cypers

W sumie za granie na PC od razu powinna być kara :) No jak tak ma oryginalna wersja wyrzucać to emigruje zagranice przed EA ;). Właśnie przeczytałem tekst na battlefield.pl. Bardzo śmieszne, równie dobrze można ich oskarżyć za crapy, które wypuszczają(ojciec chrzestny 2 for example). Edit: W ciągu 24h można wyrzucic. a Tak się składa, że nie mam już tej gry :). PS. Dla multi bardzo warto, w odróżnieniu do MW2.

Ja już ukończyłem grę. Fabuła niebezpiecznie zbliża się do tej z MW2. PS. Nie warto grać w piracką wersję. Zero przyjemności, gra co jakiś czas wyrzuca do windows'a.

Jak coś to Haggard potrafi obsługiwać program powerpoint. Ogólnie gra to battlefield, ze swoją "surowością" w temacie FPS + multiplayer. Na komputerze parę błędów graficznych. Ocena 89% per 100%.

Nie ma nigdzie takiego zapisu, który by tobie zakazywał. Wiele osób robi parę kont, żeby mieć dema np. z japońskiego pss.

Jeżeli DoAX2 była świetnym zestawem mini-gierek na 15 minut to czemu to ma się nie sprzedać jeżeli to jest taki pseudo-port.

Tak.

Glitch? Ja grałem w SoL i zaczynało się na statku.

Odeślą pewnie tobie grę z powrotem, bez żadnej odpowiedzi w postaci listu. Tak miałem bardzo dawno temu z Cenegą(gra Medal of Honor AA nie żadna seria pomaranczowa tylko premierówka) odesłali mi po prostu paczkę. Od tamtego czasu kupuję zagranicą, a czasami kupie w Polsce, ale życzę miłego upadku wszystkim wydawcom. Zwłaszcza LEM i Cenedze.

Hideyoshi w moim top 10 ulubionych postaci anime. W

Baka to Test to Shokanju 8 Zauważyłem przerobione logo NERV na BAKA i THE POWER GLOVE, akcesorium do NES''a. Świetne anime, mam nadzieje, że do końca tego roku tylko takie będą się ukazywać.

Pewnego dnia włącza się konsola, tło nie jest już kolorowe, pada deszcz i pisze komunikat: Milo committed suicide

Co się dzisiaj działo na konsoli, to po prostu nie mogę przez to żyć. Z "moralnego" obowiązku rozpocząłem kampanie marines. Po jakimś tam czasie dobijam do bossa zwanego , wielkie zwierze. W każdym razie niszczę te dwie rozżarzone beczki zawierające substancję wybuchową. Na około mnie znajduje się masa obcych, pojawia się komunikat, żeby aktywować przełącznik. Podbiegam, przytrzymuję X(gram na konsoli), dostaję dwa hity ze strony obcych, mam prawie 0 jednostek życia. Włącza się filmik, cieszę się, otrzymuję osiągnięcie za pokonanie tego stwora, a tu nagle: You are died/load checkpoint. Ten glitch do końca pogrzebał grę w moich oczach. Ocena gry: 25% na 100%.

Tak, parę tytułów z gatunku horror i masa tytułów RPG(nie tylko te cukierkowe jrpg) to naprawdę świetny towar dla casuala...

>można zrobić dobry port na PC, patrz DMC4 lub RE5 ;) I lost planet. Ale to są jedyne "porty", które działają świetnie, poza tym te gry mają lepszą grafikę na PC niż na konsoli.

MW2 to: małe, a nawet bardzo małe plansze, brak pojazdów(co jest tłumaczone wielkością map), głupie perki(last stand nowej generacji), masa dzieci oraz n00bów każdego możliwego rodzaju(co jest tłumaczone popularnością), brak dedykowanych serwerów(co jest tłumaczone portem z xbox''a 360), brak lobby przed rozgrywką(co jest tłumaczone portem z konsoli), krótka kampania singleplayer(activision chce zarobić) oraz słabą polonizacją(patałachy z LEM nawet do słownika nie zajrzeli). Battlefield Bad Company 2 to: standardowa rozgrywka w stylu innych gier z serii, nowy silnik(niektórym może mulić, ale po ostatnim patchu na medium większość już powinna grać), zniszczenia otoczenia, battlefield moments, słabe sterowanie helikopterem(niestety), trochę chaotyczna walka(już mówiliście o tym, ale sądzę, że tak powinno być). Podsumowując: mam oryginalnego CoD'a MW2, posiadam także betę BC2 i na pewno prędzej, czy później sięgnę po ten drugi tytuł.