Vacter

Czemu winien jest ten biedny komputer?

I Obama wie, że wolność to PC...

Jeżeli karta dźwiękowa jest dobra, cena przystępna, a gratis dostaniemy muzyczny program - warto kupić ;) Jeżeli piec nie jest w żaden sposób połączony z komputerem pod względem "muzycznych przedbebechów", to równie dobrze mogę sobie sam takie coś zrobić ;). Taka ciekawostka raczej.

@Bajta2 Nie wiem co tu próbować, skoro większość gier to znane tytuły dostępne w internecie. Często w postaci flashówek czy romów. A jak nie, to zawsze można zerknąć na YT.

Rozumiem, że mówiąc o sile Valve wiecie o wszystkich finansach tej firmy, planach na przyszłość i przewidywanych spadkach? Jeżeli dementujecie plotki tylko na podstawie tego, że wyjdzie niedługo L4D 2, a steam oferuje sporo gierek, to chyba nie są to wystarczające informacje.

Ten typ zdjęć nawet pasuje do gry. Trudno sobie inaczej wyobrazić zainteresowania kobiet w metalowych gorsetach :)

Gra dla dzieci, a takie rzeczy robią :). Czyżbyśmy dążyli do tego, by obita twarz Gołoty nie była uznawana z mniej szkodliwą, niż obfita klata modelki? :)

H&S? Jak ktoś kupi miecz wyżynator 200, to oczywiście. Ja świetnie się bawiłem w okradanie domów.

A mnie bardzo bawi sieciowa dystrybucja. Najbardziej to, że ktoś ją proponuje w Polsce, gdzie nikt nie ma pomysłu na jej sensowne wdrożenie. Wystarczy zrobić karty prepaid i przygotować więcej punktów dystrybucji. Bez tego PSP GO! będzie się kurzyć na półkach, o ile ktoś nie zabawi się w łamanie.

Ile jeszcze wyjdzie paczek z częściami tej gry? Gdyby zrobili jedną porządną grę, łączącą fragmenty grywalności wszystkich poprzednich, wtedy byłoby to warte podania. A tak dostajemy kilka nieudanych potworków z książeczkami.

Kiedyś były dobre rowery w salonach gier. Pedałujemy przed ekranem wraz z kumplem, biorąc udział w wyścigach offroad :).

Sterowanie ujdzie. Gorsze jest za to niedopracowanie przedmiotów, a raczej nierówność między nimi. Z jednej strony ateista ucieka przed Bogiem, a z drugiej nikt nie przyniesie ci przedmiotu, choć nadawałby się do tego. Pod tym względem słabo prezentują się mapy bardziej zręcznościowe.

Nie jestem przekonany do takich serii. Nie są to na pewno przygodówki z wyższej półki, o czym świadczy ich wygląd i recenzje w internecie. Chyba tylko dla tych, którzy mają bzika na punkcie wizualizacji wszystkiego co przeczytali. Zwykle jest tak, że lepsze są niebezpośrednie nawiązania niż kompletna "zrzynka".

Czas wypróbować demo, a potem grać w jedynkę aż do spadku cen :).

Doom to była moja pierwsza trójwymiarowa gra w jaką grałem :). Wydawała się prawie fotorealistyczna, przez sam widok broni z oczu bohatera.