Mediv

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    910
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mediv

  1. Tjaa jak zwykle coś pomyliłem, ale już mniejsza o to. Szkoda, że Azjol''Nerub to zwykły instance - myślałem, że będzie takim nowym AQ, może z dodatkowymi pułapkami i mini-eventami - pamiętacie misję z TFT? Ofc Zapomniany został zabity przez Arthasa i nie można go postawić jako drugiego C''Thuna, ale są jeszcze inne bossy (co prawda w AQ sporo bossów i mobów mają takie same modele)...
  2. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=13656&u=1 - tutaj podałem mój problem z programem DAP. Jak widać ten program nie jest idealny. Który jest najlepszy? Ja znam tylko DAP-a i FlashGet-a. Jakie jeszcze są inne programy do ściągania plików przyspieszające ściąganie i obsługujące wznawianie?
  3. O to mi chodziło - o jakąkolwiek możliwość odejścia/nie-śmierci (w końcu undead :)) Lich Kinga. Poza tym mam wrażenie, że on w jakiś sposób odejdzie i Arthas sam będzie musiał sobie poradzić z żądnymi zemsty BE, Dalaranem, Forsaken''ami i im podobnym (czyt. Wam). Oczywiście to tylko przypuszczenia. I tu pytanie do grających w betę - początkowe questy zdradzają nieco fabuły? Chodzi mi o ważniejsze osoby i miejsca - Arthas, Malygos, Sindragosa, Anub''Arak i Azjol''Nerub, etc. Devilfish -> Zapominasz o książkach (zerknij na mój podpis :P) i innym pisanym lore, jeśli chodzi o Aspekty.
  4. /...../ Dodałem post, nie czytając twojego :) IMO intro nie jest złe (heh) - nie powinno być długie, a pokazuje przebudzenie Arthasa i jego armii - to wystarczy. Smok to inna bajka, ale przynajmniej jego przebudzenie jest efektowne - coś w tym stylu musi się znaleźć w filmach Blizza. Poza tym wcześniej mówiłem, że to Sapp - innego smoka Arthas w kampania TFT nie ożywił, a jak pisałeś w lore nic o tym też nie ma. Z drugiej strony wiadomo, że najpotężniejszymi smokami poza samymi Aspektami są ich partnerzy...
  5. Tjaa amatorzy jak szlag :) Blizzard robi najlepsze filmy do swoich gier, co widać nawet w ich pierwszych produkcjach. Co do filmu, to miło mi powitać znowu Sapphirona ;) A propos wiecie coś może o new Naxx? Arthas wzorem swego "ojca" wezwie najpotężniejszego ze sług i Kel''Thuzad przyleci na północ tak jak magowie z Dalaranu? Ale to by oznaczało usunięcie Naxx z EP - w sumie nic wielkiego, bo na 100% (Naxx) straciło użyteczność dla 60-tek po wprowadzeniu Outlandu. Wracając do filmu - końcówka zaskakuje - Lich King ma umrzeć? Bez sensu, biorąc pod uwagę jego końcowe słowa w outro TFT. Dla przypomnienia (wersja PL, o dziwo lepszy głos niż w angielskiej): "A teraz jesteśmy jednością...".
  6. Mediv

    Sacred - temat ogólny

    Chyba nie uważasz, że fireball -> ucieczka -> fireball -> ucieczka itd. to dobry sposób na grę? I to nie tylko magiem, bo np. grając gladiatorem użyłem 3 mikstury leczenia w drugiej walce (ork na arenie), bo po prostu nie mogłem go trafić - miał za duży lvl. Poziom trudności pozostawia wiele do życzenia mimo 2 stopni do wyboru. Porównanie z Diablo II: Sacred - bardzo łatwy <-> bardzo trudny D2 - normalny -> trudny -> bardzo trudny
  7. Mediv

    SoulCalibur 4

    Ehm, przypomina mi się news o pewnym GM''ie z AoC :) Gram.pl też chce mieć (w/w) epic fail? Ofc bez obrazy Hakken. I wydaje mi się, że jak jakiś konsul/mod zauważy w końcu ten temat, to potoczą się głowy. Za offtop. EDIT: Ktoś naprawił błąd, temat nie jest już przypięty.
  8. Mediv

    Sacred - temat ogólny

    /...../ Po prostu zagraj na łatwiejszym poziomie trudności. Sam zacząłem magiem na "Srebrnym" i walka polegała na rzuceniu fireballem i uciekaniu aż do zregenerowania tegoż czaru (i tak w kółko). Drugi raz zacząłem grać właśnie elfką na łatwiejszym poziomie trudności i jest o wiele lepiej. Bossów (przeciwników z czerwonym, kolczastym okręgiem wokół) zabijam jednym combo w kilka sekund, podobnie jak duże grupy słabszych wrogów. Polecam: - Wiele Strzał, 3x Przebijająca Strzała (ta naprowadzana), - WS, 3x Potężne Uderzenie (na bossy), - WS, 3x Seryjne Uderzenie (na wielu wrogów), - WS, 3x Eksplodująca Strzała (do zabawy jak ktoś lubi wrogów rozpadających się na kawałki). Inne umiejętności są niepotrzebne, ew. Leczenie, ale od czego są mikstury...
  9. Tak, o ile masz na myśli Krasnoludziki :) Co prawda poprawna forma to krasnoludzia, ale ja i tak powiedziałbym krasnoludzka. Ale dobra, nie zamęczam Was już gadaniem o odmianie słów (czyt. koniec OT).
  10. Dla tych, co nie kupili jeszcze Wiedźmina a mają zamiar - pozycja idealna. Dla innych (w tym mnie) to czysty bezsens...
  11. Mediv

    Dark Messiah - temat ogólny

    No, dzisiaj skończyłem Dark Messiaha, a wczoraj zacząłem :) To chyba mój rekord - od 16 do 4, ale ja tak często robie jak mnie gra/książka tak wciągnie. ****UWAGA SPOILERY**** Tylko dla osób, które przeszły grę! Prawdę mówiąc tożsamości Saretha domyśliłem się po obejrzeniu pierwszej wizji - tej z udziałem uroczej Xany. I muszę przyznać, że na normalnym poziomie trudności grało się w miarę normalnie, ale wkurzałem się jak nie wiedziałem co robić, bo np. nie zauważyłem dźwigni i się wróciłem. Najgorsze chyba, że jest tak mało punktów umiejętności - w finałowej walce wystarczyło mi tylko na wszystkie związane z walką wręcz oprócz Adrenaliny (!!!), czary - Telekineza i Leczenie, Kondycja, Odporność na Trucizny i Wytrzymałość II. Mój ekwipunek (który używałem, bo w sakwie miałem pełno magicznego śmiecia): - Miecz Ziemskich Płomieni i takaż tarcza - Łuk Ognistej Furii + ten bezdenny kołczan, - Łuk Linowy, - Zbroja Cieni (nazwę mogłem pomylić), - Pierścień Regeneracji, - kilka zwojów - Kula Ognia, etc. - 20 mikstur many i leczenia, z 6 mikstur uzdrowienia i aż 8 Magicznych Grzybów. Większość przeciwników to banał - jeden/dwa ciosy i płoną. Problem stanowiły tylko grupy ghuli i wampirycznych rycerzy (szybcy są, ale nie ma to jak potężny cios + atak z wyskoku). Bossy też nie były trudne - na smoki jest łatwy sposób, a cyklopy są proste jak się wie jak je zabić. Ba, nawet finałowa walka to był banał, chociaż sposobu innego niż walka z tym smoczkiem nie znalazłem. Ładuję sobie adrenalinę siekąc nekromantę (jak on się nazywał?), biegam unikając błyskawic, a kiedy drakolicz chce mnie chapnąć - jeden cios i znika. Powtarzam to 4-5 razy. A wybór jaki wybrałem? Pierw sam chciałem zostać panem ciemności, ale nie spodobało mi się zakończenie ("Jestem prastary i cierpliwy..."), ale potem wczytałem save''a i uwolniłem władcę demonów. Xana mówiła, że będziemy mu już niepotrzebni, ale si myliła i z tego co widziałem zapłaci za swą "lojalność". Myliła się bo tatuś wprost rozpływał się nad swoim książątkiem :P I jeszcze jedno - oczywiście uroczej Xany nie wyrzuciłem z siebie :) Tylko z gracją kopnąłem kapłana stojącego nad urwiskiem. Cóż za pech, w dół taka długa droga...
  12. /......../ Skoro doszliśmy do tego tematu, to mogę się przyznać, że grałem nieco na prywatnym serwerze. Co tu dużo mówić - kiedy brakowało mi pieniędzy na abonament (IMO w moim wieku to normalne i za wcześnie zabrałem się do kupna WoWa) przeniosłem się na "privy". Nie gram już tam od dawna, ale mogę Wam nieco o nich opowiedzieć. Większość osób myśli podobnie jak rob300i - i tak było w pierwszych tygodniach serwera, na którym grałem. Admin miał potężny sprzęt i łącze (w końcu serwerownia...), zebrał grupę zaufanych GMów i zaczął pracować nad serwerem poprawiając to i owo. Ale mimo to, że po jakimś czasie serwer coraz bardziej przypominał serwery Blizzarda (ba, miał nawet swój klimat, bardziej znanych graczy, etc.) to nie dorastał im do pięt. Tylko jedno mnie trzymało na tym serwerze i mam nadzieję, że to zrozumiecie - wspaniała klimatyczna gildia (Role-Play) - częste spotkania w tawernach, eventy, rozmowy na TS i oczywiście na forum. Nawet jak teraz już tam nie gram, to dalej piszę na tym forum. Mimo wszystko absolutnie NIE POLECAM grania na prywatnych serwerach, nawet jak kokoś już nie stać na abonament.
  13. Jak to ma być build pod dps, to absolutnie nie enh/resto. Zrobiłem build enhancement z mocnym wsparciem shocków z elemental - http://www.wowhead.com/?talent=hE00x0hZxVbdq0sNuqo Niestety nie da się przenieść jednego punktu z Anticipation do Weapon Mastery...
  14. Moją drugą postacią jeszcze pre-TBC był właśnie ele shaman. Nie wiem dlaczego, ale ja zawsze sobie utrudniam grę - 80% graczy grało enh - ja ele. Tak samo z paladynem - większość retri - ja prot. Nie oszukujmy się w pre-TBC te buildy nie były zbyt mocne/popularne. Dopiero w TBC pojawiło się sporo maili z dużym + spell dmg dla shamka, ale to już inna bajka (bo ja TBC nie grałem :)). Z drugiej strony Blizzard stara się poprawić balans i użyteczność buildów. Widzieliście nowe talenty, spelle, etc: - Flame Shock + Lava Burst (100% crit), - nowy CC - Hex, - + spell dmg z Flametongue Weapon, - Thunder, ale raczej do PvP I jeszcze jedno - zobaczcie zmiany u enhancement shamana od czasu rozpoczęcia bety - wotlkwiki -> wowhead M. in. brak immune na fear (Improved Shamanistic Rage) i brak bonusów przy używaniu axe/mace/fistów.
  15. Jakiś czas temu ktoś włamał mi się do komputera. Ominął Firewall i Nortona (już go nie używam, ma "parę dziur") i jakie było moje zdziwienie, kiedy podczas gry zaczął się sam ruszać kursor. Od razu włączył menu -> Wyjdź z gry, etc. Na szczęście nie miał władzy nad klawiaturą i niepełną władzę nad kursorem, bo ja też mogłem nim kierować. Walczyłem z nim wyłączając menu gry (F10) i machając kursorem, ale nic więcej nie mogłem zrobić. W końcu zdenerwowany dałem restart. Od razu po włączeniu sprawdziłem firewall - włączony, widocznie mam w kompie spyware, które pozwala go ominąć. Odpaliłem google - szukałem forum o ochronie anty-spyware. W końcu ściągnąłem Windows Defender i Ad-Aware. Kursor znowu zaczął szaleć - prosty backdoor pozwolił mu znaleźć moje zmienne IP. Dodam, że miałem ręcznie włączany modem (teraz już nie), to szybko wyłączyłem. Zacząłem skanować - pierw Ad-Aware, potem Defenderem. Znalazło kilkadziesiąt plików, wszystkie wywaliłem - potem miałem problemy, bo kilka z nich było ustawieniami sieciowymi i cookie. Haker już się nie pojawił. Dodam jeszcze, że później mama (nie zna się na kompie poza obsługą przeglądarki, oglądaniem filmów, etc.) pytała się "co takiego robiłem z komputerem i co ściągałem bo kursor jej się ruszał i otwierał Panel Sterowania, itd. No to ja się trochę wściekłem, bo chyba każdy rozpozna włamanie i zrobi chociaż restart komputera... Opowiedziałem Wam tą historię mrożącą krew w żyłach :) Teraz do Was apeluję: Zabezpieczcie swój komputer, żeby nie mieć później problemów takich jak ja. Nie miałem u siebie ważnych plików ani haseł, np. do konta w banku, ale wy możecie mieć! Zainstalujcie programy anty-spyware, nie tylko antywirusowe. A jeśli wasi rodzice/dzieci mają takie pojęcie o tym jak moja mama, to ich też zabezpieczcie. NIGDY nie zapisujcie haseł w systemie do ważnych stron ("Zapamiętaj hasło"). Wiem, że "Wy wiecie lepiej, macie super program przeciw wszystkiemu, etc.", ale ja też tak myślałem. Lepiej być przesadnie ostrożnym, niż narażonym na włamanie lub kradzież hasła. To tyle. Mam nadzieję, że moja przygoda nauczy też Was :) A moderatorów proszę o przypięcie tego tematu na stałe w dziale Pomoc Techniczna lub w innym odpowiednim miejscu.
  16. Mediv

    Apel do forumowiczów!

    /...../ Mam wszystko oryginalne z najnowszymi patchami i jestem na tyle ostrożny, żeby nie otwierać poczty. Ale już chyba wiem jak złapałem infekcję - grałem ze znajomymi przez wirtualny LAN - Hamachi. Nie wiem jakim sposobem mogłem ściągnąć trojana dzięki Hamachi, nikt przecież, kto jest poza siecią nie ma dostępu do innych. Do sieci się nie włamał, bo sprawdzałem. A żaden z moich znajomych nie ma z tym nic wspólnego - grałem z nimi wtedy w Warcrafta III (tylko ja mam oryginał więc na serwerach Blizzarda nie pogramy). Chociaż z drugiej strony moja mama mogła otworzyć jakąś podejrzaną pocztę, etc... sig. -> Mój błąd :) gpodoba -> "A żeby nie mieć takich niespodzianek co ty lepiej nie ściągać syfu z netu cała filozofia." Bardzo śmieszne. Co mi z tego, że jestem ostrożny i "nie ściągam syfu z neta" skoro moja rodzina używa np. e-mule?
  17. Dobra, z kartą jakoś sobie poradzę, bo moja jednak obsługuje 5.1, nawet 7.1 :) Ale nigdzie, nawet na Allegro, nie mogę znaleźć stojaków dla tylnych głośników (takich jak są np. w kinie domowym) - wiecie może gdzie mogę takie coś dokupić?
  18. Mam kartę dźwiękową zintegrowaną z płytą główną. Mogę do tego dokupić zewnętrzną kartę? Mam zestaw głośników 5.1 Creative Inspire T6100 i chcę w pełni wykorzystać ich potencjał - najlepszym wyjściem wydaje się właśnie zewnętrzna karta dźwiękowa.
  19. Tu się zgadzam i to bardzo :) Rogue''owi przydał by się talent ignorujący resilence przeciwnika lub może jakieś Improved Premeditation - do użycia wrócił by Ambush, a nie trzeba by zmieniać całego systemu PvP z TBC (resilence). Oczywiście mogę się mylić ;) Może akurat na temat rogue wiem niewiele, ale np. podałeś przykład Warlocka - akurat wiem, że Affi jest najlepszy do PvP - DoTy + Life Drain - akurat zbyt wielkiej filozofii w tym nie ma, a przeciwnicy padają zwykle szybko. Największe doświadczenie mam w grze shamanem, paladynem i magiem i pilnie śledze zmiany jakie w nich zachodzą. Poza tym nie podchodźcie całkiem poważnie do wszystkiego co mówię - mówiłem, że większość moich doświadczeń z TBC to wowhead i od czasu do czasu krótka gra na koncie znajomego.
  20. Może i mam :) Nadal utrzymuję kontakt ze startymi znajomymi, poza tym od czego jest wowwiki i wowhead... WoWem zamierzam się dalej interesować, bo planuję to tego universum kiedyś wrócić. Ale to już będzie pewnie za czasów WoW 2 :P
  21. No tak, zapomniałem o Cheap Shot''cie. Ale wiedz, że ja grę skończyłem niedługo przed premierą TBC. Powtarzam tylko co mówili moi znajomi rogue ale nie wziąłem pod uwagę setów robionych specjalnie pod + stamina i resilence. Mimo wszystko to o czym mówiłem sprawdza się z setami z PvE. Widzę, że dużo się zmieniło i rogue w TBC to już nie PvP assassin tylko coś w rodzaju combat ninja.
  22. Mediv

    Apel do forumowiczów!

    Też pomyślałem, że dobrze się skończyło, bo bez formatowania. A słowa haker użyłem raz i to z wahaniem, bo nie wiedziałem dotąd co to słowo w pełni oznacza. Do mojego przypadku bardziej pasuje słowo włamywacz. Poza tym to idiotyzm, że takie "narzędzia destrukcji" wpadają w ręce dzieciom i ludziom, którzy robią to dla rozrywki lub radości robienia krzywdy drugiej osobie. Mimo wszystko apel powinien odnieść jakieś skutki wśród niedoświadczonych użytkowników.
  23. Tu możesz sie mylić. Żaden rogue w PvP nie użyje ci Shadowstep -> Hemorrage. Podstawą Subtetly jest burst dmg: Stealth -> Shadowstep -> Ambush W dobrym gearze i buildzie Ambush zjada 70% HP clotherów, a Shadowstep jest idealny w parze z Ambushem. A do tego potrzeba daggera w main hand. W sumie są chyba jeszcze buildy Combat + Hemorrage, ale to inna bajka.
  24. Drzewko dobrze wybrałeś do lvlowania, ale wydaje mi się, że większe obrażenia zadasz w Assasination z dwoma daggerami. Mimo wszystko graj dalej combat i używaj swordów/mace/fistów. Daggery są do Assasination i Subtetly (bo tam trzeba mieć dagger w main hand - Backstab, Ambush, etc.). Dodam jeszcze, że nie wypowiadam się jako weteran rogue - wiem tyle z rozmów ze znajomymi "rogalami". EDIT: rob300i -> W Combat do PvE Backstab i Ambush nie są aż tak wymagane. Rogal nie musi być od razy silent assassinem, może znasz takie słowo jak NINJA :)
  25. Jeśli uda mi się w wakacje cokolwiek zarobić, to kupię Dark Messiah of Might & Magic, Overlord''a (urzekło mnie demo i podoba mi się klimat - idealna przystawka przed Fable 2) i Sacred. Znalazłem ofertę w jednym sklepie internetowym, gdzie za wszystko zapłacę 84,88 zł wliczając koszt wysyłki i jeszcze dostanę myszkę optyczną w prezencie :)