Bambusek

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    7066
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bambusek

  1. Ludzie jak Serafin tego niestety nie rozumieją. Oni są na wojennej ścieżce w imię obrony mniejszości (chociaż przecież mniejszość to pojęcie względne, w Polsce mniejszością są czarni, ale już w Japonii mniejszością są biali) i dla nich kolorowy ma być w każdej grze i dziele popkultury, bo inaczej to rasizm i popieranie wyższości rasy białej. A jeszcze wszelcy piewcy czarnoskórych w Królestwie Czech początku XV wieku pokazują na blog niejakiego MedievalPOC, gdzie są wpisy pokazujace kolorowych w sztuce. No super, tylko przecież nikt nie twierdził, że jakiś średniowieczny malarz nie mógł wiedzieć o istnieniu ludzi o innym kolorze skóry. Ale czy to dowód, ze ich widział na oczy kiedykolwiek? Grecy hydrę nemejską też gdzieś namalowali a chyba nikt normalny nie powie, że autor dzieła stał za Heraklesem i patrzył, jak ten się z poczwarą tłucze.
  2. Z Jadwigą to pewnie wyjaśnienie jest dużo prostsze: Firaxis w Brave New World dali Kazimierza Wielkiego a do VI uznali, ze wezmą kolejnego władcę z listy. A, że o Ludwiku to i w samej Polsce mało się pamięta i mówi to wyszło, że następna była Jadwiga. 
  3. Ale przecież ten problem jest niemalże stary jak świat. Nieszczęśliwa miłość była obecna na długo zanim ktokolwiek odkrył prąd, a co tu mówić o komputerach czy grach. Jeśli już ktoś sobie palnie w łeb przez kobietę to właśnie wychowany pod kloszem, karmiony social justice bzdurami pizduś zagrywający się w "postępowe" gry od BioWare (gdzie faktycznie relacje damsko-męskie są wyjątkowo proste) niż mający, według Sławka, kryzys typ macho. Bo macho jak dostanie kosza u jednej to wzruszy ramionami i pójdzie do drugiej, a pizduś weźmie to wszystko do siebie i pójdzie rozpaczać niczym Werter.
  4. No dokładnie tak jest. Bezstresowe wychowanie, trzymanie pod kloszem, przekonanie, że "moje dziecko jest naj naj naj i musi o tym wiedzieć", a potem trzeba się zmierzyć z prawdziwym życiem, przychodzi pierwszy, drugi, trzeci kop w jaja i problem, bo przecież nie tak miało być.
  5. Dla Serafina Kingdom Come jest jak najbardziej grą rasistowską (i ksenofobiczną jako bonus), czego nie omieszkał ogłosić kilka dni temu na facebooku
  6. Jak ja byłem w szkole to dziewczyny tez uczyły się lepiej, gry, i ogólnie twory popkulturowe, były jeszcze bardziej męskie, wzorem człowieka sukcesu nie jestem a jakoś sobie w łeb nie palnąłem i z tego co wiem to moi koledzy też tego nie zrobili. Tylko nas nie wychowywano pod szkłem, nie posyłano na milion pińćset dodatkowych zajęć, bo Karolek/Juzio/Jasio to taki zdolny, że na pewno będzie drugim Rembrantem, Mozartem, Einstainem i Mickiewiczem, a w wolnych chwilach, w ramach rozgrzewki przed galawręczenia nagrody Nobla, jeszcze zdobędzie tytuł króla strzelców MŚ. Nas nauczono, że nic za darmo nie ma, że nie jesteśmy za sam fakt urodzenia władcami wszechświata i okolic, ale też wiedzieliśmy, że jak będziemy naprawdę w bagnie to rodzice pomogą. A dodatkowe zajęcia jak już to te, na które się chciało, co najwyżej przed maturą jakieś korepetycje z jezyka czy określonego przedmiotu. I to, że w tv rządzili macho w stylu Arniego i Sylwka, przeplatanych Brucem Willisem, z przerwami na Żółwie Ninja (seria z lat 80-90, gdzie April to była wścibska dziennikarka uprowadzana i wymagająca ratunku średnio 5 razy na odcinek), a w grach hitem była Contra, nie miało na nic wpływu. 
  7. W USA panuje chory system, w którym politycy mają finansowanie swoich kampanii wyborczych z kieszeni prywatnych firm i wiadomo, że te firmy nie robią tego za darmo. 
  8. Serafin byl związany z Agorą, ale nie z Polygamią tylko z siostrzanym do niej GameCornerem. A wcześniej był na gry,imro.pl. Co do Nowackiego - nie wiem.
  9. Patrząc na to, co się dzieje na jednym z profili facebookowych, spodziewajcie się wkrótce felietonu Serafina albo Nowackiego (albo obu tych panów) na temat szkodliwości braku czarnoskórych w tej grze.  Czujcie się ostrzeżeni :)  
  10. Po pierwsze - im mniej polityki, tej prawdziwej, w grach tym lepiej. Wystarczy oibecnego syfu, nie ma sensu ciężarówkami zwozić kolejnego.  Po drugie - akurat kwestii, o której teraz najgłosniej dobrze w grze się zrobić nie da, skończyłoby się tylko zaognieniem sytuacji, bo twórcy albo by usłyszeli, że wyolbrzymiają albo odwrotnie, że nie pokazali całej prawdy itp. 
  11. Dokładnie. Gra zupełnie bez targetu, nie miała szansy trafić do nikogo to i nie trafiła. Za biedna żeby mieć jakiekolwiek szanse z DOTA 2 czy LoLem, a z poprzednich cześci serii brała tylko po niewielkim kawałku, wieć olali zarówno fani jedynki jak i dwójki.
  12. Bambusek

    Kodowanie popkultury - mój wojenny młotek

    Zasadniczo Norsca już się pod to łapie, bo nie mieli army booka włąsnego (chyba, ze gdzieś tam w 5 edycji albo Storm of Chaos coś dostali), a w grze się pojawili. Dlatego teraz ludzie liczą na Arabię.  Z Kislevem jest ten problem, że to armia Starego Świata, wieć gdyby mieli być to już by byli jako DLC do pierwszej częsci. Ale może jeszcze coś sięzmieni przy okazji trzeciej gry, bo z głównych armii to na niazostaliby tylko Ogry, Krasnoludy Chaosu i ewentualnie Demony. 
  13. Powtórzę - to, że dokręcisz śrubę bogatemu wcale nie sprawi, że biedny będzie miał lepiej. Za to sprawi, że bogaty zacznie kombinować jak tu mniej płacić. Gdyby było inaczej to raje podatkowe nie miałby racji bytu. A jednak mają i stanowią realny problem. 
  14. Z księgą Arkhana pewnie byłby ten problem, że w momencie jej zdobycia nagle inni TK musieliby dostać możliwość rekrutowania jednostek Wampirów. U Khalidy to byłoby bardziej niż dziwne. 
  15. Akurat nie dziwi, że Pana Nowackiego, jako wielkiego fana równości wszelakiej, fascynuje gospodarka socjalistyczna. W końcu na papierze jest dla niego idealna: równo dla wszystkich.  Oczywiście, w praktyce była testowana i nie działała, ale kto by się szczegółami przejmował :)  Podatki: jak jest jakiś dziadek na lichej emeryturze to on raczej by wolał albo dostać więcej albo żeby państwo mu mniej zabierało. To, że państwo zabierze więcej jakiemuś krezusowi sytuacji dziadka ani trochę nie poprawi. 
  16. Settra does not serve. He rules! Co zresztą ma być odwzorowane w grze i z jego frakcją nie da się skonfederować jeżeli gra się którąś z pozostałych. Jeszcze długie 2 tygodnie
  17. Też się większosć tekstu zastanawiałem czy to sarkazm cały czas czy na serio, ale na samym końcu wychodzi, że sarkazm :) 
  18. Najważniejsza premiera to Rise of the Tomb Kings, a nie jakieś pierdoły typu World of Warships Blitz :P 
  19. Enter the Gungeon to gra opowiadająca historię pewnego wojownika, który wyrusza w podróż w poszukiwaniu tajemniczej broni No niezbyt. Fabuła opowiada o grupie ludzi, którzy z różnych powodów chcą "zabić" swoją przeszłość i do tego jest im potrzebny pistolet zdolny to zrobić. 
  20. Tylko nie wiadomo, kto jest autorem, bo materiał jest podpisany gram.pl. Na przyszłość niech bedzie jakieś ostrzeżenie, że "podsumowanie roku okiem konsolowców" czy coś podobnego, to przynajmniej będzie wiadomo czego oczekiwać W roku, gdzie mamy: nowego Total War, nową grę od Eugene Studios, nowego Dawn of War, Endless Space 2 w materiale podsumowujacym z gier strategicznych jest tylko miejsce dla Halo Wars 2, Mario + Rabbids i wspomnienie o zapowiedzi AoE 4? Czegoś takiego to można się spodziewać po portalu czysto konsolowym typu PPE a nie po gramie, który ponoć jest ogólnoplatformowy. Ja już nawet nie mowię, żeby się przyy tych tytułach zatrzymywać, ale ich nawet w szybkiej wyliczance premier nie ma.
  21. gram(na konsoli).pl w formie jak widzę. Wspomnienie o Halo Wars 2, które nikogo, a olanie Warhammera 2. Nic tylko wybuchnąć pustym śmiechem. :)
  22.   W jakim sensie "jak do innych frakcji"?