przystępna cena. I nie widzimy powodów aby ją bardziej obniżać. Z tym się nie zgodzę. Może niezbyt dokładnie to napisaliśmy w newsie. Ale chodzi o wyczerpanie nakładu w CD Projekt. Co de facto juz nastapilo kilka dni temu. Na obecnosc w sklepach przeklada sie to tak, ze w czesci z nich do swiat moze Wiedzmina zabraknac. Jednak szansa znalezienia go w innym sklepie nadal bedzie spora. No chyba, ze naprawde sprzedaz wyjatkowo podskoczy i caly rynek sie wyczysci. Co nie jest az tak bardzo prawdopodobne, ale tez nie wiadomo na ile wplynie demo z GW na tempo sprzedazy. Powodow dla ktorych na razie nie planujemy dodrukow mamy kilka. Przede wszystkim jednak wierzymy, ze jesli ktos bardzo bedzie chcial kupic gre. To mimo, ze moze jej zabraknac np. w najwiekszych Empikach, czy MMach, to jednak ja dostanie.

Dane ze swiata mamy wciaz mocno niekompletne. Wciaz nie mamy potwierdzonych danych za listopad. Mamy jedynie nasze estymacje. Ktore zreszta pojawily sie w sieci w jednym z artykulow. Zreszta chyba nie bedziemy sie rozdrabniac i puscimy info dopiero w styczniu, jak beda dane za caly 2007. Bardzo celujemy w pewna w polowie okragla cyfre i jak ja osiagniemy to bedzie to fajny news:) M.

hej! Dwie drobne uwagi: Amadeusz ->skoki sprzedaly sie w 220 tys egzemplarzy. Fakt. Niemniej z tego co wiem formalnie byly gazeta:) cene mialy tez blizej gazety niz normalnej gry;) Kryku -> 90 tys egzemplarzy to nie jest ilosc wzbudzajaca usmiech politowania. Wez pod uwage, ze mowimy o grze tylko na PC. W niemczech, obecnie najwiekszym rynku PC na swiecie mega super wynikiem jest sprzedanie 200-300 tys egzemplarzy w podobnym czasie. Fakt, ze gry sa tam drozsze, ale ilosciowo 90k vs 200k to juz nie inny swiat. Kiedys porownanie 200k do 12k rzeczywiscie moglo byc smieszne. Ale nie 90k do 200k. Zwlaszcza, ze Wiedzmin wciaz sprzedaje sie bardzo dobrze. Co do wyczerpania nakladu. Jest to bardzo prawdopodobne zwlaszcza w Empikach i MMach. Jakies dwa tygodnie temu trafil tam dodruk (rozni sie naklejka na wieczku) i na razie nie ma szans na kolejny, a w sklepach ilosci topnieja z dnia na dzien. Zreszta pewnie mozna bedzie to naocznie stwierdzic w sklepach. To bynajmniej nie jest sciema. Choc oczywiscie jesli jakims spoznialskim pomoze to podjac decyzje to bardzo sie ucieszymy. Nie wiadomo tez jaki impuls do sprzedazy da dzisiejsza wyborcza. Jakby Wiedzmina kompletnie wymiotlo niczym swojego czasu Star Warsow z naszych sklepow, to mimo wszystko az tak bysmy sie nie cieszyli... M.