minimysz

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    4366
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez minimysz


  1. Dnia 11.03.2009 o 19:51, KrzysztofMarek napisał:

    Ich miejscem jest staropanieństwo.

    Staropanieństwo nie jest miejscem. Jest za to anachronizmem.

    Dnia 11.03.2009 o 19:51, KrzysztofMarek napisał:

    Nawet, jak którejś, zgodnie z przysłowiem
    "każda potwora znajdzie swojego amatora" , albo "nie ma brzydkich dziewczyn, jest tylko
    mało wódki" jakiegoś kawalera uda się usidlić. (sarkazm - wyjaśnienie specjanie dla minimyszy)

    Te głupie przysłowia zakompleksionych facetów miały kogoś dotknąć?


  2. Dnia 11.03.2009 o 20:44, KUBAxBEHEMOTH napisał:

    Jeżeli Adam i Ewa mieli trójkę synów jeden z nich nazywał się Seth to oznacza,że jedyną
    kobietą do ''''rozmnażania''''
    była Ewa to to jest nie co chore...

    "Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jako jego obraz, i dał mu na imię Set. A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki. Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, była dziewięćset trzydzieści. I umarł." (Rdz 5,3-5)

    Edit: widzę, że się spóźniłam.


  3. Dnia 11.03.2009 o 13:12, hunter22 napisał:

    Żałosna niestety robi się dyskusja z tobą.

    Mizoginów kultura nie obowiązuje?

    Dnia 11.03.2009 o 13:12, hunter22 napisał:

    Czepiasz się wszystkiego, każdego wyrazu i
    słowa, gdy argumentów do napisania kilku złych słow brak.

    A możesz to bardziej po polsku napisać?

    Dnia 11.03.2009 o 13:12, hunter22 napisał:

    P.S. i nie kopiuje niczyjego stylu, jeśli zauważasz podobieństwa to jedynie można stwierdzić,
    że inaczej z tobą się nie da rozmawiać.

    Ciekawe... Znaczyłoby to, że Neisha, Fumiko i ja to jedna i ta sama osoba...


  4. Dnia 11.03.2009 o 13:05, Seqiu napisał:

    Ostatnio zaciekawiły mnie sprawy tego typu. Obejrzałem kilka filmów i przeczytałem kilka
    felietonów na ten temat. I mam jeszcze jedno pytanie odnośnie Maryi. Czy my katolicy
    powinniśmy się do niej modlić, bądź chociaż prosić o wstawiennictwo u Boga? Czy nie jest
    to niezgodne z Biblią? Bo podobno jest tylko jeden pośrednik - Jezus Chrystus...

    Z mojego ateistycznego punktu widzenia kult maryjny jest sprzeczny z Biblią.


  5. Dnia 11.03.2009 o 12:51, spider88 napisał:

    Rozumiem że to się tyczyło mnie. Jeśli znasz znaczenie tego słowa i użyłaś go z premedytacją,
    to dla mnie ta rozmowa się skończyła.

    Tak, dotyczy to Ciebie. Tak, znam znaczenie tego słowa.

    hunter22

    Dnia 11.03.2009 o 12:51, spider88 napisał:

    Rozumiem, koniec dyskusji. IMO w słabym stylu kończysz...

    Ja tylko stwierdziłam fakt. Mogę dodać tylko tyle, że takie bezkrytyczne kopiowanie stylu KM jest żałosne.


  6. Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

    To twoje słowa, tylko twoje... czego nie ma sobie dopowiadasz i robisz z nas tych złych...

    Niczego nie muszę dopowiadać. W Waszych postach cała Wasza golizna jest wyraźnie widoczna.

    Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

    A chciałabyś czy musisz wykastrować nas?

    Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Nieładnie.

    Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

    Nikt kobiecie nie każe mieć męża... która nie chce nie ma.

    I co w związku z tym?

    spider88

    Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

    Sprawdź głoszone hasła to się dowiesz.

    Konkrety proszę, a nie głupie wykręty.

    Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

    Czytanie ze zrozumieniem zawodzi ?

    1. "Przezeń" oznacza "przez niego".
    2. Budowa zdania nie wskazuje na to, że "głoszone hasła" odnosi się do feministek.

    Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

    Podział obowiązków domowych nie wygląda w każdym domu tak samo. /ciach/

    Jak dużą czcionką trzeba napisać "ironia" na końcu wypowiedzi, żeby mizogin z klapkami na oczach zrozumiał, o co chodzi?


  7. Dnia 11.03.2009 o 10:39, hunter22 napisał:

    każdy wie jaka jest prawda...

    Od kiedy to mizogini mają monopol na prawdę?

    Dnia 11.03.2009 o 10:39, hunter22 napisał:

    Na forum tak zażarcie bronisz swoich racji, w realu zapewne nie jesteś taka radykalna
    w poglądach... tak samo reszta forumowych "feministek" ;)

    Gdzie Ty tu radykalizm widzisz? Jeszcze żadna z nas nie zażądała wykastrowania żadnego z Was.

    spider88

    Dnia 11.03.2009 o 10:39, hunter22 napisał:

    Ruch feministyczny to nic innego, jak sposób na ukrycie swoich kobiecych kompleksów.

    I jakież to niby kompleksy?

    Dnia 11.03.2009 o 10:39, hunter22 napisał:

    Śmieszy mnie ta idea, tak samo jak i głoszone przezeń hasła.

    Że niby idea głosi hasła? Ciekawe...

    Dnia 11.03.2009 o 10:39, hunter22 napisał:

    Feministki nie mają nic wspólnego z kobiecością

    Jasne. Bo kobieca kobieta powinna być głupia i poddana mężowi. Nie odzywać się bez pozwolenia. Podsuwać pod nos obiadki i kolacyjki. Z uśmiechem na ustach podawać kefirek "zmęczonemu" mężowi , który wraca do domu nad ranem... <ironia>


  8. Dnia 10.03.2009 o 20:02, NerveConserve napisał:

    Czas, w którym płód zmienia się w człowieka nie jest określony jakimś dogmatem,
    więc zmiana stanowiska Kościoła co do ochrony życia poczętego dokonuje się wraz z postępami
    w medycynie.

    No popatrz, to medycyna już potrafi określić, kiedy w zarodku pojawia się dusza... Nawet nie wiedziałam.
    Bo przecież według Was obecność duszy świadczy o człowieczeństwie, prawda?

    Dnia 10.03.2009 o 20:02, NerveConserve napisał:

    To zupełnie tak jakbyś oskarżała starożytnych Greków, że nie mieli bladego
    (no jakieś mieli, ale nikłe w porównaniu do naszego) pojęcia o elektryczności.

    Ciekawe, że JHWH zapomniał poinformować papieży, jak to z tymi płodami jest... Sami musieli do tego dochodzić, biedni.

    Nawiasem mówiąc: ciekawa jestem opinii KK w kwestii bliźniąt jednojajowych. Duszę na spółkę dostają?


  9. Ciekawe, że chrześcijaństwo tak zaciekle broniące "dzieci nienarodzonych" uznawało przez całe wieki, że płód staje się człowiekiem, gdy ma już wyraźnie rozpoznawalne ludzkie kształty. Lub też chłopcy po 40 dniach od poczęcia, a dziewczynki po 80. Ewentualnie w momencie narodzin.
    A słyszał ktoś ostatnio o pogrzebie poronionego płodu? Takim prawdziwie chrześcijańskim, z księdzem lub pastorem.