villentr

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    80
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O villentr

  • Ranga
    Przodownik
  1. O jak fajnie bedzie mozna zobaczyć Buring Crusade zanim sie pojawi. Blizzard z polskim servisem BWL ogłosili konkurs na 150 kluczy do zamkniętych beta testów. Czas zebrać siły a nużuda sie wygrać. Sami zobaczcie http://worldofwarcraft.com.pl/?dzial=1101
  2. Ty no bez przesady przeciez nie ma wcale tych instancji tak wiele. Wystarczy jak raz gdzieś wejdziesz i spokojnie zapamietasz jak sie tam wchodzi. Poza tym podawanie kordów by ci tylko utrudniło sprawe - vide WC, Deadmines czy BFD do których wchodzi sie przez jaskinie, czyli na mapie portal masz w zupełnie innym miejscu niż wejscie do jaskini. a w przypadku takeigo DM czy BRD, L-U-BRS, BWL czy MC (przyszłe naxramas) jest to po porstu niemożliwe Jak chesz moge ci po prostu opisać gdzie mozesz co znaleźć w kolejności zwidzania. RFC - RagefireChasm - Ogrimmar WC - Wailling Caverns - SW od XR wejscie od Lushwater Oasis DMin. - Deadmines - Westwall wjescie w Moonbrook, wyjscie nad morzew w SW cześci BFD - Blackfatfom Deeps wejscie w N części Zoram Strand SFK - Shadowfang Keep - Silverpine Forest wejscie nad Pyrewood Vil. TS - The Stocades - Stormwind RFK - Barrens na W od Great Lift SM - Scarlet Monastery - NE Tirisfal Glades RFD - Barrens na E od Great Lift Gnome. - Gnomeregan - teleport w Gagetzanie Uld. - Uldaman - główne w N cześci Badlands, boczne w Hamertoe''s Digsite ZF - Zull Farak - NW Tanaris ST - Temple of Atal''Hakkar (Sunken Temple) - Swamp of Sorrows w Pool of Tears BRD - Blackrock Deep - Blackrock Mount. po łańcuchu w dół DM - Dire Maul - N-NW - Feralas 3 część do każdych po 3 wejscia/wyjścia Strat. - Stratholme - East Plaguelands - część scarlet w NW część Undead w N Scholo. - Scholomance - West Plaguelands - wyspa na Darrowmere Lake LBRS - Lover Blackrock Spire - Blackrock Mount E - po łńcuchu w góre UBRS - Upper Blackrock Spire - Blaskrock Mount E MC - Molten Core - przez BRD potem teleport ZG - Zull Gurub - E Stranglehorn Vale BWL - przez UBRS - potem teleport AQ 20/40 - Ahn''Quiraj - S Silithus Naxxramas - teleport w East Plaguelands Hellfire Citadel - Field of Hellfire Penisula Myśle ze teraz nie powinieś mieć problemów, poza tym że na pewno zgubisz sie w BRD czy LBRSie, ale wtedy po porstu słuchaj GL.
  3. Powiem ci tak. Zależy do czego potrzebujesz. jeśli jestreś tanmkiem polecam ci zebranie pełnego T1 jest to typowy set po tankowanie (ostatni bonus setowy +15% threat z sunderów to po porstu bajka), jednak docelowo tankowie nosza mix T1 i T2. Conqueror jest typowym setem pod pvp i dps wiec jak masz build na arms lub fury to polecam ci conquerora, oczywiście musiałyc go jeszcze uzupełnic o pojedyńcze brakujące elementy. Niestety jesli chodzi o sety dla wariora to bliz dba o tanków T0, T0,5, T1, T2 (valor, heroism, might, wrath) i najnowszy T3 tez typowo ubertankowy (Dreadnaught). Wariorzy dps musza sie zadowolic T1,5 i T2,5 (vindicator, conqueror). Z resztą co do sprzetu to najlepiej wyjdziesz jak dogadasz sie z wariorami w gildii. Ten bierze sprzet tankowy tamten pod dps a inny pod pvp
  4. Tak rzeczywiście w 1.11 tylko magowie. Chociaż na forum w jednym wątku jest ze razem, ale możliwe że jak zwykle wprowadzaj jakiś zamęt. Z drugiej strony wyjątkowo szybko podali informacje o kolejnycm patchu. Zazwyczaj mijał dobry miesiąc zanim cokolwiek się pojawiało a tu drugi tydzień i już wiadomo że bedzie można skopać Kel''Thuzada.
  5. W 1.11 szamani i magowie. Tą informację masz chyba nawet w newsach na głównej stronie z poczatku ubiegłego tygodnia.
  6. Co do ilości patchów to bedą jeszcze 1.11 i 1.12 i napisali to w informacjach na forum (US) tuż przed wyjściem 1.10. Licząc średnio że patch zajmuje im około 2,5-3 miechów jedego możey spodziewać się w wakacje drugiego w okolicy października. Czyli możnaby założyć wyjście doadatku na koniec roku. (Seaven ja też ten grudzień widziałem ale chyba jako koniec beta testów) Ale doataek i patche to są dwie różne sprawy co też napisali. Więc wszystko siemoże zdażyć. Tym bardziej że jak napisali doatek jets opcjonalny a nie wymagany. A teraz spójrzmy toszkę na historię Blizza i tego jak pojawiały się nowe produkty. Pogrzebałem po swoich nieco wyblakłych paragonach i licząc od SC+dotatek, D2+dotatek, WC2BN, WC3+dodtek i samego wowa wszedzie mam albo wakacjie albo przeom roku tzn grudzien/styczen (my mielismy wowa na poczatku lutego ale US był wczesniej nieco). Przy czym podstawki wychodziły latem a dodatki na gwaizdkę. Zatem myślę że Blizz utrzyma "swoje terminy" czyli obstawiam gwiazdkę.
  7. villentr

    Uzbrojenie średniowiecza

    Tak też to ogładałem (Diascovery) Filmik ładny ale troche smieszny. Z reszta cała seria była lekko smieszna i wypaczająca rzeczywistość. Takie "magazynki" były i owszem ale w kuszach wałowych (montowanych na murach czy innych formach fortyfikacji) a nie ręcznych. Weź pod uwage że jest produkt US, a przecież jest to kraj posiadający "bogatą kulturę wywodzącą się ze średniowiecza, którą zapoczatkowali brodaci ......" (to był tekst z jedego z tych filmów bodajrze o obecności wikingów w ameryce północnej). .. ech bez komentarza, te filmy czasami wyglądają jak naukowe wyjaśnienie uzbrojenia Conana. Ta dźwignia o której mówisz to jest właśnie "kozia nóżka", któa przyśpiesza naciąg o około 30-40%, nadal jednak przy naciagu kusza była pochylana zatem żaden pocisk nie mógłby leżeć na łożu. Zresztą głównie dla celów bezpieczeństwa bo gdyby bełt leżał podczas naciagu mogłoby dojść do obsunięcia sie cięciwy i w najlepszym wypadku utraty bełtu, jednak najcześciej naciagało sie skręcając w bok (przy naciagu z hakiem w lewo) i wtedy oberwałoby 2-3 towarzyszy stojacych z boku. :) A tak przy okazji chciałem nawiązać do wcześniejszych uwag nt wagi poszczególnych zbroi. Nie pamietam kto to pisał zę zbroja płytowa (jaka piękan rpg-owa nazwa) jest cięższa od kolczugi. Taaa oczywiśćie w balgurze na pewno. Jesli już mówimy o płytówkach to nzaywa sięto zbroją białą, była to tylko i wyłacznie zbroja jazdy i na dodatek uzywana prawie tylko i wyłacznie na turniejach. Co do piechoty to nosiła tylko pewne elementy uzupełnijace kolczuge czyli np osłonę stawów, szorcę (w założeniu, bo nie ma jaka narazie informacji nt noszenia płytowych szorcy przez piechurów), rękawice (zazwyczja jedną) oraz napierśnik (czasem z naplecznikiem). Co do wagi to kolczuga zazwyczaj wazyła okoo 1,5-3 razy wiecej od płyt (w zależnosci od splotu) i tak naprawde była to najlepsza ochrona przed orazeniami ciętymi - płyty chroniły przed miażdżonymi.
  8. villentr

    Uzbrojenie średniowiecza

    Ta spór trwa wśrów ludzi nie znających tematu. Po za tym że obywda rodzaje należa do broni miotajcych nie powinno sie ich porównywać. Podstawowa róznica pomiedzsy kusza a łukiem która powoduje że porównywanie jest bez sensu jest tak ze żeby łucznik średnio wiedziął co z łukiem robić potrzeba wielu miesięcy treningu w przypadku kusznika nie potrzeba go wcale bo praktycznie 1-2 strzały wystarczają by kuszę opanować. Z drugiej strony pozostaje szybkostrzelność. Mistrzowie łuu czyli Tatarzy byli w stanie wystrzelić około 8-10 razy na minute jednak strzeleli około 6 razy - dlaczeg? bo taka była największa skuteczność, najmniej sięmeczyli itd. Poza tym nie strzelali wiecej jak przez 3-5 min bo by zbyt nadwyrezyli palce i byliby niezdatni. Dlatego też łucznicy tatrscy strzelali rotacyjnie wymieniając ludzi po kilkunastu oddanych strzałach. Łuki refleksyjne były o wiele skuteczniejsze od prostych, chociaż te noszone pzez szeregowych żołnierzy miały parametry (naciag, zasieg, celność, itd) porównywalne. Co do łuczników angielskich ładnie pięknie cacy ale terz nie przeginali z czestotliwością kazdy łucznik po oddaniu 24 strzałów (po tyle byly paczki) miał przerwe nim pachołki roznieśli nowe pociski. Łuk angielski miał ogromny zasieg porównywalny z kusza, jednak na tym konczy sie jego przewaga. Skuteczność tak jak w przypadku normalnych łuków uzalezniona była od masowgo ostrzału. łuki chińskie (asymetryczne) poprzez swoja budwe pozwalaly na upchniecie wiekszej liczby łuczników w jednym miejscu, ponieważ rzedzy łuczników były podwójne (jeden kleczał drugi stal mu zaraz za plecami) jednak skuteczność tych łuków była taka jak zwykłego prostego. Co do kuszy to jak wspomniale mógł ja obsługiwać byłe pachoł o ile miał dwie reće i dwoje oczu. Te europejskie w zasadzie w XIII w dopiero zaczęły zyskiwać przewae w skuteczności nad łukiem kiedy to zastąpiono łuczysko drewniane stalowym. Potem mamy kolejne usprawnienia w naciaguy zwiekszające szybkostrzelność zyli od haka u pasa poptrzez kozią nóżkę aż do wind angielskich i niemieckich. By w renesansie wymienić cięciwe z jelit na stalową linkę (choć ilościowo to niewielki procent) by kusza byłą nieczuła na warunki pogodowe, ale było to już za późno gdyż kusza zaczęła byc wypierana przez broń palną. Co do automatyzacji kuszy to poleagało to nia niczym innym jak zwiekszeniu ilości łuczysk czyli co dawało możliwośc oddania kilku strzałów pod rzad - jedank czas naciagu się wydłużał co w sumie wyrównywało szanse. Obecnie łuków praktycznie sie nie używa, moze troche w afryce. No i oczywiście przy rekonstrukcjach historycznych. I tu taka śmieszna sprawa że sportowcy (łucznicy) dostajać replike broni średniowiecznej nie bardzo wiedzą co z nią zrobić i właściwie cała praktykę muszą zaczynać od nowa. Co do kuszy to jest nadal używana choć głównie jako broń myśliwska, najcześciej w krajach azjatyckich, a np w Korei jest włąsciwie jedyną bronią do polowań na ptaki (bełty bez grotu, zaostrzone i prażone w ogniu dla utwardzenia)
  9. villentr

    Uzbrojenie średniowiecza

    Kto ci takich głupot nagadał ? Radia Maryja słuchasz czy jak? Jeśli chodzi o zakaz uzywania kuszy to był taki zakaz i owszem wydany na pocątku drugiej krucjaty ale tylko "... przeciw chrześcijanom". Natomiast "wskazane" było używanie kuszy przeciwko muzułmanom (względy oczywiste) stąd nastąpił bardzo szybki rozwój tej broni. Zakaz wydany był ze względu na obrazenia jakie kusza zadawała, tzn osoba trafiona np w reke czy kolano miała oberwaną kończynę, nie mówiąc już o zbrojach które w tamtym okresie stanowiły głownie kolczugi i zbroje lamelkowe. Przy testach kuszowych bełt przebijał 2-3 egxemplarze takich zbroi. Chociaż w zasadzie zadko dochodiło do sytucji kiedy strzelało sie celując do przeciwnika - np jakeiś oblężenia (tzn srtrona bronąca z murów). Najczęściej strzelano w sposób tzw. "na wija" tzn oddział kuszników ustawiał się za piechotą i trzelał serią od kontem około 45 st. w wyniku czego na oddziały przeciwnika spadał grad bełtów. techanika podoban jak przy ostrzale łuczniczym z tą róznicą że kusze były o wiele skuteczniejsze.
  10. Hehe widze Nil że tez ci zaleźli za skóre.Spoko jak tylko dorwe ich na solo to dam znać. W TS nie ma dnia żeby nie było zadymy w Blackrock czy to przywejściu do BRS czy to przy tym do MC. Ale póki co dostają baty. Nie popieram rżnięcia sie przed instantami bo skutkuję to masą chamskich zachowań i potemzdaża sie ze idzie 10 osób po łańcuchu po czym nagle 4 dostają MC i kąpią sie w lawie - "normalne" redrumskie zachowanie. Tkaże rżnąc gadów.
  11. Zapewne była to reka Raganrosa. No cóż nawet bez talentów samą bronią można masakrować. Wow to nie D2, gdyby można było odawać swoje przedmioty innym byłyby zbyt duże przegięcia, najlepiej jak w ogóle zapomisz o D2. PS. I zaczij uzywać cywilizownego języka, bo na razie piszesz jak żul spod budki piwem
  12. Pakt z Redrumami? Przecież oni nie sa w stanie zachować zawieszenie broni nawet na 5 min. Z YOGS''ami jest tylko troche lepiej, ale to tylko kilka osób reszta nadaje sie tylko do wyrzniecia. W każdym razie wiele osób z TS jak tylko zobaczy Redruma, YOGSa czy Azuresela to nie przepuści choćby za to co robią w Blackrock przd wejściem do instantów. Jakoś nigdy outdorpvp mnie nie ciagneło ale ludzie z tych gildii skutecznie mnie z tego wyleczyli. Ale sami sie o to prosili wiec jak to powiedzial kiedyć kolega rogal z gildi "ale mam go pod kosą wiec nie mogłem puścić " Póki co tylko jeden palant ma u mnie nadal wolne, choć czasem zdaży mi sie go w tłumie zahaczyć :D
  13. Najlatwiej na kontrolowanym wipe, tzn dobiegasz jak najblizej nagrobku, najlepiej wbić sie na chama od strony rzeki, twoje cialo bedzie na tyle blisko nagrobku ze wskrzesisz sie na nim i zaraz po wskrzeszeniui otwierasz go i masz skończonego q. A nawet jak cie straznicy zobaczą to zdązysz q zrobić.
  14. Devilish ma nieaktualne dane. Na dzień dzisiejszy jest okolo 110 (+ - 5) członków z czego teoretycznie 63 na 60-tym (teoretycznie bo 1/3 to osoby które mają urolop od wowa) a i z ogolnej liczby śrenio jest 40-50 osob. Praktycznie wieczorami osób mogacych pójsć na raid jest około 30, więc MC póki co jest planowane z góry z kilkudniowym wyprzedzeniem (chociaż póki co pierwszych 3 bosów mamy na farmie, garr w zasadzie też, nawet jak jest nas mniej), natomiast nie ma problemu żecy spokojnie chodzić do ZG. The Sentenced nie jest gildią w pełni rajdową, nie była i nie będzie. Siedzenie tylko w end instantach to tak jak wąchanie loda, wiec po co sie ograniczać w Azeroth naprawe jest wiele wiecej do zwiedznia niż 1-2 instanty. Jakoś od prawie 3 miechów nie mam problemu żeby codzienne zaliczyać po 2 wypady do hi-lvl instantow (strat, scholo, L-U-BRS, BRD, DM), od czasu do czasu BG i to co lubie najbardziej czyli crafting. Także jeśli chodzi o wyprawy i orgaizacje to po tym co pamietam z AD to VCo jest jak dzień do nocy (nie ujmując nic ludziom z mojej starej gildii z AD i znajomym). W TS nie zdażyło mie sie przysnąć jeszcze na żadnej wyprawie (nawet podczas łowienia ryb) co niestety na AD pod koniec mojej bytności tak zdażało mi sie dosyć często.
  15. Teoretycznie jest to do zrobienia pod warunkiem zezna droge przez lave - bo solowanie summoners tomb odpada no i przy samym dark forge stoi elemental 56-58+ z którym tez może być mały problem.