Papishon

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    4632
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Papishon


  1. Dnia 20.09.2014 o 16:08, Kopiec napisał:

    Dwunastka była bardzo dobra. Podreguluj swój gust.

    Raczysz sobie żartować? Dwunastka? Bardzo dobra? Śmiechu warte, gra jest co najwyżej poprawna.

    Część XII to zdecydowanie najgorsza, najpłytsza i najnudniejsza część FF w jakie grałem. Fabularnie to jakaś kpina - w grze w której powinna stanowić solidny filar i wręcz przykuwać do gry powinna być na wysokim poziomie, tutaj dostajemy jakąś prostą bajeczką z wręcz płaskimi i nijakimi bohaterami, aż nie chce się grać bo fabuła nawet nie zachęca do dalszego poznawania tej prostej historyjki. Jedyną dobrą postacią jest tutaj Balthier.


  2. Jako, że w głównej mierze pogrywam na konsolach od III do VI (teraz nawet VII) ogrywam wszystko na starym telewizorze CRT. Na takim telewizorze podobno Wii prezentuje się najlepiej. Pogryając w tytuły na Wii na tym odborniku nie zauważyłem jakiś specjalnych ubytków w grafice (no poza tym, że tkwi gdzieś między epoką PS2 a PS3).


  3. Dłuższy czas nic nie wstawiałem i nie pamiętam za nic, co przez ten czas mi wpadło - więc wrzucam kolejną aktualkę, ale nie jestem pewien czy pełną.

    Pierwsza fotka:
    No chyba widać dość wyraźnie. Kolejna konsola do kolekcji - skusiłem się na nią bo Xbox360 zawiódł mnie po całej linii. Utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że obecnie wydawane gry są bez "duszy" i tworzone nie la "hardkorowców", tylko dla zwykłych niedzielnych graczy, większość tytułów prowadzi gracza za rączkę, tak jakby był niedorozwinięty. To co teraz przeczytaliście może wydać się śmieszne, zwłaszcza że do Wii dokupiłem na start CoD MWRE. Już się tłumaczę, nie kupiłem go dla singla, tylko dla multi cobym mógł pograć ze znajomym po sieci. Na całe szczęscie, znajomy pożyczył mi kilka tytułów na tę platformę, więc do kolejnej wypłaty na całe szczęście mam w co grać, poza Wii Sportsem i CoDem - między innymi Mariana czy Zeldę.
    Co do samej konsoli - strasznie mi się spoobała, mam nadzieję że to urządzenie zmyje wstyd z VII generacji i okaże się czymś naprawdę godnym.

    Reszty fotek nie ma co opisywać, co jest na nich każdy (kto kliknie w miniaturkę) widzi. Co do gier na PC, postanowiłem zebrać sobie spokojnie jedną tanią serie gier na blaszaka - bo mają bardzo estetyczny wygląd i ładnie prezentują się na półce. AIONA i Test Drive`a znalazłem za grosze, więc stwierdziłem że grzech nie wziąć, zwłaszcza że lubię strasznie steelbooki a tego Test Drive`a nie znałem (i bardzo słusznie, bo to okropny crap).

    20140915225427

    20140915230039

    20140915230053

    20140915230118


  4. Dnia 12.09.2014 o 13:17, iselor86 napisał:

    Ech, sam się w sumie uważam za poważnego kolekcjonera:D Poważnie: uważasz że mam kolekcję
    złożoną z tanich szrotów?!


    Nie! Akuratnie wiem, że masz też sporo dość ciekawych i rzadkich wydań na PC (widziałem na innym forum). Tak jak pisałeś wcześniej, masz kolekcję w której znajdziesz gry bardzo dobre i łądnie wydane, średniaki, kiepskie i po prostu śmieci. Ale mimo, tego że zbierasz wszystko, rozumiem Cię w jakiś sposób (choć sam wolałbym w większości przeznaczyć to na ładniejsze wydania) bo sam ostatnio co jakiś czas skupuje tytuły z eXtra Klasyki bo mi się po prostu podobają ;)


  5. Dnia 11.09.2014 o 13:31, iselor86 napisał:

    Wbrew "true kolekcjonerom" wedle których liczą się tylko premierówki, a wydania niepełne
    i reedycje są be i fe, prezentuję swój kolejny up.


    Nawet śmiechłem trochę. Wydania premierowe i pełne mają większą wartość kolekcjonerską i każdy kto zbiera gry i jest bardziej ogarnięty w temacie o tym wie. Osobiście, sam wolałbym zamiast wydania "platinum" czy innej reedycji premierówkę, bo nie dość że ładniej się prezentuje na półce to sam czuje większy komfort z posiadania takiego egzemplarza. Nie znaczy to, że zbieram same premierówki. O ile chodzi o konsole, to staram się zawsze kupić wyłącznie pełny komplet premierowy, to jak kupuje gry na PC (co zdarza się niezmiernie rzadko) nie zwracam takiej wielkiej uwagi na to - choć to oczywiste, że chce dorwać jak najładniejszy egzemplarz. Co do tanich serii, to nie wszystkie są szrotem, na ten przykład strasznie podobają mi się wydania eXtra Klasyki (tej starej "niebieskiej) i Kolekcji Klasyki (złotej), bo są eleganckie i mają ujednolicone grzbiety.

    I możesz mnie nazwać "trÓ kolekcjonerem", ale na mnie robi większe wrażenie kolekcja estetyczna, złożona z dobrych tytułów i w ładnych wydaniach, niż ogromna czy gigantyczna kolekcja złożona z tanich szrotów - widać wtedy po prostu jak dany człowiek stara się utrzymać swoją kolekcję, jak o nią dba i ile "serca" i czasu włożył w swoje hobby.

    PS. Shadow Vault? Serio? Mam nadzieję, że dostałeś to w jakimś gratisie ;)


  6. Dnia 03.09.2014 o 14:51, porckypizgus napisał:

    Podobno pad od Dreama był wzorowany kształtem głowy Sonica :D Jakby tak popatrzeć to
    może coś w tym jest. Osobiście uważam, że pad od DC jest najbardziej udany.


    Mi momentami brakowało drugiej gałki analogowej, zwłaszcza w Sonic Adventures, gdzie kamera potrafiła czasami szaleć, acz pad całkiem wygodny. Jeśli o analogi chodzi, to strasznie wydawał mi się mało precyzyjny, ale może to wina mojego zużytego lekko egzemplarza była. Cóż, przesiadłem się na DC prosto z dualshocka, więc wymagania miałem spore. Tam analogi chyba najlepiej były wykonane z całej VI generacji konsol (jeszcze nie miałem tylko Gackowego w łapach).


  7. Jak to Xboxowy pad wprowadził spusty, skoro szerzej zaprezentował je kontroler od starszego Dreamcasta? Ktoś odpowiedzialny za ten tekst, chyba nie odrobił pracy domowej z historii konsol. Zresztą pierwszy pad od Xboxa (tak zwany Duke) był wzorowany na... padzie od DC! Microsoft dodał tylko jednego analoga, którego brakowało DC i dwa przyciski "biały i czarny", które miały zastąpić bumpery znane z Dualshocków. Porównajcie sobie pada od Dreamcasta z Dukem - nawet rozmiarami są podobne i trzyma się je w bardzo zbliżony do siebie sposób. Swoją drogą Duke nie był taki zły, da się na nim bardzo wygodnie grać, a S`ka jest tylko lepsza. Gram właściwie ostatnio dość sporo na oryginalnym klocu i chwalę jego kontrolery gdziekolwiek jestem, zwłaszcza S`kę.

    A Xbox klasyczny nie jest taki strasznie duży. Jest praktycznie takich samych rozmiarów jak X360 - racja jak na swoje czasy był dość masywny, ale przy PS2 FAT nie wydawał się aż taki duży. Zresztą, to konsola stacjonarna, nie musi być poręczna jak handheldy.


  8. Dnia 01.09.2014 o 21:27, Inferno0009 napisał:

    Zna ktoś jakąś dobrą haremową mangę? Strasznie się nudzę.


    Ja polecam starą ale jarą Love Hinę. Klasyczna haremówka z humorem. Osobiście uważam, że jest to bardzo ciekawa manga i mam ogromny do niej sentyment. Polecam.

    No, a jak Ci się spodoba Love Hina, sprawdź sobie później Mahou Sensei Negima tego samego autora.
    Możesz jeszcze sprawdzić The Wolrd God Only Know - teoretycznie to haremówka, ale w późniejszych chapterach zaczyna być naprawdę interesująco.


  9. Też nie chce mi się wierzyć akuratnie w wersje Japońskich ataków DDoS - ale jak to mawiał nasz wieszcz narodowy "są rzeczy, które się nawet fizjologom nie śniły". Osobiście obstawiam, że to jakaś sfrustrowana większa lub mniejsza grupka, która robi sobie to wszystko czysto dla "funu". Ot tak, żeby komuś dopiec,

    Jeśli to prawda, to ci ludzie muszą mieć naprawdę smutne życie.


  10. To rzeczywiście nie wygląda przypadkowo. Nie możemy nic zrobić, poza czekaniem - mam nadzieję, że sytuacja niebawem się unormuje. Swoją drogą, masz gdzieś pod ręką wspomnianą przez Ciebie listę? Chętnie sobie zobaczę...

    @SiDi - Tamtem post widziałem jakiś czas temu, ale nie sądziłem że rzeczywiście ktoś coś zrobi poza straszeniem "sankcjami" i karami.


  11. Znalezione na jednej ze stron, która nie padła.

    As a lot of you have noticed, all releases from [grupa subberska] that were released since yesterday have had broken torrent links or no torrents at all. The reason for this is because currently [strona z odgłosem kota], [paskudne napisy] and many other anime sites are currently being attacked. We speculate this is a legal DDOS attack from the Japanese government (no details yet, do not ask me about this I am just relaying information from my sunbae’s/senpai’s).

    Tekst jest nieco dłuższy. Myślicie, że może być w tym jakieś ziarno prawdy? Mi się raczej wydaje, że to zmasowany atak jakiejś grupy osób, która ma po prostu z tego "fun".


  12. Dnia 31.08.2014 o 21:06, Piotrbov napisał:

    No i zapomniałem powiedzieć, że jeszcze jedna strona padła. Ta z odgłosem kota w linku
    do strony.


    Fuuuuu~
    Wiadomo coś więcej? Strona wróci, czy po prostu padła i nie wstanie? Na całe szczęście są jeszcze "zamienniki", ale ich przyszłość widzę w szarych barwach bo ataki jakieś zmasowane są.

    @Thrandir: Anime-planet jeszcze działa? Mam tam konto, ale nie zaglądałem od wieków.


  13. Nawet trochę śmiechłem. Na całe szczęście w razie czego mam gdzieś na dysku zapisany plik z całą listą ściągniętą z MALa, a poza tym mam jeszcze konto na Hummingbirdzie (szkoda, że tamtego rakowiska nie wzieli "hakerzy" na cel).

    Czekamy na odpowiedź adminów, ale podejrzewam że w ciągu kilku dni (albo znając administracje mala za kilka tygodni) wszystko wróci do normy.


  14. Czy ja dobrze czytam? n3DS ma być tańszy od obecnych modelów na rynku... WAT?

    Zastanawiam się coraz mocniej nad maszynką jakąś od Nintendo - i myślę nad klasycznym Wii (używka) albo 2DSem, ale skoro ten nowy 3DS ma być tańszy,.. chyba poczekam na premierę. Zresztą nową konsolę i tak chce kupić dopiero blisko listopada/grudnia.


  15. Racja, gry obecnie wydawane są jak najtańszym kosztem. Kiedyś wydanie gry na PC w wielkim boxie, z dodatkową mapką, książką i soundtrackiem było bardzo powszechne, teraz takie wydania nazwano by "kolekcjonerką" czy innym premiumem.

    Właśnie między innymi przez to "olewnictwo" klienta i wciskanie mu wszystkiego jak najdrożej wzamian dając produkty nieco "wybrakowane" dałem sobie spokój z current gamingiem.


  16. Zaczęło się. Fani zbierania i kolekcjonowania gier z pewnocią nie są zadowoleni z tego co się teraz powoli w rynku odwala. Sam nie jestem zbyt szczęśliwy z tego powodu. Nigdy fanem cyfrówek nie będę - chyba, że darmowych albo MEGA tanich. Wolę namacalnie kupować gry, macać pudełka, czytać manuale i po prostu je kolekcjonować na półce. Cyfrowe wersje nie mają dla mnie tej... ekhem, duszy? Nie postawię ich na półce, nie pomacam ich i po prostu czuję, że ich nie mam. Ale akuratnie myślenie tego typu jest już wypierane całkowicie, niebawem gry znikną pewnie w całości z sklepowych półek. Smutne czasy nadchodzą dla tych, którzy lubią zbierać gry... na całe szczęście zostaje allegro i gry na starsze platformy - na których ja się skupiam.