minimysz
Gramowicz(ka)-
Zawartość
4366 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez minimysz
-
-
Jeden jest, ale ja tego drugiego szukam. Szkoda by go było stracić, bo często przynosił beczki z dobrymi trunkami.
-
Czy ktoś widział smoka? Mam nadzieję, że nie wpadł biedak do czarnej dziury...
-
Dnia 17.01.2006 o 23:40, walgierz napisał:> Ale my nie jesteśmy gotowi :( Nie mamy żadnych akt od pana Wodnego...
W takim razie zlecę stałą obserwację smoka. Do kogo myszy mają zanosić raporty o jego stanie?
-
Dnia 17.01.2006 o 22:29, walgierz napisał:> Trzeba wziąć i pociągnąć za lewą tylnią nogę prawego smoka. Zionie on ogniem i nada pokojowi
odpowiednią temperaturę.
To się pospieszcie, bo smok zaś popił i śpi akurat w pobliżu dziury (w każdym razie myszy tak mówiły)
-
Dnia 16.01.2006 o 15:04, KrzysztofMarek napisał:> I jeszcze, sprawdź pisownię przed wysłaniem posta. Jak kilka razy przeczytam
podobne posty, to sam zaczynam cierpieć na dysleksję...
A już myślałam, że tylko ja tak mam...
-
Dnia 14.01.2006 o 00:05, walgierz napisał:> Te piski mogą każdego wykończyć :))
One piszczą tylko wtedy, gdy są zdenerwowane.
-
Dnia 13.01.2006 o 22:23, walgierz napisał:> A nie można smoka włączyć do akcji? Po oddaniu mi myszy nie ma z kim pić, biedaczek.
Myślę, że te sparingi z myszą nie wpłynęły dobrze na kondycję smoka...
Ale z pewnością swoją kondycję polepszyła mysz :D
Ich jest całe stadko - to te Wasze, te uskrzydlone na siłę.
Nie rozumiem czemu smokowi ich śpiew przeszkadzał - mają fajny repertuar. -
Dnia 12.01.2006 o 23:26, KrzysztofMarek napisał:> > Dobrze, to będziesz pierwszy. Bo ostatni, to musi pana Władka pilnować i wszystko zapisywać,
bo nie wiadomo, co też pan Władek za dodatkowe funkcje dołoży w tej wyciągarce z czarnej dziury...
A nie można smoka włączyć do akcji? Po oddaniu mi myszy nie ma z kim pić, biedaczek.
-
Wygląda na to, że przydałaby mu się smoczyca do towarzystwa, bo słyszałam, że coś mamrotał o łuskach wkolorze morza i złoconych pazurach...
-
Dnia 12.01.2006 o 14:35, GeoT napisał:> > A w którą to stronę, bo ta loża to jakby trochę duża :)
Jeśli szukasz piwniczek, to śledź smoka - ostatnio często beczki osusza (depresja?)
-
Dnia 12.01.2006 o 12:49, KrzysztofMarek napisał:> > > /.../
> Nie mogę sama ze sobą rozmawiać przecież.
A co, to juz z nami nie masz żadnych tematów? To dopiero szowinizm...
Często jak zagladam, to nikogo nie ma. Czasem nawet przez 2 dni nowe posty się nie pojawiają. Czyżby wszyscy się pochorowali?
Idę zrobić sobie gorącej herbaty z Żurawinówką, bo chyba mnie grypa łapie. -
Dnia 12.01.2006 o 11:22, KrzysztofMarek napisał:> Skoro Panie Szowinistki wyraźnie przegrywają szowinistyczne utarczki słowne, to i mniej się
wypowiadają.
Nie mogę sama ze sobą rozmawiać przecież.
-
Dnia 10.01.2006 o 17:51, KrzysztofMarek napisał:> > ==> Minimysz
Smok obiecał gary umyć? To chyba jeszcze po Sylwestrze nie wytrzeźwiał, smołą i siarką się
spiwszy...
Obiecał, że jak zabiorę Wasze śpiewające skrzydlate myszy do mojego kącika, to on gary umyje, ale chyba zapoznawanie się z zawartoscią beczki bardzo go zmęczyło, bo śpi i tylko kłęby pary nosem puszcza.
-
Dnia 10.01.2006 o 14:07, GeoT napisał:Ło matko
ależ tu garów brudnych w zlewie, ... rzeczywiście mało tu płci pięknej ... widać :)
Smok obiecał je umyć, ale coś mi się widzi, że znów się do jakiejś beczki dossał i o obowiązkach zapomniał
-
Znalazłam informację, że najmłodsza matka rzekomo 6 lat miała.
-
Mój rocznik 75, rocznik komputera 04
Keroth jesteś Strzelcem czy Koziorożcem? Ja jestem Strzelcem lub jeśli ktoś woli żeńską formę Łuczniczką. -
Ja się dobrze bawiłam - przy filmach i piwie siedzieliśmy z mężem do 4 nad ranem (lub coś koło tego).
Szkoda tylko, że dzień się straszliwie skrócił przez to.
Wszystkiego dobrego w nowym roku!!! -
Dnia 27.12.2005 o 18:53, KrzysztofMarek napisał:Znowu nam nasze Szowinistki gdzieś wywiało. Chyba już po fryzjerach biegają i kreacje szykują...
dużo jedzenia + dużo piwa + dużo filmów + późne chodzenie spać + spanie do południa (a nawet wczesnego popołudnia) = brak czasu na inne przyjemności
ale "co za dużo to i świnia nie zeżre", więc teraz odpocznę sobie trochę -
Nie umiem składać życzeń, więc napiszę tylko "Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!"
Jeszcze tylko myszkę ustawię w kąciku http://foto.onet.pl/upload/9/26/_562891_n.jpg i idę szykować pyszności na kolację -
Dnia 23.12.2005 o 10:02, Budo napisał:Ehh, nie ma cię denerwować, tylko tak se napisałem dla żartów. A tak w zasadzie to dyskusji
nawet do końca nie sledziłem, bo płakałem po choince i pomagałem Fran pakować prezenty :D
Ja się nie denerwuję. A choinki szkoda :(
Jak dobrze pójdzie, to jutro w moim kąciku stanie sobie myszka-mikołajka (czapeczkę jej muszę wykończyć tylko)
Przydałyby się jakieś grzane procenty, bo chyba chorować zaczynam - mogę dostać trochę miodku? -
Dnia 23.12.2005 o 00:58, walgierz napisał:> Tekst o czarnym skinie był nawiązaniem do wypowiedzi jednego znanego faceta.
Ja wiem! Ja wiem!
Henry''ego Forda. Mówił tak samo o produkowanych przez jego fabrykę samochodach.
Tylko, że to stało się przyczyną jego kłopotów :P
Brawa dla tego pana!!!
-
Odpowiem wszystkim panom hurtem: nauczcie się czytać ze zrozumieniem i trochę kojarzyć czasem. Co jest tak skomplikowanego w stwierdzeniu, że spodoba mi się każdy skin forum, byle był czarny?
Jak widzę żaden z panów tego nie rozumie:
>Oto obrona kobiet, jak nie potrafią dojść do swojej racji, tudziez brakuje im argumentów.
>Jeszcze tupnij nóżką ;]
Typowa wypowiedź faceta, który nie chce sie przyznać, że nic nie rozumie
>Zapomniałaś dodać: Ja nie mam co na siebie włożyć!
>A on: po co masz wkładać? przeciez cudnie wyglądasz ;)
Co ma do tego ubranie?
>Tak to już jest zadajesz pytnia wieloznaczne to sama sonbie na nie odpowiadaj :)
Nie zadałam żadnego pytania
>Ależ rozumiem, rozumiem. I to bardzo dobrze.
>Jest taka jedna niezmienna prawda na tym świecie, którą rozumiem w dwustu procentach.
>Kobiety są zbyt skomplikowane, aby je zrozumieć.
>Więc nie wiem czy warto nawet próbować. ;)
Nic nie rozumiesz.
Tekst o czarnym skinie był nawiązaniem do wypowiedzi jednego znanego faceta. -
Dnia 21.12.2005 o 09:35, Daimon_Frey napisał:Oczywiście, że musi. Jak coś jest jesienne, musi takie być. Jeśli coś jest słneczne musi być
z tym związane.
Co by to było gdyby np. katalog z windowsem nazywał się Ziemniaki, albo katalog z twoimi zdjęciami
nazywał się Pomidory a każde zdjęcie z osobna Groch_z_Kapustą_xxxx.jpg? ;D
Ty nic nie rozumiesz ;(
-
Dnia 20.12.2005 o 09:02, Daimon_Frey napisał:A co ma czerń do jesieni?
Kolory liści to rozumiem, ale czerń?
A tak w ogóle, to czarny już jest. Albo prawie czarny ;D
A musi coś mieć? Jak dla mnie może się nazywać jesienny, wiosenny lub słoneczny, ale musi być czarny ;)
Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń
w Na każdy temat
Napisano · Report reply
Tak właśnie podejrzewałam, że ten drugi smok to ona. Od rana leży przy kominku - czyżby młode smoczątka mialy się pojawić? I gdzie zniknął szczęśliwy ojciec?