Przeczytałem 6 tom i muszę stwierdzić, iż był on znacznie ciekawszy i mroczniejszy niż każdy poprzedni. Teraz nie mogę się doczekać tomu 7. Muszę stwierdzić, że lekko się zawiodłem śmiercią pewnej osoby (szczegółów nie będę zdradzał, ci co czytali wiedzą), z drugiej jednak strony myślę, że było to słuszne posunięcię ze strony pani Rowling, gdyż młody Potter będzie w siódmym tomie zdany wyłącznie na siebi, co jak myślę sprawi iż tom siódmy będzie znacznie ciekawszy od poprzedniego ;) O ile mi wiadomo najlepsze do tej pory tłumaczenie fanowskie to tłumaczenie wykonane przez Armię Świstaków ;)