Jbl

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    164
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jbl

  1. Strasznie wybiórczo potraktowałeś ten tekst. Jeżeli dla ciebie niczym jest: "Pozytywny jest też odbiór rozgrywki i udźwiękowienia - otrzymały solidarnie po cztery gwiazdki" oraz "Po stronie plusów autor tekstu zapisał estetykę, bogactwo uniwersum i atmosferę panującą w grze..." Natomiast kluczowy rozumiem według Ciebie jest czas rozgrywki to ja się zastanawiam w co ty grasz ? MMO only ?
  2. Ludzie tylko dwa dni zostały do premiery, będzie się mogli pookładać komentarzami w weekend ( ja w tym czasie będę gra w Order 1886 :) ). Jestem tylko ciekaw ile osób które komentują mają faktycznie możliwość zagrania w tą grę na swoim PS4 ? Ja PS4 posiadam, jestem nastawiony pozytywnie do gry i zamierzam ją kupić. Z tego co się orientuję Henrar nie posiada PS4 ( pewnie źle się orientuję ), a ty Kaerobani masz PS4, faktycznie dotyczy cię ten problem "moralnej zgnilizny" producentów/wydawców ?
  3. Odpowiedź może nadejść już w całkiem niedługim czasie - Hellblade. Jeżeli 13 osobom z Ninja Theory uda się zrobić grę na miarę produkcji AAA i jeszcze na tym zarobią to tak może wyglądać przyszłość według wydawców - nie duże zespoły robiące sporo krótkich, bardzo ładnie wyglądających z dobrą mechaniką, gier. Myślę że to może być pewien przełom w branży kiedy do "super produkcji" będzie wystarczył 20 osobowy zespół.
  4. Aż do teraz byłem przekonany że Ready At Dawn są częścią Santa Monica Studios, co z automatu przypisuje ich do Sony. Człowiek codzienni się dowiaduje nowych rzeczy.
  5. Tak, jest. Ja na ten przykład zamierzam kupić jak tylko pojawi się w sklepie.
  6. Faktycznie mój błąd źle przeczytałem. @elmartin to jednak moja wina, a nie twoja. :)
  7. Twoja kryształowa kula jest niestety gorsza od kuli Michaela :P Jego kula przynajmniej pokazała że Acti poszerzy liczbę "marek" do 10 oraz że jedna z nich zostanie zapowiedziana na tegorocznym E3 i wyjdzie w przyszłym roku. Jesteś słabym analitykiem :P
  8. Myślę że w kwestii przychodów z DLC na PC się pogodzili. Pewne granice utrzymywali i jak ktoś ją przekroczy to wieść pójdzie w świat i może się okazać że wtedy to nawet na konsolach się gra nie będzie sprzedawać.
  9. Nie wiem dlaczego od razu powstają teorie że chodzi o pazerność developera, jeśli chodzi o mody. Według mnie szef firmy się zabezpiecza na przyszłość przed oskarżeniami że promują pornografię/homoseksulaliz/pedofilię bo jakiś modder właśnie dorobił zawartość o takiej wymowie. A jako właściciele praw do marki to Team Ninja zbierze za to baty. PS. Swoją drogą jestem ciekawy jak z tą sprawą ( modów ) poradzą sobie twórcy Hatred.
  10. Ok, co byś zmienił w tym trybie żeby był mniej chaotyczny, pytam z czystej ciekawości. Właśnie nie do końca jest to początek napadu. To znaczy w grze nie ma możliwości przeprowadzenia napadu od początku do końca. Zaczynasz jako policja już kiedy drzwi do banku są wysadzone, a bandyci zaczynają wśród trupów ochrony banku. Myślę że gdyby zrobili napad od początku do końca to było by to nic innego jak Payday, wszyscy by im zarzucili kopiowanie cudzich pomysłów, więc coś zmienili. Według mnie dla rozgrywki sieciowej to jest dobry kompromis. Masz zbyt dużo graczy żeby ich dobrze zorganizować i zbalnasować.
  11. Według mnie pomysł na tryb jest dobry, takie podrasowane CTF ,tylko kwesta tego że każdy gra tak jak lubi niezależnie od rodzaju rozgrywki co powoduje ogólny chaos. Ale to można zarzucić bardziej graczom że powodują chaos a nie samej grze. To że miasto podczas napadu jest wyludnione to chyba jest normalne w końcu dochodzi do akcji oddziałów specjalnych co sugeruje że ta część miasta/dzielnicy została odcięta o reszty, dla ich bezpieczeństwa. Ogólnie to mi gra się całkiem przyjemnie w Betę. Lokacje są zróżnicowane, wielopoziomowe, są pojazdy, helikoptery, dla każdego coś miłego. Ja jestem pozytywnie zaskoczyny chociaż nie przekonało mnie to do zakupu.
  12. Jako wielki fan serii Lego zaczynam się poważnie obawiać o jakość kolejnych wychodzących gier. Batman 3 już pokazywał że studio nie jest w stanie dostarczać rok w rok gry na wszystkie platformy łącznie z zegarkiem, i to w bardzo dobrym stanie technicznym ( Batmana gnębiły błędy które już wcześniej poprawili ). Nie mówię już o powtarzalności, bo do tego już się przyzwyczaiłem. TT zrobił krok do przodu z Marvel Super Heros, utrzymało poziom przy Hobbicie i zrobiło krok w tył przy Batman 3. Dwie gry w tym samym roku to może być katastrofa.
  13. Mogę jeszcze dorzucić że według trofeów ( PS4 ) tylko 31 % posiadaczy Da:I na PS4 zabiło chociaż jednego smoka. Jest jeszcze fakt taki że 89 % graczy ukończyło prolog a grę przeszło 15 %. Ale to chyba nie do końca oddaje jakości gry lub poziomu sprzedaży, tylko bardziej kto ile ma czasu na granie wogóle :).
  14. > Pięknie PC''towców olali jak zwykle. Tylko pogratulować, > wielki minus ode mnie dla CD PROJEKT. To jest trochę nie fair twierdzić że "jak zwykle" olali PC, skoro dwie poprzednie odsłony wyszły przede wszystkim z myślą o PC. Co do W3 to powiem że ostatnio postanowiłem zagrać w jakiegoś rpg i wybrałem Dragon Age Inquisition z którego aktualnie jestem bardzo zadowolony ( pierwsze 10 godzin tej gry to katorga ) i mimo to że nie zamierzałem kupować W3 ( nie posiadam też i nie grałem w dwie poprzednie odsłony ) to po oglądnięciu tych wszystkich materiałów jestem coraz bliżej zakupu. Z mojej perspektywy Wiedzmin wygląda na takiego DA:I z światem który jest bardziej zaludniony i koncentrujący się bardziej na fabule niż ogólnej eksploracji.
  15. To jest jakiś sarkazm z tym postępem i nowymi częściami, tak ? :)
  16. Jbl

    Dragon Age: Inquisition

    Żeby Cię jeszcze pocieszyć, powiem że mistrzowskie/arcymistrzowskie schematy można dostać też z wypełniania zadań w ramach działania Inkwizycji przy stole nard :). Mam dopiero ~50h na liczniki i nie spotkałem żadnego kupca który by oferował te o które pytasz. Wszystkie podstawowe schematy na zbroje, broń i ulepszenia można kupić , reszta wpada w ramach zadań, poszukiwania i walki.
  17. W sumie to od dawna się słyszy głosy że seria Call of Duty powinna wrócić w realia II wojny światowej. Jakoś nie wracał i mam wrażenie że powodem tego był to że właściwie CoD, Medal of Honor czy Battlefield zabrały nas na wszystkie fronty i zobaczyliśmy wszystkie spektakularne bitwy. Sam nie wiem gdzie jeszcze nas następna gra mogła zabrać.
  18. Jbl

    Dragon Age: Inquisition

    Informacja się faktycznie pokazuje ale animacja po otwarciu krypty sugeruje że do innych też to trafia ( albo jakoś tak niefortunnie stała drużyna ). Nie śledzę dokładnie statystyk pozostałych postaci żeby zauważyć jakąś zmianę, myślałem że innych też podnosi. Ok dzięki za odpowiedź.
  19. Jbl

    Dragon Age: Inquisition

    Jestem ciekaw czy ktoś ma jakieś informacje lub sprawdzał osobiście czy premia do odporności którą dostajemy w jest dodawana tylko naszemu bohaterowi czy również członkom drużyny i czy wszystkim czy tylko tym z którymi jesteśmy.
  20. Już myślałem że pierwszą grę cyfrową ( The Order 1886 ) będę miał ze zniżką, a tu taki psikus. Swoją drogą ceny na PS Store są zabójcze co do niektórych tytułów Rocksmith 2014 - 289 PLN - masakra.
  21. Jakoś nie mam przekonania do tego że Marins oraz Izolacaja są kierowane do tej samej grupy odbiorców. Znaczy oba są FPP i korzystają z tej samej licencji, ale jeden to typowy shooter ( Marins ) a drugi to horror ( Izolacja ). Myślę że ten pierwszy typ rozgrywki ma większą ilość fanów niż ten drugi.
  22. Pozwolicie że daruję sobie odpowiadanie każdemu z osobna. A jakich stratach tutaj dyskutujemy, bo widzę że nie wszyscy załapali ? O stratach finansowych czyli o pieniądzach. Kiedy ta strat się pojawia ? Pojawia się w rozliczeniu za jakiś okres. Nie mam pojęcia o społeczności piratów bo nim nie jestem i się tym nie interesuje. Widzę w tej dyskusji że niektórzy przyjęli z góry pewne założenia jakiej wielkości i rodzaju firmy ona dotyczy - złej gigantycznej korporacji, mimo że jest pod artykułem o malutkim developerze. I tak korporacja jeszcze zawsze wydaje totalny gniot za który żąda góry pieniędzy. Z takim nastawieniem trudno się dyskutuje. Wszędzie te złe korporacje. Ciekawy jest dla mnie ten bój i próba usprawiedliwienia jak już ustaliliśmy czynu nielegalnego czyli przestępstwa jakim jest pobieranie nielegalnie oprogramowania. To chodzi o nazwę ? Że piraci nie chcą być nazywani złodziejami bo ich kradzież nie powoduje strat widocznych gołym okiem, ale też legalnie tego nie robią więc są przestępcami, to lepiej brzmi ? Żart z adblock widzę że nietrafiony. Przekonanych nie przekonam. >Ten problem nie jest czarno biały, bo czasem piractwo potrafi przynieść zyski, >długofalowe, ale jednak. Tą część rozumiem bo reszta zalatuje trochę syndromem "złej korporacji". Jest to dobre podsumowanie tej dyskusji że jest to problem złożony i jak widać jest wiele opinii na ten temat.
  23. Strat jest częścią prowadzenia każdego biznesu. Nikt nie prowadzi biznesu żeby na nim nie zarabiać a tracić, chyba że zajmuje się wolontariatem. Każdy przedsiębiorąca zakłada jakiś zysk, a czy on się zrealizuje to już oddzielna sprawa. Można też zapytać skąd gwarancja że osoba która nie mogła spiraci, by tego produktu nie kupiła ? Skoro dyskusja jest jałowa to po co zabierasz głos ? Jak już jesteśmy przy tych stratach to ci podpowiem że możesz włączyć Adblock, brać udział w dyskusji i gram.pl na tym straci :)
  24. >A porównywanie piracenia do strat finansowych jest właściwe? Jest. Jeżeli w dany produkt włożyłeś pieniądze i sprzedaż nie pokryła kosztów jego wyprodukowania to straciłeś pieniądze które włożyłeś w wyprodukowanie danego produktu. Producent traci, w momencie kiedy włożone pieniądze nie zwracają mu kosztu produkcji. Więc tak jak już pisałem jest to kwestia skali. Dobrze w takim razie nazwijmy to prawidłowo - prawo. Należy stosować się do zasad prawa a nie kombinować jak je ominąć. Oprogramowania które jest udostępnione za darmo ( czyli np. w ramach licencji GNU/GPL ) nie podlega piratów ponieważ ściągając je nie łamiemy zasad licencji.
  25. > A co jeśli ludzie, którzy grę spiracili, i tak by jej nie kupili? Jeżeli ją spieracili to powstaje strat jak już napisałem. Natomiast wydaje mi się że wiem do czego zmierzasz. Porównanie nie sprzedanej sztuki do spiraconej jest według mnie nie właściwe. Przy braku sprzedaży traci producent ( bo czas, pieniądze etc. ) ale konsument nie dostaje nic, podczas gdy przy nielegalnej kopii oprócz straty producenta następuje zysk u osoby ściągającej. Uważam że należy po prostu stosować się do ogólnie przyjętych zasad, a nie kombinować jak oszukać drugą osobę i mieć więcej niż inni. To jest czysta przyzwoitość. Oczywiście producenci też powinni się strać dostarczyć nam produkt o wysokiej jakości a nie obiecywać Ferrari i dostarczać Poloneza pomalowanego na czerwono. Są też producenci którzy dostarczają gry całkowicie za darmo, z jakiś względów mogą sobie na to pozwolić. @Pietro87 Tylko że ilości wypieczony pączków w domu nie da się określić w danym miesiącu, a ilość pobrań z sieci już można analizować :) :P. Oczywiście nigdzie też nie napisałem że strata równa się kradzież to już twoja nadinterpretacja.