soshman

Tak, lepiej, żeby powiedział. No teraz czas na 3 punkt mojego planu. Samehada mnie zdradzi u urwą mi głowę. A potem się zobaczy co będzie. To było po to, żeby ci co oglądają, nie poznawali od razu zawiłości planów i fabuły. Poza tym. Myślałem, że wreszcie zginie ktoś ważniejszy-zły. I gdy już się stało, to nagle to nie był on. >.<

Można prościej. Przecież Harry urodził się w 1980r. Dodajesz 11 lat i masz. :P

http://www.softpedia.com/get/Others/Miscellaneous/NameGenerator.shtml Program składa losowo litery w słowa o żądanej przez ciebie długości. W większości nic z tego nie wychodzi, ale często zdarzają się fajnie brzmiące perełki. ;)

Pernia, jest dziedzina, w której nie jesteś ekspertem, albo gdzie się nie udzielasz? :D Wolałbym jednak nie kupować gaziaka. Jakoś wolę mimo wszystko AEG''i. jesteś w stanie coś polecić? :P

http://www.taiwangun.com/karabiny_szturmowe_aeg/pj_25_carbine-1277.html Jak według was ten karabin będzie się sprawował jako szturmowiec? Dość duża moc, często jest wykorzystywany jako snajperka. Chcę sprzedać mojego połowę tańszego chinola i kupić 2 razy droższego. ;] Jednak, czy taka prędkość wylotowa kulki to nie za dużo, jak na szturm? Pozdrawiam.

Dziwne. Ja widziałem obie. Przez długi czas też radzono graczom, którzy dopiero chcieli kupić MW, żeby kupowali pierwotną wersję, żeby zaoszczędzić. Mapy były darmowe - to fakt. Patche też. dziwne, że reedycja zawierała tylko to, a była droższa. Kirabaxior - i cena poszła w górę. Za coś, co mogłeś samemu pobrać z Internetu.

A Modern Warfare: Game of the Year Edition? Kilkanaście złotych drożej, tylko dla trzech map jeśli się nie mylę. Creek, Broadcast i Chinatown. Na wszystkim da się zarobić. :P

Nie pamiętam, ale chyba Mp3tag był tego typu programem. ;)

Polecam VirtualDub. Na Windows Movie Maker''ze się zawiodłem bardzo. A VirtualDub ma potężne możliwości.

W każdym razie mi np. trudno było wejść w samą grę. Bo ona wymaga specyficznego podejścia i wczucia się w klimat Pandory. 9 lvl to sam początek. im dalej w las tym lepiej. A najlepiej to bawiłem się na playthrough 2. ;)

Miło będzie zagrać na mapach z MW. Tylko akurat wybrali mapy, za którymi raczej nie przepadałem. :P Overgrown był niezły, a Crash dla mnie bardzo irytujący. Chętnie zobaczyłbym Ambush, Backlot i Broadcast. ;) Achhh... Pomarzyć można. ;)

Ale czy to nie jest to samo?

Ja napisałem Wiktoria. czy odpowiedź już jest błędna? Przecież to jedno i to samo imię co Victoria, i Victoire. Chyba, że się mylę, wtedy mnie popraw.

Wiktoria. ;D

Bez których życie nie byłoby takie samo. Biorę ślub - koniec wolności...

Hmmm... Jako, że pomysłu brak, a nic oklepanego nie chcę zadawać to oddaję. ;)

No teraz jestem już pewny. Było to samo Finite. A wiesz skąd więm Gumisiaczku? ;* Chyba się starzejesz, bo już drugi raz to pytanie zadałeś. Tak coś kojarzyłem - sprawdziłem - i tak - miałem rację. ;P Odpowiedź: Finite.

Ło matko! Ludzie właśnie sobie odtworzyłem 10-ciogigowe nagranie z xf, jak graliśmy z jakim haxxxxxxem. ;P Xf nagrał ładnie co się działo i moją rozmowę z Picią, ale tylko z mojej strony. Normalnie, jak siebie usłyszałem, to aż żal mnie ścisnął. >.< Ale i tak, jak koleś maszynowo jechał z AC130 to mnie zmiażdżył efekt. ;)

Hmmm... Albo było to tak jak mówi Hedwig Finite Incantatem, albo samo Finite. :P

Hah, wyglądało to nieziemsko. RPG było mordercze i frustrujące. Last Stand też trochę niektórych denerwował. Poza tym Pernia na początku tracił cierpliwość i mięsem rzucać, a potem mu się odechciało. :D W każdym razie ''Odwróć tabelę - [PF] będzie na czele.'' Bo z Piciambeerem lamiliśmy nieziemsko. ;P

Dokładnie to. Nikolai? To chyba on to zrobił. Idealnie było widać, jak zeskoczyłeś w rogu ekranu, a on się obrócił. :P Mistrzostwo.

Największy killstreak jaki miałem to też 32. I oczywiście jeszcze atomówki nie miałem odblokowanej... >.< A teraz to mi dwóch brakowało do nuke''a. Normalnie mięso latało po pokoju, jak się mapa skończyła.