minimysz
Gramowicz(ka)-
Zawartość
4366 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez minimysz
-
Tak właśnie podejrzewałam, że ten drugi smok to ona. Od rana leży przy kominku - czyżby młode smoczątka mialy się pojawić? I gdzie zniknął szczęśliwy ojciec?
-
Jeden jest, ale ja tego drugiego szukam. Szkoda by go było stracić, bo często przynosił beczki z dobrymi trunkami.
-
Czy ktoś widział smoka? Mam nadzieję, że nie wpadł biedak do czarnej dziury...
-
W takim razie zlecę stałą obserwację smoka. Do kogo myszy mają zanosić raporty o jego stanie?
-
To się pospieszcie, bo smok zaś popił i śpi akurat w pobliżu dziury (w każdym razie myszy tak mówiły)
-
A już myślałam, że tylko ja tak mam...
-
One piszczą tylko wtedy, gdy są zdenerwowane.
-
Ich jest całe stadko - to te Wasze, te uskrzydlone na siłę. Nie rozumiem czemu smokowi ich śpiew przeszkadzał - mają fajny repertuar.
-
A nie można smoka włączyć do akcji? Po oddaniu mi myszy nie ma z kim pić, biedaczek.
-
Wygląda na to, że przydałaby mu się smoczyca do towarzystwa, bo słyszałam, że coś mamrotał o łuskach wkolorze morza i złoconych pazurach...
-
Jeśli szukasz piwniczek, to śledź smoka - ostatnio często beczki osusza (depresja?)
-
Często jak zagladam, to nikogo nie ma. Czasem nawet przez 2 dni nowe posty się nie pojawiają. Czyżby wszyscy się pochorowali? Idę zrobić sobie gorącej herbaty z Żurawinówką, bo chyba mnie grypa łapie.
-
Nie mogę sama ze sobą rozmawiać przecież.
-
Obiecał, że jak zabiorę Wasze śpiewające skrzydlate myszy do mojego kącika, to on gary umyje, ale chyba zapoznawanie się z zawartoscią beczki bardzo go zmęczyło, bo śpi i tylko kłęby pary nosem puszcza.
-
Smok obiecał je umyć, ale coś mi się widzi, że znów się do jakiejś beczki dossał i o obowiązkach zapomniał
-
Znalazłam informację, że najmłodsza matka rzekomo 6 lat miała.
-
Mój rocznik 75, rocznik komputera 04 Keroth jesteś Strzelcem czy Koziorożcem? Ja jestem Strzelcem lub jeśli ktoś woli żeńską formę Łuczniczką.
-
Ja się dobrze bawiłam - przy filmach i piwie siedzieliśmy z mężem do 4 nad ranem (lub coś koło tego). Szkoda tylko, że dzień się straszliwie skrócił przez to. Wszystkiego dobrego w nowym roku!!!
-
dużo jedzenia + dużo piwa + dużo filmów + późne chodzenie spać + spanie do południa (a nawet wczesnego popołudnia) = brak czasu na inne przyjemności ale "co za dużo to i świnia nie zeżre", więc teraz odpocznę sobie trochę
-
Nie umiem składać życzeń, więc napiszę tylko "Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!" Jeszcze tylko myszkę ustawię w kąciku http://foto.onet.pl/upload/9/26/_562891_n.jpg i idę szykować pyszności na kolację
-
Ja się nie denerwuję. A choinki szkoda :( Jak dobrze pójdzie, to jutro w moim kąciku stanie sobie myszka-mikołajka (czapeczkę jej muszę wykończyć tylko) Przydałyby się jakieś grzane procenty, bo chyba chorować zaczynam - mogę dostać trochę miodku?
-
Brawa dla tego pana!!!
-
Odpowiem wszystkim panom hurtem: nauczcie się czytać ze zrozumieniem i trochę kojarzyć czasem. Co jest tak skomplikowanego w stwierdzeniu, że spodoba mi się każdy skin forum, byle był czarny? Jak widzę żaden z panów tego nie rozumie: >Oto obrona kobiet, jak nie potrafią dojść do swojej racji, tudziez brakuje im argumentów. >Jeszcze tupnij nóżką ;] Typowa wypowiedź faceta, który nie chce sie przyznać, że nic nie rozumie >Zapomniałaś dodać: Ja nie mam co na siebie włożyć! >A on: po co masz wkładać? przeciez cudnie wyglądasz ;) Co ma do tego ubranie? >Tak to już jest zadajesz pytnia wieloznaczne to sama sonbie na nie odpowiadaj :) Nie zadałam żadnego pytania >Ależ rozumiem, rozumiem. I to bardzo dobrze. >Jest taka jedna niezmienna prawda na tym świecie, którą rozumiem w dwustu procentach. >Kobiety są zbyt skomplikowane, aby je zrozumieć. >Więc nie wiem czy warto nawet próbować. ;) Nic nie rozumiesz. Tekst o czarnym skinie był nawiązaniem do wypowiedzi jednego znanego faceta.
-
Ty nic nie rozumiesz ;(
-
A musi coś mieć? Jak dla mnie może się nazywać jesienny, wiosenny lub słoneczny, ale musi być czarny ;)