krasher

dla mnie najważniejszą wiadomością jest ta, że ktoś myśli o wznowieniu jednej z najlepszych gier na pc: syndicate. Jedno życzenie: aby gra powstała jeszcze w tej dekadzie.

...i zrozumiałem że moje życie nie ma sensu, więc wbiłem sobie grabie sąsiada w lewe kolano i skoczyłem z drugiego piętra wprost pod rozpędzoną kosiarkę do trawy. Moja dziewczyna powiedziała, że mnie kocha...

... ponieważ moja gumowa lala już mi się znudziła i potrzebuję nowych i ciekawych doznań, które sprawią że w końcu zapomnę o swojej poprzedniej sympatii... ukochanym Adamie. W końcu pozbyłem się tej wielkiej, parszywej krosty na tyłku...

Przyłączam się do w/w posta. Co prawda nie miałem na razie przymusowej ucieczki do Windy, ale: - gra po wczytaniu każdej otwartej lokacji zaczyna się lekko ciąć (jakby dalej się wczytywała), - tak samo podczas biegu i obracanie (szybkiego) myszą. Przed najnowszą łatką grałem na rozdz. 1600x1200 na full bez najmniejszych problemów (bez względu intensywność walk i liczebność przeciwników) - inaczej mówiąc: malina. Teraz grając na 1280x1240 (także full) czuć spory spadek płynności w grze - czyli: nie malina ;) I teraz najważniejsze. Sam nie wiem czy to błąd czy tylko moje chore już odczucia. Chodząc po mieście (i/lub w jego wewnętrznych lokacjach) mam wrażenie że niektóre postacie są zbytnio powielone (kilka identycznych BN w bliskiej odległości odpowiadających dokładnie to samo). Dodatkowo - niektóre postacie, gdy je klikniemy, w ogóle nie reagują (nawet napisów nad głową, czy choćby kropek). Nie muszę mówić, że wcześniej nie miałem takich odczuć. Zaznaczam, że konfiguracja komputera nie uległa zmianie.

Witam Jestem osobą, która nierzadko ma kontakt z przeróżnej maści kurierami (kupuję głównie przez internet). Zdarzały mi się różne sytuacje, ale ostatnio jeden z pracowników firmy M. mnie po prostu "rozwalił". Otworzyłem, delikwentowi trzymającemu moje zamówienie, drzwi (gość w średnim wieku). Sprawdzając swoje zapiski wypadła mu paczka na podłogę. W tym momencie myślałem, że powie coś w rodzaju "och, przepraszam - ale proszę się nie martwić paczka jest dobrze zabezpieczona i na pewno nic się nie stało". Zamiast tego usłyszałem: "proszę pana - Pan wie ile razy ta Pana paczka zanim ją tu przywiozłem zleciała na podłogę? Proszę pana na pewno nie jeden raz". Nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. Ja wiem, że tak pracuje większość firm kurierskich (na nieszczęście). Ale przynajmniej mógł mnie lekko wprowadzić w błąd ;). Na szczęście nic się nie stało, a piszę o tym tak dla rozluźnieniena atmosfery.

Jeszcze kilka pytań. 1. Czy kupując Oblviona z dodatkiem Knights of the Nine potrzebne są na dzień dzisiejszy jakieś łatki? Czy w wymienionym dodatku zawarte są jakieś poprawki do głównej gry? 2. Czy Oblivion w wersji "polskiej" utrzymuje jakość swojego angielskiego odpowiednika. 3. Czy patche np. Unofficial Oblivion Patch działają z polską wersją gry. Proszę o wyrozumiałość ;)

Ups ;) ale mimo wszystko - potrzebuję odpowiedzi czy wystarczą same dodatki czy też wypadałoby dograć coś do nich?

Witam!!! Zamieszczam, ten post tutaj gdyż jak mniemam zaglądają tu najwięksi fani obliviona. Właśnie chcę kupić obliviona (w końcu mogę ;) - i mam pytanko. Nie wiecie czy CDP ma w planach wydanie w "najbliższej" przyszłości Obliviona ze wszystkimi oficjalnymi dodatkami (w jednym opakowaniu - np. w edycji platynowej). Zakładając, że jednak trzeba będzie kupić grę i oficjalne dodatki oddzielnie proszę o poradę. Kupię grę wraz z dodatkami Shivering Islands oraz Knights of The Nine - to oczywiste. Ale przyznaje, że zupełnie nie nadążam za modami do obliviona. Proszę o podanie tylko najważniejszych, Waszym zadaniem, tytułów do zainstalowania na początek (wystarczą same tytułu - resztę znajdę sam - potrzebuję jedynie "drogowskazu"). A może na początku w ogóle nie potrzeba nic instalować? (zależy mi na jak najbardziej subiektywnych ocenach).

Wystarczy złozyć oświadczenie, że rezygnujecie z umowy kupna gry (zakładam, iż została zawarta przez internet) - o ile dobrze pamiętam to w terminie 14 dni można wypowiedzieć umowę bez podania przyczyny. Pozdrawiam.

Moonstone, River Ride, Mózgoprocesor

do Budo: Monitor mam ustawiony na 100 Hz. Gdy przechodzę do gry automatycznie przeskakuje mi ekran na 60 Hz. Nie wiem czy można to jakoś zmienić. W konfiguracji gry nie ma (chyba?) takiej możliwości. Ps. obraz drga bez względu na rozdzielczość. Pozdrawiam.

Witam!!! Jeżeli ten problem już gdzieś się pojawił to z góry przepraszam (nie znalazłem odpowiedzi). Drugiego Baldursa kupiłem już jakiś czas temu, ale nie miałem czasu żeby się nim wcześniej nacieszyć (studia, praca). W między czasie zmieniłem kompa na troszkę nowszego. Jestem właśnie na 3 tyg. zwolnieniu lekarskim (noga w gipsie) i chciałem nadrobić parę zaległości. I tu pojawa się problem. Podczas gry ekran monitora (kineskop) nieprzyjemnie drga. Jest to jedyna gra, w której występuje ten problem. Czy jest to spowodowane zbyt niską częstotliwością odświeżania podczas gry (60 Hz)? Jeżeli tak to czy istnieje taka możliwość aby uruchomić tą grę tak aby zminić (wymusić) częstotliwoś jej odświeżania (np. na 85 lub 100 Hz)?. Posiadam kartę nvidii i dobrą 19" więc nie szukałem problemu w sprzęcie. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek sugestię to proszę o pomoc. Przy BG spędziłem wiele wspaniałych godzin, dlatego też bezproblemowe (bez drgania obrazu) uruchomienie BG II jest dla mnie czymś bardzo ważnym. Pozdrawiam.

Witam! Na początku zaznaczam, że gram w Morrowinda krótko (3 tygodnie grania i mały skrawek odsłoniętej mapy) więc mam nadziej, że odpowiedź na moje pytanie dla większości z Was bedzie rzeczą oczywistą. Podczas gry wielokrotnie przewinęła mi się rada NPC żeby używaźc "biblioteki czarów" (albo "biblioteki zaklęć" - ach ta pamięć). Czy nie jest to może jedna z opcji pojawiająca się w podczas rozmowy z NPC - "tworzenie zaklęć". Muszę przyznać, że nie daje mi to spokoju - więc stąd moje pytanie. Pozdrawiam.

Jeżeli walka miałaby polegać jedynie na machaniu w prawo i w lewo mieczem - zgadzam się z Toba w 100%. Jednak mi chodziło o coś zupełnie innego. W GII zabicie smoka (czarnego trola zreszta też) jest bardzo łatwe (gram paladynem - podobno grając magiem jest jeszcze łatwiej), a jestem dopiero na 30 poz. i mam niewykorzystane 45 pkt umiejętności - więc za chwilę będzie jeszcze prościej. Chciałbym żeby zabicie takiego stwora było czymś specjalnym (a tu nawet się szczególnie nie przygotowujesz - idziesz i zabijasz "gada"). Z uwagi na to, iż podobny temat był już poruszany więc poprzestanę na powyższych stwierdzeniach. Na szczęście całą sprawę ratuje ogólny klimat gry :). Pozdrawim.

Dzięki za info, ale niestety koledzy Łowcy nic nie pomogą i smok jest dalej nieśmiertelny (z drugiej strony: szkoda że te smoki sa takie "leszczowate" - np. marzą mi sie pojedynki 1 na 1 np. 15-30 minutowe).