Bobo

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    594
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bobo


  1. Dnia 07.03.2007 o 14:08, pimpor napisał:

    Według mnie te 50$ to tanizna jak za rok:D Za WoW''a płaci się 12 euro miesięcznie więc w porównaniu
    to wychodzi prawie jak nic:) Trochę gorzej wychodzi jakby płacic miesięcznie ale to i tak mniej
    niż ludzie płacą za WoW''ika albo inne MMO. Pozdro



    Pewnie, że tanizna. Szczególnie patrząc na to, że teraz to jest za darmo i wszyscy i tak wychodzą na swoje.
    To tak jak SKYPE jest za darmo. No ale w sumie to jest bardzo zaawansowana technologia, więc warto by wprowadzić opłaty miesięczne, i wrzucić marketingowe hasła, że ta opłata jest za tą zaawansowaną technologię. Wcześniej po prostu nikt nie zauważył, że ta technologia jest tak dobra, i że może faktycznie dajemy za darmo!
    A może 50$ rocznie za używanie kupionego wcześniej Windowsa? No przecież korzystamy z przeglądarki, pobieramy uaktualnienia.. dlaczego by za to wszystko nie płacić?

    Wprowadzajcie sobie, płaćcie sobie, mi to nie przeszkadza. Co kto lubi.
    Jeśli opłaty PC-PC się przyjmą i ludzie zaczną płacić to stracę ostatnią nadzieję, że ludzie mają choć krztynę inteligencji...


  2. Nieźle się uśmiałem...

    Ludzie, płaćcie za coś co dotychczas mieliście za darmo a będzie coraz drożej.
    Sami to sobie robicie.

    Btw. czym się rożni kod sieciowy do grania międzyplatformowego? Niczym. Dlaczego PC-towcy maja płacić za grę z konsolowcami? Przecież to konsolowcy płacą za grę online, a cała "struktura informatyczna" ze strony gracza, który gra na PC jest dokładnie taka sama gdy ten gra z PC-tem i z konsolowcem. Niema różnicy!
    Nie dajcie się wciągnąć w bzdurne hasła, które mówią, że te koszty są konieczne! Bzdura!!
    Od lat PC-towcy grają po sieci i sami sobie nawet stawiają serwery (choćby Quake''a).
    W ogóle na konsolach moim zdaniem też granie po sieci powinno być darmowe, bo co to za różnica czy gra PC czy konsola... żadna, przecież to i to jest tylko "klientem" sieciowym, i najprawdopodobniej używa nawet tego samego "protokołu" danej gry.
    Eh.. a płaćcie sobie ludzi za to. Sami sobie ceny podwyższacie.


  3. Na sieci jest filmik jak rozwalić komputer na Brutal w 4 minuty.
    Ogólnie robi się wjazd inżynierami, zalewa się wroga inżynierami i przed taką formą ataku nie ma obrony.
    Jeśli czegoś z tym nie zrobią to rozgrywki multiplayer będą wyglądały tak, że każdy od razu będzie budował inżynierów i wjeżdżał do bazy wroga. Kto pierwszy ten wygra...
    Nie wygląda to zbyt dobrze :/


  4. Najnajnajlepszą jest The Longest Journey.
    Moje zdanie.
    Jest magiczna, cudowna, przewspaniała, klimatyczna, miodna, śliczna, urzekająca, czarująca, kosmiczna, piękna, genialna... po prostu cud.
    Łączy w sobie fantastykę (magia) oraz sci-fi (nauka).

    Dreamfall to jej duchowa następczyni, ale moim zdaniem nie dorównała oryginałowi. Jest bardziej jak hollywodzki film niż jak baśń, którą była TLJ.
    Ale niektórzy przy niej płaczą i ją uwielbiają, więc też polecam.

    Jednak najbardziej wszystkim polecam zagranie w TLJ. Teraz w tanich seriach można ją kupić za grosze (jeśli jeszcze w ogóle jest sprzedawana.. kiedyś była w Clicku za 5 zł).


  5. Dnia 27.02.2007 o 12:11, Domek napisał:

    U mnie na Athlonie 3000+, 1 GB RAMu i GF 6600 jest naprawdę bardzo spoko na medium. Także gra
    nie ma kosmicznych wymagań, a wystarczy pograć chwilkę, by przekonać się, że to rzeczywiście
    jest C&C
    . Uczucie bezcenne. :)


    Mam taki sam sprzęt (tzn. kapkę lepszy GF6800GT, ale tylko z 128 MB) i na High chodziło płynnie dopóki nie wjechałem do bazy wroga... wtedy gra ZWOLNIŁA (nie skakała, tylko wolno chodziła - taki system stosuje EA na we wszystkich swoich strategiach),
    Na Medium już lepiej, ale jeszcze czasami trochę.. było "zamulone".

    Zastrzeżenia:
    - jak się dojedzie myszką do boku ekranu to jest około sekundowe opóźnienie do przesuwania ekranu, mnie to trochę przeszkadza.
    - rolka myszki stanowczo za wolno przybliża
    - czasami nie wszystko widać... tzn. ludzki są malutkie, i trochę powstaje chaos i nie widać gdzie jakie się jednostki ma. Nie ma tej absolutnej przejrzystości, która była w C&C 1 :) (fakt, że tam było 2D, to na pewno lepiej wszystko widać).

    Plusy:
    - niesamowita jakość filmików. Każdy włosek było widać :)
    - Mamuty!
    - pasek po prawej
    - pewnie wiele więcej, ale nie da się zbyt wiele ocenić po jednej misji...
    Ta jedna misja była strasznie prosta. Mam nadzieję, że inne będą lepsze, a nie takie beznadziejne jak w BfME2 (tam przejście każdej misji na HARD to tylko formalność i zero radochy).

    Idę skirmiczować :)


  6. Dnia 24.02.2007 o 21:36, soxol napisał:

    a co do gier na konsole to wychodza prawie rownie tanio jak na pc i w sumie to mam juz 32 gry
    na xboxa360 :) prawie wszystkie w ktróre warto pograc :)


    Czyli wydałeś jakieś 6000 zł na gry... (już nie będę się pytał na jakie, skoro na X''a ledwo jedna jest super, a ledwo ze trzy takie, w które warto zagrać). Jeśli to jest tanio to nie możemy rozmawiać, bo w drabinie ekonomicznej jesteśmy na totalnie różnych szczeblach...
    Wykrzykniki mi się cisną na usta... !!!


  7. Ja powiem tak: dla mnie nie ma gier na X360... dla dwóch/trzech/nawet pięciu gier kupować konsolę? To nie dla mnie.
    Na PC również jest, powiedzmy, jedna super gra rocznie, ale PC "przy okazji" używa się do innych rzeczy... a kupować konsolę tylko dla kilku (w tej chwili - dla tylko jednej - Gears of War) gier to, dla mnie, strata pieniędzy...
    no i jak myślę sobie, że za grę w internecie trzeba miesięcznie płacić jak za WoWa co najmniej, to sprawa przesądzona.


  8. Dnia 14.02.2007 o 11:02, zigihammer napisał:

    Sam zobaczysz roznice plynnosci, i cene sprzetow na ktorych mozna plynnosc w obu grach uzyskac.

    SC
    PIV 3 GHz,
    2 GB RAM,
    Karta graficzna 3D 256 MB Geforce 6xxx

    C&C3
    Intel Pentium 4/AMD Athlon 1.6 GHz
    Memory - 256 MB RAM
    Video Card - 64 MB* Geforce 3 or better.


    A wiesz co jest jeszcze najlepsze? To, że SC po pierwsze niemiłosiernie tnie na tej konfiguracji, po drugie... wygląda o wiele gorzej (ściągnijcie sobie demo!) niż C&C3, a nawet niż BofME2, a nawet BofME1.. a nawet Emperor: Battle for Dune (tak!).
    Niesamowita porażka... :/


  9. Dnia 12.02.2007 o 18:07, Domek napisał:

    Więc przypominam raz jeszcze - sprawa dotyczy ignorowania osób w czacie głosowym na konsoli
    Xbox 360 z poziomu gry. Rozwiązania już stosowanego, ale nie tak powszechnie jak chcieliby
    gracze i które być może ma okazję bardzo się wśród developerów spopularyzować po Halo 3.


    To zróbcie newsa (albo felieton) o tym, jak bardzo XBox Live! (albo wszystkie inne gry go wykorzystujące) jest do d..., że nie ma takiej funkcji łatwo dostępnej.
    O tym trzeba trąbić.


  10. Wiecie co, to się nazywa "dorobienie gry", czyli zaimplementowanie tak naprawdę podstawowych funkcji. Ignorowanie wybranych osób powinno zawsze być standardem, a fakt, że ktoś takie coś wprowadza nie powinien być szeroko ogłaszany. Trąbić powinno się gdyby ktoś tego nie wprowadził.
    Przez to podstawowe rzeczy podnoszone są do rangi wybitnych osiągnięć, a ogólny poziom spada.


  11. Dnia 11.02.2007 o 19:13, BlackBomb napisał:

    Kolega zapomniał o wersji Home Basic (wg mnie odpowiednik XP Home). Najbardziej opłacalna wersja
    wg mnie to Home Premium (cena/jakość), ponieważ ona posiada wszystko oprócz:
    - Lepsza ochrona przed awarią sprzentu
    - Funkcje sieciowe dla firm oraz pulpit zdalny
    - Lepsza ochrona danych

    Droższa od niej wersja Business nie ma:
    - Lepsza ochrona danych
    - Możliwość oglądania zdjęć i korzystania z rozrywek (w Media Center)
    - Windows Media Center


    I dzięki za to, że Business nie ma tego.
    Media Center to spora pomyłka - muli strasznie, jak się nie ma extremalnie wypasionego kompa, a do tego po co to komu... Przynajmniej ja nie widzę zastosowania dla tego w ogóle.
    A "lepsza ochrona danych" to puste hasło reklamowe.
    Także najlepszym wyborem jest Business (jak miło, że MSDN AA właśnie takową wersję daje :))


  12. Szkoda, że w gram.pl nie ma możliwości odbioru osobistego... Do tego, żeby kupić grę po standardowej internetowej cenie (czyli takiej, po jakiej inne sklepy netowe sprzedają - 119 zł) trzeba użyć wPLN, podczas gdy w innych sklepach ma się taką cenę tak po prostu + odbiór osobisty możliwy...
    Natomiast podkładka jest zbędna... plakat, płyta z muzyką, czy nawet smycz nie wylądowała by w szafie od razu.