EganWolf

Chodzi mi o to, że jest błąd w tekście. Kara zostanie nałożona, kiedy odsetek opuszczonych meczów będzie większy niż pewna wartość.

> jeśli odsetek opuszczonych meczów spadnie poniżej wartości granicznej wyznaczonej przez twórców, wówczas > użytkownika otrzyma ostrzeżenie Eee... Chyba nie.

Muszę się nauczyć pracy w systemie LaTeX, ale, co tu dużo gadać, idzie mi marnie. Poszukałem trochę w necie, znalazłem program do tego, LeD, i to coś drugiego, MiKTeX. Zainstalowałem tak jak podali na stronie LeDa: najpierw MiKTeX potem LeD. Wykonuję test (wszystko według instrukcji). Nie działa. Dowiedziałem się o "Nie za krótkim wprowadzeniu do systemu LaTeX". Znalazłem tam przykładowy dokument, przepisałem. Nie działa. Nie wiem co jest źle. Czy instalacja czy moje nieudolne próby testowania. Jak instalowałem już napisałem, a jak testuję? Wszędzie piszą, żeby wpisać w wiersz poleceń "latex nazwa.tex". W "Nie za krótkim..." znalazłem, że trzeba w wierszu wpisać command i dopiero w pojawiającym się oknie "latex nazwa.tex". Nic nie działa. Obstawiam jeszcze jedną możliwość: po wpisaniu command w wierszu poleceń, pojawia się okno DOSowe. Domyślnie jest tam jakiś adres do folderu, a ja tego zmienić nie potrafię. Lata korzystania z DOSa przeleżałem w kołysce... Ehh... No i taki mam problem, że mi nic nie chce działać jak powinno. Znajdzie się ktoś kto wyjaśni jak głupiemu co powinienem zrobić? Albo podać chociaż link do jasnej, czytelnej, sprawdzonej instrukcji? Byłoby super.

Od zawsze i na zawsze druid :)

Wygląda na to, że nie: 2/ Is it possible to play offline and how does it work? Yes it is possible to play offline. The offline mode is automatically unlocked after a first connection. This offline mode once unlocked on a PC does not require a connection or log in. The offline mode allows you to play the five campaigns and epilogues, hotseat and custom games. Also the offline, and online saves are structured differently due to slight differences in the campaign script related to the online bonuses collected during the campaign, so they are not compatible with each other at the moment. Źródło: http://forums.ubi.com/eve/forums/a/tpc/f/5861060878/m/2111018849

To by było niemożliwe, ponieważ reszta musi być wielomianem stopnia niższego, niż wielomian, przez który dzielimy. To tak jak na liczbach. Jak dzielisz przez 5, to nie możesz dostać reszty 8.

U mnie jest taka sama sytuacja jak u Ciebie, niektóre laptopy łączą się bez problemu, inne widzą sieć, ale nie mogą się podłączyć. Mówiąc szczerze nie udało mi się póki co ustalić o co chodzi, ale mogę podsunąć pomysł, żebyś zainstalował u siebie na laptopie inny system. U mnie właśnie jeden laptop z Vistą nie chciał się łączyć, a po zmianie na siódemkę działa bez najmniejszego problemu.

Czy to, że urządzenia podłączone do USB będą działać po wyłączeniu komputera można ustawić w systemie czy jest to ustawienie mechaniczne? Cały czas świeci mi się myszka i chciałbym coś z tym zrobić (nie, rozebranie jej i wyjęcie diody mnie nie satysfakcjonuje :P). Poza tym myślę o kupieniu listwy z gniazdem priorytetowym i zastanawiam się, czy skoro myszka po wyłączeniu komputera cały czas działa, to czy listwa rozpozna, że komputer jest wyłączony i czy odetnie prąd...

http://matematyka.pisz.pl/strona/i19.html Do tego mogą się przydać własności okręgów opisanych i wpisanych w figury, wzory dotyczące figur płaskich, trygonometria. Strona jest bardzo fajnie zrobiona, wszystkie wzory są wyprowadzone.

Posiadam grę Spellforce 2 Złota Edycja, a wraz z nią dwa drobne problemy... Po pierwsze brak dźwięku w trakcie intra. Widziałem, że komuś pomogły nowe sterowniki do karty dźwiękowej. Też spróbuję, ale może ktoś zna inne rozwiązania? Po drugie błąd wyświetlania w trakcie rozmawiania z NPC. Kamera nie pokazuje osoby, z którą się rozmawia. Tak jakby ten NPC stał nie na swoim miejscu i go nie widać. Patch z gram.pl nie pasuje do tej wersji gry, zainstalowałem tylko jeden inny patch (naprawiał problem kamery, która czasami po rozmowie z NPC uciekała gdzieś za mapę i nic się nie dało zrobić). Aha, i czasami jeszcze podczas rozmowy z NPC zdarza się, że już po pierwszej wypowiedzianej kwestii uciekają gdzieś daleko. Jakieś rady?

Zaraz po uruchomieniu gry, w menu głównym masz na dole link do uplay.

Szukam różnych filmików, do których można wstawić jakiś swój element, na przykład tekst czy zdjęcie. Jakiś czas temu na stronach Royal Navy można było coś takiego zrobić, ale niestety usunęli już to. Ktoś zna coś podobnego?

Potrzebuję pomocy z Excelem. Zadanie wygląda następująco. Mam dwie listy danych w kolumnach. Chcę przedstawić na wykresie tylko te dane, które spełniają pewne warunki. Jak dotąd wymyśliłem dwa sposoby rozwiązania, ale żadnego nie potrafię stworzyć: 1) Do danych źródłowych wykresu wpisać formułę, która pobierze tylko poprawne dane. 2)Przenieść poprawne dane do nowego arkusza i na ich podstawie stworzyć wykres. Co prawda samo przeniesienie nie jest niczym trudnym, ale wtedy lista ma dziury i jeśli w danych źródłowych wykresu zaznaczę całe kolumny A i B, to wykres jest nieczytelny. Trzeba by stworzyć makro które będzie przenosiło dane do kolejnych wierszy albo takie, które usunie puste wiersze. Czy ktoś potrafiłby coś z tego zrobić?

Niedawno zacząłem pracę z Ada no i natrafiłem na pierwsze problemy. Po wpisaniu poleceń max(...) i min (...) przy próbie kompilacji pojawia się ""Max" is undefined" i ""Min" is undefined". Jak rozumiem, nie podałem odpowiednich bibliotek na początku programu. I tu prośba do Was: 1)Czy to właśnie o to chodzi? 2)Czy moglibyście podać stronę ze spisem bibliotek i opisem do nich?

W Excelu jest opcja "Analiza danych..." a w niej "Test F: z dwiema próbami dla wariancji". Czy ktoś wie jak Excel liczy ostatnie dwie wartości z tabelki, którą otrzymujemy? Chodzi mi o "P(F<=f) jednostronny" i "Test F jednostronny". Wszystkie pozostałe wartości wiem jak wyliczyć a tych nie potrafię. Może ktoś się z tym zetknął? Albo po prostu zna się na tyle na statystyce, żeby wytłumaczyć... Żeby nikt nie wystrzelił z głupim tekstem zaraz: tak, szukałem w google.

Jak dla mnie to to wygląda tak, że najpierw ustaliliście przedział, żeby obliczyć równanie. Robi się to tak. Każdy wyraz pod modułem przyrównujesz do zera. W tym przypadku otrzymujemy: x+1=0; x+2=0; x-3=0 i z tego dostajemy x=-1; x=-2; x=3 Teraz każdy z tych punktów zapisujemy na osi liczbowej. Podzielą nam one oś na cztery przedziały: (-nieskończoność;-1), <-1;-2), <-2;3), (3, nieskończoność) (domknięcie przedziału z lewej strony albo prawej nie robi różnicy, byle tylko każdy punkt gdzieś należał) Rozpatrujemy teraz różne przypadki. Zakładamy kolejno, że nasz niewiadomy x należy do każdego z tych przedziałów i sprawdzamy czy dla takiego x wyrażenie pod modułem jest ujemne czy dodatnie. Jeśli dodatnie, to opuszczamy moduł bez żadnych rachunków. Jeśli wyrażenie jest ujemne to zapisujemy to co jest pod modułem z odwrotnym znakiem (tak jak z |x-3| otrzymaliśmy -(x-3)). I dalej zwyczajne rachunki.

W związku z powyższymi rozważaniami co jak wygląda w innych wymiarach, powinniście poznać liniowców i płaszczaki. Pozwolę sobie je przedstawić. To właśnie takie żyjątka. Liniowce żyją w świecie jednowymiarowym czyli na prostej, a płaszczaki oczywiście na płaszczyźnie. Niestety świat liniowców jest strasznie ubogi i trudno się tam żyje. Liniowce nie mogą się nawet mijać! Gdy liniowiec spotka innego liniowca, widzi tylko punkt przed sobą będący właściwie okiem innego liniowca. Reszta ciała jest schowana za tym okiem. Chociaż czy to na pewno oko? Liniowce przecież muszą coś jeść! Więc raczej prędzej posiadają swego rodzaju usta, za którymi znajduje się ich liniowy układ pokarmowy. Na dodatek nieskończenie cienki układ i właściwie jest to zarazem całe ciało jakie posiadają. Eh, biedne są te liniowce. O wiele lepiej żyje się w świecie płaszczaków. Mają już nie tylko swoją szerokość ale i wysokość. Mają nóżki, oko (niestety tylko jedno, chyba że drugie jest ponad pierwszym) i usta. Ale jak wygląda ich układ pokarmowy? Przecież nie może być to otwór zaczynający się ustami i kończący się... Wiadomo czym. Przecież wtedy płaszczak rozleciałby się na dwie części! Z tego wniosek, że ich układ pokarmowy musi się na zmianę pojawiać i znikać. Najpierw jest jego górna część, gdy pokarm dojdzie do końca część górna się zasklepia, a otwiera dolna. Nareszcie nasz płaszczak jest w jednym kawałku. A jak wyglądają jego koledzy? Całkiem prosto. A dokładnie to "odcinkowo". Jednak mogą się oni już swobodnie wymijać, w przeciwieństwie do liniowców. Niemniej jeśli płaszczak się urodzi w tę samą stronę co inny, nigdy nie spojrzą sobie w oczy, chyba że któryś stanie na głowie. Żaden z nich nie może się w inny sposób obrócić w stronę drugiego. Skoro już poznaliśmy płaszczaki i liniowce, możemy bardziej świadomie rozważać poruszony temat kuli. My ją widzimy... Tak jak widzimy. Zakładając, że jesteśmy w stanie wychwycić to, że w innym miejscu jest bliżej nas niż w innym, to zdajemy sobie sprawę z tego, że to kula (przeciwnie widzimy zwyczajne koło). Obetnijmy teraz kulę do płaszczyzny i popatrzmy na nią oczami (bądź okiem) płaszczaka. Przy tym samym założeniu co wyżej widzi on koło, lecz patrzy na jego krawędź z boku (jeśli płaszczak nie widzi głębi, zobaczy odcinek, zawsze tej samej długości z każdej strony). A co widać u biednych liniowców? Skoro u płaszczaków z kuli powstało koło, czyli to co my widzimy bez rozróżniania głębi, to liniowce powinny widzieć odcinek, czyli to, co widzą płaszczaki bez głębi. Niestety ten odcinek jest na tej samej prostej co liniowiec, więc zobaczy tylko jego początek, a to jest punkt. Naprawdę są biedne. Chyba, że przyjmiemy, że ów odcinek jest troszkę przezroczysty, wtedy liniowiec zobaczy go w całości. Ale chwileczkę... Czy na pewno wszystko jest tak jak powinno być? Zacznijmy znów od siebie i porównajmy widzenie z głębią z (widzeniem bez głębi). (koło)=>kula. Jaki jest między nimi związek? Obracając koło wokół osi otrzymamy kulę. Aha. To teraz płaszczaki. (odcinek)=>koło. Pasuje. Obracamy odcinek wokół punktu znajdującego się w jego środku. Na przykład dolną krawędź ciągniemy do siebie a górną odpychamy. To teraz pora na liniowców. (punkt)=>odcinek? Ależ tak! Jeden koniec punktu ciągniemy. Spytacie gdzie? Proste! W świat liniowca! Jego światem jest prosta, więc tak naprawdę wydłużamy punkt w odcinek, w obydwie strony. Uff... Jaki z tego pożytek dla nas? Ano taki, że odwracając rozumowanie, czyli idąc od liniowca do nas, możemy mniej więcej wywnioskować jak wyglądają czterowymiarowe obiekty. Dość łatwo możemy się dowiedzieć jak wygląda trójwymiarowy cień czterowymiarowego sześcianu. To właśnie to coś, co w swoim poście przedstawił Matteos (mowa o tesserakcie). Póki co trzeba odpocząć od płaszczaków i liniowców i wrócić do naszego świata, ale jutro postaram się opisać co i jak. No i zachęcam spróbować samemu.

Oraz @Hubi Koshi Ribald czyli Targ Przygód na Promenadzie Waukeen? Jak to się nie da? Zawsze zabierałem mu na samym początku gry pierścień regeneracji. Chyba że mowa o wykradaniu ze sklepu, poprzez ekran kupowania. To tego już nie wiem.

Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi czym jest ogień/płomień? Dlaczego go widać, dlaczego coś się pali, dlaczego płomienie mogą zapalić coś innego... Pytań jest całkiem sporo a w zasadzie nie mam o tym żadnego pojęcia.

Dobrze przepisałaś przykład? Bo tam jakieś dziwne liczby wychodzą...

Na rysunku jest trochę obliczeń albo powtórzę tutaj, bo mogą być nieczytelne. 2*8*x+2*4*x+4*x^2=24*x+4*x^2 Dostajemy równanie: 4x^2+24x=45 4x^2+24x-45=0 (delta)=576+720=1296 Pierwiastek(delta)=36 x(1)=(24-36)/8<0 więc nie należy do dziedziny x(2)=(24+36)/8=60/8=7,5

Oznaczmy boki: a - przeciwprostokątna b - przyprostokątna przyległa do kąta c - przyprostokątna przeciwległa c=5 b/a=3/7 => b=3a/7 a^2=b^2+c^2 a^2=(3a/7)^2 + 25 a^2=9a^2/49 + 25 40a^2/49=25 a^2=25*49/40 a=pierwiastek(245/8) Oznaczmy boki: a - przeciwprostokątna b - przyprostokątna przyległa do kąta c - przyprostokątna przeciwległa b=5 Innym sposobem niż poprzednie: Z jedynki trygonometrycznej: sin^2+cos^2=1 cos^2=1-sin^2=1-9/49=40/49 cos=pierwiastek(40)/7 b/a=pierwiastek(40)/7 5/a=pierwiastek(40)/7 a=35/pierwiastek(40) Pominąłem wszędzie alfę, bo to by tylko namieszało.

Niestety Szypek26 trochę się pomylił przy pierwszej proporcji. Z tego co napisał, otrzymałbyś, że normalny kosztuje 9 zł... Powinno być tak: 75% --- 12 100% --- x x=12*100/75=16 Przy drugim zadaniu też chyba jest drobny błąd, w jego drugiej części (tej dotyczącej Malinowskiego). Rozpiszę od początku i z proporcjami 100%---1800zł 120%---x x=120*1800/100 - tyle zarabia Nowak Teraz mamy, że Nowak zarabia o 10% mniej od Malinowskiego. To nie jest to samo, że Malinowski zarabia 10% więcej od Nowaka! Bo albo liczymy 10% z zarobku Nowaka albo 10% z zarobku Malinowskiego, a to są dwie różne liczby. Czyli mamy proporcję: 100%---y 90%---x Gdzie x znamy po wyliczeniu z poprzedniej proporcji, a y jest kwotą, jaką zarabia Malinowski. Wydaje mi się, że tak to powinno być.

To akurat nie zależy od niczego, tak powinno być. A to czy przywódca dba o siebie czy o innych to już kwestia jego pomysłu na wspólnotę, charyzmy i umiejętności przekonywania. Może być mu łatwiej albo trudniej zgromadzić swoje stadko.

>> Po pierwsze sama Biblia, która takich praktyk zakazuje. Po drugie nie można opierać się >> na "interpretacji subiektywnej, opartej na doświadczeniach czy będącej owocem jednostronnej >> analizy, niezdolnej zmieścić w sobie globalnego sensu, który przez wieki prowadził Tradycję >> całego ludu Bożego". Nie może być tylu interpretatorów, ilu ludzi. Jedna wiara, jedna >>owczarnia, jeden pasterz. Tutaj Mogrim ma akurat naprawdę sporo racji w zdaniu "Jedna wiara, jedna owczarnia, jeden pasterz." To akurat tak właśnie powinno wyglądać. W razie jakichś wątpliwości w jakiejś sprawie być może członkowie wspólnoty mogą próbować podjąć wspólną decyzję, ale w razie problemów to przywódca/założyciel musi mieć decydujący głos, bo to on innym pokazuje swój pogląd i próbuje do niego przekonać. Powinien podjąć decyzję, przedstawić ją pozostałym, a oni powinni ją przyjąć, skoro chcą za nim podążać. A jeśli się nie zgadzają? Zawsze można opuścić wspólnotę i iść własną drogą. Ps. Użyłem dość ogólnego słownictwa, może nie zupełnie religijnego, ale mam nadzieję, że zrozumiale napisałem.