Bobo

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    594
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bobo

  1. W sklepie pisze, że "w całości po polsku"... to prawda? Proszę, zmieńcie to na "wersja kinowa"! Jakby to nie był błąd to... porażka. "Już jadę!".. omg...
  2. Ostatnio było coś, że prezydent Ukrainy bodajże, powiedział, że Ukraina dzięki piractwu ma dobry poziom informatyki... i ma rację. Żeby znaleźć pracę trzeba znać różne programy, mieć doświadczenie - studia dadzą tylko ogólne pojęcie, a czasu na pobawienie i poznanie profesjonalnych programów na zajęciach jest tyle co kot napłakał. Np. w zasadzie wszyscy najlepsi graficy komputerowi zaczynali mniej więcej w liceum i już wtedy poznawali profesjonalne programy. Gdyby nie mieli do nich "dostępu" to by nie byli tacy w nich dobrzy, bo na studiach na zajęciach poznaliby ledwo podstawy. Jeśli szkoła by miała odpowiednie umowy mogliby korzystać z wersji edukacyjnych, ale wiele firm albo takich wersji w ogóle nie ma. A idąc do pracy taki właśnie grafik musi znać od deski do deski (czyli mieć wiele spędzonych nad programem godzin) takie 3d studio, photoshopa, corela, autocada, i tak dalej, i tak dalej...
  3. Powiem Wam co daje PCtowcom Internet, czego nie daje konsolowcom: czat. Wyobrażacie sobie WoW bez klawiatury aby szybko wpisywać wiadomości? Bez bez rozmów na kanałach? Bez handlu? Po co MMO by było wtedy, skoro konsolowcy by z nikim nie gadali (ew. ze swoją drużyną za pomocą voice-talk, ale najpierw musieli by tę drużynę zdobyć)? Każdy kto gra w WoW wie (nie mówię o ludziach co tylko zbierają złoto, albo levelują, albo biegają na PvP i zabjają i w ogóle słowem się nie odzywają (im by wystaczyło Diablo na singla, żadnej różnicy wtedy nie ma), bo oni w ogóle nie znają klimatu WoW, nie znają klimatu grania z innymi ludźmi), że wchodząc na serwer sporo gadamy z ludźmi, często z kilkoma naraz, którzy nie są nawet w drużynie, ale są gdzieś hen daleko na drugim końcu świata. WoW bez klawiatury nie istnieje.
  4. Jedno pytanie: co to za nowość, skoro Atari miało już chyba od pół roku wydawać Wiedźmina?
  5. Bobo

    Za pięć północ

    Tylko pierwsza seria Prisona jest dobra?! Bzdura! Druga jest równie świetna :) Ja lubię seriale z innego powodu: są długie. Pamiętam moje sesje z Prisonem: 4 - 8 godzin non-stop, potem spanie, cośtam teges, i znowu 4 - 8 godzin non-stop. To jest to :D
  6. Bobo

    Problemy techniczne z gramsajtami [M]

    Odwiedź mój gramsajt 20 razy! :) http://ja.gram.pl/Bobo Tak poważnie to mało tam jest, ale, reklama czyni cuda :)
  7. Bobo

    Sprzęt Razera w sklepie gram.pl

    Ja bym nie kupił karty dźwiękowej Razera, z prostego powodu: wątpię czy gry będą współpracować. Gry są pisane (jeśli w ogóle) pod EAX Creativa, i tyle. I nawet z kartami Creative nie zawsze dobrze działają (ślynne X-Fi, które w wielu grach kompletnie źle działa). Także jak gry maja problemy z Soundblasterami to wątpię by z czymkolwiek innym dawały jakiekolwiek lepsze efekty niż zwykła zintegrowana karta dźwiękowa (prawdopodobnie w większości gier EAX 4 i 5 nie będzie działał itd.). Tak btw. gry w ogóle mają fatalne udźwiękowienie. Np. w FEAR odgłos strzału jest słyszalny tylko z centralnego głośnika (na 5.1 i 7.1), co daje efekt, że jest cichy, zamiast grać najlepiej ze wszystkich głośników, albo przynajmniej ze wszystkich przednich - bo przecież strzał jest głośny i jest nie daleko gdzieś z przodu tylko tuż przy graczu, więc powinien być grany z centrum, czyli ze wszystkich głośników. Tak samo w FEAR musiałem w ogóle wyłączyć sprzętowe mixowanie, bo czasem dźwięki zanikały, dźwięk przestrzenny był zepsuty (czasem brakowało po prostu dźwięków) i w ogóle wrażenia były kiepskie. Musiałem wrócić do 2.0 software mixing i wtedy dźwięki były tam gdzie trzeba. A mam SB Audigy 4. Na forach FEAR aż roi się od skarg na dźwięk w grze. Niestety na dźwięk developerzy leją równo. A co do klawiatury to ja tam wolę klawiaturę za 15 zł :) Z prostego powodu: czasami jak się wkurzę na grę, albo na komputer (bo się zawiesi zbyt wiele razy, albo dane stracę) to jak łupnę w klawiaturę to klawisze lecą na wszystkie strony (jednego nie znalazłem do dziś...), ale w takiej klawiaturze za 15 zł wszystkie klawisze się wkłada i klawiatura działa, a nawet jeśli nie to 15 zł to mała strata, a taka klawiatura za 300 zł... pewnie przy takim łupnięciu by się zepsuła, i wtedy wielka strata... A ta co mam za 15 zł wytrzymała już kilka lat, gdzie średnio raz na miesiąc połowa klawiszy wylatuje po uderzeniach... :)
  8. A ja się upieram przy moim pytaniu: czemu w droższej Anglii TBC kosztuje 13 funtów (75 zł) a u nas 149 zł?
  9. Warto zaznaczyć, że Carbon wygląda GORZEJ niż Most Wanted. Nie ma odbić na jezdni, światła są gorsze, otoczenie wygląda po prostu gorzej. A efekt rozmycia (który żre klatki po całości) za bardzo rozmywa, przez co jeździ się jak w wodzie. A całość chodzi gorzej niż MW.
  10. Bobo

    World of Warcraft Expansion: Burning Crusade

    Mogę uściślić pytanie? Wczoraj kupiono mi WoW: TBC, w Szkocji, za 11 funtów (promocja w normalnym sklepie), czyli 65 zł. Pozdro dla wycyckanych polskich graczy.
  11. To jest "dziwne" z dwóch względów: - trzeba płacić więcej niż normalnie za grę nawet bez polskiej instrukcji - sam mogę sobie ją sprowadzić zza granicy taniej! To co to za sprowadzanie zza granicy hurtem, jak wychodzi drożej?
  12. Bobo

    World of Warcraft Expansion: Burning Crusade

    Zloty/funt = 5,80. Dolar/funt = 1,97. Wszystko się zgadza, w Polsce TBC kosztuje mniej więcej cenę miesięcznego abonamentu więcej. Całe szczęście, że ktoś jedzie do Anglii to mi kupi TBC, a za zaoszczędzone 50 zł kupię sobie miesiąc. Nie wiem czemu CDP walnęło taką cenę, ale moim zdaniem to wyciąganie kasy. I tak wiedzieli, że nakład się rozejdzie w 100%.
  13. Bobo

    World of Warcraft Expansion: Burning Crusade

    Ten post to kopia postu z wątku o TBC: CE, ale tutaj bardziej pasuje: CDP, ja mam pytanie: dlaczego, mimo że polacy zarabiają jakieś 5 razy mniej niż np. szkoci (ogólnie UK), WoW: TBC u nich kosztuje (sprawdziłem w sklepie, nie internetowym, tylko zwykłym sklepie z grami na ulicy) 13.99 funtów = 82 zł, a u nas 129 zł (nominalnie 149 zł) ?!?!?!??! No?
  14. CDP, ja mam pytanie: dlaczego, mimo że polacy zarabiają jakieś 5 razy mniej niż np. szkoci (ogólnie UK), WoW: TBC u nich kosztuje (sprawdziłem w sklepie, nie internetowym, tylko zwykłym sklepie z grami na ulicy) 13.99 funtów = 82 zł, a u nas 129 zł (nominalnie 149 zł) ?!?!?!??! No?
  15. Znacie przypadki/sposoby jak zrobić, żeby Blizzard przeniósł postać z serwera pvp na normalny, albo na rp, nie płacąc za to 20 Euro? Właśnie przez pvp przestałem grać, bo nie było żadnego klimatu - tylko 60 lvlele se biegali i zabijali mnie cały czas, bez sensu gra. A nie dało się przenieść na inny serwer, więc to był koniec WoW. A teraz można przenieść, ale za 20 euro! Chyba zwariowali... za co?! za przekopiowanie pliku między serwerami?! Pogłupieli :/ Chętnie pogram w TBC, ale moim 50+ levelowym orkiem, jeśli uda się go przenieść na normalny serwer. Bo nie chce mi się od nowa robić 60 leveli, żeby po miesiącu robienia dopiero zobaczyć TBC.
  16. Oczywiście, że kosztuje. Czysta matematyka: WoW w dniu premiery 199 zł (179 w tańszych sklepach), ALE w nim był miesiąc czyli (średnio) 52 zł odpada z jego ceny -> 147 zł cena WoWa bez miesiąca. Dodatek: 149 zł. Mi wychodzi, że drożej! Ja, żeby teraz wrócić do WoW musiałbym wydać 149 + 52 zł na miesiąc. Ponad 200 zł! A daje mi to nieporównywanie mniej niż sam WoW w dniu premiery za 199 zł! Przy takiej ilości graczy płacących kasę, nic z tego, że Bliz ponosi większe wydatki, bo z każdego gracza jakiś % idzie jako czysty zysk, więc im więcej graczy -> więcej zysków. Przy 8 mln graczy (w założeniach przedpremierowych nie planowano miliona) taki dodatek powinien być dodawany za darmo, jako uzupełnienie świata, za które płaci się co miesiąc. Ale pocieszam się: nie dam się wyrolować tak jak przy WoWie, którego kupiłem w dniu premiery za sporą sumę: teraz kosztuje 99 zł, więc poczekam aż dodatek w promocji z jakimś miesiącem będzie też poniżej stówy.
  17. Naprawdę trzeba mieć bogatych rodziców... Ja tylko nie mogę zrozumieć dlaczego w wersji standardowej nie ma darmowego miesiąca! Klienci powinni decydować za co płacą, a niestety ludzie nie widzą, że dodatek oferujący ledwo procent tego co podstawa kosztuje tyle samo, potwierdzając tym samym, że z graczy można wyciągnąć każde pieniądze za nic. Paranoja, albo raczej kapitalizm, w tej gorszej odmianie.
  18. Kupuję grę i jeszcze tam mają być reklamy? To jest przegięcie. Niestety tak jest w wielu dziedzinach, np. w kinach - płacisz kupe kasy za bilet a potem siedzisz i oglądasz 20 minut reklam!
  19. Bobo

    Quiz Matrix - Film, Gra itp.

    Dobrze :) edeń +1 Powiem, że zgodnie z symboliką (polecam wszystkim o tu: http://wylfing.net/essays/) przecierają widzom szybę/oczy, żeby ujrzeli/przejrzeli. Zadajesz
  20. Bobo

    Quiz Matrix - Film, Gra itp.

    W którym miejscu w filmie widać braci Wachowskich?
  21. Bobo

    Quiz Matrix - Film, Gra itp.

    The Rabbit Hole
  22. Bobo

    Nintendo Wii już w Polsce!

    Wielkie N dało wielkie D... Byłem w Empiku w centrum i ani słychu o Wii. Samej konsoli nie ma, żadnych plakatów, nic absolutnie nic. Nawet nie ma konsoli, żeby sobie zobaczyć to Wii i zagrać. Co za to jest? XBox-chicks namawiające ludzi do kupna XBoxa 360. Chodzą sobie po sklepie i np. jeśli ktoś nie ma pary do gry na konsoli (są dwie wystawione żeby sobie pograć) to laseczka podchodzi i gra. Jak amerykanie się biorą za marketing to nie ma bata.
  23. Bobo

    Nintendo Wii już w Polsce!

    Tacy gracze wcale nie będą grali w takie gry... Czy kogokolwiek mama, która nigdy w gry nie grała, ekscytuje się Wii? NIE. Jak dla mnie to bzdura, że cała rodzina będzie grała. A gierek dobrych na Wii w ogóle nie ma i nie widzę nawet żadnych zapowiedzi (tak, Zeldy nie lubię, bo nie wytrzymuję 60 godzin zbierania diamencików, pieniążków i innych pierdółek w rozciągniętej na 60 godzin fabule).
  24. Bobo

    Nintendo Wii już w Polsce!

    Najlepsze, że całe głowne założenie Nintendo poszło sobie... gdzieś. Wii jest droższe od XBoxa Core (899 zł w promocji) co jest niezłą paranoją patrząc na możliwości. A ceny gier jak na resztę konsol... Aby się cieszyć konsolami trzeba mieć je wszystkie, bo tak to na jedną konsolą są góra dwie gry, w które chciałbym zagrać. Niestety Nintendo lubi gry dla.. "rodzin" czy jak to nazwać, czyli zmywanie szyb, pranie gaci, i inne bezcelowe gry zrobione tylko po to, żeby wiilotem pomachać. Na szczęście już opracowano obsługę wiilota do PC, mam nadzieję, że za pewien czas będzie się dało tym grać na PC :) A tak sobie myślę, że MS wypuści podobnego XBoxa-lota i wtedy będzie hegemonia MS, bo będzie miał najtańszą konsolę (w wersji Core) + najlepszy stosunek możliwości/cena.
  25. Ktoś wie jak włączyć filmiki? Na żadnej przeglądarce nie chcą ruszyć... :(