GBoogie

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3178
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez GBoogie

  1. GBoogie

    Guild Wars - targ z itemkami

    q9 z inskrypcją spacerują po ok 15-25k Mod 15while enchanted nie jest najlepszy i praktycznie zmusza do uzywania jednego z conjure lub great dwarf armor. 7-8k to raczej rozsądna cena, może przy odrobinie szczęścia 10k.
  2. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    A od którego wziąłeś książkę? ;>
  3. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Zdanie o wstecznym wypełnianiu książek odnosiło się do Twojego cytatu. Po udacie gdy zrobisz misję bez ksiązki to możesz uzupełnic strone za drobną opłata. Wszyscy Ci którzy porobili kamapnie wcześniej muszą obejść sie smakiem, bo wedle tego co Regina powiedział zburzy to gospodarkę. Pierniczy głupoty jeśli mnie się spytać, ale cóż... Gdyby można było faction z książek zamieniać na bursztyn/jadeit, to pomysł ze spowodowaniem wzrostu cen tych materiałów by nie wypalił. A nie oszukujmy ich cena była śmieszna. Trzeba by było naprawić tez ceny onyxów i diamentów. Jak zaczynałem grę to przy dropie onyxa z końcowej skrzyni w dungu było małe święto. Teraz to jest przekleństwo. Ostatnio po zabiciu Duncana na HM dostałem dwa onyxy i diament. Nie bym się spodziewał jakiego super drogiego golda, ale ja lubię mimo wszystko dostać złotko :/
  4. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Nie jest to bug. To zamierzone działanie. gracze którzy pokończyli już kampanie nie mogą wypełnić książek, muszą robić wszystkie misje na nowo. Dla mnie to ściema za wszystkie proty uzbiera się 15k, z czego kilka platyn wyda się na zapełnianie stron (zapewne 100g od jednej) na HM nagrody będą większe co nie zmienia faktu że ktoś z Legendary Guardianem zbierze może 50-60k. to ma niby być suma zagrażająca ekonomii gry? Jaaasne. Jak wspominałem zał za to punktów Kurzików, zabrałbym jakieś 400k i spokojnie wymaksował LB na warku A dodawanie punktów bezpośrednio do title''a moim zdaniem jest słuszne. W innym przypadku podnoszenie wartości bursztynu i jadeitu byłoby bezsensu.
  5. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Plusy to - wyczekiwane wisdom. TH na konto - zmiany w vańkach - zmiany na AB - faction cap - poprawienie dropu na Deep/Urgoz i dodanie faction - ballance favoru, nie będę tesknił za SS/LB. może zwoje będą coś warte, zmiana uderzy w farmerów bo zwykli gracze odwiedzający te lokacje nie mają z ich ilością problemów Minusy: - ksiązki! samo ich pojawienie jest okej, ale niemożność ich automatycznego wypełnienia nieźle mnie wpieniło. Nie zależy mi na złocie ale dwa guardiany F dałyby mi 240k faction, że nie wspomne o 4 (niemal 5) protach. Jakieś 400k Faction w plecy. Wielka szkoda. Knigi z NF pozwoliłyby mi zmaksowć LB, a tak nadal muszę iść grindować :/ No może znajdą się chętni w gildii na jakies dwa wypady na DoA. Jeszcze się łudzę że zmienią swoją decyzję.
  6. GBoogie

    Civ4 - Temat ogólny

    Witam ostatnio po raz kolejny powróciłem do CiV4, jednak napotkałem poważny problem. Zainstalowałem Civ z oboma dodatkami, wgrałem najnowszego patcha i najnowszą wersje nieoficjalnego spolszczenia. Szykowałem się na długą rozgrywkę więc zainstalowałem moda XXL map, również w najnowszej wersji. Niestety gra po uruchomienia osiąga maksymalnie kilka FPSów i staje natychmiast niegrywalana. Nie ma znaczenia jaki rozmiar mapy wybiorę, jakie detale i rozdzielczość ustawię. Mój kompik jest juz leciwy: Athlon 64 2800+ 1GB ramu, GeForce 7600GT. Tak czy inaczej taka konfiguracja pozwalał mi grać ma maksymalnych detalach i na ogromnych mapach. Nie zauważyłem tez problemów z czasami wczytywania map, wszystko idzie sprawnie, do momentu uzyskania widoku na samą mapę. Mam na kompie świeżego Windowsa XP sp3, najnowsze sterowniki do karty graficznej itd. Problem nie występuje też przy żadnych innych aplikacjach. Nie mam pojęcia co może być problemem :/
  7. GBoogie

    Guild Wars - targ z itemkami

    +30 HP warto wyciągnąć. Gold nic nie wart.
  8. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Rewelacje owe znalazłem przy opisach farmu smite''ów w UW na guru. Możliwe jest tam bicie 2 grup na raz, jednak farmerzy zalecają bić tylko jedną, dodając statystyki o ile drop wtedy jest większy. Gracz już sam zdecyduje czy bardziej mu się opłaca szybciej, więcej runów z mniejszym dropem, czy wolniej, mniej a większy drop w pojedynczym runie. Akurat na raporkach lepiej maksymalnie przyspieszyć, w końcu rozpoczecie kolejnego runu nic nie kosztuje, a zajmuje to tylko chwilę.
  9. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Im szybciej zabijasz jednocześnie wrogów, tym mniejszy z nich będzie drop. Czasami lepiej jest działać odrobinę wolniej a skuteczniej.
  10. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Bo i nie ma. Minusem jednak są dłuższe wczytywania do miast, wolniejsze pokazywanie się postaci w owym mieści i zwiększenie wymagań sprzętowych.
  11. GBoogie

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Zaczałęs zbierać teraz materiały do teczki walgierza, skoro na mnie juz się nie da? ;> Raczej dogadają się i rozpoczną się igrzyska. W konkurencji: ban na czas ;>
  12. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Bo i nie było o co sie spierać? Regularna eliminacja niepewnych graczy i tak by doprowadziła do zwyciestwa. Nie było dyskusji bo i nie było o czy dyskutować.
  13. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Jeśli chodzi o Kenney''ego mogę tylko powiedzieć: a nie mówiłem? Znam gościa dobrze stąd też dość trafnie analizowałem jego zachowania. Wasza pycha spowodowała śmeirć niewinnego gracza. Jednak skoro na dyskusję nie było miejsca, to wypada tylko: ________________________________________ Lincz ---> Furrbacca
  14. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Nie wiem który z was jest winny, więc zrobimy jak za czasów średniowiecznych. I Johnson i Dorrow są podejrzani. Obaj unikają odważnych decyzji i większej dyskusji. Podejrzewam, że trzeba będzie zabić ich obu. Dyskusyjne jest co bardziej rzuca się w oczy, głos Dorrowa na Johnsona na samym początku gry (tworzący chwilowo przeciwwagę dla linczowanego zabójcy, czy może zmiana głosu gdy już jest po ptakach. Przyznam, że obie zagrywki wydają się był błędne, spodziewałem się bardziej delikatnego wyczekania i oddania głosu później. Problem mam z Johnsonem. Oddając wczoraj głos napisał: Pomimo tego, że jestem bardziej przekonany co do McCartneya to naturalnie pójdę za większością bo i tak ten 1 głos nic tutaj nie zmieni. Napisanie takiego zdania, będąc zabójcą i wiedząc, że twój partner idzie do piachu, to skazywanie się na pożarcie kolejnego dnia. Czy tak by się zachował mafiozo? Jeśli jeden z nich okaże się zabójcą, to stwierdzę, że obaj popełnili poważne błędy w swoim rozumowaniu. Johnson mocno obstawiał przy zamordowaniu McCarhney''a (czemu dał wyraz nawet w poście z linczem). Przypomnę może, że ta szuja Flanely także mocno napierał na tę samą ofiarę. Hipotetyczne atakowanie przez dwóch zdrajców jednej osoby wydaje mi się mało prawdopodobne... Jednocześnie dwukrotne głosowanie Flanely''a na McCathney''a praktycznie go uniewinnia. Gdyby dziś mielibysmy decydować pomiędzy Jonsonem a Dorrowem, to stawiam na tego drugiego. Nie daje mi jednak spokoju, trzecia osoba, której nie uniewinniłem, bo moim zdaniem za mało ku temu przesłanek, Samuel. Może warto mu się przyjrzeć jeszcze raz? ______________________________________________ Przepraszam za swoją nieobecność wczoraj i relatywnie małą aktywność. Życie mnie dorwało i ostro skopało zad, nie planowałem takiej gry :/
  15. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Ciekawy wieczór, nie powiem. Szkoda kolejnej ofiary, ale w końcu nie ma innego sposobu... James zapewne jest agentem, zabójca nie próbowałby żadnych numerów po zaledwie dwóch mordach. To zakrawałoby o samobójstwo. McCarthney... mam mętlik. Nigdy nie potrafiłem rozgryźć tego gościa. Wiem jedno, winny czy nie, jego śmierć, a tym samym poznanie jego roli dałoby nam sporo wskazówek, odnoszę się tu do dzisiejszego wieczoru. Widzimy, kto na niego głosował, kto zmienił głos. To sporo może nam powiedzieć. W tej chwili głównym typem dla mnie pozostaje McCarthney. Zobaczymy co jutro się wydarzy...
  16. GBoogie

    Forumowa Mafia

    - Hmmm a może liczyłem, że czesc tego zespołu "zabłyśnie" inteligencją i zauważy, że byłem wyraźnie spóźniony? Uważaj sobie co chcesz, wytłumaczyłem się krótko, bo i nie w moim stylu pisanie errat, to Twoja działka. Wolę się zastanowić. Oddałem głos o 22.59, domyśl się. Później mimo intencji nie miałem możliwości na dłuższą rozmowę. Tyle Bardzo dobrze lepiej pozostać podejrzliwym. McCarthney widzę chce dziś nas uczyć dzieci robić, stwierdzić kilka oczywistych oczywistości, byle coś napisać. Przedstawia dość przewrotną teorię, która ma jednak jedną słabość. Glina który się asekuruje nie zostawia za sobą wiele materiałów do rozmyslań. Może i erraty Love''a są pełne dyrdymałów, a może to rzeczowa analiza. tak czy inaczej. Gdy jest niewinny pomaga mam wnikliwymi analizami, gdy jest winny co rusz zostawia za sobą okruszki, które mogą w dalszej części śledztwa poprowadzić rękę sprawiedliwości wprost do niego. McCarthney namawia do ryzyka... Pilskin namawia do oddania głosu na MCCarthney''a. A więc zaryzykuję i... _________________________________________ Lincz ---> upiodliwy
  17. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Williams jak zwykle siedział przed biurkiem popijając kawę, postanowił urozmaicić sobie proces myślenia poprzez odbijanie małej piłeczki i ścianę - Na początek wybaczcie moją nieobecność podczas wieczornych wydarzeń, zdążyłem tylko w biegu oddać głos na mojego podejrzanego. Najwyraźniej stworzył się obóz broniący Pilskina. Broniąc go przy okazji pozbyliście się porządnego gliny. Szkoda faceta, ale przyznać trzeba, że niewiele wniósł do sprawy. Mamy już dosc zaawansowana dyskusję i chyba czas zabrać się za jednego z aktywniejszych sledczych... Głuchy stukot piłeczki odbijanej od gipsowej ściany wyraźnie irytowała pozostałych... - Pilskin dziwny to człek, może być wrabiany. Ja jednak na tę chwilę by pozostawił w spokoju, może się przydać... - Fawcett wydał mi się podejrzany, próbuje dyskutować, ale jednocześnie nie wzbudzać kontrowersji, do tego przyłożył rękę do śmierci Nitza. Zdecydowanie podejrzany. Uwagę moja przede wszystkim przykuł McCarthney, wskazał Pilskina... bo szuka rozwiązania i trudno go zrozumieć. Cholera w takim razie ja już powinienem oddac głos na MCCarthney''a bo dla mnie gość gada od rzeczy... Hoggson też mnie zaskakuje, pamiętam gościa, miałem okazję z nim współpracować i jakoś nie poznaję jego metod, siedzi raczej z boku, nie wychyla się, do tego dobija niewinnego gościa, ale na jego korzyść przemawia to, ze nie oddał tego głosu jako ostatni, nie znał moich planów, a raczej ich braku. - Tak czy inaczej zamierzam bliżej przyjrzeć się McCarthney''owi i Fawcettow, nie ignorując reszty oczywiście, ale wolę skupic swoja uwagę na kawałku sprawy, zamiast ogarniać cały ten chaos.i
  18. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Lincz ---> Lampek Jeśli zdąże uzasadnienie za chwilę.
  19. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Louve już wymienił te osoby, nie twierdzę, że zaraz chce siać ferment, ot albo próbuje wzbudzić kontrowersje, albo palnął głupstwo. Jedni stwierdzą że winni są obmacywacze, inni na odwrót. tak czy inaczej zamieszanie gotowe i zabójca ma wolne. Dlatego olewam ten pseudo dowód, nie pasujący do portretu zabójcy, prowadzący do zamieszania. Tak! Masz rację zabija tylko prostytutki, nie zostawiając śladów, ponieważ działa pod wpływem emocji, a nie chłodnej kalkulacji. Genialne! I jakże głupie. Mordowanie gołymi rękoma, sugeruje brak przygotowanie, działanie emocjonalne. Tu nie mamy takiego przypadku. Stąd podejrzenie, że zabójca użył jakiegoś przedmiotu, a odciski palców połowy ekipy są fałszywym tropem odciągającym tylko od konkretnej pracy. Twierdzę, że już prędzej by się nie zbliżał to ofiary, lecz tak naprawdę to niczego nie dowodzi. Mógłby również dotknac ofiary będac pewnien, że nie zostawił zadnych sladów. Droga donikąd. Powiem więcej twierdzę, że zabójca raczej nie dąży do konfrontacji i byłbym skłonny chwilowo wykluczyć i Ciebie i Louve''a. Poszukam wsród innych "specjalistów".
  20. GBoogie

    Forumowa Mafia

    - Udowodniłeś tylko, że również jesteś idiotą. Ciała dotykało wiele osób, ale wręcz twierdzę, że NIE zrobił tego zabójca. Sugerujesz, że nasz zimny morderca nagle zaczął się denerwować i popełniać błędy, mimo że wie... że my nie wiemy nic by choć zbliżyć się do rozwiązania sprawy. Jak powiedziałem im więcej śledczych tych więcej miejsca na pomyłki i, uzupełnię swoją myśl, więcej poronionych pomysłów. Jeśli na takich osądach będziemy siebie oceniać to równie dobrze możemy zagrać w rosyjską ruletkę. Louve próbuje rozwiązać sprawę tworząc nam portret zagubionego psychopaty, który rzuca się na pierwszego z brzegu z gołymi rękoma! Czy nie widzisz tutaj sprzeczności? Szukamy bezwzględnego sukinsyna, zabijającego z zimną krwią. Taki typ morduje wyrafinowanie, celowo. Zostawianie odcisków palców w tak oczywistym miejscu nie pasuje kompletnie to portretu zabójcy. Stąd wnoszę, że takie podejrzenia są co najmniej głupie. Tym dziwniejsze jest, że doświadczony śledczy rzuca takie pomysły, nie odrabiając wcześniej pracy domowej.
  21. GBoogie

    Forumowa Mafia

    - Louve albo jesteś głupi, albo nas uważasz za totalnych durni. Twierdzisz że Wallace''a uduszono gołymi rękoma? Czy masz zielone pojęcie o analizie śladów? Pomysł z własnoręcznym duszeniem jest wystarczająco niedorzeczny, ale powiedz, czy masz pojęcie w jaki sposób dotyka się ciała by sprawdzić puls? Odciski palców osób, które sprawdzały puls znajdziemy w okolicach tętnicy, zapewne będą to odciski dwóch palców. W przypadku gdy odciski danej osoby będa na całej szyi to albo mieliśmy tu gejowski romans, albo ktoś udusił Wallace''a gołymi rękoma... Tak czy inaczej jestem pewien, że nie ma żadnych śladów. Dlaczego? Gość nie zabija ponad tuzin prostytutek bez najmniejszego błędu, by potem popełnić taką gafę... Williams rozsiadł się na rozklekotanym fotelu po czym założył nogi na równie styrane biurko. - Tak wiec nieważne jakie było narzędzie zbrodni, wątpię by zanotowano jego brak. Wiosek: jesteś idiotą. - Williams wyraźnie rozbawiony zaczął popijać kolejną już kawę.
  22. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Williams siedział przy starym, obdrapanym biurku sącząc już siódmą kawę. Akta sprawy wydawały się splotem przypadkowych wydarzeń, jedyną częścią wspólna było zamiłowanie mordercy do prostytutek. Żadnych śladów, niewiele poszlak. Mógłby to być zarówno psychopata, jak i alfons likwidujący konkurencję. Jedno Williamsowi nie dawało spokoju, seryjny morderca czy nie, po raz pierwszy widzi takie środki ostrożności podczas śledztwa. To nie będzie proste, przebywać 24 godziny na dobę z bandą... ludzi. Mike nie przepada za towarzystwem, uważał, że im więcej ludzi zajmuje się jedną sprawą, tym więcej jest okazji by coś spieprzyć. Znał niemal wszystkich z nich, oni znali jego. Nie, bynajmniej nie byli kumplami z pracy. Mike nie miał kumpli jak każdy porządny socjopata. - Kurwa, istny zjazd gwiazd rocka na festiwal, nie żałowali sobie, sprowadzili najlepszych śledczych z okolicy... - mruknął sam do siebie - ... problem w tym że nie ma prochów i alkoholu, a wszystkie dziwki przywożą w plastikowych torbach.
  23. GBoogie

    Guild Wars - Temat ogólny

    Prosta odpowiedź: wziąłeś zły quest.
  24. GBoogie

    Forumowa Mafia

    Sam nie wiem co mnie podkusiło by zerknąć do tematu, a tu Yarr szykuje edycję. Nie partolcie edycji, bo mam zamiar troszkę poczytać :)