Bobo

Literówka: "Fauncomu" zamiast "Funcomu" w cytacie pod koniec.

Od razu mi się skojarzył zespół Prodigy i Warrior Within, który był (jak dla mnie) beznadziejny przez swój ciężki klimat (ach, te cudowne wodospady, widoki na miasto i humor z części pierwszej!:)) i się przestraszyłem, że nowy Prince będzie taki hardcorowy:P Oby nie:)

Ciekawe, że ten instalator powstał na bazie jakiegos cracka, bo jak sie nie ma Wiedźmina zainstalowanego to pisze, że nie znaleziono gry Spellforce, a instalator SpellForce - CDkey Remover zakończy działanie...

Hej:) Od czego zaczynałeś programowanie i przygodę z 3D? Jak się dostałeś do CDP RED? Czy aby się dostać pokazywałeś jakieś demka czy coś w tym rodzaju?:) Dlaczego Wiedźmin nie jest pisany w OpenGL?

Nie wiem dlaczego, ale jak tylko to przeczytałem to moje usta wymówiły: "co on pie...", nie mogę go już słuchać. Jak można tak się reklamować? Ja wiem, że jest podniecony tym co stworzył, bo to pewnie coś fajnego (tak jak gdy ja coś stworzę to się tym chwalę innym i mówię, jakie to (dla mnie) rewolucyjne), ale niech takie wypowiedzi zostawi specom od marketingu, którzy nie będą tak bezczelnie rzucać przechwałek!

W Tungusce podobało mi się, że w końcu pojawiła się przygodówka, która nie miała setek statycznych plansz, na których się nic nie robi, oraz nie była mroczna, czy, można rzec, brzydka. Bo ostatnio powstaje dziesiąki tych detektywistych Black Mirrorów i innych FBi''ów, ale wszystkie są mroczne, brzydkie i mają statyczne tła.

Jak widzę tego kolesia w tych spodenkach to mnie coś trafia...:P Skoro to opracowali dla tej gry mogli to wrzucić na rynek jako dodatek do danej gry:)

Nie można przejść od razu do głosowania? Bo ja znam te gry, i przedzieranie się przez nominacje skutecznie mnie zniechęca do głosowania. Raz się przedarłem i starczy.

Niech chłopaki odpalą sobie Call of Duty 4 i zobaczą jak powinna działać gra! Przy i tak doskonałym wyglądzie!

Masz rację, nic nie wyjaśnia, ale gdy przeczytałem to... poczułem, że to ładnie brzmi:) Tak to odbierają Amerykanie, więc Polacy też powinni, choćby podświadomie, odbierać nazwy takie jakimi są - więc akurat w tym przypadku stawiam na Szepczący Wiatr:) Po lekturze Sapskowskiego stwierdziłem, że w naszym rodzimym języku można tak cudownie łączyć litery w wyrazy, że brzmią po prostu rewelacyjnie! Te wszystkie ż, r, s, k, które tak niesamowicie potrafią brzmieć. Ale fakt faktem - nieźle się uśmiałem jak przeczytałem "Buty niezwykłej siły kroków" :))) Ale... tak to właśnie brzmi po angielsku. Oni tak to odbierają. Widząc "Incredible footstep power" nie widzimy jak to śmiesznie brzmi. Bo się wychowaliśmy na nazwach angielskich, których nie rozumieliśmy. A teraz - gdy rozumiemy - z założenia uznajemy je za fajnie brzmiące:)

Muzyka z gry jest cudowna :) Czekam na gierke choćby by posłuchać! :) Btw. czytam sobie Wiedźmina, ot tak, żeby być na świeżo tuż przed grą :D

Demko Bioshocka chodzi "nieźle" (15 - 20+ fps) na GF6800GT, Athlon 3000+, 1 GB ramu, na max detalach prócz textur (te na medium). Jak sie weźmie na średnie to myślę, że grać się będzie dało bez problemów.

Remote Płatność przy odbiorze

Super :) Przy okazji, widzialem w Kanadzie w ksiegarni ksiazke The Witcher: The Last Wish. Na okladce logo Wiedzmina, takie samo jak logo gry. Ksiazka wyglada ladnie, jest spora i nawet wyroznia sie na polce :) A z tylu... reklama gry :) Z jednej strony kartki wersji na PC, a z drugiej na komorki. Pozdrowienia z Kanady dla gram.pl, CDP, CDP Red, i w ogole wszytkich :)

I po co ten komentarz na koncu? Ale dobra, odpowiem... Bo wiekszosci 250 zl za gre nie pasi? :)

Chyba pierwszy raz pisze w tym watku. Witam was :) Idzcie spac ;) Troche sie wyrozniam, bo u mnie jest 21:45 czasu lokalnego :P Pozdrowienia dla gram.pl z Kanady ! :D

Gratuluję CDP :) W kwestii podejścia do klienta wygraliście z samym Blizzardem! :) Oni nigdy tak nie napisali, co najwyżej "rzucili" pare dni darmowych. I to wszystko nasz rodzimy CDP! To chyba jedna rzecz w Polsce, która w dzisiejszych czasach może być powodem do dumy narodowej... Btw. co do czasów kolejek w PRLu - ostatnio ubiegałem się o wizę do Kanady... otwierali o 8:15, a żeby zająć dobre miejsce (czyt. na pewno być obsłużonym) trzeba było być wcześniej... ja byłem o 0:10 :) i byłem trzeci w kolejce :) To dopiero było całonocne czekanie! Pre-order Wiedźmina przy tym to pryszcz :P Bo sobie siedzieliście w fotelach w domu :P A ja zamówię Wiedźmina w pre-orderze pare dni przed premierą :)

Czy NFS (i ogólnie gry EA) to nie doskonały przykład? Wydanie bardzo mizerne, cena 159 zł i co? Idzie jak świeże bułki. Albo Simsy - stosunek jakość/cena bardzo malutki, bo każdy dodatek wnosi... prawie nic nie wnosi (można by rzec tekstury zmienia), a kosztuje solidnie. I co? Najwyższa sprzedaż jaka może być. A WoW? Najdroższa gra jaką widziałem, 199 zł na start, potem co miesiąc kupę kasy, i jak? Poszła w miliony.

Naprawdę kupujesz za 5 zł? Ja nie, bo prawdę mówiąc to jest prawdziwe przepłacanie :) I o te 3 zł naprawdę się powstrzymuję:) Ludzie są "dymani" wszędzie, absolutnie wszędzie i na każdym kroku. W każdym sklepie. Wszystko mogłoby być tańsze. Buty tak naprawdę kosztują mniej więcej jednego dolara, + transport i promocja to jeszcze kilka dolarów - a w sklepie 300 zł. A w klubie piwo op 8 zł to co, nie dymanie? To jest dopiero dymanie. Co można z tym zrobić? Nie kupować tego co jest ewidentnie za drogie - ja np. nie kupuję butów po 300 zł, ani koszulek po 50 zł... tylko po 20 zł, szczególnie jak jest np. promocja w sklepie i nagle się okazuje, że to co było po 50 jest po 20 i nadal sklep zarabia. A EK z założenia jest dla maniaków, dla tych, którym kompletnie nie zależy na kasie, tylko na ekskluzywnym pudełku. Jakby zwykła edycja była za 159 to bym tutaj narzekał nie mniej od Ciebie.

Właśnie bardzo dobrze u nich z ekonomią :) Niższa cena - wyższa sprzedaż to teoria, jednak rzeczywistość ją totalnie odwraca. Sam się temu dziwię... to nawet jest dość głupie, ale jednak tak jest: wyższa cena - większa sprzedaż. Głupie? Tak, ale prawdziwe... Be-Yacz -> Weź już wyluzuj :) Ciesz się, że w ogóle masz możliwość pogrania w tę grę za 79 zł, a nie jak w przypadku WoW, jedyna opcja to 199 zł (w dniu premiery). Wiem, bo też się często takimi rzeczami frustrowałem, ale teraz... teraz... teraz odkryłem o wiele istotniejsze rzeczy, i już takie szczegóły jak jakaś edycja kolekcjonerska naprawdę mnie nie obchodzą :) To tylko gra :) Owszem, świetna zapewne, ale to gra... a są ciekawsze rzeczy od gier :P Także cieszmy się, że za 79 zł dostaniemy i tak atrakcyjne wydanie. Ja się bardzo z tego cieszę :)

Robi to co jeden z największych - Blizzard: narzekają, narzekają, a my wiemy, że i tak kupią :-) Ale nie przesadzaj, masz za 79 zł super gierkę. A kolekcjonerska jest dla maniaków, bez przesady, to tylko gra... :)

Wiesz, dlaczego cena MMO jest taka? Bo... bo tak. Bo wydawcy pomyśleli: powiemy, że to musi drogo kosztować, a oni w to uwierzą, a potem jeszcze będą nas bronić przed atakami ze strony tych, co uznają to za cenę zawyżoną! qazzy -> Myślę, że większość rodziców z chęcią kupi tę droższą wersję, jak tylko dzieci ich o to poproszą. Nie jest tak? Właśnie tak jest, i dlatego najdroższe gry (EA) się tak dobrze sprzedają. Bo są drogie. Jeśli naprawdę rodzice by się zastanawiali nad ceną i brali niższą, to nie NFS (który w pudełku miał kilka stron "instrukcji" i.. już, a kosztował 159 zł) by się dobrze sprzedawał, a inne podobne i tańsze ścigałki. To co drogie się lepiej sprzedaje, i to jest niestety paradoks, przez który my - Ci, którzy biorą pod uwagę cenę i nie lubią przepłacać za coś co jest danej sumy nie warte - cierpimy, jak widzimy świetne wyniki sprzedaży super-drogiej i dość średniej gry...

Ciekawe czy jakby zastosowali taktykę Blizzarda oraz Electronic Arts, czyli wydali grę po mniej więcej dwukrotnie wyższej cenie, niż inne gry (zamiast 99 dali by 159, zamiast 199 byłoby 299) oraz nie dali do środka wcale jakichś niesamowitych rzeczy (coś było w WoWie? nie. Coś jest w jakiejkolwiek grze EA? nie), to czy ludzie by kupili? Ja obstawiam, że sprzedaż by wzrosła :P Ludzie, nie wiedzieć czemu, lecą na drogie :) I tak 79 zł to taniocha, jak na taką grę :)

To jest prawdziwe zwycięstwo - ludzie płacą, żeby zobaczyć tak naprawdę reklamę gier Blizzard :)

Czyli ta gra będzie dostępna za darmo? Nie? To niech się gonią. Jakoś do tej pory gry multiplayer były nie miały żadnych abonamentów, a i tak twórcy wydając je kupowali sobie po kilka Ferrari i jakoś nie narzekali. A to przecież nie jest MMO.