janusz82

ok ale jeśli wg ciebie dzieci nienarodzone powinny miec prawo o sobie decydować to dlaczego np dzieci które juz sie urodziły i maja np 5 lat (są zdrowe, potrafia juz mówić i mysleć - niektóre czasem aż za bardzo jak na ten wiek) nie moga decydowac same o swoim losie. jesli takim pięciolatkiem musza sie opiekować starsi i za niego podejmowac decyzje to za takiego nienarodzonego tym bardziej muszą .

ale z drugiej strony patrząc na to kto jest w sejmie za zmianą ustawy aborcyjnej, to chyba raczej kobiety nie musza sie martwić. przecież na dzień dzisiejszy zmiana konstytucji przez samą koalicje nie jest mozliwa.

dobrze więc zadam ci pytanie:twoja żona jest w ciąży i jej życie jest zagrożone(albo ona przezyje albo dziecko). co wybierasz???? bo dla mnie wybór byłby tylko jeden:życie żony.ja nie mówie żeby zabijać dzieci jak popadnie ale nie należy zmieniac tej ustawy która dobrze działa. na onecie przed chiwla przeczytałem że ruszył marsz(ok 3 tys ludzi) z czego 3/4 to dziadki z radia maryja. ja sie pytam dlaczego tacy emeryci maja decydować o losie młodych ludzi. te dziadki za rok albo dwa wykituja a młodzi przez nastepne lata będą sie męczyć w tym kraju.

ja powiem tylko tyel:nikt poza kobietami w ciąży nie ma prawa o decydowaniu o ich życiu czy tych nie narodzonych dzieci ( a juz na pewno nie ojciec grzybiarz i jego banda)

ja włączyłem gre na sterach 66.76(bodajże taki jest poprawny numer) i jak narazie nie mam żadnych problemów z wyświetlana grafiką.

wcale nie. każdy ma prawo sie bronić ale nie z jednej strony mówić o swoim bogu jaki to on jest wspaniały, a z drugiej strony wbic komus nóż mówiąc że to bóg mu kazał. może po prostu izraelici źle interpretowali słowa zawarte w biblii.

to po co w ogóle zmieniac ten przepis jeśli do tej pory dobrze funkcjonuje.

chodzi mi o to że i izraelici i krzyżacy mordowali niby w imie boga.

powiem ci tylko tyle:gdybym sie miał urodzić ułomny i przez całe życie sie męczyć to wolałbym być wyskrobany. żadna przyjemnośc z zycia gdy cały czas ktos musi sie toba zajmować.

ale oficjalna wersja była taka ze szerzyli chrześcijaństwo i to że tak naprawde im chodzilo o krzyści majątkowe, nigdy tego oficjalnie nie powiedzieli.

to juz widze że cie wierzejski z swoja banda przerobil. ciekawe czy bys byl zadowolony gdyby twoja zona zmarła tylko dlatego ze jakis debil jeden z drugim zabronil aborcji.

o do dzisiaj z tym przesadzają. bo gdyby byli odrobine mądrzejsi to nie odpowiadali by kontratakiem na każdy zamach palestyńczyków.

oczywiscie że by ja usunął. zreszta widze pewna niespójnośc w poglądach koalicji rządzacej. z jednej strony chcą zakazac aborcji aby chronic życie a zdrugiej strony sa za karą śmierci.

te prawo było dobre ale 2 tysiace lat temu. gdyby dzisiaj dalej to stosować to jakos nie chciałbym życ w takim świecie. a co ma wspólnego kara smierci z wyprowadzeniem z niewoli egipskiej????????? czyli "oko za oko ząb za ząb".

zreszta ti nie tyczy sie tylko izraelitów. przykładem moga byc tez np krzyzacy którzy pod pretekstem szerzenia wiary, zabijali tysiace niewinnych ludzi tylko dlatego że nie wierzyli w to co oni.

kare śmierci nie dostaje ktos ot tak sobie tylko za najcięższe przestepstwo. i do tego nikt kto skazuje winnego na kare śmierci nie mówi że w przeciwnieństwie do żydów że to bóg mu kazał zabic tego człowieka. swoja drogą izraelici nie tylko byli napadani ale i sami napadali(np Jerycho) gdzie tam także walczyli wierząc ze prowadzi ich bóg(skąś to znamy z dzisiejszych czasów - fanatyzm muzułmanów którzy tez twierdza że zabijaja w imie boga).

a jakos w takie przepowiedznie nie wierzę. przeciez z tego niby kodu bibli jak ktos chce to moze wyczytac co chce( chocby to że włosi zostali mistrzami świata). do tego wszystkie przepowiednie wychodza na jaw dopiero wtedy gdy sie cos stanie. jakos przed 11.09.2001 nikt nie wspominal o przepowiedni Nostradamusa, a po zamachu wszyscy sie do niej odnosili.

no to powinieneś być wdzięczny za uratowanie życia temu kto ci posłał wtedy tego smsa.

to ja tez miałem ciekawe. a mianowice zeszłej pieknej zimy szedłem sobie na autobus z pracy przechodząc koło dużej kamienicy. i w pewnym momencie dosłownie metr za mną z dachu spadł ogromny kawał lodu. gdybym znalazł sie w tym miejscu 2 sekundy później, być może dzisiaj nie pisałbym tego posta tutaj.

i tutaj żydzi sie sami pogubili(albo ten kto pisał ST). bo z jednej strony bóg dał im przykazanie "nie zabijaj" a z drugiej strony każe im zabijać swoich wrogów.

co do pełnych wersji to tym razem nic specjalnego ;P

wczoraj w programie "Co z ta polska" przemawial w sprawie aborcji poseł wierzejski. i to co mnie najbardziej wkurzyło to to że na pytanie Lisa, czy nie powinno byc referendum w sprawie aborcji, wierzejski odpowiedzial ze jest to zbyt poważna sprawa ażeby naród mógł sie sam w tej sprawie wypowiedzieć. do tego dodał jeszcze że człowiek nie ma prawa decydowac o życiu. to ja sie pytam: a czy posłowie mają prawo decydować o życiu tysiącu kobiet które niekiedy tracą życie tylko dlatego że płód który zagraża ich życiu, nie może zostać (wg LPR-u) usuniety. ciekawi mnie jedna sprawa:czy gdyby tak ktoś zgwałcił żone wierzejskiego, czy chciałby zajmowac sie tym dzieckiem, albo gdyby wiedział że jego dziecko urodzi sie ślepe bez nóg i rąk czy też takie by chciał?????

ajajaj tej to znowu ja niedałbym zasnąć :P

niestety ludzie nie poznali jeszcze działania mózgu w wystarczającym stopniu i nie wiedza do czego on moze byc jeszcze zdolny. czytałem kiedys o doświadczeniach w których pacjentom podłączano do głowy elektrody i przepuszczano nimi prąd o niewielkim natężeniu. pacjenci ci podczas tych prób widzieli różne rzeczy (także siebie stojącego w drugim końcu pomieszczenia).

w nauce jak i w religi jest wiele hipotez chocby ta najwieksza o stworzeniu wszechświata( i w nauce i w religi to tylko hipoteza a jakichkolwiek dowodów na jedno i drugie brak)