Kubak10

Naprawdę jesteś takim durniem czy tylko udajesz?

1. Diablo II (2000) 2. Deus Ex (2000) 3. Heroes of Might and Magic IV (2002) 4. Disciples II: Mroczne Proroctwo (2002) 5. Max Payne (2001) 6. BloodRayne (2002) 7. Red Faction (2001) 8. Aliens vs Predator 2 (2001) 9. Warcraft 3: Reign of Chaos (2002) 10. Twierdza (2001)

Oczywiście chodziło mi o Heroes of Might and Magic III (1999, PC)

1. Planescape: Torment (1999, PC) 2. System Shock 2 (1999, PC) 3. Heroes of Might and Magic (1999, PC) 4. Grim Fandango (1998, PC) 5. Sanitarium (1997, PC) 6. Heart of Darkness (1998, PC) 7. Deluxe Ski Jump (1999) 8. Quake (1996) 9. Myth: The Fallen Lords (1997) 10. Blade Runner (1997)

Nadal kontynujesz swój bełkot, zamiast zająć się czymś pożyteczniejszym? "a jakieś to doświadczenie" - nie mam pojęcia co to ma oznaczać, cała wypowiedź powyżej to istna enigma, w jaki sposób pierwsze zdanie połączone jest z drugim - nie wiem Od kiedy mały budżet = gorsza jakość? Dodajmy do tego ogarnięcie buildu, zestawu broni, czarów itd., ale to przecież tylko schematy. Która z twoich czterech szarych komórek poradziła ci, żeby umieścić apostrof w tym miejscu?

Criticker.com - lepszy niż filmweb

Spróbuj 7 psychopatów

Mit - nie ma żadnego filmiku ani screena potwierdzającego tą wersję.

Eee, myślałem, że spotkałeś w Ash Lake żywego Siegmeyera, o tym, że po pokonaniu chaos eaterów będzie leżał martwy pisałem kilka postów wyżej :)

Czyli nie wiesz, czyli tajemnica. >Opis Płomienia Strażnika Ognia wyraźnie mówi, że robią to dobrowolnie. Czyli jednak jest coś zapisane w tych opisach. Zgadnij. A ja wyczuwam nutkę błazeństwa - najpierw ad personam, później odkręcanie kota ogonem, nieładnie Ponownie - przerysowana postać - od początku widać, że jest negatywnym bohaterem Mam ciekawsze rzeczy do roboty, serpenta nie spotkałeś - to fakt Opis tych szat wyjaśnia co masz do zrobienia w New Londo, jeśli dobrze pamiętam Nie dubluje, Oscar mówił o jednym dzwonie Dobra, zaczynasz mnie nudzić - masz jakieś wątpliwości i koniecznie chcesz wojować - skończ grę, zapoznaj się przynajmniej z niektórymi filmikami z tej listy: https://www.youtube.com/playlist?list=PL4825DBA198EBE9B9 i wtedy pogadamy. Na chwilę obecną - to nie ma sensu. Bez odbioru

Jak się skończyła ta fabuła? Jeśli jest żywy przy Ash Lake, to czy mógłbyś wrzucić screena?

Polecam "Zabawy z bronią" M. Moore''a

Hotline Miami?

Intro To oni doprowadzili do obecnego kształtu świata. Nietypowo zrealizowany scenariusz, nie wiem dlaczego wszyscy chcą, żeby gry były klepane na jedną modłę. I wybacz, ale na twoim GS-ie jest mnóstwo gier, które mają dennie zrealizowany scenariusz, a które pewnie broniłbyś do upadłego, pomimo tego, że one raczej nie mogłyby się bronić nietypową konwencją. Tylko, że bohater wcale nie jest pusty. Za kratami? Niektóre mają Tylko oni czegoś bronili, on był więziony. Tylko ja przynajmniej nie biegałem po forach i nie udawałem jedynego oświeconego ( po przejściu 1/4 gry) >>No sorry, interpretuję tylko to co widać. To ja zinterpretuje to tak, że jesteś skończonym osłem, skoro termin "fabuła nie podana na tacy" musiałem ci tłumaczyć przez 5 postów. No sorry, interpretuję tylko to co widać A zaraz po tym menu. Interpretujesz tylko to co odkryjesz. Bo ten nieznajomy ma nieprzyjazne intencje? Poprzednie strony, najpierw pisałeś, że po dzwonach nic się nie stało, potem jak ja i inne osoby pytały się o węża to zacząłeś uprawiać dodging Gdzie ja pisałem o piromantach? No tak, to żeby uderzyć w dzwony to zbędne wskazówki, nie dziwię się, że połowa rzeczy cie mija

Nie wyjaśnia. To co się stało z bogami, jaka jest nasza w tym rola - sami musimy się tego dowiedzieć Wyciąganie wniosków? Kto go stworzył i dlaczego główny bohater mający klepki na swoim miejscu w nim przebywa? Chyba nie wiesz o którym kowalu mówię A to, że jest uwięziona w miejscu, przez które przewijają się praktycznie wszyscy wędrowcy to nic dziwnego. Czytałeś opis pierścienia? Znalazłeś jego zbroję? Poza tym to, że jest kilkanaście razy silniejszy od otaczających go wrogów naprawdę cie nie zastanowiło? No tak, w każdej "sieczce fantasy" widzimy NPC-ów o zdrowych zmysłach uwięzionych z nieznanych przyczyn za kratami na szlakach pomiędzy lokacjami. Naprawdę nie widzisz tego, że jest podejrzanym tchórzem? >W dodatku ma zabugowane menu interakcji :( Pierwsze słysze Nie starasz się >? A skąd: co mam wiedzieć skoro szacowne grono twórców A jaki ma interes w opowiadaniu swojej historii pierwszemu lepszemu przechodniowi? Jeśli miałby z siebie wykrztusić dialogi na poziomie Mass Effecta, to tak, odebranie mu głosu jest genialnym posunięciem Nie mam pojęcia do czego to się odnosi i co to znaczy "FGS" W trakcie którego walczyłeś praktycznie z samymi randomami, rzeczywiście Sam się przyznałeś, że po dzwonie minąleś węża. Crestfallen Warrior (na początku gry), Lautrec (za opłatą), pierścień Havela, Alvina, jeśli miałeś szczęscie - sprzęt Channelera, Domnhall of Zena, wszystko co znajdujemy przy zwłokach czarownika z New Londo (katalizator, ubrania, czar), serpent. Jeśli chodzi o pierwsze lokacje - to chyba tyle. Jeszcze można trochę rzeczy odpalić jeśli się ma itemy z dalszych lokacji. W Anor Londo jest tego kilka razy tyle, to samo w New Londo, Duke Archives i DLC.

Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że takie wydanie zbiorcze nie istnieje - komiksów o każdym z najpopularniejszych bohaterach DC czy Marvela były setki, jeśli nie tysiące i duża część z nich były luksusowo wydana i kosztowała trzycyfrową sumkę. Jedyne, co Ci mogę doradzić to popytać się na forach komiksiarzy (gildia.pl?) o najciekawsze komiksy o Spider-Manie, a następnie poszukanie ich w którymś z polskich sklepów/ allegro/ bookdepository.

A co się działo wcześniej? Chodzi o rozumienie tego co piszę, od kilku postów staram się wytłumaczyć co to znaczy fabuła wymagająca wysiłku intelektualnego, bez skutku Dialogi, opisy i miejsce położenia przedmiotów, miejsce znajdowania się przeciwników itd. Zaczniesz w końcu czytać moje posty, czy nadal masz zamiar przerzucać się literkami? - Przecież napisałem niemalże to samo, tylko w mniej dosłowny i złośliwy sposób Więzienie na początku? Kowal uwięziony w środku miasta duchów? Niema opiekunka ogniska? Miasto nieumarłych? Potężny wojownik zamknięty w wieży? Zaczniesz w końcu czytać moje posty, czy nadal masz zamiar przerzucać się literkami? #2 - przecież pisałem, że NPC-e są przerysowani Co w takim razie wiesz np. o Lautrecu? Już chyba go spotkałeś. Raczej tak, czasami lepiej milczeć Ta, np. po przejściu 1/4 gry i unikaniem wszystkiego, co związane z lore narzekają na brak fabuły :) Jakbyś nie leciał na ślepo to byś wiedział

To musiałeś się opierać na opiniach ciekawych graczy, skoro polecali to jako erpeg Przykład? O ile pod względem technologicznym grafika jest dość przeciętna, to pod względem koncepcyjnym jest genialna. Ale kto to wymyślił, że grafika to nie tylko shadery, patrzmy tylko na to czy bohaterowi się świeci zbroja jak psu jajca na wiosnę. >sztucznych przeszkód (nie zliczę ile razy przegrywałem walki, bo mój bohater Bardzo ciekawe, poczytałbym więcej na ten temat - najwyraźniej moje 100 h w grze to za mało, żeby zauważyc ten nagminnie powtarzająćy się bug. Ooooooczywiśćie :) P.S. Zawsze jak ci brakuje argumentów to uprawiasz taki dodging? Jeśli dobrze pamiętam to nie pierwszy raz popełniasz post w stylu "ja wiem swoje, wy wiecie swoje" - tylko po co w takim razie siedzieć na forum?

Nie, po prostu w przypadku BG III oprawa na poziomie gier niezależnych by nie przeszła.

Nie, o co tu chodzi, co tu się dzieje etc. Byłbyś w końcu tak miły i uruchomił szare komórki? Fabuła nie podana na tacy = fabuła, którą trzeba poskładać do kupy z drobniejszych kawałeczków. Jak dla mnie From Soft podjęło najlepszą (biorąc pod uwagę ich możliwości) decyzję. Nie mieli na pokładzie scenarzystów na poziomie tych z Obsidianu (co wnoszę chociażby po fakcie, jak bardzo przerysowani i jednoznaczni są napotykani NPC-e), więc zamiast iść po utartej ścieżce i tworzyć kolejną grę z "epicką" fabułą, tymi samymi co zawsze zwrotami akcji etc., postawili na tajemnicę, niejednoznaczność, co, moim zdaniem, wyszło im naprawdę świetnie - najbardziej intrygujące, o niejasnej motywacji, charakterze itd. postacie to te, które nie dochodzą do głosu, czyli m. in. Gwyn, Artorias, Sif, Seath. Olbrzymia liczba spekulacji, tematów na forach i filmików pokazuje, że fabuła DS wzbudziła duże zainsteresowanie nie tylku u mnie. I chyba wolę jak jest "cicho" jak w DS, niż jak główny bohater wychodzi na środek i wypluwa z siebie śmieszną, patetyczną gadkę o ratowaniu galaktyki.

Przed rozmową (ale po zabiciu potworów wróć do niego po pierścień) edit: @Fatal-X Sprawdź 1. ognisko w Ash Lake, najprawdopodobniej leży tam martwy (a jeśli nie, to najprawdopodobniej nie wypełniłeś całego questu z cebularzami)

Czasami lepiej = mniej Jeśli chodzi o durnotę fabuły to ME jest bezkonkurencyjny >a nie doceniasz gier, nad fabułą których jednak ktoś dłużej pomyślał. No właśnie nie za bardzo (no chyba, że napisanie scenariusza zlecono gimnazjaliście - wtedy rzeczywiście mogło zająć mu to trochę czasu) Przemyślaną fabułę to miał Torment czy Deus Ex, tutaj nie zabrano kartki i długopisu jakiemuś grafomanowi.

Tutaj grę napędza tajemnica, naprawdę wszystko musi być klepane na jedną modłę? W Odysei Kosmicznej nie masz fabuły podanej "na tacy", to samo w filmach m.in. Lyncha. Jeśli nie uruchomi się szarych komórek to taki seans będzie się składał tylko z losowo połączonych scen. >kilka prostych W wielu grach dialogi są nieobowiązkowe. Naprawdę każda gra musi być dla ciebie "typowa"?

To mit - albo zabijasz bez jego pomocy, albo ginie

Jeśli fabuła na poziomie kina klasy B dla bezkrytycznych dwunastolatków będzie graczom wystarczało z nawiązką, to gry nigdy nie posuną się do przodu, nikomu nigdy nawet przez myśl nie przejdzie, żeby stawiać je na równi z innymi, starszymi mediami.