Lycz

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2423
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lycz

  1. Pisząc "Borderlands" miałem rzecz jasna kolejne części serii, czyli "trójkę" i inne potencjalne sequele, prequele i pre-sequele. ;)
  2. Original War - nie ma i nigdy nie było RTSa bardziej oryginalnego i rozbudowanego niż ta mała produkcja czeskiego Altar Interactive. Giants: Citizen Kabuto - prawdopodobnie najzabawniejsza gra akcji w historii Wszechświata. Arcanum - magiczny steampunkowy cRPG od Troiki, której większość ekipy siedzi teraz w Obsidian. Alpha Protocol - jeden z najlepszych pomysłów co do gry cRPG (i jedno z najgorszych technicznie wykonań) - szpiegowski cRPG z podróżowaniem po całym świecie i mnóstwem intryg. Borderlands - jeszcze więcej, jeszcze śmieszniej!
  3. Lycz

    Historia Heroes of Might and Magic

    Swoją drogą, jestem jednym z graczy, którzy byli po prostu wściekli, gdy usłyszeli, że Forge zostanie zastąpione przez Conflux. Czy miłośnicy Hereos tego chcieli, czy nie, to seria ta jest spin-offem dla wielkiej serii cRPG jaką było Might and Magic, a w niej elementy sci-fi od zawsze był częścią uniwersum. Mało który fan Heroes III wie na przykład, że diabły i demony, czyli Kreeganie nie są istotami piekielnymi, tylko rasą kosmitów, która po raz pierwszy pojawia się po tym jak ich statek kosmiczny wylądował w Might and Magic VI. Swoją drogą w kampanii Heroes III jest mowa o tym jak diabły i demony pojawiły się nagle z nieba. Mogło być tak fajnie... Dodam jeszcze tylko, że pewne ślady po Forge pozostały. Jak przyjrzycie się pudełku Armaggedon''s Blade, to zauważycie, że w tle znajduje się bardzo nowoczesny budynek przypominający fabrykę. Budynek ten to design kuźni, którą można było wybudować w mieście Forge.
  4. Wydaje mi się, że akurat to poszukiwanie "alternatywnych rozwiązań" już dawno zakończono. Nie wiem, czy zauważyliście, ale CD-keye z pudełkowej wersji gry da się zarejestrować na Steamie. Zapewne już niedługo okaże się, że Dark Souls przesiada się z Games for Windows Live na Steamworks.
  5. > 2016?!? Czemu Bethesda nie wydaje Dishonored lub nowego TESa co roku tak jak to robi > Ubisoft z asasynem? Widocznie nie chcą zarabiać. Szkoda. Szkoda, że gier jest masa, a > dobrych gier zaledwie kilka w roku... Przejadą się na TESO to się obudzą, przynajmniej > taką mam nadzieję. Dzięki temu nie dostajemy co roku tego samego odgrzewanego kotleta. Ponadto pewne marki przez bycie wydawanym corocznie stały się jedynie bladymi cieniami swoich dawnych, wspaniałaych wcieleń. Och, Call of Duty 2, jakże tęsknię za twoją doskonałością. A jakbyśmy mieli dostawać The Elder Scrolls co roku to po 2-3 latach żadna kolejna odsłona nie miałaby nic ciekawego do zaoferowania.
  6. Jak w stylu Dark Souls, to rozumiem, że klienci będą mogli najeżdżać stoliki innych, atakować ich i odbierać im jedzenie? Jak nie, to nie będzie klimatu Dark Souls. ;) A tak na serio, to muszę przyznać, że z chęcią sam odwiedziłbym takie miejsce.
  7. Z miejsca przypomniał mi się już legendarny przykład pierwszego, prawdziwie bezużytecznego DLC w historii gier wideo - zbroja dla konia z Obliviona. Człowiek zaczął już podejrzewać, że deweloperzy i wydawcy wyrośli już z takich pomysłów na wyciąganie pieniędzy od graczy, a tu taka niespodzianka! Osobiście uważam, że coś takiego powinno być dawno dostępne jako opcja w menu albo jako darmowy dodatek, do ściągnięcia dla każdego komu nie przeszkadza widok krwi towarzyszącej okrutnej bitwie.
  8. Nie wiem jak z resztą, ale o Fallouta 3 nie musisz się raczej martwić, bo doskonale działa bez GFWL. Większość najlepszych modów wymaga zainstalowania Fallout Script Extendera, a ten domyślnie wyłącza tę usługę i pozwala na granie w F3 bez jego irytującej ingerencji.
  9. Wiem narzekanie i tak dalej, ale czy komuś udało się w ten sposób podpiąć pudełkowe wydanie Batman: Arkham Asylum z Pomarańczowej Kolekcji Klasyki? Bo jak dotąd mi Steam cały czas odrzuca rejestrację produktu, twierdząc, że klucz jest niepoprawny. Wpisuję dokładnie ten, który podpisany jest jako: "Klucz aktywacyjny do gry w sieci".
  10. Bądźmy szczerzy: Biorąc pod uwagę jak potoczyły się losy świata Biohazard nie da się już praktycznie stworzyć gry survival horror w tej serii. Wedle wydarzeń przedstawionych w "czwórce", "piątce" i "szóstce" wirusy T i G, Los Plagas i wiele innych patogenów i pasożytów które tworzyły znane potwory z tej serii rozpowszechniły się i są swobodnie dostępne na czarnym rynku. Po co robić grę o starej posiadłości nawiedzonej przez potwory, skoro wedle lore''u dowolna grupa terrorystyczna może sobie zamówić Nemezisa z jakiegoś czarnorynkowego katalogu. Capcom sam jest sobie winny, że pozwolili historii przedstawionej w serii potoczyć się w taki sposób. Wyjątkiem od tego zdaje się być Revelations, ale ta część dzieje się pomiędzy czwartą, a piątą odsłoną serii, kiedy B.O.W. nie są jeszcze rzeczą pospolitą.
  11. Jedyne co mnie w tym interesuje to fakt, że skoro będzie to otwarta platforma, to wkrótce pojawią się Steamboxy pozwalające na streamowanie gier z właściwego komputera na ekran telewizora. Na Steamie jest wiele gier, które idealnie obsługuje się padem, a nie chciałoby mi się ciągle przenosić komputera z pokoju do pokoju, po to, aby uruchomić jedną, konkretną grę imprezową (np. Castle Crashers). Będę też szczery, nie interesują mnie gry dedykowane nowemu systemowi, jedynie ten streaming wydaje się interesujący. Jak jeszcze okaże się, że możliwość będzie streamowania gier przez całą sieć Internetową, a nie tylko przez sieć lokalną, to system ten tym bardziej zyska na atrakcyjności, IMO. Wyobrażacie to sobie? Przychodzicie do znajomego/znajomej z Steamboxem i chcesz jej pokazać nową grę. Logujesz się u niego/niej na swoim koncie i streamujesz grę z komputera znajdującego się być może i po drugiej stronie kraju.
  12. Najbardziej mnie w tym wszystkim ubawiło, że screeny na Steamie są żywcem zerżnięte z GOGa, przynajmniej w przypadku Wizardry 6, gdzie jedna z postaci nazywa się Bonifacy, Reksio, Bolek, etc., zupełnie jak na screenach przygotowanych przez GOG. Plus na screenie z Wizardry 7 jedna z postaci nazywa się Gogcom. Ach jaki ten Steam się leniwy zrobił. ;)
  13. Lata 1998-2003 to po prostu najlepsze lata dla gier cRPG. W tym czasie wyszły cuda, które zrewolucjonizowały cały gatunek, dlatego tak wielkim uczuciem darzę tamte lata. No bo czy ta lista nie jest przecudna? Baldur''s Gate I i II, Neverwinter Nights, Star Wars: Knights of the Old Republic, Icewind Dale I i II, Planescape: Torment, Fallout 1 i 2, Might and Magic VI - VIII, Arcanum, Deus Ex, Wizardry 8, The Temple of Elemental Evil, The Elder Scrolls III oraz Gothic I i II. To przecież tytuły, które zawsze mam zainstalowane na dysku i do których wracam raz po razu mimo tego jak wiele gier wychodzi ostatnimi czasy. Żaden nowoczesny tytuł na obecne platformy nie potrafi nawet zbliżyć się do jakości i "miodności" gier z tamtego okresu.
  14. Jakże znamienne jest, że gra należąca do marki Microsoftu najpierw ma zostać wydana na systemy operacyjne firm Apple i Google, a dopiero na samym końcu na OS samego Microsoftu. :P
  15. Pewnie okaże się, że jest to gra na iOSa. Skoro Square-Enix zawiódł już nas zapowiedzią Deus Ex: The Fall, to co szkodzi, żeby zrobili to drugi raz? :P
  16. "I never asked for this". (Adam Jensen, "Deus Ex: Human Revolution") Świetnie, po prostu świetnie. Po tym jak wczoraj zobaczyłem teaser i przedstawiłem w komentarzach na gram.pl swoją sugestię a pro po tego, co może się skrywać pod tytułem "The Fall" dowiaduję się o straszliwej prawdzie. Powiem szczerze, sam jestem posiadaczem iPoda, ale nie ma mowy, abym się zaopatrzył w tę "grę". Co jak co, ale seria Deus Ex zasługuje na znacznie więcej niż appka na iOSa. :/
  17. Nie wiem, czy zauważyliście, ale wewnątrz teasera ukryta jest jedna mała wskazówka co do tego czym będzie "The Fall". Ostatnia wypowiedź: "Are we ready to begin?" jest wypowiadana głosem jednej bardzo ważnej dla tego uniwersum postaci - Boba Page''a. Kto to jest nie będę zdradzał, bo to massive spoiler z ORYGINALNEGO Deus Exa. Ja osobiście mam nadzieję, że The Fall będzie fabularnym pomostem pomiędzy Human Revolution, a klasykiem z 2000 roku.
  18. Czemu na liście nie ma Shadowrun: Returns? Jest to gra, której oczekuję najbardziej. Poza tym będzie to bardzo ciekawe wydarzenie, biorąc pod uwagę jak wielki sukces odniósł ten tytuł w ramach swojej kickstarterowej kampanii. Dawno już nie było cRPGa z oldschoolowym sterowaniem i dawną metodą prezentacji rozgrywki (rzut izometryczny). Poza tym mix fantasy i science-fiction, a dokładnie cyberpunku, to dość rzadki setting wśród gier wideo (niestety), co czyni tę pozycję tym bardziej interesującą.
  19. Wygląda na to, że ta gra ma być dokładnie tym czym MIAŁBY BYĆ w pierwotnych zamierzeniach Dead Island. ;) Jeżeli tak, to jestem jak najbardziej za. Lubię gry z otwartym światem, a od czasu wydania Dark Souls na pecety pokochałem na nowo gry, które pastwią się nad biednym graczem.
  20. Pozwolę sobie się nie zgodzić z Tobą. Mroczne elfy w D&D są doskonale opracowane. Lore opisujący rasę Drowów jest gigantyczny i rozciąga się na dziesiątki powieści, opowiadań i podręczników. Co prawda dla mnie jest to strasznie irytujące, gdyż osobiście za nimi nie przepadam (przecież każdy dobrze wie, że to łupieżcy umysłów, Illithidy, są najlepszą rasą Podmroku). Szczerze mówiąc, to chyba tylko mroczne elfy z Warhammera mogą im dorównywać pod względem opracowania.
  21. "Ulepszoną wersją Mantykory jest Skorpikora (nie Chimera, która występowała w Heroes of Might & Magic III)". De facto, "chimera" to jeden z wielu kwiatków w tłumaczeniu Heroes of Might and Magic III. W oryginalnej, angielskiej, wersji językowej ulepszona wersja mantikory nazywa się "scorpicore", czyli po naszemu: "skorpikora". BTW, polskie tłumaczenie HoMM3 było pełne przypadków takiego "kreatywnego" tłumaczenia, z czego moim ulubionym było przetłumaczenie miasta "Tower" na "Fortecę", a "Fortress" na "Cytadelę". "Wyjątkiem była czwarta część Heroes of Might & Magic, w której pojawiło się miasto Azyl". Tyle, że "Azyl" był niczym innym jak właśnie frakcją czarnoksiężnika/lochu w Heroes of Might and Magic IV. Wielu bohaterów Azylu było uczniami Alamara,
  22. > Mnie tylko martwi zmiana uniwersum, w którym toczyć się będzie akcja gry... Jest to cokolwiek nie spotykane posunięcie. A mnie bynajmniej nie martwi. Planescape jest własnością Wizards of the Coast, także inXile musiałoby zdobyć licencję. Poza tym z góry narzucało to konieczność zastosowania mechaniki D&D. Ponadto osadzenie gry w Planescape wiązałoby się z ryzykiem, że gra będzie kontynuacją scenariusza Planescape: Torment, a każdy dobrze wie, że historia opowiedziana w tej grze DEFINITYWNIE SIĘ KOŃCZY.
  23. Albo mi się wydaje, albo Sega w tym momencie uzyskuje monopol na wydawanie czegokolwiek na licencji Games Workshop (firmy matki odpowiedzialnej za systemy gier bitewnych: Warhammer Fantasy Battle i Warhammer 40,000)? Creative Assembly wraz z Segą podpisały umowę partnerską o starania się na licencję tego pierwszego systemu (i wydaje mi się, że ją uzyskały, poprawcie mnie jeżeli się mylę), a Relic już od 2004 ma prawa do produkcji z akcją osadzoną w Ponurej Przyszłości w Której Jest Miejsce Tylko na Wojnę.
  24. Jeszcze inaczej: Turianie biotycy wchodzą w skład specjalnych drużyn składających się tylko z nich, zwanych "Kabałami". Wciąż jednak traktowani są z niechęcią przez innych członków swojej rasy.