A-cis

Ja :) Byłem zakochany w Civ 1. Podobała mi się również 2 i 3 (po paczach). Jeśli 4 nie bedzie totalną klapą, a na to się na razie nie zanosi sądząc z ocen zachodnich, to kupię legalna wersję choćby w lutym przyszłego roku. A to dlatego, że tą grę warto wspierać. Żeby Sid miał motywację pracować nad kolejnymi ulepszeniami z coraz lepszym SI.

Nie była to co prawda ta grafika, ale pierwsza Civilizacja mieściła się na niecałych 2 dyskietkach a grania miało się na lata. Niektórzy do dziś w to pogrywają :)

A teraz co? Piszesz z jaskini ;) BTW1. Zorientowałem się, że na poczatku przyszłego tygodnia będzie można kupować wersję angielską Civ (sprowadzaną z USA) w niektórych polskich sklepach wysyłkowych. Myślę, że to będzie droższe i lepiej poczekać do początku listopada na wersję DVD (europejską). BTW2. Mam prośbę do jakiegoś moderatora aby wykasował moje posty z godz. 15:55, :56, i :57 (nie wiem czemu się ztrójlowały :) Niech zostanie tylko pierwszy z nich.

Nie 19% tylko 15% :) Będziesz jeszcze bardziej szczęśliwy :)))

Ale myślisz o USA?

Toteż trzeba patrzeć kto to pisze :) Jest na forum parę osób, które wchodzą do każdego wątku w pogoni za awansem, i nic nie czytając dopisują co im akurat wpadnie do głowy. Po prostu nie należy na takie osoby zwracać uwagi. Gdybyś rozmawiał poważnie z kimś na ulicy i nagle by podbiegł jakis chłystek, który by coś zawołał bez sensu, pewnie byś nie zwrócił na to uwagi. A przynajmniej raczej nie budował na tym argumentów. Ja myślałem, że przypisujesz te ataki mnie :)

Ale któż ich tu potępia?! Jeśli dyskutowaliśmy i atakowaliśmy, to kandydatów i ich obietnice a nie grupy wyborców które mają takie czy inne oczekiwania. Powiem tak. Światły wyborca jest w stanie myśleć o przyszłości dzieci, wnuków, kraju, i może dla tego poświęcić własne doraźne dobro. Myślę, że gdybym był 60-latkiem, byłoby mnie stać na taki postępek. Oczywiście to należy rozpatrywać indywidualnie, ponieważ łatwiej się na to zdobyć 60-latkowi z wysoką emeryturą a trudniej takiemu grzebiącemu po śmietnikach. Jest to jednak jego wybór i nikt go do tego nie zmusza ani żąda.

Nie wiem czemu to sie ukazało 2x. Kliknąłem raz. Ale komputer długo "myślał" zanim to załadował :)

O ile wiem to 25-go ma się ukazać ale tylko w Stanach. W Europie premiera jest planowana na 4.11. br.

O ile wiem to 25-go ma się ukazać ale tylko w Stanach. W Europie premiera jest planowana na 4.11. br.

O ile wiem to 25-go ma się ukazać ale tylko w Stanach. W Europie premiera jest planowana na 4.11. br.

Problem leży w zaufaniu do obietnic niektórych polityków. Lepper też dużo obiecuje. Jednak moim zdaniem to są wszystko typowe obietnice przedwyborcze. Bez pokrycia. Obiecywać wszystko wszystkim, owszem można, tylko skąd na to wziąć środki. Tych - jak wiadomo - nie ma. Dlatego to co obiecuje Platforma i Tusk, to są IMO obietnice realne. Oni chcą przede wszystkim wypracować a dopiero potem rozdawać, w przeciwieństwie do PiSu. ----> Olamagato Więc władze Forum powinny raz na zawsze ustalić i wydać komunikat w tym temacie. Są wątpliwości czy cisza wyborcza obejmuje wypowiedzi indywidualnych internautów. Analogicznie przecież nikt mi nie zabrania rozmów wyborczych z grupą kolegów w domu czy w kawiarni. I nie można tego w żaden sposób podciagnąć pod kampanię wyborczą jaką uprawiają sztaby kandydatów. Uważam, że wypowiedzi indywidualnych osób, przedstawiających swoje poglądy, powinny być dozwolone zawsze. Ale jeśli zostanie opublikowany oficjalny komunikat kierownictwa forum, to go będę oczywiście respektował. Na tym forum :)

Nie chodzilło mi o sojusz. Pisałem o rządzie mniejszościowym, który popierała by Samoobrona. Za przeprowadzenie pewnych ustaw, które by im pasowały. A to jest jak najbardziej możliwe.

Zwróć uwagę na całość mojej wypowiedzi. Ja pisałem o rządzeniu wspólnie z Samoobroną i LPR. A w takim układzie wybacz, ale nie wierzę w mądrość ustaw.

Nieźle by było żeby Leo zainstalował na forum słownik ortograficzny podkreślający na czerwono błędy. Może niektórzy by uwierzyli, że piszą w sposób nie nadający się do czytania :)))

Obie "koalicyjne" partie mają na tyle dużo różnic programowych, że może nie dojść do tej koalicji (nie wspominam tu o animozjach osobistych). Wówczas może dojść do próby rządu mniejszoścowego wspieranego przez Samoobronę, LPR i PSL. A wtedy jedynie Tusk będzie mógł zablokować idiotyczne ustawy mogące rozłożyć naszą gospodarkę.

Własnie zauważyłem. Jest to pierwszy ranking podający zwycięstwo Kaczyńskiego. Finisz ma, trzeba przyznać, rewelacyjny. Przy takich różnicach nawet jeśli w niedzielę wieczorem dowiemy się że wygrał niewielką przewagą Tusk, to po podliczeniu wyników przez Komisję Wyborczą może się okazać, że zwycięzcą jest jednak Kaczyński.

Tam było IMO prościej, bo te wszystkie machiny miały wysoko środek ciężkości i całe zadanie polegało na tym aby je przewrócić. A spróbuj przewrócić nowoczesny czołg :D Co do walki z czołgami przy pomocy dzid, to był taki dowcip: - Jak zatrzymać czołg dzidami? - Wbija się dzidy jedna za drugą w odstępach parometrowych tylcami w ziemię, pochylone ostrzami w kierunku ataku czołgu. Czołg jedzie, łamie pierwszą dzidę , drugą, (...), setną, (...), dziesięciotysięczną, (...), i staje ... Bo mu się paliwo skończyło.

Najnowszy, dzisiejszy sondaż (Tusk - 52%, Kaczyński - 48%) wykazuje topniejącą przewagę Tuska. Z kilkunastu procent przewagi zrobiła się prawie równowaga. Biorąc pod uwagę, że - jak twierdzą fachowcy - elektorat Tuska jest przeszacowany a Kaczyńskiego niedoszacowany, to całkiem nie wiadomo kto zostanie Prezydentem.

Zastosowałeś oryginalną składnię i nie wiem jak z tym polemizować :)

Proponuję przenieść tą dyskusję do wątku o kwestiach spolecznych :) A propos tematu sporu. W młodości, kiedy czytałem książki pisarzy radzieckich, określenie "stachanowiec" było tam komplementem. Później stało się ironiczne ale nigdy nie było obraźliwe.

Wczorajsza I część też mnie rozczarowała. Ale dzisiejsza II była już lepsza. Choć czystość odbioru RWE dosyć mnie rozśmieszyła (w 1956r RWE było już zagluszane).

To "Karola ..." Nie masz zamiaru oglądać? :)

Co tu się dziwić. Sam znam jednego sześćdziesięciolatka przycinającego od kilkunastu lat praktycznie codziennie :) Co prawda praktycznie tylko w turówki (gdzie nie trzeba refleksu ;) ale niemniej jednak.

Prawdziwą flotę liczy się - zależnie od Uni i etapu gry - w Krążownikach lub Statkach Wojennych i to na dziesiątki lub setki :) Najlepiej zapytaj w Wiadomościach jaką flotą najechał tamten którego chcecie napadać. Będziesz miał skalę porównawczą. A jednym statkiem to można najeżdżać najwyżej jakąś niczym nie bronioną kolonię jeśli nie obawiasz się rewanżu :)