MiKom

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    23
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O MiKom

  • Ranga
    Robotnik
  1. MiKom

    Beta 2 Quake Wars

    Ciekawe że ET: Quake Wars będzie miało port Linuksowy. Widać jeżeli się chce to można zrobić dobrą grafikę na OpenGL
  2. MiKom

    ADOM - okiem Chimairy

    Do obrazków proponowałbym jednak png albo gif. Ładowałyby się 234252345 razy szybciej/
  3. Ale ten mutant wygląda tragicznie. Bardziej pasuje na jakiegoś orka w klimacie fantasy a nie na mutanta. Może to tylko placeholder bo na mutanta to się nie nadaje. Dla porównania zobaczcie jak wyglądał Marcus w Falloucie 2: http://www.application-systems.de/macplay/fr/Resources/marcus.jpg
  4. MiKom

    Myszka XXI wieku?

    Hmm, chyba trochę źle zinterpretowaliście artykuł. Ja zrozumiałem że ręka nie będzie leżała wcale na stole tylko będzie musiała być w powietrzu. Jakby miała być na stole to przesunięcie ręki do przodu mogło by oznaczać albo wspomniany klik albo przesunięcie kursora w górę, a to se ne da. Trzymanie ręki w powietrzu to w ogóle absurd bo nie wytrzyma się dłużej niż kilka/kilkanaście minut.
  5. MiKom

    Artur i Minimki - okiem Butchera

    ale tytuł arta to wam się udał. Kiedy można się spodziewać: Prosiaczek i przyjaciele - okiem rzeźnika :)
  6. A czy możecie dodać do instalatora opcję wyboru katalogu w którym będą przeprowadzane zmiany? Bo ja musiałem na szybkiego wywalać różne rzeczy z dysku. Poza tym instalator sprawiał wrażenie jakby był stale zawieszony i odblokowywał się tylko co jakiś czas. Nie ma w nim wątków, czy jak?
  7. Linki odsyłają do serwera ftp4.gram.pl który działa strasznie wolno, szybciej działa ten adres: ftp://ftp2.gram.pl/pub/pl/neverwinter_nights_2/patch/neverwinter_nights_2_pl_patch_102_104.zip
  8. Strasznie wolno działa ten serwer, w ogóle nie mogę się dostać na tę stronę.
  9. Może dzięki szerszej adopcji CELL który to jest obsługiwany przez Linuksa producenci zaczną wreszcie odchodzić od przestarzałego x86 na rzecz PowerPC.
  10. Nie no, jak macie tak tłumaczyć gierkę jak całego newsa to nie wróżę fenomenalnej sprzedaży. Aha i nawet nie próbujcie robić polonizacji z dubbingiem bo fani filmu was chyba zjedzą.
  11. MiKom

    Projekt Aurox został zawieszony

    A co do takiej popularności Linuksa w ankiecie BioWare to chodzi o to że jest to jeden z niewielu multiplauerowych erpegów wypuszczonych na tą platformę. Poza tym posiada on duże możliwości edycji co dla programistów opensource będących przecież jednocześnie graczami jest wprost idyllą. Linuksiarze jak mogą grzebać w gierce to wyciągną z niej prawdziwy potencjał bo są bardzo płodni w takich przypadkach. Moim zdaniem BioWare strzela sobie w stopę robiąc NWN2 tylko na Winde bo przez to gra nie będzie tak nieśmiertelna jak NWN.
  12. MiKom

    Projekt Aurox został zawieszony

    Większość gier pod Linuksa jest tak robiona że kupujemy wersję normalną i pobieramy pliki wykonywalne ze strony producenta. Można też wsadzić to na płytę. Jakby mieli robić osobne pudełka do wersji linuksowych to dopiero byłby bajzel :) A co do ilości gier pod Linuksa to tylko kwestia producentów przyzwyczajonych do Windowsa. To nieprawda że DirectX jest jakoś specjalnie lepszy od OpenGL bo skoro można zrobić na OpenGL renderer do Unreal Engine 3 to można do wszystkiego :) biblioteki są, nawet łatwiejsze w programowaniu.
  13. MiKom

    Duża aktualizacja bety Office 2007

    Takich różnic jak na przykład 70mb clipartów :P
  14. MiKom

    30-milionowy koniec sieci eDonkey

    Takie informacje zapewne mają tylko przestraszyć ludzi. Trzeba rozróżnić pojęcie protokołu i klienta. Przecież jak już wspominano jest GPL-owy eMule. Serwerów jest od groma. Zamknięcie takiej sieci jest po prostu niemożliwe. Jest ona zbyt rozproszona. Wszystkie przywoływane wcześniej przykłady zamykanych sieci miały jedną podstawową wadę. Były scentralizowane. Ed2k nie jest takie. Są co prawda serwery ale: 1. Jest ich dużo. 2. Są niezależne od siebie. 3. Wiele z nich znajduje się w miejscach gdzie jurysdykcja USA po prostu nie sięga (Indie, Chiny, Polinezja) Poza tym bodajże rok temu ekipa od eMule wprowadziła własny protokół sieci która jest całkowicie zdecentralizowana (Kademila). Aby taką sieć wyłączyć musieliby namierzyć wszystkich użytkowników eMule. Co do filtracji pakietów to również jest to argument nietrafiony. Jest coraz więcej technik wydajnego szyfrowania protokołów sieciowych. Wspomnę tylko rozwijającego się TORa, korzystającego z tzw. onion routingu który aktualnie jest niemożliwy do obejścia ponieważ każde połączenie jest routowane przez kilkanaście komputerów na całym globie. każdy z komputerów zna tylko adres z którego dostał pakiet i do którego ma go dalej przesłać, więc nie zna całej ściezki po której pakiet jest przesyłany, Przez to nawet gdy RIAA zobaczy z jakiego komputera przyleciał plik zobaczy tylko ostatni link w tej ścieżce. Nawet gdy przejmie ten komputer w logach zobaczy tylko tysiące połączeń przychodzących z których żadne nie wskazuje skąd ten pakiet tak naprawdę przyszedł. Sieci P2P są po prostu nieuniknione. Tak samo jak inicjatywy typu TOR. Są one praktycznie niewykrywalne i nieodróżnialne od losowych danych przesyłanych na łączach. W połączeniu z aktualną kryptografią jest po prostu niemożliwe zatrzymanie ich postępu, I niech nikt mi nie mówi że rząd amerykański ma haki na kryptografię używaną przez nas. Gdyby tak było nie próbowali by zamknąć człowieka który ją upublicznił ani nie próbowaliby wprowadzić prawa obligującego do ujawniania kluczy prywatnych dla rządu. Te wszystkie RIAA i MPAA czują że przez e-rewolucję ich pozycja jest mocno zagrożona. Takie inicjatywy jak ITunes są dla nich wielkim ciosem. Trzeba też pamiętać że wielu artystów źle wypowiadało się o tych organizacjach bo blokują one dostęp do ich dzieł nie przynosząc im przy tym konkretnych zysków. Pamiętajcie że biedny człowiek albo będzie miał muzykę piracką, albo w ogóle bo nie będzie go na nią stać. Wbrew pozorom wielu artystów woli aby ich muzyka dotarła do biedniejszych ludzi nawet nielegalnie niż w ogóle.
  15. MiKom

    30-milionowy koniec sieci eDonkey

    Takie informacje zapewne mają tylko przestraszyć ludzi. Trzeba rozróżnić pojęcie protokołu i klienta. Przecież jak już wspominano jest GPL-owy eMule. Serwerów jest od groma. Zamknięcie takiej sieci jest po prostu niemożliwe. Jest ona zbyt rozproszona. Wszystkie przywoływane wcześniej przykłady zamykanych sieci miały jedną podstawową wadę. Były scentralizowane. Ed2k nie jest takie. Są co prawda serwery ale: 1. Jest ich dużo. 2. Są niezależne od siebie. 3. Wiele z nich znajduje się w miejscach gdzie jurysdykcja USA po prostu nie sięga (Indie, Chiny, Polinezja) Poza tym bodajże rok temu ekipa od eMule wprowadziła własny protokół sieci która jest całkowicie zdecentralizowana (Kademila). Aby taką sieć wyłączyć musieliby namierzyć wszystkich użytkowników eMule. Co do filtracji pakietów to również jest to argument nietrafiony. Jest coraz więcej technik wydajnego szyfrowania protokołów sieciowych. Wspomnę tylko rozwijającego się TORa, korzystającego z tzw. onion routingu który aktualnie jest niemożliwy do obejścia ponieważ każde połączenie jest routowane przez kilkanaście komputerów na całym globie. każdy z komputerów zna tylko adres z którego dostał pakiet i do którego ma go dalej przesłać, więc nie zna całej ściezki po której pakiet jest przesyłany, Przez to nawet gdy RIAA zobaczy z jakiego komputera przyleciał plik zobaczy tylko ostatni link w tej ścieżce. Nawet gdy przejmie ten komputer w logach zobaczy tylko tysiące połączeń przychodzących z których żadne nie wskazuje skąd ten pakiet tak naprawdę przyszedł. Sieci P2P są po prostu nieuniknione. Tak samo jak inicjatywy typu TOR. Są one praktycznie niewykrywalne i nieodróżnialne od losowych danych przesyłanych na łączach. W połączeniu z aktualną kryptografią jest po prostu niemożliwe zatrzymanie ich postępu, I niech nikt mi nie mówi że rząd amerykański ma haki na kryptografię używaną przez nas. Gdyby tak było nie próbowali by zamknąć człowieka który ją upublicznił ani nie próbowaliby wprowadzić prawa obligującego do ujawniania kluczy prywatnych dla rządu. Te wszystkie RIAA i MPAA czują że przez e-rewolucję ich pozycja jest mocno zagrożona. Takie inicjatywy jak ITunes są dla nich wielkim ciosem. Trzeba też pamiętać że wielu artystów źle wypowiadało się o tych organizacjach bo blokują one dostęp do ich dzieł nie przynosząc im przy tym konkretnych zysków. Pamiętajcie że biedny człowiek albo będzie miał muzykę piracką, albo w ogóle bo nie będzie go na nią stać. Wbrew pozorom wielu artystów woli aby ich muzyka dotarła do biedniejszych ludzi nawet nielegalnie niż w ogóle.