Nie mówię,że jest O.K., ale nie ma sensu się denerwować i żalić, jak to jesteśmy robieni w "bambuko". To samo miałem z GW Nightfall, przysłali chyba ze 4 dni po premierze, ale przysłali. Korona mi z głowy nie spadła, a gra doszła. Oczywiście, żeby nie wyszło, że jestem jakiś dziwny. Jeżeli coś jest naprawdę ważnego to inaczej podchodzę do sprawy, ale nie przejmuję się takimi sprawami jak te. Nie ma powodu.