Kai_Man

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    321
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Kai_Man

  • Ranga
    Przodownik
  1. Kai_Man

    S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat - temat ogólny

    Trza zagrać i tyla motyla noga :P Mi w stalku brakuje jeno kobitek, ale może to tylko mnie :P
  2. Kai_Man

    Poezji "koncik"

    po perwsze poezja nie tłumaczy błędów i literówek, po drugie moja uwaga główna: jeśli wiersz jest rymowany, to winien mieć swój rytm (ilość sylab w wersie) a ten go za cholerę nie ma... po drugie jaki najlepszy rym do czas? Czas... Dużo czasu poświęć na poprawienie i wyczyszczenie - może wówczas ten sens co w nim tkwi, jakoś lepiej wyjdzie?
  3. Kai_Man

    LOTRO z nowym dodatkiem na koniec roku

    Co zawiera darmowa wersja, opisałem u siebie na gramsajcie, LOTRO nie jest i nie będzie darmową grą. Nawet VIP''y (czytaj ci, co płacą abonament) muszą dodatki KUPIĆ. Nie ma zmiłuj. Ja gram od lutego br. potwierdzam - zżera czas dziadostwo... Nie mogę się wykaraskać z tego bagna...
  4. Kai_Man

    Obstawiamy wynik meczu Polska - Rosja

    Brawo lisq, wygrałaś "buziola" :P
  5. Kai_Man

    Wszystko o Naruto :)

    nom, ciekawe co Ci chodzi... Po głowie :P
  6. Kai_Man

    Zagadki

    Pytanie powinno brzmieć: Którą bramę wskazałby twój kolega, gdybym zapytał go o wyjście?
  7. Kai_Man

    Poezji "koncik"

    WIOSENNY SMAK Wiosenny smak na ustach masz Do światła chylisz twarz Promienie oczu ślą mi blask I ginę w nich do dna Pochylam się nad miękkim snem Powoli pieszcząc go Już spięła się i czeka mnie Do gmatwaniny ciał I tylko twarz ze światłem gra Tak cicho, że aż strach Nie widzę jej lecz czuję smak I radość gra mi w takt Rozgniatam te usta A wiosenny ich aromat Roznosi się w nozdrzach Nakrywam morzem jej pagórki By pięła się radosna Do ramion mych rozwartych Łaknących jej jak wiosny Mieszamy się oddzielnie Spajamy się w dwójnasób I morze z ziemią jęczy Ucieka w inne czasy A cisza taka aż boli Czekamy wybawienia I wreszcie jest Powoli smakujemy szczęście, Które wybuchło Lecz za chwilę zostawi nas Z kochanym odrętwieniem
  8. Kai_Man

    Poezji "koncik"

    - SIELANKA- Chłodny, mglisty wieczór nad nami W omszałych stropach lasu Słychać głuchy szelest drapieżnego lotu Co jakiś czas żarłoczny zew przecina ciemność I dziwny dreszcz przebiega po namiętnym karku Czujemy się bezpieczni - sami przy buzującym kominku Gorące światło gra dziwną muzykę Przy której tańczą fantastyczne cienie Na skórach niedźwiedzich Obnażamy swe ciała ciepłym bezwstydem I wpatrzeni w orgiastyczny zew płomieni Powoli zaczynamy bitwę dotyków w strategii pieszczot... To śmieszne ale doskonale wiemy, że oboje będziemy pokonani Mimo to wkładamy w walkę wszystkie siły Walczymy cichym, gorącym szeptem Zadajemy ciosy bezkresem podniet Zabijamy rzeczywistość naporem ciał dyszących I tylko mglisty, chłodny wieczór Spogląda smutnie odchodząc w przeszłość Nieznacznie daje znak, że czas dla nas się zatrzymał... Powolnym krokiem zbliża się zaspany świt Niechętnie zagląda do naszego okna Nudno mu samemu w dzikim lesie Toteż zaciekawiony z lekka Zerka na dwa ciała Skamieniałe w nienaturalnych pozycjach, Ledwo tlący się, stylowy kominek Oraz na ślady wielkiej bitwy stoczonej niedawno Ciała leżą blisko siebie - bez nienawiści Na twarzach zastygł grymas zdziwionego szczęścia I tylko żal, że się spóźnił znudzony świt I tylko żal, że poranek a nie on Pogodzi tych dwoje w nowej walce
  9. Kai_Man

    Świat Dysku czyli Terry Pratchett

    a ja się zabieram za złodzieja czasu... Pewnie jak zwykle pożre mój czas :P
  10. Kai_Man

    Poezji "koncik"

    - ŚWIT - Zimny powiew otworzył mi powieki Zobaczyłem mgłę za oknem Śniegowymi pasmami odrywało się od zieloności Jasność i ciepłota poranna Powoli rozwiewała jej marzenia Świergotliwy zgiełk budził się I wstyd mi było zapaść się w sen Ale ciało leniwie rozwarte Przytuliło kołdrzane marzenia I bezsilne spojrzało z uśmiechem Dałem spokój... Widok życia zaokiennego Poruszył rozrzucone wspomnienia Przybliżałaś się z kolejnym oddechem Spinając me ciało Byłaś cała piękna i uboga w słowa Czułem cię tak blisko i baśniowo Że usta drżące szeptały twe imię Ale musiałaś odejść wraz ze świtem Przeciągnąłem się mocno I mogłem już walczyć z szarym dniem - „D” - Nieśmiałe światło mnie dotyka Szukam snu zaskoczonym wzrokiem A wokół aż cisza zamilkła Zaniepokojona myślą Rzucam się w ciemną niepamięć Porywa mnie różowa mgła Taka muzyka, że uszy topnieją I otwieram powieki To ty. Myślę, że to sen. Mówię, mówię Nieśmiało wdycham cię ... Mówię, mówię Nieśmiało dotykam warg twoich Już nic nie mówię... Tylko, to chyba sen jeszcze? Uśmiechnęłaś się. Ach ty głuptasie. Dotknij... To ty, naprawdę? Jak zaskoczeniec szczęśliwy Pogrążam się w twej rzeczywistości A myślałem, że sen to tylko...
  11. Raczej nie, pokazuje jedynie sposób argumentacji. Zanurz się w sens jednej i drugiej wypowiedzi... A zrozumiesz.
  12. Ciekawe ile jeszcze dziwactw powstanie, zanim moja GF 7950x2 przestanie ciągnąć najnowsze Gry...
  13. a tata Marcina powiedział, że Bóg istnieje, gdyż człowiek bez wiary żyć nie może...
  14. może zatem kupię w końcu Obliviona :P