Bartaz

Podobno po ogłoszeniu jego odejścia, akcje Microsoftu poszły w górę :D

Hahaha...! Piotruś Kłamca? Rozbraja mnie ten gość :) Nie rozumiem tylko czemu jakiekolwiek media growe traktują go poważanie? Równie dobrze można by zrobić wywiad z panem Staszkiem Spod Sklepu.

Innymi słowy - X1 to pecet dla ludzi, którzy nie umieją obsługiwać peceta. Genialne!

> nie ma czegoś takiego jak 2,5 wymiarów A to niby dlaczego? A Syberia? Trójwymiarowa postać, i prerenderowane tło 2D.

Ale mnie denerwują ci wszyscy goście od PR''u. Spokojnie można było powiedzieć: "Thief 4 pojawi się na Xbox One." Koniec. Ale nie, oni muszą powiedzieć to *z ekscytacją*.... A tak by the way to muszę przyznać, że jakoś nie wierzę w tego nowego Thiefa i już nie chodzi oto, że pojawia się na konsolach (których osobiście nie lubię) bo wiadomo - było mnóstwo wymiatających gier multiplatformowych, ale po prostu nie wierzę, żeby to choćby przypominało pierwszą lub drugą część (trzecia jak dla mnie była tandetna, za łatwa i nudna).

> Tu nie chodzi o to, że będzie działać bo to wiem, tylko o to, że nie mam zamiaru trzymać > trzymać dwóch puszek bo na jednej działa co innego a na drugiej co innego. Właśnie dlatego najlepiej kupić mocnego PC :)

@Harunia Zbastowałbyś trochę człowieku. Najeżdżasz na kogoś, bo pochodzi z Ukrainy? Czy Rosji albo Litwy, bo... bo co? Tym bardziej mnie to dziwi, zważywszy na fakt że - jak widzę - masz pojęcie o historii. A stanowcza większość konfliktów z innymi nacjami słowiańskimi powodowana były tym, że politycy się nie lubili. To, że w każdym narodzie znajdą się - nie licząc polityków - czubki mordujące innych ludzi, bo "On jest polaczkiem!" / "Bo to ruski" etc. to raczej oczywiste ale zasadniczo nasze narody dogadywały się dość dobrze. Jest też zresztą tak nadal, przynajmniej w normalnych kręgach (a nie jakiś narodowców czy innego neonazistowskiego ścierwa). Ilu znasz Rosjan czy Ukraińców? Z iloma piłeś?

> > Haha...! No tak, to się przynajmniej wyjaśniło czemu co roku muszą wydawać kotlety > ew. > > jak wyżej ciągnąć siano z mikropłatności - utrzymywanie ludzi w stylu starszy wiceprezes > > > faktycznie musi być kosztowne. Prezes, wiceprezes, starszy wiceprezes, młodszy wiceprezes, > > > pomocnik młodszego wiceprezesa, pomocnik pomocnika, sekretarka pomocnika pomocnika... > > > I tak muszą tym nieźle zarządzać, żeby dla wszystkich starczyło :D > > Od ogrzewanych kotletów mistrzem i tak pozostanie na zawsze activision ;c > W sumie te dwie firmy co jakiś czas, na zmianę, przekazują sobie palmę pierwszeństwa w tej niechlubnej dziedzinie.

Haha...! No tak, to się przynajmniej wyjaśniło czemu co roku muszą wydawać kotlety ew. jak wyżej ciągnąć siano z mikropłatności - utrzymywanie ludzi w stylu starszy wiceprezes faktycznie musi być kosztowne. Prezes, wiceprezes, starszy wiceprezes, młodszy wiceprezes, pomocnik młodszego wiceprezesa, pomocnik pomocnika, sekretarka pomocnika pomocnika... I tak muszą tym nieźle zarządzać, żeby dla wszystkich starczyło :D

Czyli co? EA zaszlachtowało następną markę? Szkoda. Pierwsza część była moim zdaniem genialna, w dwójkę grało się dobrze - ale już wtedy czuć było odejście od klimatu. A część trzecia... No nic, dzięki Myszasty za solidną recenzję!

Plus dla was, że bierzecie się za unowocześnienie layoutu! Rewolucja, rewolucją wiadomo, większość się przyzwyczai - czy się będzie podobać czy nie. Aczkolwiek kilka uwag od stałego czytelnika: 1) Fajnie, że bardziej promujecie gramsajty. 2) Moglibyście jednak popracować nad większym uporządkowaniem treści. Czas każdy ma ograniczony, a ciężej teraz filtrować artykuły (czy mi się podoba czy nie). Czytelniej jest, gdy w jakimś miejscu są po prostu nagłówki, bez grafiki i pierwszych 500 słów artykułu. 3) To tak nawiasem, pewnie o tym wiecie, ale jak się chce wejść na swój profil albo w dział z konkursami chociażby, to przekierowuje do strony ze starym layoutem. Chwilowo tyle. Tak czy inaczej dobrze, że pracujecie nad tym, ale trochę roboty jeszcze wam zostało :D Pozdrowienia dla ekipy Gramu! PS. I to różowe zaznaczenie - tutaj przesadziliście! :)

"[...] <b> na </b> silniku <b> na </b> Infinity." Troszkę się zapędziliście ;)

Świetny artykuł! Podłączę się do paru zawartych już w komentarzach opinii - brakuje mi takich tekstów na gramie. Więcej takich artów, a mniej "Bobby Kotick zapuścił\ściął brodę\wąsy". Pozdrawiam

@Driftwood Możesz wytłumaczyć co ma JoWooD do NordicGame? To Ci sami ludzie, czy co? Przyznam się, że nic o tym nie słyszałem i Twój post mnie zaintrygował.

Co on za bzdury gada...? WTF w ogóle? Przecież to oczywiste, że chodzi tylko i wyłącznie o AH. I oto, żeby każdy, za każdym razem i obojętnie w jakim trybie musiał z niego korzystać. Załóżmy, że jestem totalnym i absolutnym lamerem, królem noobów i cesarzem luserów i... gram na singl''u. I co kogo obchodzi, czy używam kodów, trainerów i cholera jedna wie czego jeszcze? Ano nic, ale teraz - muszę iść do AH i nabijać kabzę Blizzardowi. W związku z czym, dziękuje, postoje.

@Sulphuriel "Koleś dobrz gada [...]" - To kobieta!

Nielsen? Hahahahaha! Za ''badania'' tej firmy to ja dziękuje. Pracowałem kiedyś w jednym z takich badań jako ankieter. Badanie dotyczyło zakładów fryzjerskich (używane kosmetyki, ceny zabiegów etc.) Na *całe* Trójmiasto (z przyległościami jak np. Pruszcz Gdański czy Kolbudy) było - uwaga - 8 (słownie: ośmiu) ankieterów. Mi w udziale przypadł rewir Gdynia. I, wedle instrukcji tej szanownej firmy, w czasie 20 dni miałem przejść *każdą* ulicę w *całej* Gdynii. Jak nietrudno się domyślić, trzy czwarte ankiet było wypełnianych bez chociażby wejścia do danego zakładu (zwyczajnie byśmy za Chiny nie zdążyli, a w takim przypadku nie dostali byśmy zapłaty). Tak tedy za badania tej firmy szczerze dziękuje, są one kompletnie niewiarygodne i w ogóle niewiele z badaniami mają wspólnego (no chyba, że przez ostatnie 1,5 roku zmienili się tak, że aż dziw, że nazwa została ta sama).

Hmmm...? A jaki w ogóle jest sens konsol jako takich, bo ja tego pojąć nie mogę? Podłączasz kabel HDMI do kompa, pada do portu USB i, ot! Konsola! I to w dodatku taka, od której odłączysz pada i kabel i znowu może służyć do tysiąca innych rzeczy oprócz grania. Więc...? Ale abstrahując, od tego Twojego - wybacz - dość bezsensownego postu. Podobnie jak Tenebrael, również jestem PC''towcem i także raczej nastawiam się na prędki zakup urządzenia. Nie jest mi do niczego szczególnego potrzebna, co wykazałem w pierwszej części postu, ale po prostu - przekonali mnie swoją polityką. Świadomie daję się złapać na marketingowe paplanie, bo... Bo warto. Ot. Jeśli zaś ktoś tutaj wysunął słuszny wniosek dotyczący maczania w całym przedsięwzięciu paluchów przez Google to tym lepiej. Takiemu projektowi przyda się, taki "możny protektor" z kapitałem. Co by zresztą o Google nie mówić (wiadomo, święte nie jest) to przynajmniej zasadniczo ich głównym celem (w przeciwieństwie do paru innych firm podobnych gabarytów) nie jest usrywanie życia końcowemu odbiorcy. Pozdrawiam, BartazFA

Faktycznie, dzięki :)

A wie ktoś ile zadeklarowali, że potrzebują? Bo nie mogę znaleźć na kickstarterze (zazwyczaj chyba gdzieś była taka informacja).

"Ale to było 5 czy 6 lat temu. Od czterech lat to Bethesda do spółki z Rockstarem (pomijam Blizz) wydaje zawartość, która jest najbliższa pudełkowym dużym dodatkom." A co to ma za znaczenie ile lat temu to było? Bo nie zajarzyłem - to oni otworzyli nowy rozdział w bezczelnym dojeniu kasy. Nawiasem, zgodnie z Twoją logiką, to Hitler jest spoko gościem, bo zmarł kilkadziesiąt lat temu i powinniśmy zapomnieć i mu wybaczyć, tak? Zastanów się chłopie zanim coś palniesz. "Wytłumacz, co było złego w zbroi dla konia. Przecież to był tylko opcjonalny, kosmetyczny dodatek. Nikt nie był zmuszony do zakupu." To że wcześniej jakoś developerzy takie drobnostki albo wypuszczali za darmo, albo wstawiali do dużego, pełnoprawnego dodatku (w którym było wiele tego typu usprawnień) i który *cały* kosztował ~ 60 zł. A nie zbroja dla konia - 5$, zimowe ogumienie na podkowy - 5$, możliwość założenia obu naraz - 5$. Właśnie to było złe.

"Nawet zastanawiam się nad wysupłaniem tych paru groszy (o ile nie dowalą ceny na poziomie 150 zł...) na ich grę, by w pewien sposób pokazać, że taką szczerość w tej branży cenię." Dokładnie to samo pomyślałem. I chyba również kupię, co jest o tyle zabawne, że wcześniej jakoś w ogóle się nie interesowałem tą grą. Po namyśle to nawet nie wiem czy w nią zagram (sprzet dość stary etc.) ale kupię na pewno! Bo to, do cholery, jest właśnie głosowanie portfelem. EA, Acti, czy Ubi już od paru ładnych lat żadnych pieniędzy na mnie nie zarobiło, ale Ci goście na to zasługują. Ech, cholera, sentymentalny się coś robię...

Ciekawe. Muszę przyznać, że spodziewałem się, że po premierze DIII przez, co najmniej pierwszy miesiąc na necie nie będzie złego słowa na Diabełka ze względu na samą... "siłę legendy" poprzednika, a tu psikus. Sam jeszcze nie grałem i nie mam zamiaru do póki nie stanieje, także się nie wypowiadam, ale jedna rzecz mnie zastanawia. Patrząc na różne komentarze (zarówno na gramie jak i innych stronach) można dojść do wniosku, że Diablo właśnie gdzieś (przynajmniej częściowo) zatraciło swój klimat. I tu pojawia się moje pytanie: nie macie czasem wrażenia, że Blizzard po połączeniu z Activision tak jakby... przestał być Blizzardem? Nie wiem, czy wiecie o co mi chodzi ale może ktoś też ma podobne uczucia.

No, jeśli wygrają ten miliard (a szczerze im kibicuje) to możemy się spodziewać jeszcze czternastu części CoD w tym roku :)

To co już wcześniej napisane w zupełności wystarcza, toteż nie będę dublował. Tylko jedna sprawa - od pierwszych DRM''ów nie kupiłem *żadnej* gry Ubisoftu i to samo zalecam innym. Bo to my decydujemy własnymi portfelami. To że ktoś marudzi ale kupuje dalej niczego nie zmienia - wręcz przeciwnie, to woda na młyn Ubi "Jak widać, niektórzy gracze trochę narzekają, ale jesteśmy pewni że się przyzwyczają. Gry z DRM''em sprzedają się świetnie, więc nie mamy powodów do rozmyślań nad wycofaniem DRM''u. Bo przecież wszyscy są zadowolenie - czego dowodzi sprzedaż". I na coś takiego pozwalać nie można. A jedyną formą protestu jest brak zakupu. Listy z pogróżkami i petycje na wiele się nie zdadzą. Dlatego jeszcze raz powtarzam: nie pasuje Ci DRM? Nie kupuj. Swoją drogą - cała branża walczy z piractwem od jakiś 20 lat i od dwudziestu lat ta "walka" to pasmo kompromitacji i żenujących porażek. Nauczyli by się czegoś w końcu. Chyba, że w Ubisoft''cie nastąpił regres ewolucyjny. Wtedy zrozumiem i będę współczuł. Pozdrawiam, BartazFa