strajker

Jest prezydentem-elektem i to nie jest "pustosłowie" i w myśl amerykańskiego prawa wszystkie kluczowe sprawy dot. USA (a sprawa wypadu żołnierzy USA na terytorium Iranu to poważna sprawa) są konsultowane przez ustępującego prezydenta z prezydentem-elektem i nie mogą być podjęte gdy się sprzeciwia. Możesz rozwinąć swoja tezę, że Iran jest nieprzewidywanlny? Z tego co wiem Iran od prawie 200 lat nie napadł na żaden inny kraj. I jedynym krajem który użył broń nuklearną to... USA i jedynym krajem który chciał użyć broń nuklearna po tym wszystki to... Izrael gdy dostawał baty podczas wojny Jom Kippur w 1973 r. **** Szopka, szopka - p. A. Górski za swoje słynne słowa stanie przed... sejmową komisja ds. etyki i.... pytanie czy inny poseł, minister... MSZ Rambo Applebaumem-Sikorski stanie przed tę komisja za swoje "dowcipy" o prezydencie-elekcie Baracku Obamie, w który udowadniał, że Barack Obama ma polskie korzenie: jego dziadek miał bowiem... zjeść polskiego misjonarza. To ma być śmieszne? http://wiadomosci.onet.pl/1860605,11,item.html

1. Czy to tez jest... rasizm? "Obama chce narzucić faszystowską dyktaturę" tak publicznie oświadczył... republikański kongresman Paul Broun z Georgii, dodając: "obawiam się, że prezydent-elekt Barack Obama ustanowi siły bezpieczeństwa na wzór Gestapo, aby narzucić marksistowską lub faszystowską dyktaturę" (...) "To może zabrzmieć dziwnie, ale to właśnie... on zaproponował narodowe siły bezpieczeństwa" (...) " Staram się tylko zwrócić uwagę na fakt, że możemy - nie musimy, mam nadzieję, - mieć problem z tego typu filozofią radykalnego socjalizmu lub marksizmu". 2. Pani Kanclerz (to poprawna forma? może powinno być Kanclerzyca by być w zgodzie z polityczna poprawnością) A. Merkel miała.. dwa zaproszenia na dzisiejszy dzień: z Francji od prezydenta Sarkozego i z Polski od prezydenta L. Kaczyńskiego. Francuzi proponowali udział w uroczystości pod Verden gdzie setki tysięcy Francuzów i Niemców poległo w tej strasznej bitwie - na co p. Mekle odpowiedział: to prowokacja mająca na celu przypominanie Niemcom ich militarystyczna przeszłość. I Pani Mekel przyjechała do Polski a... tegoroczny apel w Polsce z okazji święta 11 listopada wyjątkowo zaczynał się od... wymienienia powstania kościuszkowskiego, zapomniano o tradycyjnej już Cedyni a ponadto p. L. Kaczyński raczył był powiedzieć że w 1939 r. wybuchła wojna ale... zapomniał powiedzieć kto napadł 1 września 1939 r. na Polskę. PS Obama jeszcze nie rządzi oficjalnie a już (za jego wiedzą zgodnie z amerykańskim prawem) amerykańscy komandosi zrobili wypad na terytorium Iranu. Obama już pokazuje że jest Muskeljanki (Amerykaninem z muskułami) i wojna z Iranem coraz bliżej. Wojny (neokolonialne) są potrzebne USA bo to obok druku zieolnych papierków główny towar ekspoertowy USA.

Ze względu na politykę kwestionowania granicy Polski, remilitaryzację Zachodnich Niemiec oraz udzielenie amnestii dla byłych nazistów, był odbierany negatywnie w Polsce ale znam też jego wypowiedz z niemieckich publikacji historycznych przestrzegających aby powojenne (zjednoczone) Niemcy za swoja stolice miały... Berlin. „Dziwne” prawda? Co do jego oceny Osi to kiedyś czytałem to w niemieckiej prasie. To było bardzo dawno temu. Współczesny (po II w. .s) Zakon Krzyżacki (a dokładnie pisząc: Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, który nigdy nie został rozwiązany) nic nie ma wspólnego z szerzeniem germańskości - prowadzi pracę duszpasterską, sprawuje opiekę duchową w szpitalach zakonnych, prowadzi różne placówki służby zdrowia, domy starców i domy dziecka.

Z tego co wiem Angela Merkel urodziła się w Hamburgu, córa ludzi z Osi i żyła sobie w DDR. Kanclerz Konrad Adenauer, przestrzegał przed takim rozwojem wydarzeń twierdząc, że powojenne państwo niemieckie kierowane przez dziedzica/dziedziczkę Prus będzie znowu kursem na konfrontację, bo Oni inaczej nie potrafią i byli złym duchem Niemiec. Z tym że jak na razie tej konfrontacji politycznej nie ma jako jawnej polityki (aczkolwiek RFN nieźle sobie poczyna na Bałkanach, będąc siła sprawczą rozpadu Jugosławii, zglajchszaltowaniu Serbii i emancypacji sojusznika Niemiec czyli Chorwacji).. jest za to staczanie Niemiec do sytuacji Republiki weimarskiej z jej napięciami społeczno-politycznymi i bezużyteczności niemieckiej potęgi gospodarczej. Z początku myślałem że to jest... samoograniczenie ale przecież to ma cechy... „sabotażu” wzgl. kompletnej nieudolności Nie będę się wypowiadał w tym temacie bo mi przykro i głupio komentować słowa tego Pana 11 listopada. (I biorąc pod uwagę jaka funkcję sprawuje... nie z mojej winy i ktoś tu powinien jak mawiał J. Piłsudski: „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”)

Być może masz rację i nie powinno paść słowo "przyjaźń" ale np. wspólnota interesów w wieczystym związku (zjednoczonych) Niemiec i Rosji niczym "bracia syjamscy". Z tym że stosunki niemiecko-rosyjskie to swoista specyfika i trudno to definiować. Nie popieram G. Schrödera i nie popieram odrodzenia więzów niemiecko-rosyjskich bo to nic dobrego dla Polski i Polaków (ale Merkel odejdzie w niesławie i zastąpią ją... ludzie Schrödera, bo w Niemczech jest źle a Prusaczka nie ma koncepcji i nie wie co robić, ona myśli że nie podejmując decyzje problemy same się rozwiążą) – oczywiście wolałbym więzy polsko-rosyjskie:) Ale jest to niemożliwe w obecnej sytuacji - w dodatku Niemcom to nie pasuje no i urazowym patriotom w Polsce myślących, że jak dziedzicznie będą pluć na Rosję to będą uznawani za dobrych Polaków i to wystarczy aby mieli legitymację do sprawowania rządów w Polsce lub wciskać ciemnoty Polakom bo mają zastępczy temat. Pozdrowienia - idę spać.

M. Thatcher nazywano "żelazną Damą" przede wszystkim z wzgl. na jej poglądy i na to co zrobiła w brytyjskiej gospodarce i dla Brytyjczyków - nie bojąc się strajków, nagonki medialnej, wojny o Falkandy. Wykończył ją politycznie mały nikczemny pseudkonserwatysta J. Major, który i tak odszedł później w niesławie. Gerhard Schröder nie prowadzi żadnej czołobitności wobec Rosji i nie ma czegoś takiego wśród Niemców, on myśli w kategoriach Realipolityk Otto von Bismarcka, który był orędownikiem przyjaźni niemiecko-rosyjskiej i za to został też odsunięty z urzędu gdy w Berlinie zachciało się Drang nach Osten tym razem kosztem Rosji a nie Polski. PS Merkel zaniżyła loty niemieckiej gopodarki - jest Prusaczką więc spełniła się czarne proroctwo pierwszego Kanclerza RFN by politykę powojennych Niemiec nie dawać w ręce Prusaków.

To ma być żart? Jak można tę kobiętę porównywać z p. V. Putinem! Czy demokracja w Niemczech może przynieś jeszcze większe rozczarowanie niż ta kobieta?. Miała być niemiecką "żelazną damą" a jest Mappetem! Drażni? I to ma mnie.. wzruszać lub skłaniać do przewartościowania osądu? Mam z tego powodu coś ew. zmienić? Drażni Cię – a co Cię drażni? To że to co pisze jest pod prąd, wbrew panującej w Polsce modzie i szpanerstwa bycia rusofobem? Pisze to w co wierzę, to co lubię to co jest miłe mojej rodzinie i mi. To jest też... mój świat. Jakże szokuje mnie dziwny "patriotyzm" w Polsce co niektórych nastały po upadku PRL. Maniera zwłaszcza wśród „młodych” którzy stali się „bohaterami antyrosyjskimi” w czasach gdy... za późno się urodzili aby ponosić za to konsekwencje i być rzeczywiscie bohaterem a dziś nawet to co paplają jest trendy - którego miarą jest... nienawiść do Rosji. Ja byłem taki kiedy za to karano i... miało to sens - dziś Świat się zmienił bo nic nie jest wieczne i są inne realia geopolityczne! A kto o tym zapomina jest tylko... eksponatem muzealnym mającym dużo wspólnego z średniowiecznym rycerstwem... zakutą głowkę (dosadanie: "łeb"). Ten kto pluje na Rosji i pomiata Rosjanami jest... według tych spóźnionych „bohaterów” polskim patriota. Im ktoś głośniej krzyczy (zwłaszcza na forach netowych) agresję wobec Rosji i Rosjan, czym czyni to w bardziej niesprzyjającej politycznie chwili, tym jest lepszym Polakiem, gdyż daje świadectwo swoim uczuciom i nie jest... godnym pogardy „politykiem” i „realistą”, który bada sytuację geopolityczną, mierzy układ sił, albo – nie daj Boże – porównuje zyski i straty. Bo takie racjonalne rachunki świadczyć by miały o wyraźnych brakach w Polskości, „zdradzie” i po 1989 roku „agenturalności” wobec Rosji Oczywiście że Rosja nie jest ani lepsza ni gorsza od innych krajów – ale każdy lubi to co zna i co mu się podoba (a mi akurat oprócz Polski i Rosji podobają się Chiny i Japonia). I nie czuję się Obco w tym świecie bo to jest ez mój świat. A kto je chleb z takiego (swojego) wypieku nie pluje na własne gniazdo i nie jest niewdzięcznikiem – oczywiście potrafię też krytykować własny świat ale ja wolę sprawę załatwiać jak Starsi Braci czyli w zasadzie we własnym gronie o własnych sprawach i „brudach” – nic na zewnątrz i nic wobec Obcych, nic w Akumie. Pamiętają Rosję czyli kraj sprzed 1917 r.? Czy też pamiętają ZSRS? Znajoma rodzina w Rosji do dziś pamięta czasy ZSRS i zła jakie ja spotykało wówczas na ziemi rządzonej przez bolszewików – ale krwawili jak inni Rosjanie w czasie wojny 1941-45 bo przyszedł ktoś kto konkurował z bolszewikami w dyscyplinie: kto lepszym mordercą. Jak można bać się wrócić do Ojczyzny która znowu jest m.in. Matką Rosjan? Było w niej miejsce dla A. Sołżenicy a nie ma być miejsca na "maluczkich? Coś konfabulujesz albo ktoś Cię oszukał i wcale nie chciał wrócić! A może Ty mi wyjaśnisz co miała na myśli prof. Staniskisz twierdzą dziś w TVP że Rosja powinna udostępnić swoje ogromne bogactwa mineralne innym krajom (zwłaszcza te na Syberii)? **** Bardzo ciekawy jest ostatni numer "Wprost" - Numer: 45/2008 (1350) - art. "Friedman kontra Kołodko" Oto kilka sformułowań prof. Kołodki, które do mnie przemawiają bardziej, niż doktrynerskie wywody anarcho-liberałów czyli uperowców i neokonów: (1) ”Debata o tym, jak silny powinien być rząd, to częste nieporozumienie. Rząd powinien się trzymać jak najdalej od aktywnej, produktywnej działalności gospodarczej. To rola sektora prywatnego [oto deklaracja anty-socjalistyczna! – przyp. WW]. Ale jest jeszcze siła i efektywność instytucji państwa. To one są ważne. Mamy takie kraje jak Szwajcaria, która ma mały rząd – w tradycyjnym znaczeniu – ale silne instytucje. Mamy też Francję czy państwa skandynawskie, z rządami o dużych kompetencjach, ale także z bardzo silnymi instytucjami”. (2) ”Sam rynek nie rozwiąże wszystkich problemów, zwłaszcza społecznych. Sektor prywatny dba o zysk – i bardzo dobrze. Taka jest jego rola. Ale nie może zastąpić państwa, na przykład w kwestii wielkich projektów infrastrukturalnych czy inwestycji w kapitał społeczny. Musimy być bardzo ostrożni, próbując ograniczyć regulacyjną rolę państwa”. (3) ”Porównajmy rozwinięte kraje OECD pod względem wartości pobieranych podatków w stosunku do PKB. Wskaźnik redystrybucji dochodu to jedno z kryteriów oceny wielkości rządu. Na jednym krańcu są kraje skandynawskie, z podatkami w wysokości 40-50%, na drugim m.in. USA i Wielka Brytania. Teraz porównajmy – od lat 60. do dziś – ich wzrost gospodarczy, inflację, produktywność, współczynnik śmiertelności niemowląt, długości życia itp. Nie ma różnic!... Argument, że brak rządu jest lepszy niż jego istnienie, się nie broni”. (4) ”Wszystkie wielkie reformy i sukcesy gospodarcze – w Japonii, Korei Pd, Malezji czy Singapurze, prorynkowe reformy prawicowych rządów Pinocheta w Chile, obecne zmiany w Chinach – zostały zainspirowane i przeprowadzone w dużym stopniu przez rządy. Podwaliny sukcesu stworzyła synergia państwa i rynku, a nie wyeliminowanie państwa”. (5) ”Rynek sam w sobie nie zapobiegnie kryzysom, i to nie tylko w sensie ekonomicznym, ale i w społecznym. Przecież dziś obserwujemy w USA nie tylko kryzys rynku finansowego, ale też rozpad dotychczasowych wartości i zanik poczucia bezpieczeństwa”.

W 2009 r. ceny energii elektrycznej dla przemysłu w Polsce mogą wzrosnąć nawet o... 70 proc (podwyżki w Polsce są pochodną... polityki UE i nacisków na Polskę, niedorzecznej prywatyzacji energetyki - vide Śląsk i traktowania Polski przez Szwedów za dojna krowę, pokrywająca koszty na Zachodzie przy szczątkowych inwestycjach w Polsce). Trzynastu największych odbiorców nie godzi się z proponowaną przez energetyków skalą podwyżek Zapowiadają... zamknięcie fabryk lub przeniesienie produkcji do Chin.

1.To kolejna próba wyłudzenia pieniędzy na gruncie nieco zwariowanego amerykańskiego prawa. 2.Czy Electronic Arts zmusza kogokolwiek do zakupu swojego oprogramowania? Czy nie ma w umowach zastrzeżenia/klauzuli że EA nie odpowiada za ew. szkody jakie mogą powstać w trakcie używania w/w oprogramowania EA i kto nie zgada się z tym może zwrócić zakupiony produkt uzyskując zwrot gotówki? 3.Oczywiście mi się nie podoba uciążliwy (dla legalnych) system ochronny EA ale kupuję mimo tej „wady” produkty EA a komu się nie podoba zabezpieczenie EA po co kupuje jego produkty? By potem biadolić że jest źle i są problemy? Czy po to by wyłudzać kasę?

1. Na święto Polski 11 listopada przyjeżdża, plugawiąc je swoja obecnością, kaukaski watażka M. Saakashvili. Kilka dni temu była minister Spraw Zagranicznych Gruzji Salome Zourabichwili, w całkowicie przemilczanym przez polskojęzyczne media przemówieniu w Parlamencie Europejskim, prosiła, aby Europa wymogła na... Saakaszwilim zgodę na... trochę wolności w mediach i... niezależne sądy w Gruzji. Przed rokiem, 7 listopada, amerykański kacyk M. Saakashvili wysłał policję do rozpędzenia opozycyjnego protestu przeciwko "autokratycznym rządom" i fałszerstwu wyborczemu Saakaszwilego (ogłoszono ze jego partia uzyskała 92 procentowe poparcie wyborcze). Zachód, popierający Saakaszwilego (za jego awanturnictwo wobec Rosji), by... lekko zaszokowany ówczesną akcją policji i zamknięciem opozycyjnej stacji telewizyjnej „Imedi”. Policja użyła wtedy gazu łzawiącego, gumowych pocisków i armatki wodnej, by położyć kres protestom. Dziesiątki ludzi zostało rannych (niektórzy zostali kalekami na całe życie, dwie osoby zabito). Kilka dni później Saakaszwili wprowadził w kraju na tydzień stan wyjątkowy. Szok na Zachodzie minął i zaczęła się akcja... usprawiedliwiania M. Saakashvilego - w myśl zasady F. D. Roosevelta: ... „- To sk...syn - ale NASZ sk...syn!” Dodając do tego: kto jest demokrata i gdzie jest demokracja... „My” decydujemy! W miniony piątek (7 listopada br.) gruzińska opozycja zapowiedziała nową falę protestów. Opozycja domaga się od Saakashvilego ustąpienia i oskarża go o autorytaryzm i gwałcenie wolności mediów oraz wywołanie wojny z Rosją i utratę Osetii Płd i Abchazji... A także i to że blisko połowa obecnego rządu Gruzji ma obywatelstwa innych krajów (USA i Izraela – m.in. MON Gruzji) Uczestnicy demonstracji żądali emisji dokumentalnego filmu o brutalnej interwencji gruzińskiej policji przeciwko pokojowej demonstracji w stolicy kraju 7 listopada 2007 roku i wprowadzeniu stanu wyjątkowego http://pl.youtube.com/watch?v=MThThdEmswU&feature=related „P rzyjechaliśmy tu, aby podjąć walkę” – wołał jeszcze niedawno polski prezydent L. Kaczyński w Gruzji. Walkę z kim? Z gruzińskim narodem? 2. Obserwatorzy OBWE: to... Gruzja rozpoczęła wojnę http://wiadomosci.onet.pl/1859994,12,item.html

Naprawdę? A ja ciągle słyszę w polskojęzycznych mediach że Niemcy to przyjaciele Polski. No cóż - nic nie poradzę że nie znasz historii i nie znasz genezy wybuchu powstania listopadowego i styczniowego - może byś jednak poczytał coś na ten temat? Np. z prac prof. S. Kieniewicza, dr J. Łojka, M. Mochnackiego, M. Kukiela, prof. St. Mackiewicza, prof. S. Zielińskiego, prof. Wieczorkiewicza etc? Zasadnicza różnica jest taka że w Niemczech naziści wygrali wybory i demokratycznie przejęli władzę w Niemczech a w Rosji bolszewicy przejęli władze w drodze zamachu stanu. Owszem podobają mi się obecne granice Polski i choć żal mojego Wołynia współczesna i jednolita etnicznie Polska jest piękna:) To marzenie wielu z moich rodziny – które zostało spełnione. I Polska jest dużym krajem – mamy dużo więcej niż byliśmy w stanie samodzielnie wywalczyć – mamy coś co nie chciały dać Polsce W. Brytania i USA żądając jednocześnie od Polski rezygnacji z zabużańskich ziem. Jedyny problem Polski i Polaków to złe rządy – zaprzańców i złodziei, nieczułych snobów, egoistów i parweniuszy, zdrajców. Nie ma takich w Polsce i Rosji nie potrzebuje takich - po prostu Polscy i Rosjanie nie powinni żyć w rusofobii i polonofobii. A to co robią Polacy w Polsce i co nie ma nic wspólnego z Rosją nic nie obchodzi Rosję. Bo Polska nie ma ziem ruskich i nie polonizuje ziem ruskich! Nie ma przedmiotu sporu polsko-rosyjskiego i przyczyny wojen polsko-ruskich (rosyjskich). A na otarcie polskich łez Polacy (za utraconą Wileńszczyznę, Wschodnia Małopolskę, Wołyń) czyli mój naród otrzymali: Gdańsk, Wrocław, Szczecin, Olsztyn etc. z woli J. Stalina. I mi jest dobrze w polskim Śląsku czy polskim Gdańsku:)

Kraków - klejnoty koronne Rzplity zniszczone przez Prusaków, Torun i inne miasta utopione w morzy polskiej krwi a Ty tylko pamiętasz Kościuszkę i rosyjską interwencję:P Hmm? Naprawdę? Co zrobiły Prusy w 1792, 1795 i 1831 r.? A podczas "Wiosny Ludów"? A Austria – przecież podburzyła polskich chłopów i Rusinów by mordowali Polaków którym zachciał się niepodległość. Powstanie listopadowe - wywołane przez W. Brytanię i Francję by kosztem polskiej krwi ratować Belgię. Powstanie styczniowe wywołane przez W. Brytanię i Francję by kosztem polskiej krwi ratować Turcję. Rosyjski naród zaakceptował bolszewizm? Jak? Bolszwicy przecież sromotnie przegrali wybory do Konstytuanty i w odpowiedzi na to w 1919 r. rozwiązali ją na drugi dzień posiedzenia. Owszem ZSRS z tą twarzą - twarzą Lenina, Trockiego, Kamieniewa, Zinowiewa, Rufina (znanego jako Dzierzyński) etc. Podczas gdy Rosjanie, jak np. admirał A. Kołczak, zdradzony przez zachodnich aliantów i wydany przez Czechów, opluwany, poniżany i bity rozstrzelany. Nie wiem co wiadomo? Masz na myśli Targowiczan sprzedających Polske Brukseli i Berlinowi z jednej grupy a z drugiej liżących siedzenie USA? I konflikt pomiędzy nimi... kto ma z nich „rację”?

? To były wojska sowieckie/radzieckie - myślenie w ZSRS w kategoriach Rosji i nacjonalizmu rosyjskiego i narodu rosyjskiego kwalifikowało się na Lenina/Stalina do rozstrzelania a za Breżniewa do zakładu psychiatrycznego. Powiedz czy Tu uważasz UB (Urząd Bezpieczeństwa) z czasów Polski Bieruta za...polska instytucje/polski urząd? Czy Zambrowski, Berman, Morel, Szechter etc. reprezentowali Polskę i Polaków?

1.Przypomnę - mówimy o następujących słowach p. A. Górskiego: „...wybór Obamy to koniec cywilizacji białego człowieka - Prezydentem, głową największego na świecie mocarstwa, został kumpel lewackiego terrorysty Williama Ayersa, polityk uważany przez republikańską prawicę za czarnoskórego kryptokomunistę (...) - Głosami swoich wyborców Obama, czarny mesjasz nowej lewicy, zgniótł kandydata republikanów Johna McCaina. Już niedługo Ameryka zapłaci wysoką cenę za ten grymas demokracji. Jak powiedział mój klubowy kolega poseł Stanisław Pięta, Obama to nadchodząca katastrofa, to koniec cywilizacji białego człowieka. Oby się mylił...” Wszelkie próby gnojenia (bo tak należy nazwać obecną sytuacje w tym temacie) p. A. Górskiego za te słowa są.... niedorzeczne bo pytam się: Czy powiedział.... nieprawdę? Czy... skłamał? Czy Obama nie jest Czarnym i nie jest kumpelem lewackiego terrorysty Williama Ayersa i w USA biali nie stają się mniejszością etniczną? 2.Natomiast Ty nie widzisz jednego i... tu się nie zgadzamy – miejsca gdzie to wypowiedziano – otóż z mównicy sejmowej w sytuacji gdy Polska jest... satelitą USA na własne polskie życzenie (tzn. na życzenie pożal się Boże „elit” z PO, PiS i SLD) i przy traktowaniu przez USA współczesnej Polski jak... natręta lub ulicznicę. Co stawia w dwuznacznej sytuacji Polskę – liże tyłek USA czy tez nie liże tyłek USA – oto problem przed którym teraz stają Jankesi. I jednocześnie kłopot dla „góry” PiS marzącej o budowie krucjaty na Rosję w oparciu o sojusz z USA i rękami amerykańskich chłopców.

Piszesz jakaś nową wersję historii? Mnie uczono że rozbiory Polski to pomysł Prus bo nie mogły ścierpieć iż cała Polska rządzona przez kochanka Carycy St. Augusta Poniatowskiego jest pod wpływem Rosji a Prusy nic z tego nie mają stąd proponowały wymazanie Polski z map Świata - do tego swoje trzy grosze dołożyli Targowiczanie (XVIII w. wersja kosmopolitów i zaprzańców). Mnie uczono że 1 września 1939 r. napadła na Polskę III Rzesza i Słowacja a 17 września 1939 r. ZSRS, kraj bolszewików, a jego pierwszą ofiarą był naród rosyjski Mnie uczono że Otto von Bismarck mawiał nie ma miejsca na Prusy i Polskę, Prusy istnieją tak długo jak Polski nie ma - Polska będzie Prus nie będzie. Oczywiście że na święto 11 listopada powinno się zaprosić również Prezydenta i Premiera Rosji - i żyć w dobrosąsiedzkich warunkach, historia jest nauczycielką a nie droga życia. Historię powinno się znać i szanować po to by unikać popełnionych błędów. Ponadto ostatnia wojna polsko-rosyjska to wojna z 1830/31 r. – sporo czasu minęło od tamtych wydarzeń. Polska inna, z inna ziemią i innymi mieszkańcami Polski i Rosja inna.

Zbliża się święto Polski 11 listopada - więc wypadałoby dać jakieś linki do polskich piosenek: http://pl.youtube.com/watch?v=mT9aaE-p4pc&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=Ah9x7t22U-Y&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=LAL6hq-sK5g&feature=related

Manga/Anime 1-3.Naruto 1280x1024

I to jest demokracja czy też to nie ma nic wspólnego z demokracją skoro wybór to... wybór pomiędzy tylko dwoma możliwościami? W dodatku partia republikańska bardzo często ostatnio sięgała do programu... demokratów a partia demokratyczna często sięgała do programu... republikanów. I trzymają sztamę by nie było innych alternatyw wobec nich - grają rolę dobrego i złego glinę - raz jedni a raz drudzy są tym "dobrym". A wyborcy mają buzie pełne szczęścia – przecież maja wybór: albo demokratów albo republikanów i wybory można przewidzieć z 100 procentową pewnością: inni nie wygrają, wiemy to... zanim zaczynają się wybory!

USA obraziły się na... Polskę za słowa posła na Sejm Artura Górskiego (PiS) Może p. Artur Górski załatwił nam... pożegnanie z tzw. amerykańską tarczą antyrakietową?:) I gdzie coś złego w słowach p. Górskiego, skoro powiedział to co wielu myśli i nie ma w tym, moim zdaniem, żadnego podtekstu rasistowskiego? Ameryka się zmienia to fakt - biali stają się mniejszością wyborczą w tzw. demokracji większość ma rację i władzę! Inna sprawa że mówienie takich rzeczy ustami polityka z mównicy sejmowej jest nieodpowiedzialnością - polityk ma trzymać buzię na kłódkę tam gdzie chodzi o politykę międzynarodową i warzyć każde słowo. No ale dobrze jest! Lizusy USA w Polsce maja teraz problem:) PS Moda na Obamę (Obamizm) przypomina modę na PO , do urn ruszyli... zmanipulowani ludzie którzy za grosz nie mają pojęcia o polityce. Inna sprawa że McCain vs Obama to... żaden wybór - ot po prostu demokracja po amerykańsku - prezydentem USA może być każdy pod warynkiem że z kręgu Bilderbergu i republikanin lub demokrata...

No już wiem - wydanie w grudniu br, cena 69,90 zł. - trochę za dużo - będą (zasłużenie) ludzie buczyć! Wszystko w Polsce ostatnio drożeje:P A zwłaszcza (hehehe) gry.

Nie musisz zgadywać - napisze Ci to czego nie napisał Onet bo nie wie lub mają problemy z rosyjskim jego źródła - nie udała się próba z rakietą nowego typu, pociągło to za sobą szereg konsekwencji i straciło życie ponad 20 marynarzy i techników. Nie ma to żadnego związku z reaktorem nuklearnym łodzi.

Do niewątpliwych zalet demokracji należy to iż do władzy (w ramach selekcji negatywnej - kluczowego kośćca tzw. demokracji) dochodzą takie inteligentne i właściwe na właściwym miejscu osoby jak np: George W. Bush i jemu podobni:) http://pl.youtube.com/watch?v=pCnjuJ1pbmc&feature=related http://pl.yo utube.com/watch?v=moutUEfqUQ4&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=o4DykmZ z_YA&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=zfwRb_XKFvA&feature=related

zastanawiałem się gdzie umieścić ten post - w wątku dot. historii czy niniejszym - uznałem że jednak kwalifikuje się do niniejszego bo dotyczy również czasów współczesnych:) Z nastaniem nocy z 6 na 7 listopada (wg starego kalendarza - z 24 na 25 października) 1917 roku z krążownika „Aurora”, zacumowanego w petersburskim porcie, oddano salwę armatnią skierowana w stronę Pałacu Zimowego, siedziby rewolucyjnego rządu republikańskiego (lutowego). Na ten sygnał parotysięczny tłum zrewoltowanych marynarzy, żołnierzy, przypadkowych obiboków i męt ruszył do szturmu na Pałac Zimowy. Gmach zajęto niemal bez oporu; zginęło sześć osób ca. pięćdziesiąt odniosło rany, zgwałcono trzy kobiety (Pałacu broni batalion kobiecy i dzieci-kadeci). Zwycięski motłoch splądrował Pałac, grabiąc i niszcząc wszystko, co wpadło mu w ręce. Ministrowie rządu Kieryńskiego (nota bene masona) salwowali się ucieczką, oddając władzę autorom puczu... bolszewikom. W dzisiejszej Rosji twierdzi się że bolszewizm w Rosji został zafundowany przez mniejszości narodowe: za niemieckie złoto (wszak trudno negować fakt - zaplombowany niemiecki dyplomatyczny wagon z Leninem/Blankiem, osobą nr 1 w partii bolszewickiej, dostarczony wraz z 300 jego ziomkami do Rosji przez niemiecki wywiad) i amerykańskie pieniądze - wszak trudno negować, iż Trocki/Bronstein, osoba nr 2 w partii bolszewickiej, został internowany na terytorium brytyjskim (Kanada), jako niebezpieczny wywrotowiec i wróg rosyjskiego sojusznika, skąd zwolniono go po... interwencji dyplomatycznej ... Stanów Zjednoczonych. Wypuszczono go, aby mógł zrobić „swoją” rewolucję – Trocki/Bronstein wpadł przewożąc pieniądze zebrane w USA na sfinansowanie... puczu bolszewickiego w Rosji). Właściwie bolszewicy niejako „przypadkiem” przejęli władzę bo nie mieli... większych szans na jej przechwycenie ani siły militarnej gdyż zawsze byli dużo słabsi od np. swoich potężniejszych „kuzynów” tzn. mienszewików i eserów. I stąd już skala pierwszych własnych sukcesów była dla bolszewików... zaskoczeniem. Zresztą Lenin liczył się z tym że nie uda się „rewolucja proletariacka” i szykował swoje kobiece przebranie by przez Finlandię udać się na Zachód, na emigrację (tym bardziej że choroba weneryczna jaką nabawił się w Szwajcarii coraz częściej mu dokuczała). Bolszewikom udał się pucz bo obiecywali wszystkim wszystko czyli w zasadzie normalka demokratyczna ale oni wzbogacili to jeszcze o rewolucyjny element „raz zdobytej władzy nie oddamy i nie będziemy urządzać żadnych zachodnich fars wyborczych”. Bolszewicy wykorzystali także realne krzywdy istniejące w społeczeństwie rosyjskim, dysproporcje materialne, wieczne bunty "młodej" inteligencji, i beznadziejny pacyfizm przełomu 1917/18 r. zw. z ogromnymi frontowymi stratami (ponad 4 miliony zabitych żołnierzy rosyjskich - I w. ś.) oraz odizolowania Rosji (handel zagraniczny ustał, cieśniny tureckie zamknięte, głodu, marzenia biedoty wiejskiej i przemysłowej by za darmo mieć ziemię. Do tego doszło przebudzenie narodowe „więzionych” przez Carat różnych narodów. Bolszewizm wykorzystał bardzo dużo z haseł bliskim sercom biednych Rosjan i rewolucyjnej inteligencji - dlatego też sporo Rosjan go poparło już w dniu zamachu (choć władza w kompartii do późnych l. 30 XX w. nie była zdominowana przez Rosjan – ba, byli tam... mniejszością). Propaganda bolszewicka była bardzo skuteczna i zabójcza (dosłownie) – a za ta propaganda stały roty czekistów złożonych z Łotyszy (ówczesnej podpory Czeki) i kilkadziesiąt tysięcy chińskich najemników (za miskę zupy i prawo do gwałcenia/okradania mordujących tego kogo wskazał komisarz). Zmarły w tym roku A. Sołżenicyn, twierdził że rewolucja bolszewicka była... takim świństwem, że Rosjanie nie mogliby czegoś takiego wyrządzić swoim rodakom... Słusznie zauważa dr A. Solak że szturm na Pałac Zimowy (w nazewnictwie lewicy i tzw. demokratów określany mianem: Wielką Socjalistyczną Rewolucją Październikową) rozpatrywany jako... występek kryminalny (sześć zabójstw/trupów, trzy zgwałcenia, grabież) jest wydarzeniem znaczącym. Dodając: Jednak niewielu uczestników tamtych strasznych wydarzeń z siedemnastego roku miało poczucie uczestniczenia w czymś naprawdę wyjątkowym: oto z ciemności wypełzał Komunizm - głodna krwi Bestia, dla której atak na petersburski Pałac Zimowy i zdobycie władzy w Rosji miał być tylko etapem na drodze podboju świata, zniszczenia cywilizacji chrześcijańskiej i budowy na jej gruzach utopijnego ziemskiego raju, nowej epoki dziejów i likwidacji narodów i narodowych państw. Komunistyczny terror w XX wieku nie miał sobie równych pod względem skali, zasięgu i liczby ofiar, w całej historii świata. Różne szacunki wymieniają 100-300 milionów zabitych, z tego 20-75 milionów w Rosji – przy tych zbrodniach czerwonego socjalizmu (bolszewizmu) zbrodnie jego siostrzycy czyli brunatnego socjalizmu (nazizmu) to rzeczywiście przedszkole. Jednocześnie należy pamiętać że komunizm, jak to bywa z każdą forma władzy, zaczął realizować rzeczy które zmieniły na plus oblicze mieszkańców ziemi Carów. Oczywiście cena jaką zapłacili za te zmiany jest niewymierna ale wynik trudno negować: Bolszewizm oznaczał także „awans społeczny” dla milionów biednych mieszkańców Rosji i uprzemysłowienie kraju (kosztem pracy łągierników i kolektywizacji). Biedacy (miliony!) przestali być „mużykami”, choć Rosja carska być może z czasem by i im zapewniła pozytywne zmiany to tego nie zdążyła zrobić... Wybuch I w. ś. zastał Rosję w sytuacji państwa z najszybszym wzrostem dochodu narodowego w ówczesnej Europie i ogromnymi inwestycjami gospodarczymi i powrotu do udanych reform premiera Stołypina. Zresztą dlatego tez wybuchła I w. ś. – miała zniszczyć Rosję (konkurenta gospodarczego dla gospodarek Niemiec a także Francji i Wlk. Brytanii – to także tłumaczy dlaczego Biali w Rosji nie otrzymali realnej pomocy Zachodu by spacyfikować bolszewizm, Zachód piekł rożne pieczenie na tym ognisku. Niedługo z wież kremlowskich zostanie zdjęta ostatnia (nafaszerowaną rubinami) sowiecka gwiazda – z powrotem zastępują je krzyże prawosławne. W centrum Moskwy znowu wznosi się przepiękna Cerkiew Chrystusa Zbawiciela, zburzoną w l. 30 XX w. z polecenia Stalina . Lenin-morderca powoli staje się wyklęty a ostatnia rodzina carska uznana za świętych, Szczątki białych generałów zmarłych na emigracji wzgl. zamordowanych przez bolszewików (m.in. admirał Kołczak) sprowadzane są do Rosji. Rosja ma nową elitę która zastąpiła elitę wymordowaną przez bolszewików, elitę wykształconą przez bolszewików i elitę która pogrzebała bolszewizm.. Państwo powoli ale i systematycznie tworzyć nową tożsamość... ale ciekawa sprawa: nikt nie chce grzebać i potępiać wszystko to co przyniósł bolszewizm Rosji i nie ma kalkowania sytuacji sprzed 1917 r. Bo nawet zbrodnicze reżimy taki jak np. bolszewizm mają to do siebie że życie ludzkie za ich rządów toczy/toczyło się dalej i za złem kroczyło także dobro (w różnej formie). Czyli ma to coś z ewolucji a nie wypalenia i wykorzenienia. http://pl.youtube.com/watch?v=DIgjaDBKr04 http://pl.youtube.com/watch?v=-VLUYj_gpRU&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=UO8KasFa_OA&feature=related

Być może nie będzie problemu z wprowadzaniem tych kodów dla ludzi obeznanych z plikami ale pamiętaj że mechanizm kodowania jednostek zastosowany (wspólnie) w "Rome: Total War" i "Medieval II: Total War" do dziś jest znany w rzeczywistosci... niewielu (nawet dobrze (hehehe), a kody np. publikowane w poradnikach na tworzenie jednostek są... nieprawdziwe/niepełne, nawet ten na stronie fanowskiej "TotalWar.org.PL - przykład tam podają tak cyt: "create_unit P Q R S T W - stwórz dowolną jednostkę (gdzie P to nazwa miasta/generała, Q to nazwa jednostki, R to liczba jednostek (1-5), S to poziom doświadczenia jednostki (1-9), T to poziom pancerza (1-3) a W to poziom uzbrojenia (1-3))" http://www.totalwar.org.pl/?ArtId=348 No i teraz w oparciu o taką wiedze spróbuj stwórz (do testowania/modowania czy gry dla lamerów) np. jedną jednostkę "Hussars" o doświadczeniu 1 i pancerzem o wartości 1 i orężu o wartości 1? Nie zrobisz tego za Chiny Ludowe bo podana powyżej budowa kodowego zapisu jednostek jest... nieprawdziwa i rzeczoną jednostkę "Hussars" tworzona poza miastem np. przy pierwszym władcy (Władysławie Hermanie) można tylko wykreować takim wpisem: create_unit "Wladyslaw Herman" "Hussars" 1 1 1 1 Pytanie: jak teraz modowe kodowanie jednostek będzie wyglądało w "Empire: Total War" i czy wystarczy kliknąć "tyldę" i wpisać znane (niewielu) jakieś hasło? No właśnie - Mam nadzieję że to sie da naprawić w modach i że modowanie będzie tak wielkie jak przy "Rome" Total War" i "Medieval II: Total War":)

1-2.Star Wars: Battlefront 2 1280x1024 3.Star Wars: Empire at War 1280x1024